Zwierzęta migrują na nieznaną dotychczas skalę. To już nie zmiany siedlisk, to masowe ucieczki!
Naukowcy alarmują: dane są bezlitosne - coraz więcej gatunków zwierząt zmienia swoje siedliska .
Według najnowszych badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, poszczególne gatunki zwierząt uciekają ze swoich siedlisk wskutek ocieplenia klimatu. Zjawisko jest znane już od wielu lat, ale dopiero ostatnio odkryto, że proces ten znacznie przybrał na sile. Zwierzęta przemieszczają się nawet w trzy razy szybszym tempie niż początkowo sądzono!
Zwierzęta oraz rośliny przenoszą się w zawrotnym tempie 17,6 kilometrów na rok, a nie jak dotychczas sądzono zaledwie... 12 metrów na rok. Wybierają miejsca, gdzie temperatura powietrza jest niższa. Z reguły są to tereny bardziej wysunięte na północ lub wyżej położone. Proces ten zachodził od co najmniej 40 ostatnich lat, ale dopiero teraz zdano sobie sprawę z jego prędkości. Z najnowszych badań wynika bowiem, że codziennie zwierzęta migrują średnio o 20 centymetrów uciekając od nieodpowiednich dla nich temperatur. Profesorowie z Uniwersytetu York w Wielkiej Brytanii podkreślają, że proces ten będzie systematycznie przybierał na sile.
Naukowcy dowiedli jednak, że nie we wszystkich rejonach ocieplenie klimatu postępuje w jednakowym tempie. Jeden z gatunków motyla, który występował w środkowej Anglii, w ciągu 40 lat zawędrował aż do Szkocji, czyli 220 kilometrów na północ. Podobny proces zaobserwowano u jednego z gatunków ptaka, gajówki, który w ciągu ostatnich 20 lat przemieścił się o 1Dziwne zjawisko nie zachodzi jednak tylko w Europie. Tajemnicze migracje zaobserwowano również na Borneo. Pewna odmiana ćmy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat przeniosła się w miejsca położone aż o 67 metrów wyżej niż jej naturalne siedliska.
Naukowcy są pewni, że ucieczka zwierząt to skutek zmian klimatycznych wywołanych efektem cieplarnianym. Badacze przyznają, że rejony, gdzie zwierzęta migrują w szybszym tempie, są w dużo większym niebezpieczeństwie. Klimat zmienia się tam o wiele szybciej, co może już niedługo skończyć się zmianami środowiska naturalnego, których nie da się już odwrócić. 50 kilometrów na północ Wysp Brytyjskich.