Charakterystyka zagrożeń cywilizacyjnych w Europie
Istnieje dużo różnych podziałów zagrożeń cywilizacyjnych. Jak każde zjawisko można charakteryzować ogólnie lub każde z osobna dokładnie.
(Slajd 2) przedstawia jedne z ważniejszych zagrożeń cywilizacyjnych, które będą charakteryzowane w tej prezentacji. Oto ważniejsze zagrożenia:
-przestępczość
-terroryzm
-nieformalne grupy młodzieżowe
-sekty
-choroby cywilizacyjne
-uzależnienia
-ekonomiczne
-wewnętrzne
-polityczne
O
(Slajd 3)
Należy wyjść od pojęcia przestępstwa. Otóż encyklopedia opisuje przestępstwo jako:
zawinione zachowanie się człowieka, zabronione przez ustawę pod groźbą kary jako społecznie niebezpieczne; według prawa polskiego przestępstwo dzieli się na zbrodnie i występki, nie są natomiast nimi wykroczenia.
Przestępczość: ogół przestępstw popełnionych w pewnym okresie w danym kraju lub środowisku społecznym albo prze określoną kategorię sprawców.
(Slajd5)
Według danych z lipca 2008roku, opublikowanych przez Forbs do 10 najbardziej przestępczych stolic Europy zalicza się: Turcja, Łotwa, Słowenia, Włochy, Cypr, Hiszpania, Grecja, Lichteinstein, Węgry oraz Szkocję.
W całej UE spada liczba włamań do domów i kradzieży samochodów, a rośnie liczba napadów rabunkowych, napaści i gwałtów oraz przypadków handlu narkotykami – średnio o 4 % w ciągu 10 lat. Najbardziej wzrosła liczba handlarzy narkotyków, o około 4,2%.
Europol - Europejskie Biuro Policji - to organizacja Unii Europejskiej powołana do ochrony porządku publicznego. Wspiera państwa członkowskie w walce z międzynarodową przestępczością zorganizowaną, taką jak nielegalny handel narkotykami, fałszowanie pieniędzy, nielegalna migracja i handel ludźmi, przestępczość komputerowa. Główną "bronią" stosowaną przez Europol jest wywiad kryminalny
Krajobraz kryminalnej Europy można podzielić na cztery części.
Politycznie niestabilne południowo-wschodnie rejony, czyli Bałkany są główną trasą przerzutową w handlu narkotykami i nielegalnymi imigrantami.
Południowy zachód, czyli region Iberyjski jest głównym ośrodkiem handlu narkotykami z Ameryki Łacińskiej i Afryki Północnej, według Europolu.
Północny wschód, czyli Skandynawia stanowi coś na kształt rynku docelowego dla przemytników narkotyków i towarów obłożonych wysokimi podatkami, na przykład papierosów.
Natomiast północny zachód, głównie Wyspy Brytyjskie, ma poważny problem z imigracją i przemytem narkotyków.
Gangsterzy są nie tylko coraz lepiej zorganizowani i pomysłowi, ale zaczęli też swobodnie przekraczać granice, zwłaszcza między krajami Unii Europejskiej.
W Turcji przestępczość wzrosła o 18,6% w latach 2003 – 2006, głównie z powodu działalności zorganizowanych grup przestępczych w kasynach, nocnych klubach i domach publicznych. Również strzelaniny zdarzają się tam częściej niż w 2003 roku. Tureckiej policji w 2006 roku zgłoszono 3852 zabójstw, czyli więcej, niż w którymkolwiek z krajów UE. Turcja dopiero wkracza na drogę do akcesji do Unii, a problemy z przestępczością na pewno nie ułatwią jej realizacji tego zadania.
(Slajd 6, 7)
Poziom przestępczości w Polsce wyznaczony jest przestępczością o charakterze kryminalnym,(ok. 90% ma podłoże kryminalne, 10% ma podłoże gospodarcze – kradzieże rozboje). Przestępczość dominuje w dużych aglomeracjach miejskich. W strukturze przestępczości kryminalnej dominują przestępstwa skierowane na zabór mienia bez użycia przemocy na osobie, ok. 60% ogółu przestępstw kryminalnych to kradzieże z włamaniem.
(Slajd8, 9)
Terroryzm to działalność małych ekstremistycznych ugrupowań, które za pomocą zabójstw, zagrożeń śmiercią, mordów politycznych, porywania zakładników, samolotów i innych podobnych środków usiłują zwrócić uwagę opinii publicznej na wysuwane przez siebie hasła bądź też wymusić na rządach państw, w których działają, określone ustępstwa lub świadczenia na swoją korzyść np. zwolnienie więzionych terrorystów.
Udział Polski w koalicji państw walczących w Iraku spowodował wzrost realnego zagrożenia naszego kraju atakami terrorystycznymi ze strony muzułmańskich fundamentalistów.
W zeszłym roku kraje członkowskie UE zgłosiły łączną liczbę 583 nieudanych, udaremnionych, lub przeprowadzonych ataków, czyli o 24% więcej, niż w 2006 roku, według danych European Law Enforcement Cooperation (Europol). Większość z nich miało miejsce we Francji i Hiszpanii, gdzie działają organizacje separatystyczne, takie jak baskijska ETA.
W Hiszpanii niedawno opinię publiczną zbulwersował fakt, że terrorysta ETA Inaki de Juana Chaos, skazany za zabicie 25 osób, po wyjściu na wolność miał mieszkać na tej samej ulicy, co trzy wdowy po ofiarach ataków separatystów. W zeszłym roku ETA przyznała się do 10 ataków w Hiszpanii i jednego we Francji.
Niemcy, gdzie żyje duże społeczność Turecka, zgłosiły w 2007 roku 15 ataków separatystów, z czego do 14 przyznała się Partia Pracy Kurdystanu, którą zmotywowała eskalacja walk turecko – kurdyjskich, jak twierdzi Europol.
W swoim najnowszym raporcie European Organized Crime Threat Assessment, Europol przewiduje wzrost liczby zorganizowanych grup przestępczych działających na terenie Unii Europejskiej. Jako przyczyny wymieniane są rozszerzenie Unii oraz globalizacja.
(informacja na temat zamachu)
(Katastrofa lotu Pan Am 103 miała miejsce 21 grudnia 1988. Nad Lockerbie eksplodował amerykański samolot Boeing 747 (Jumbo Jet) linii Pan American World Airways (lot 103) lecący z Londynu do Nowego Jorku z 259 pasażerami na pokładzie. Wszyscy zginęli, a spadające szczątki samolotu zabiły także 11 mieszkańców miasta. Eksplozja będąca wynikiem podłożenia na pokładzie bomby, była największym zamachem terrorystycznym w historii przed atakiem z 11 września na World Trade Center i Pentagon w Stanach Zjednoczonych.)
(slajd 10, 11)
Grupy społeczne mogą mieć charakter formalny lub nieformalny. Z grupą formalną każdy z nas spotyka się już w szkole podstawowej, kiedy rozpoczyna swoją edukację szkolną.
W ramach grup formalnych powstają często struktury nieformalne tworzone przez ich członków. Kierują się oni własnymi prawami i normami. Grupa nieformalna nie jest obwarowana żadnymi przepisami, członkowie wypracowują własne normy postępowania, którym się podporządkowują i tworzą swoisty kodeks etyczny czy honorowy. Odstający od reszty są bezpardonowo usuwani poza grupę. Niepisanym przywódcą grupy zostaje osobnik najwyższy, najsilniejszy, najstarszy, z tzw. przeszłością, albo ktoś wyróżniający się w inny sposób. Wewnętrznie tę grupę łączą podobne zainteresowania oraz wzajemna potrzeba i zgoda na wspólne spędzanie czasu poza kontrolą dorosłych. Spodziewają się spełnienia określonych wyraźnie albo tylko mgliście zarysowanych oczekiwań.
Zjawisko subkultur należy traktować przede wszystkim jako problem społeczny (wychowawczy i kulturowy), a następnie dopiero jako zjawisko kryminalne. Niestety, faktem jest, że subkultury młodzieżowe naruszają często porządek prawny. Ich udziałem są przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Często zakłócają porządek publiczny. W takich przypadkach ich zachowanie wyraża chęć wyżycia się, szpan, brutalność idące w parze ze zwykłym chuligaństwem i wandalizmem.
Subkultura zawiera cztery elementy strukturalne:
Swoisty język;
Swoistą intonację uczuciowo-emocjonalną;
Specyficzne zachowania;
Specyficzny system wartości.
„Umieranie” subkultur
Hasło o „umieraniu” subkultur wydaje mi się z kilku powodów niewłaściwe.
Przede wszystkim świadectwa empiryczne mówią co innego. Subkultury, a wraz
z nimi kultura młodzieżowa istnieją, rozwijają się i zmieniają. Powstają nowe
ich odmiany, warianty, trendy w obrębie większych całości, a także całkowicie
nowe grupy subkulturowe. Nie zmieniło się to od „złotych” lat 80. Nie nastąpiła
inwazja z kosmosu mutująca tak młodych ludzi, iżby przestali się oni buntować
czy odczuwać resentyment. Rozszerzyła się za to niepomiernie paleta działań
alternatywnych (aż po wspomnianą wyżej alternatywną komercję). Tezą
bronioną w tej książce jest więc raczej teza o niestabilnym kształcie
współczesnej kultury młodzieżowej. Gdyby bowiem przyjąć, że subkultury
przestają istnieć to - mi przynajmniej - nasuwałoby się pytanie o kulturowy
wyraz buntu i resentymentu młodych pokoleń.
(Slajd 12, 13)
Zjawisko sekt i tzw. nowej religijności jest tak stare jak samo zjawisko religii w sensie globalnym. Są jednak systemy religijne bardziej lub mniej podatne na powstawanie tego typu organizacji. Krąg kultury judeo-chrześcijańskiej jest ze względu na swój indywidualistyczny charakter bardzo przychylny dla powstawania religijnych organizacji kontestatorskich.
Sekty dzieli się na kilka "działów":
-sekty o pochodzeniu chrześcijańskim (najczęściej o odcieniu fundamentalistycznym, lub apokaliptycznym), najczęściej powstałe na podłożu protestantyzmu), np.: Mormoni, Świadkowie Jehowy, Epifamiści, Kościół Chrześcijan Dnia Sobotniego, Kościół Zjedno- czenia, Chrystianie, Maryjne Dzieło Pokuty,... .
-sekty synkretyczne z nurtu New Age ( Era Wodnika), w tej grupie działają sekty terapeutycz- ne- np. Reiki, DU, Silva Mind Control; grupy szamanistyczne i animistyczne.
- sekty okultystyczno-gnostyckie: ( sataniści, lucyferianie, czarna i biała magia, spirytyści, ugrupowania gnostyckie i teozoficzne, różokrzyżowcy, masoneria- wszelkich rytów i obediencji.
- sekty orientalne: Hare Kriszna, Misja Boskiej Światłości ,Światowy Uniwersytet Duchowy Brahma Kumaris, Ruch Świadomości Baba Ji,... .
Sekta posiada swój specyficzny sposób funkcjonowania, podejścia do konwertytów, świata profanum, oryginalnego ujęcia "PRAWDY", ścisłą dyscyplinę wewnątrz grupy, oraz połączone z tym dławienie indywidualności, oraz poważne odchylenia doktrynalne zmieniające diametralne przesłane biblijno-ewangeliczne.
(slajd14, 15)
Nasze zdrowie zależy od wielu czynników zewnętrznych, od tego jak się odżywiamy, czy oddychamy czystym powietrzem, pijemy czystą wodę, czy jesteśmy aktywni fizycznie, czy potrafimy odpoczywać, przezwyciężać stres itp.
Dynamiczny rozwój cywilizacji diametralnie zmienił i zmienia nasze środowisko. Postęp technologiczny nie tylko ułatwia nam życie, ale jednocześnie w różnym stopniu wpływa na organizm człowieka. Wszystko to sprawia, że coraz częściej nękają nas choroby cywilizacyjne jak zawał mięśnia sercowego, udar mózgu, nowotwory, choroby jelit, narządów ruchu, miażdżyca i nadciśnienie oraz wiele innych mniej lub bardziej groźnych chorób.
Istotnym czynnikiem chorobotwórczym jest nadmierne tempo życia, stały pospiech, „pogoń za wszystkim”, co jest podłożem stanów nerwicowych.
Polska niechlubnie przoduje w statystykach śmiertelności w Europie. Coraz większa liczba osób w naszym kraju cierpi na schorzenia układu krążenia, nowotwory, cukrzycę czy osteoporozę, należące do grupy tzw. chorób cywilizacyjnych. Choroby cywilizacyjne to schorzenia związane z negatywnymi skutkami życia w warunkach wysoko rozwiniętej cywilizacji. Zaliczamy do nich: nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca, udar mózgu, nowotwory, cukrzycę, osteoporozę, POChP (Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc) oraz choroby alergiczne.
Największym zagrożeniem dla naszego życia i zdrowia są choroby układu krążenia. Stanowią one przyczynę śmierci co drugiej osoby w Polsce. Z powodu nowotworów złośliwych umiera około 24,5% pacjentów. Blisko 2 miliony Polaków cierpi na cukrzycę, z czego połowa nie wie o chorobie i jej nie leczy. Na astmę chorują około 2 miliony dorosłych i ponad milion dzieci.
Czynniki sprzyjające rozwojowi chorób cywilizacyjnych są związane ze stylem życia, który narzucają wysoko rozwinięte społeczeństwa. Są to przede wszystkim: siedzący tryb życia oraz nieprawidłowa dieta (obfitująca w tłuszcze zwierzęce i cukry proste), palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, wysoki poziom stresu. Istotną rolę odgrywa również niestosowanie się pacjentów do zasad profilaktyki: niewykonywanie badań, nieakceptowanie konieczności eliminacji czynników ryzyka, ignorowanie wczesnych objawów chorób.
(slajd 17)
Cukrzyca jest uznana za jedną z największych epidemii w historii ludzkości. Co roku liczba chorych na cukrzycę powiększa się o 7 milionów ludzi. Co 10 sekund gdzieś na świecie diagnozuje się cukrzycę u kolejnych dwóch osób. Co 10 sekund umiera ktoś z powodu powikłań cukrzycy.
Epidemia XXI wieku. Według WHO cukrzyca jest jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Choroba już jest uznana za społeczną, a zachorowalność stale rośnie dotykając kolejne rzesze ludzi na całym świecie. Lekarze alarmują, że rozprzestrzeniająca się w takim tempie cukrzyca może stać się epidemią XXI wieku, a związane z nią groźne powikłania staną się coraz częstszymi przyczynami zgonów. Na szczęście przy obecnym stanie wiedzy na temat choroby, cukrzycę można skutecznie leczyć, poprawiając jakość życia chorych i zapobiegając niebezpiecznym powikłaniom. Na rynku coraz częściej pojawiają się także nowoczesne, przyjazne cukrzykom preparaty w niczym nie przypominające przyrządów do robienia zastrzyków, dzięki czemu leczenie cukrzycy staje się mniej skomplikowane i coraz bardziej przyjazne pacjentom.
Choroba która nie boli. Problem z cukrzycą polega na tym iż jest to jedna z tych chorób, która nie boli, dlatego zwykle jest bardzo późno diagnozowana.
Na cukrzycę w Polsce choruje około 2,5 mln ludzi, ponad 750 tys. z nich o tym nie wie i w związku z tym nie są leczeni -
Zgodnie z najnowszymi szacunkami ocenia się, że w krajach członkowskich Unii Europejskiej żyje około 25 mln ludzi chorych na cukrzycę. W nowych krajach członkowskich, w tym Polsce, częstotliwość zachorowań oceniana jest na około 9%. Ponadto Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdza, że w przeciągu 20 lat nastąpi gwałtowny wzrost liczby ludzi chorych o około 71%. W krajach UE liczba ta wzrośnie o około 16%. Przypadki te głównie będą dotyczyły cukrzycy typu 2. Należy również wspomnieć, że problem ten w dużej mierze będzie również dotyczył dzieci.
W krajach UE częstość zachorowań na cukrzycę u osób powyżej 20 roku życia wynosi średnio 7,5%. Ocenia się, że u niemal 50% z nich choroba jest nierozpoznana. W Niemczech liczba osób leczonych na cukrzycę zwiększyła się o 43% w latach 1998-2001.
Według danych w 25 krajach UE żyje ponad 25 milionów osób z cukrzycą.
Do czasu rozpoznania choroby u 50% osób z cukrzycą typu 2 dochodzi do co najmniej jednego powikłania.
Osoby z cukrzycą typu 2 żyją średnio o 5-10 lat krócej niż osoby bez cukrzycy.
Ze względu na znaczne rozpowszechnienie cukrzycy i związane z tym duże koszty opieki zdrowotnej w Finlandii, rozwiązania przyjęte w tym kraju mogą być traktowane jako wzorcowe przez inne kraje członkowskie.
W Holandii występuje najmniejsza w UE częstotliwość występowania cukrzycy (3,7%). 2,5% budżetu przeznaczonego na opiekę zdrowotną przeznacza się na opiekę nad chorymi z cukrzycą. Pomimo to w ostatnim czasie powstał tam narodowy program walki z cukrzycą.
(slajd 18)
Co roku u 3,2 mln Europejczyków diagnozuje się nowotwór – najczęściej jest to rak piersi, jelita grubego lub płuc. Pomimo znacznych postępów w badaniach i leczeniu raka, nowotwory nadal stanowią jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych. UE podjęła szeroko zakrojone działania, aby ratować chorych na raka i poprawiać jakość życia osób, które przezwyciężyły tę chorobę.
Zdrowszy tryb życia może przyczynić się do poprawy ogólnego stanu zdrowia oraz pozwolić uniknąć zachorowań na niektóre choroby nowotworowe. Skuteczne programy badań przesiewowych również mają decydujące znaczenie dla wczesnego wykrywania i leczenia nowotworów.
Między poszczególnymi krajami UE występują obecnie niepokojące różnice w poziomie badań kontrolnych i opieki zdrowotnej, dotyczące m.in. badań przesiewowych w celu wczesnego rozpoznania raka piersi, szyjki macicy i jelita grubego oraz dalszego leczenia. By określić i promować sprawdzone praktyki w zakresie profilaktyki, diagnostyki i leczenia oraz opieki nad chorymi w całej Unii Europejskiej, w ramach licznych unijnych projektów gromadzi się porównywalne dane na temat występowania chorób nowotworowych i ich skutków. Kraje UE mogą dużo zyskać, współpracując ze sobą. Choroby nowotworowe są wyzwaniem nie tylko w skali krajowej, ale również europejskiej. Dzieląc się wiedzą i kompetencjami z zakresu profilaktyki i leczenia, możemy skuteczniej zająć się tym problemem na całym kontynencie.
(Slajd 19)
W Europie Zachodniej przez ostatnie osiem lat liczba nowych zakażeń wzrosła niemal dwukrotnie (z 42 przypadków na milion w 1998 r. do 74 obecnie), a statystycznie do większości nowych zakażeń dochodzi poprzez kontakty seksualne między kobietą i mężczyzną. Wpływają na to migracje zewnętrzne – przybywanie do państw Unii Europejskiej osób z obszarów świata o wysokiej prewalencji AIDS I HIV, a także migracje wewnątrz UE. Po 2000 r. „powróciły” inne zakażenia i choroby przenoszone drogą płciową, jak rzeżączka, opryszczka genitalna i inne. Są one czynnikiem zdecydowanie zwiększającym ryzyko zakażenia HIV.
Epidemia AIDS w Europie ma bardzo zróżnicowane oblicze. Sytuacja w nawet sąsiadujących ze sobą państwach może się znacznie różnić. Skandynawia i Europa Środkowa, w tym także Polska, pozostają obszarem o niskiej dynamice epidemii HIV/AIDS, choć nowe zakażenia dotyczą teraz głównie kontaktów seksualnych, a nie stosowania środków psychoaktywnych. Natomiast Państwa Bałtyckie, przede wszystkim Estonia, w sposób szczególny pozostają dotknięte HIV/AIDS. Na Zachodzie Europy najpoważniejsza sytuacja odnotowywana została w Wielkiej Brytanii. W kilku państwach, w tym w Niemczech, nastąpił gwałtowny wzrost zakażeń wśród mężczyzn utrzymujących kontakty seksualne.
Wedle danych PZH od 1985 do końca sierpnia 2006 zarejestrowano w Polsce 10 292 zakażenia HIV, 1.798 zachorowań na AIDS i 825 zgonów na skutek AIDS (liczba zgonów prawdopodobnie zaniżona na skutek braków w raportowaniu). Wedle powszechnej metodologii symulacji szacuje się rzeczywistą liczbę osób żyjących z HIV w Polsce na ponad 30 tys. Rokrocznie wykrywa się 600–660 nowych zakażeń. Podział wedle prawdopodobnych dróg zakażenia w okresie 1985 do sierpnia 2006: 53% stosowanie narkotyków w zastrzyku, 18% kontakty heteroseksualne, 13% kontakty homoseksualne między mężczyznami (problem HIV prawie nie występuje u homoseksualnych kobiet), 3,4% dzieci matek zakażonych HIV, 0,3% zakażenia jatrogenne, 11% brak danych. Początkowo epidemia HIV w Polsce dotyczyła prawie wyłącznie populacji osób stosujących narkotyki drogą dożylną (zdecydowana większość zgłoszeń do końca lat 90.).
(slajd 21, 22)
Zjawisko zażywania narkotyków w Europie dotyczy głównie młodych mężczyzn z dużych miast. Według danych szacunkowych w Unii Europejskiej od 1.2 do 2.1 miliona osób problemowo zażywa narkotyki, a z nich 850 000 do 1.3 miliona niedawno zaczęło stosować je dożylnie - ogłasza Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) w "Sprawozdaniu rocznym 2005. Stan problemu narkotykowego w Europie", przedstawionym 24 listopada 2005 w Brukseli.
Szacunkowa liczba osób używających narkotyków w Polsce wynosi pomiędzy 100 tys. a 125 tys., natomiast uzależnionych od opiatów (m.in. morfiny) szacuje się na 25 tys.
Według raportu komisji ds. strategii antynarkotykowej (DPC) polityka rządowa miała "minimalny" wpływ na skalę narkomanii w Wielkiej Brytanii. Rząd jednak twierdzi, że jego strategia jest skuteczna, o czym ma świadczyć liczba ludzi decydujących się na odwyk lub kontynuujących leczenie.
(slajd 23) (dane z Forbs 2008 odnośnie krajów)
Koncepcja alkoholizmu jako choroby zrodziła się również w XIX wieku,
kiedy to wielu krajach Europy powstawały azyle lub domy leczenia
„alkoholików”. W ostatnich jednak dekadach, nowy paradygmat zdrowia
publicznego dominuje w dyskusji nad problemami, jakie rodzi konsumpcja
alkoholu poszerzając jej ramy i odchodząc od koncentracji na wąskiej
grupie „alkoholików”. W dzisiejszej Europie alkohol ma wiele różnorodnych
znaczeń i zastosowań; od wspólnego, rodzinnego posiłku. Picie często podkreśla formalny charakter wydarzenia lub oddziela czas pracy i wypoczynku.
Na głowę statystycznego obywatela Unii przypada rocznie aż 11 litrów czystego alkoholu na głowę. Szacuje się, że ponad 58 milionów dorosłych (ponad 15%) nadużywa alkoholu, z drugiej strony 55 milionów Europejczyków (blisko 15%) to osoby niepijące. Próbowano też oszacować rozmiary uzależnienia: w UE corocznie 23 miliony - 5% mężczyzn i 1% kobiet - stanowią osoby uzależnione od alkoholu. Dodajmy jeszcze, że 25-50% kobiet w ciąży nie przestaje pić.
Alkohol jest przyczyną 7.4% wszystkich problemów zdrowotnych i zgonów w UE. Co czwarty wypadek samochodowy w UE spowodowany jest przez kierowców będących pod wpływem alkoholu.
Ponad 90% państw w regionie europejskim zarejestrowało roczne spożycie alkoholu na jednego mieszkańca powyżej 2 litrów czystego alkoholu. Europa ma najwyższe spożycie alkoholu na całym świecie (np.: w 1998 roku średnie spożycie alkoholu wynosiło ok. 7,3 litra czystego alkoholu na jednego mieszkańca, ale niektóre kraje notowały 0,9 litra, a niektóre aż 13,3 litrów). Nierejestrowane spożycie alkoholu może jeszcze zwiększać podane wyniki, w niektórych krajach nawet do 20 litrów alkoholu rocznie na jednego mieszkańca.
We wszystkich krajach Wspólnoty Europejskiej nadużywanie alkoholu stanowi bardzo ważny problem zdrowia publicznego, który pociąga za sobą poważne skutki społeczne. W Europie odnotowuje się najwyższy na świecie odsetek osób nadużywających alkoholu i najwyższe jego spożycie na jednego mieszkańca. Wysoki jest też poziom szkód, których przyczyną jest alkohol. Szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia nadmierne spożycie alkoholu jest przyczyną 7,4 proc. wszystkich chorób i przedwczesnych zgonów w UE, a także dużej liczby śmiertelnych wypadków na unijnych drogach, poważnych problemów społecznych, takich jak przemoc, akty chuligaństwa, przestępczość, problemy rodzinne i wykluczenie społeczne oraz spadku produktywności w pracy.
.
Alkoholizm w Polsce
W Polsce procent wódki w strukturze picia wynosi 80 %. Osiem razy częściej uzależniają się mężczyźni. Mężczyźni piją najwięcej między 20-30 roku życia, kobiety 30-40 roku życia. Około 4,5 mln. osób nadużywa alkoholu, w tym ok. 600 / 900tys. jest uzależnionych i wymaga leczenia.
Ciekawostka!
W 2003 roku łączne społeczne koszty spożywania alkoholu w Europie wyceniono na 125 miliardów euro, czyli 650 euro na jedno gospodarstwo domowe rocznie. Jednocześnie w Unii Europejskiej przy produkcji napojów alkoholowych zatrudnionych jest 750 tysięcy pracowników, znacznie więcej w branżach pośrednio związanych z alkoholem, a przemysł alkoholowy wnosi do bilansu płatniczego 9 miliardów euro.
(slajd 26)
Bezpieczeństwo ekonomiczne państwa, jako jeden z aspektów bezpieczeństwa ogólnego można określić jako brak zewnętrznych i wewnętrznych zagrożeń gospodarczych lub zdolność państwa do ich neutralizacji. Jest to więc stan, w którym państwo znajduje się rzadko. W praktyce ma się najczęściej do czynienia z odchyleniami od stanu bezpieczeństwa ekonomicznego, powodowanym przez zagrożenia gospodarcze. Określenie tych odchyleń nie jest zazwyczaj proste i łatwe do osiągnięcia. Powodem takiej sytuacji jest fakt, iż tylko niewiele zagrożeń gospodarczych daję się kwantyfikować a i wówczas nie zawsze możliwe jest precyzyjne określenie ich wpływu na poziom bezpieczeństwa ekonomicznego.
Bezpieczeństwo ekonomiczne jest przede wszystkim pochodną możliwością gospodarczą państwa, ale także, choć w mniejszym stopniu, czynników politycznych, militarnych i in. Wywiera ono bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo państwa a także oddziałuje na nie w sposób pośredni, np. przez system militarny, który jest jednym z czynników zapewniających państwu bezpieczeństwo
(slajd 27)
Zagrożenia ekonomiczne
Żadne z państw w dzisiejszym świecie nie jest w pełni samodzielne gospodarczo i ekonomicznie, dlatego mamy do czynienia z współzależnością ekonomiczną poszczególnych państw. W wyniku tej współzależności może dojść do konfliktów, ponieważ państwa chcą często dominować na arenie międzynarodowej, co prowadzi do powiększających się nierówności między nimi. Przepaść ekonomiczna, która narasta między krajami staje się czasami poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
Do zagrożeń ekonomicznych należą:
trudności ekonomiczne polegające na pogorszeniu standardów życia, wzroście bezrobocia i wysokiej inflacji,
nadmierne nierówności w poziomie dochodów i bogactwo poszczególnych społeczeństw,
nadmierne różnice gospodarcze między państwami i regionami, brak efektywnej i sprawiedliwej sieci bezpieczeństwa socjalnego,
nieodpowiednia polityka socjalna, które można narazić na niebezpieczeństwo, realizację reform gospodarczych,
zbyt wolne i nieodpowiednie posunięcia w procesie reform gospodarczych,
jednostronnie wywierane presje i blokady gospodarcze w celu realizacji celów politycznych.
(slajd 28)
Zagrożenia polityczne
Zagrożenia polityczne należy rozumieć jako nasilenie się działań zorganizowanych sił społecznych (politycznych), uniemożliwiające wypełnienie przez państwo jego głównej roli, a co za tym idzie uniemożliwiające istnienie mechanizmów realizujących interes narodowy.
Do zagrożeń politycznych należy:
naruszanie zobowiązań wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych i traktatów międzynarodowych,
niemożliwość rozwiązywania sporów wewnętrznych i zewnętrznych, powstałych na tle etnicznym terytorialnych konfliktów oraz dążeń do suwerenności,
agresywne ruchy secesjonistyczne, kwestionujące terytorialną integralność państw,
akty i praktyki terrorystyczne,
próby stworzenia sfer wpływów lub regionalnej dominacji,
próby zastraszenia państw, w celu wpływania na ich wolę do wstępowania lub pozostawania poza regionalnymi organizacjami bezpieczeństwa,
tworzenie nowych linii podziału na miejsce starych,
nastawienie konfrontacyjne, jako wynik pozostania mentalności zimnowojennej,
brak wzajemnego zaufania i współpracy w sytuacjach kryzysowych,
niezdolność nowych struktur demokratycznych do wprowadzania porządku konstytucyjnego i ochrony obywateli przed dyskryminacją i zastraszeniem ze strony uzbrojonych grup i organizacji kryminalnych,
słabość rządów prawa i struktur społeczeństwa obywatelskiego.
Zasadnicze zagrożenia polityczne o charakterze wewnętrznym mają swe źródło wewnątrz danej struktury politycznej, wywierając na nią destabilizujący wpływ bez rozszerzania się na zewnątrz, chociaż, jak już wspomniałem, granice są niejednoznaczne i dosyć umowne, przez co wewnętrzne czynniki mające negatywny wpływ na daną sferę polityczną, mogą rozszerzać się na zewnątrz - destabilizując sytuację polityczną w bliższym lub dalszym sąsiedztwie, regionie, bądź też, w wyjątkowych przypadkach, mieć o wiele większy zasięg.
(slajd 30)
Zagrożenia militarne
W dzisiejszych czasach zagrożenia militarne nie są już tak niebezpieczne dla państw, jak wcześniej, nie należy jednak omijać tego aspektu.
Do zagrożeń militarnych należą:
niewystarczająca demokratyczna kontrola nad siłami zbrojnymi i planowaniem obronnym,
tolerancja dla sił nieposłusznych konstytucyjnie ustanowionym władzom,
nieprzestrzeganie lub obchodzenie zobowiązań w dziedzinie kontroli zbrojeń i niewystarczające reakcje w momencie naruszenia tych zobowiązań,
nadmierna rozbudowa sił zbrojnych, która może naruszać regionalną lub subregionalną równowagę sił,
rozprzestrzenianie broni masowego rażenia oraz nielegalny transfer materiałów i technologii podwójnego zastosowania,
niestosowanie się do zasad zawartych w Kodeksie Postępowania Państw dotyczących polityczno-militarnych aspektów bezpieczeństwa,
niewspółmierne odwoływanie się do siły w czasie pełnienia misji wewnętrznych,
obecność obcych wojsk bez zgody władz państwa przyjmującego.
Wyżej wymienione zagrożenia militarne odgrywają bardzo istotną rolę w budowaniu bezpiecznej współpracy międzynarodowej. Powstało wiele organizacji międzynarodowych (m. in. OBWE, ONZ, UE, NATO, WNP) czuwających nad tym, aby zmniejszyć zagrożenie związane z omawianym tematem, bo choć coraz większe znaczenie odgrywają problemy polityczne, ekologiczne, czy ekonomiczne, to militarne wciąż są bardzo niebezpieczne. Świadczy o tym także fakt, że podpisano wiele porozumień i traktatów mających na celu zabezpieczenie państw przed tymi zagrożeniami.
Należy tu wymienić:
Układ o likwidacji rakiet jądrowych średniego i krótkiego zasięgu podpisany 8 grudnia 1987 roku (INF),
Traktat o redukcji zbrojeń konwencjonalnych w Europie z 19 listopada 1990 roku (CFE),
Układy rozbrojeniowe o redukcji zbrojeń jądrowych START I z 31 lipca 1991 roku oraz START II z 3 stycznia 1993 roku,
Konwencję o całkowitym zakazie broni chemicznej z 13 stycznia 1993 roku,
Układ o całkowitym zakazie doświadczeń z bronią jądrową podpisany 24 września 1996 roku,
Układ o zakazie min przeciwpiechotnych z 3 grudnia 1997 roku.
Celem wszystkich wymienionych wyżej porozumień jest ograniczenie niebezpieczeństwa wynikającego z zagrożeń militarnych, lecz nie zawsze cel ten jest osiągnięty. Często państwa nie przestrzegają założonych zobowiązań, wywołując wojny i konflikty, dlatego problem ten jest istotny dla bezpieczeństwa międzynarodowego, z zadaniem organizacji międzynarodowych jest czuwanie na tym, aby unikać konfliktów.