Makowiec z jabłkami
Kategoria: Kuchnia polska, Rodzaj potrawy: Desery i ciasta
Składniki:
3 szklanki maku, 2 szklanki cukru, 6 średnich jabłek, 20 dag masła,
10 dag migdałów, 10 dag rodzynek, 8 jaj, cukier waniliowy, 8 kopiastych łyżek kaszy manny, 3 łyżeczki proszku do pieczenia, olejek migdałowy.
Do wysmarowania blaszki : łyżka oleju Wielkopolskiego
Przygotowanie:
Mak sparzyć wrzącą wodą, odsączyć i dwukrotnie zemleć. Jabłka obrać i zetrzeć na grubej jarzynowej tarce.
Migdały posiekać. Utrzeć masło z cukrem i żółtkami (białka odłożyć do ubicia piany) i dodać cukier waniliowy oraz kaszę, proszek do pieczenia, migdały, olejek migdałowy i starte jabłka. Wymieszać, dodać zmielony mak i znów wymieszać.
Ubić z białek sztywną pianę i jeszcze raz, bardzo delikatnie, wymieszać. Wysmarować olejem Wielkopolskim blaszkę (mniej więcej
25 x 35 cm), przełożyć do niej ciasto i piec w temperaturze 180 st. C około godziny.
Makowiec zawijany
Niezwykle smaczny makowiec. Wilgotny, długo zachowujący świeżość, lepszy niż z cukierni ;). Nie zdarzyło się jeszcze, by się nie udał, to taki mój popisowy numer :-). Z podanego przepisu wychodzą 3 makowce, po 35 cm każdy, ciasto jest mięciutkie, skórka wypieczona ... Zawsze go piekę na Boże Narodzenie - to już tradycja. Polecam!
Ciasto drożdżowe na 3 strucle:
3 szklanki mąki pszennej + do podsypywania (u mnie zazwyczaj około pół szklanki)
180 ml letniego mleka
150 g margaryny (lub masła), roztopionej, ochłodzonej
6 żółtek (białka odłożyć do masy, będą nam jeszcze potrzebne)
45 g świeżych drożdży lub 21 g suchych
6 łyżek cukru
1,5 łyżki oleju
pół łyżeczki soli
1,5 łyżki spirytusu (lub np. wódki, rumu)
1 duże opakowanie cukru waniliowego (16 g)
Masa makowa:
500 g maku
250 g cukru (zazwyczaj dodaję mniej)
100 g rodzynków
50 g orzechów włoskich, posiekanych
1 łyżka miodu (można dać wiecej i wtedy zmniejszyć ilosć cukru)
olejek migdałowy do smaku
cynamon do smaku
1 łyżka miękkiej margaryny
kandyzowana skórka pomarańczowa, wedle uznania
Ponadto:
lukier
trochę maku do dekoracji
pergamin/papier do pieczenia
olej
Ciasto drożdżowe:
1. Drożdże rozpuścić z cukrem oraz mlekiem (letnim) i odstawić na około 15 minut.
2. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, dodając na koniec rozpuszczony tłuszcz.
Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Masa makowa:
1. Mak zaparzyć w 500 ml wrzącej wody, odstawić do wystygnięcia, dwukrotnie zemleć.
2. Dodać pozostałe składniki (na końcu delikatnie wymieszać z ubitym białkiem, które nam pozostało z ciasta).
Ciasto podzielić według uznania (ja dzielę na 3 części), rozwałkować prostokątne placki, nałożyć masę makową, zawinąć w posmarowany olejem pergamin, zostawiając około 3 cm (nie zakrywając boków), w formie tuby. Uwaga: jeśli ciasto jest zbyt klejące, podsypać mąką w celu zawinięcia masy; końce makowców podłożyć pod spód.
Krótka obrazkowa instrukcja:
Piec w temperaturze 180 - 190 stopni przez około 30 - 40 minut.
Ciasto polać lukrem i posypać makiem.
I jeszcze przepis na lukier:
pół szklanki cukru pudru
2 - 3 łyżki gorącej wody
Rozetrzeć na gładką masę.
Smacznego :)
Krajanka piernikowa z marcepanem i powidłami
Tą krajankę Bajaderki zaliczam do czołówki najlepszych ciast na blogu. Jest przesmaczna, aż szkoda, że taka kaloryczna ... Bogactwo bakalii, smak piernika i ten marcepan przełożony powidłami ... dla mnie nie ma lepszej kombinacji smakowej. Piekłam ją już raz przed świętami, niestety nie wytrzymała do zdjęć w całości (co było główną zasługą Poli, lecz nie, nie zjadła jej oczywiście - zajęła się w inny sposób ;). Teraz nie było zresztą inaczej. Krajanka jest - przez marcepan - nieznośnie słodka, ale mi to nie przeszkadza. Można jej to wybaczyć, sami zobaczycie ... (przepis zmodyfikowałam co do ilości cukru).
Składniki na ciasto piernikowe:
3 i 1/3 szklanki mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
pół szklanki miodu
3/4 szklanki cukru
pół kostki masła (czyli 125 g)
1 jajko
drobno posiekane orzechy w ilości dowolnej (u mnie około pół szklanki)
skórka pomarańczowa w ilości dowolnej (u mnie około pół szkalnki)
przyprawy (1 łyżka cynamonu, 1 łyżeczka kardamonu, 1 łyżeczka imbiru, po pół łyżeczki gałki muszkatałowej i goździków, po 1/4 łyżeczki pieprzu i ziela angielskiego) - można zastąpić przyprawą do piernika
Składniki ma masę z marcepanu:
400 g gotowej masy marcepanowej (wg autorki 225 g, ale wtedy masa jest dość rzadka)
2 żółtka
1/3 szklanki mąki
1 łyżka mleka
1 łyżka soku pomarańczowego
1 łyżka soku cytrynowego
1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
Ponadto:
słoik powideł
cukier puder do lukru
Mąkę przesiać z proszkiem, sodą i solą, dodać posiekane orzechy i skórkę. Miód, cukier i masło rozgrzać mocno (ale nie zagotować) w dużym garnku, dodać przyprawy korzenne wymieszać. Dodawać stopniowo mąkę, ciągle mieszając, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek garnka. Zdjąć z palnika, lekko przestudzić, dodać jajko i wymieszać. Przełożyć ciasto na stolnicę, wyrobić lekko, podsypując mąką w razie konieczności. Jeszcze ciepłe podzielić na dwie części, każdą rowałkować na prostokąt wielkości 33 x 22 cm (lub większy, jeśli użyjecie lekko większej formy).
Masa z marcepanem: wszystkie składniki razem rozetrzeć.
Formę 33 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wyłożyć jedną część ciasta piernikowego. Na nim rozprowadzić masę marcepanową, zostawiając po 1 cm od każdego boku. Na marcepanie rozsmarować powidła (nie zużyłam całego słoika). Na górę położyć drugą część rozwałkowanego ciasta piernikowego, skleić dokładnie z ciastem dolnym (jeśli tego nie zrobicie masa i powidła wydostaną się na zewnątrz i spieką).
Piec około 30 minut w temperaturze 180ºC. Wyjąć z piekarnika, przestudzić, lekko ciepłe polukrować.
Lukier sporządzić przez roztarcie cukru pudru z koniakiem, sokiem z cytryny lub wodą.
Zostawić odkryte na całą noc. Rano pokroić na kwadraciki, przechowywać w szczelnej puszce w warstwach przełożonych papierem do pieczenia. Długo się przechowuje.
Smacznego :)
Pierniczki (przepis II)
W dalszym ciągu w klimacie pierniczkowym. Całe zastępy serc, koników na biegunach, księżyców, choinek, kotów, grzybków.. Tym razem postanowiłam zaoszczędzić sobie pracy przed świętami i upiekłam pierniczki Ptasi. Przepis jest podobny do umieszczonego wcześniej na blogu, inne są jednak proporcje składników. Pierniczki po upieczeniu są twardawe, co w ogóle nie przeszkadza im znikać w niewyjaśnionych okolicznościach ;), teraz nawet nie jestem pewna czy doczekają świąt. Zdecydowanie trzeba je upiec wcześniej, by zdążyły zmięknąć. Poza tym, w smaku są genialne, cała praca z nimi jest lekka, łatwa i przyjemna. I - radosną twórczość dziecięcą, czyli lukrowanie - zostawiam na okres przedwigilijny.. (co mi bardzo pasuje :)..
Składniki na około 100 sztuk:
55 dag mąki (+ więcej do podsypywania)
30 dag miodu (z miodem sztucznym pierniczki szybciej będą miękkie, niż z prawdziwym)
10 dag cukru pudru
12 dag masła
1 jajko
2 łyżeczki sody oczyszczonej
przyprawa do piernika - około 60 g (można dać mniej)
kakao (opcjonalnie, tym razem dałam 2 łyżeczki)
Miód podgrzać (wg autorki przepisu) i wymieszać z pozostałymi składnikami, wyrobić, aż ciasto będzie jednolite w przekroju (ja miodu nie podgrzewałam, rozpuściłam za to masło = świetnie się wałkowało). Wałkować podsypując mąką (ja na grubość około 2-3 mm, ale można grubsze - grubsze są bardziej miękkie po upieczeniu). Wykrawać pierniczki.
Jeśli chcemy pierniczki z otworkiem do przewlekania, otworek robimy przed pieczeniem (słomką, lub lepszy - pomysł - wykałaczką, kręcąc nią).
Jeśli chcemy witrażyki, również przed upieczeniem, w dużym pierniczku wykrawamy mniejszy otworek, nasypujemy do niego pokrusznych landrynek (z górką) i pieczemy na papierze do pieczenia, ściągając po ostygnięciu.
Jeśli chcemy pierniczki dekoracyjne - smarujemy przed pieczeniem powierzchnię pierniczka roztrzepanym jajkiem, naklejamy cukrowe perełki, orzechy itp.
Piec około 8 - 10 minut (piekłam 7 minut) w temperaturze 180ºC, jeśli z witrażykami 11 - 12 minut w temperaturze 150º.
Lukrujemy lub polewamy czekoladą po upieczeniu.
Pierniczki po upieczeniu są twarde, później zmiękną (należy je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku). Bardzo długo i dobrze się przechowują (nawet kilka miesięcy). Można upiec je kilka tygodni przed świętami, lukrowanie zostawiając na później.
Pierniczki jak alpejskie ...
... bo takie puszyste i mięciutkie i rozpływające się w ustach. Pachnące świętami i choinką. Pierniczki jak marzenie ... Przepis Kaeru z MniamMniam.
* Wasza propozycja w 'Koncercie Życzeń'
Składniki:
1 kg mąki pszennej
8 żółtek
3 białka
1,5 szklanki cukru (dałam mniej)
3 łyżki kakao
200 ml gęstej, kwaśnej śmietany
3 łyżeczki sody
4 łyżeczki przypraw (2 cynamonu, 1 goździków, 1/2 kawy rozpuszczalnej, 1/2 pieprzu), można dodać przyprawę do pierników
1 kostka masła/margaryny (250 g)
1 słoik miodu (400 g)
Dzień przed pieczeniem:
Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić. Miód zagotować z przyprawami, odstawić, włożyć masło, poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość (powinna mieć temperaturę pokojową). Białka ubić na pianę, dodać cukier, ubijając, dodawać żółtka. Ubite jaja wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą. Ciasto będzie dość rzadkie. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce, w ciągu 24 godzin zgęstnieje.
W dniu pieczenia:
Ciasto podsypać mąką, rozwałkować na gubość 3 mm (nie cienko, najsmaczniejsze są te grubsze pierniczki) i wykrawać pierniczki. Mocno podsypywać maką.
Blachę wyłożyć papierem lub folią aluminiową, pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie.
Piec w temperaturze 180ºC przez 7-12 minut (w zależnosci od grubości i wielkości, ja piekłam 7 minut). Studzić na kratce. Można pierniczki polukrować lub ozdobić. Jeśli mają być błyszczące, przed pieczeniem posmarować roztrzepanym białkiem.
Smacznego :)
* pierniczki są mięciutkie jak są ciepłe, potem lekko twardnieją, są mięciutkie znowu po 2 tygodniach (czyli piec minimum 2 tygodnie przed świętami); przechowywać w szczelnym pojemniku
Dodany 01 styczeń 2009 przez użytkownika waldemar
Początek formularza
Dół formularza