FINANSE PRZEDSIĘBIORSTWA
w Podejmowaniu decyzji finansowych
Doc. dr Sławomir Wymysłowski
PODSTAWOWE METODY OCENY OPŁACALNOŚCI PROJEKTÓW INWESTYCYJNYCH
Metody proste
Podstawowymi metodami należącymi do grupy metod prostych są: okres zwrotu oraz prosta stopa zwrotu.
Okres zwrotu, w zależności od struktury finansowania projektu, czyli od tego, czy będzie on finansowany wyłącznie ze środków tego, kto w przyszłości będzie czerpał z niego profity, czy też w jakiejś mierze będzie dofinansowywany z obcych, zwrotnych, oprocentowanych źródeł może być wyrażony przy pomocy jednej z dwóch postaci poniższego wzoru:
lub
gdzie:
OZ - okres zwrotu nakładów inwestycyjnych,
PNI - początkowe nakłady inwestycyjne, niezbędne do uruchomienia projektu,
Zn - średnioroczny strumień zysku netto spodziewany z inwestycji po jej uruchomieniu,
A - średnioroczny strumień amortyzacji spodziewany z inwestycji po jej uruchomieniu,
Od - średnioroczny strumień odsetek należnych pożyczkodawcy kapitału obcego
Suma zysku netto i amortyzacji nazywana bywa często : cash flow, free cash flow, net cash flow, przepływami pieniężnymi netto, gotówką netto, nadwyżką finansową netto, kwotami odzyskiwanymi przez inwestora, wynagrodzeniem inwestora. Z kolei odsetki nazywane bywają wynagrodzeniem pożyczkodawcy.
Patrząc na powyższe wzory wypada pamiętać, że jeśli identyczne będą występujące w nich kwoty PNI, identyczna będzie również amortyzacja, nie zależy ona bowiem od struktury finansowania projektu, natomiast zysk netto będzie różny - w przypadku finansowania obcego zysk będzie niższy z uwagi na uwzględnienie przy jego obliczaniu odsetek, które zwiększają koszty działalności, tym samym zmniejszając różnicę między przychodami i kosztami, a zatem także zysk. Przy finansowaniu własnym nie ma to miejsca - nie występują odsetki, a więc zysk jest większy niż przy obecności odsetek.
Otrzymany OZ porównuje się z maksymalnym okresem zwrotu, który może zaakceptować inwestor. Jeśli okres obliczony okaże się od tamtego dłuższy, projekt uważa się za nieopłacalny, jeśli krótszy – akceptuje się go wstępnie.
Odwrotnością okresu zwrotu jest prosta stopa zwrotu .Zależnie od struktury finansowania przedsięwzięcia, można ją wyrazić przy użyciu następujących konstrukcji:
lub
gdzie:
PR - prosta stopa zwrotu.
pozostałe oznaczenia – jak w poprzednim wzorze
Uzyskany wynik, ilustrujący średnioroczną rentowność projektu porównuje się z minimalną stopą zwrotu, która jest w stanie zadowolić inwestora. Jeśli stopa obliczona okaże się od tamtej mniejsza, przedsięwzięcie uważa się za nieopłacalne, jeśli większa – akceptuje się je wstępnie.
Ogół metod prostych, zgodnie z ich nazwą, cechuje prostota obliczeń oraz łatwy i komunikatywny wynik, co można uznać za zalety tych metod. Jednakże ich podstawową wadą jest to, że nie uwzględniają zmiany wartości pieniądza w czasie, traktując zarówno kwoty wydatkowane, jak i odzyskiwane według ich wartości nominalnych, niezależnie od okresu, w którym one powstaną. Z tego powodu metody te, jeśli są używane, to na ogół jako wstępne sito do selekcji projektów: projekty, które przez to sito nie przejdą są odrzucane, pozostałe zaś weryfikowane są przy pomocy bardziej wymagających metod, zmianę wartości pieniądza w czasie uwzględniających, czyli metod dyskontowych.
Metody dyskontowe
Najczęściej prezentowanymi w literaturze przedmiotu oraz wykorzystywanymi w praktyce metodami należącymi do tej grupy są: wartość zaktualizowana netto (net present value) oraz wewnętrzna stopa zwrotu (internal rate of return) . Pierwsza występuje pod skrótem NPV, druga zaś – IRR.
Wartość zaktualizowana netto może być wyrażona przy użyciu poniższego wzoru :
Kwoty CF składają się, w zależności od struktury finansowania projektów, z sumy następujących, występujących we wzorach na OZ i PR, pozycji: przy finansowaniu wyłącznie własnym: Zn+A, przy finansowaniu mieszanym (własnym plus obcym): Zn+A+Od. Kwoty Io są tożsame z kwotami występującymi w tamtych wzorach pod literami PNI.
NPV wyraża różnicę między sumą zdyskontowanych kwot odzyskiwanych z projektu w trakcie jego eksploatacji a zdyskontowanymi lub w niektórych okolicznościach nie dyskontowanymi) pierwotnymi nakładami na ten projekt. Nakładów można nie dyskontować, jeśli stopa dyskontowa, której by użyto w przypadku ich dyskontowania byłaby zdaniem inwestora niska, a czas, w którym nakłady te byłyby ponoszone, byłby w jego przekonaniu a krótki. W tych okolicznościach kwoty zdyskontowane niewiele by się różniły od niezdyskontowanych. Jeśli któryś z powyższych warunków a tym bardziej obydwa nie byłyby spełnione lub gdyby inwestor miał wątpliwości , czy dyskontować, czy nie, dyskontowanie powinno zostać przeprowadzone.
Jeśli otrzymane z obliczeń NPV będzie dodatnie, projekt uznaje się za opłacalny, jeśli ujemne – za nieopłacalny. W tym drugim przypadku, gdyby NPV nie było – zdaniem inwestora – bardzo odległe od zera, można próbować doprowadzić je do wartości dodatniej, korzystając m.in. z następujących możliwości:
obniżenie nakładów inwestycyjnych i/lub inne rozłożenie ich w czasie,
zwiększenie wpływów z inwestycji w trakcie jej eksploatacji i/lub inne rozłożenie ich w czasie,
wydłużenie okresu, w którym bada się opłacalność przedsięwzięcia aż do osiągnięcia maksymalnego okresu zwrotu, którego inwestor nie chce przekroczyć,
przyjęcie do dyskontowania niższej stopy dyskontowej, odzwierciedlającej koszt kapitału, którym ma być finansowany projekt, co wymaga znalezienia tańszego źródła finansowania projektu niż pierwotnie przyjętego.
Jeśli ogół powyższych sposobów poprawy efektywności projektu nie zapewni mu opłacalności, z jego realizacji należy odstąpić.
Koszt jest podstawą konstrukcji poziomu stopy dyskontowej przyjmowanej w metodzie NPV, która nie powinna być od owego kosztu niższa. W przeciwnym razie inwestor akceptowałby fakt, że jemu przedsięwzięcie przyniesie stopę zwrotu mniejszą niż on musi zapewnić tym, którzy to przedsięwzięcie będą finansować. Z ekonomicznego punktu widzenia nie miałoby to naturalnie sensu. A zatem stopa, o której mowa, jest najniższą stopą możliwą do zaakceptowania przez inwestora. Ma ona więc charakter stopy granicznej, minimalnej. W pewnej mierze jest ona od inwestora niezależna, gdyż jego wpływ na jej poziom jest z reguły ograniczony. Stopę tę kształtują bowiem realia rynkowe, z którymi inwestor musi się godzić, takie jak: warunki pozyskania kapitałów, ryzyko towarzyszące projektowi i otoczeniu, w którym będzie on realizowany oraz inflacja.
Dokonując obliczeń przy tej, w znacznej mierze od siebie niezależnej stopie inwestor dowiaduje się, czy przedsięwzięcie będzie opłacalne, czyli czy zapewni przewagę kwot odzyskiwanych z niego nad kwotami nań wydatkowanymi. Ta wiedza może jednak okazać się niewystarczająca do podjęcia odpowiedzialnej decyzji inwestycyjnej. NPV wyraża bowiem opłacalność projektu w postaci miary bezwzględnej, natomiast podstawą porównań między różnymi projektami są z reguły miary względne, prezentujące opłacalność nie w postaci kwotowej, lecz w postaci ilorazu wyrażonego w procentach. Jedną z takich miar jest IRR - internal rate of return, o której będzie mowa w innym materiale.