Myśl o śmierci...
Nie ma nic pewniejszego nad śmierć i nic bardziej nieokreślonego, jak godzina śmierci. Bóg ukrywa przed tobą ostatni dzień życia, abyś każdego dnia przygotowywał się na śmierć. Czuwajcie, bowiem nie znacie dnia ani godziny - mówi Pan (Mt 25, 13).
Jesteś mocno przekonany, że musisz umrzeć, ale błąd twój polega na tym, że myślisz, iż jest ona jeszcze tak bardzo daleka, przez co tracisz ją z oczu.
Ileż razy słyszałeś, że ktoś zginął w wypadku drogowym, ktoś inny zmarł na zawał serca, jeszcze ktoś inny w krótkim czasie został odwołany z tego świata z powodu nieuleczalnej choroby. Tak często śmierć przychodzi nagle, za życie człowieka przemija szybko jak cień.
Bądź zawsze przygotowany, gdyż śmierć przychodzi jak złodziej w nocy, w godzinie, w której się nie spodziewasz. Przygotowuj się każdego dnia do śmierci, pielęgnując w sobie szczerą gotowość jej przyjęcia.
Musisz się oswoić z myślą o niej, abyś, gdy nadejdzie, przyjął ją z radością ducha. Śmierć budzi niepokój przychodząc nagle, lecz jest powodem radości dla tego, kto wcześniej nad nią rozmyśla.
Żyj tak, abyś nie bał się śmierci. To przez nią, w nadziei Chrystusa Zmartwychwstałego, przychodzi życie. Wzrastaj w miłości i świętości, abyś w każdej chwili był przygotowany do królestwa Bożego.