Kierunek – NATO
pierwszy oficjalny kontakt Polski z Sojuszem
wizyta ministra Skubiszewskiego w Brukseli, w siedzibie NATO, 21 marca 1990 r.;
w pierwszych miesiącach 1990 r. zadaniem polskiej dyplomacji było przekonywanie, ważnych państw członkowskich NATO do tego, że Sojusz powinien w swej strategii uwzględniać problem bezpieczeństwa Europy Środkowej i nie powinien pozostawiać jej w sowieckiej strefie wpływów;
9 sierpnia 1990 r. doszło do nawiązania oficjalnych stosunków między naszym krajem a NATO i ustanowienia przy ambasadzie RP w Brukseli misji łącznikowej obsługującej nasze kontakty z Sojuszem, a we wrześniu tego roku sekretarz generalny NATO Manfred Worner złożył rewizytę w Polsce;
sytuacja w latach 1989-1992:
państwa NATO broniły się przez perspektywą rozszerzenia; jednak po wizycie Lecha Wałęsy w siedzibie NATO 3 lipca 1991 r. i jego zapewnieniach, że zbliżenie z Sojuszem nie jest wymierzone przeciwko ZSRR, państwa zaczynają też odczuwać presję m.in. Polski amerykańsko-niemiecki projekt utworzenia Północnoatlantyckiej Rady Współpracy (NACC), który ministrowie spraw zagr. obu państw ogłosili 2 października 1991 r.;
od 1992 r. (minister obrony – Jan Parys) nie ma już żadnych wątpliwości: na dłuższą metę jedyną wiarygodną opcją bezpieczeństwa Polski jest NATO i Polska będzie dążyła do jej wykorzystania;
„bój o NATO” tak naprawdę rozpoczął się od połowy 1993 r., w parę miesięcy po przejęciu władzy przez nową, demokratyczną administrację Billa Clintona w USA, którego priorytetem polityki zagranicznej było konsolidowanie przemian demokratycznych w Rosji oraz jej przyszła integracja z Zachodem;
Partnership for Peace
Program Partnerstwo dla Pokoju został zaproponowany państwom Europy Środkowej i Wschodniej podczas brukselskiego szczytu państw członkowskich NATO 10 stycznia 1994 r.. Był to program wspólnych ćwiczeń wojskowych, udziału w operacjach pokojowych i humanitarnych.
Russia first
wyznawcy tej zasady sądzili, że przesunięcie obszaru Sojuszu aż po granice byłego ZSRR byłoby tak prowokacyjne, że mogłoby doprowadzić do przejęcia władzy w Moskwie przez siły reakcyjne i antyzachodnie, zachwiać stabilnością oraz zatrzymać procesy demokratyzacji w Rosji.
2 lutego 1994 r. polski premier podpisał w Brukseli przeznaczony dla naszego kraju tzw. dokument ramowy, a na początku lipca został uzgodniony Indywidualny program partnerstwa, od którego chwili uzgodnienia Kwatera Główna Sojuszu była zasypywana polskimi propozycjami wspólnych przedsięwzięć.
w pierwszych miesiącach 1996 r. zaczęły się pojawiać sygnały o tendencjach pro rozszerzeniowych. Takim sygnałem była np. wizyta nowego sekretarza generalnego NATO Javiera Solany w Warszawie, w kwietniu 1996 r., który w rozmowach z przedstawicielami Polski twierdził, że decyzja o rozszerzeniu Sojuszu de facto jest już podjęta i nic nie jest w stanie jej zmienić, choć kiedy do tego dojdzie jeszcze nie wiadomo.
Waszyngton uznał, że rozszerzenie powinno stać się częścią transformacji Sojuszu, która będzie go dostosowywać do nowej roli w pozimnowojennym świecie
NAC podejmuje decyzję o zwołaniu na połowę 1997 r. takiego szczytu, który mógłby wystosować dla kilku państw zaproszenie do negocjacji członkowskich w taki sposób, aby nowi członkowie mogli wziąć udział w uroczystym spotkaniu na szczycie z okazji 50. rocznicy traktatu waszyngtońskiego, w kwietniu 1999 r.
główną przeszkodą polityczną na drodze Polski do NATO pozostawała Rosja
postanowiła ona walczyć do końca przeciwko, choćby po to, by przekonawszy Zachód, że nie może się ono odbyć bez jej „zgody”, wytargować jak najlepszą cenę za „ustępstwo”.
końcowa faza kampanii o NATO 1997 r.
powołanie dwóch zespołów zajmujących się przygotowaniem do członkostwa (problematyka finansowa, legislacyjna, strategia negocjacyjna, promocja Polski jako przyszłego sojusznika krajów NATO);
zadanie udobruchania Rosji wziął na siebie Clinton, który odbył w tym celu specjalne spotkanie z Jelcynem w Helsinkach;
spotkanie w Madrycie 8-9 lipca 1997 r.
Sojusz zdecydował o zaproszeniu do negocjacji członkowskich Polski, Czech i Węgier
negocjacje:
cztery rundy jednodniowych spotkań dotyczących spraw politycznych, obronnych, wojskowych i finansowych odbyły się we wrześniu i październiku i w ten sposób prof. Geremek jako minister spraw zagranicznych RP mógł skierować do NATO 14 listopada list potwierdzający polityczną gotowość przyjęcia przez Polskę zobowiązań sojuszniczych
16 grudnia 1997 r. ministrowie Sojuszu zgromadzeni w NAC podpisali protokoły akcesyjne dotyczące trzech państw i skierowali je do ratyfikacji.
Polska w Unii Europejskiej ma swoje miejsce od 1 maja 2004 roku. Jednak wstąpienie do Wspólnoty poprzedziło wiele lat przygotowań i starań. Musieliśmy spełnić wiele koniecznych warunków, aby ostatecznie wstąpić w szereg państw członkowskich. Trzeba było określić swoje mocne i słabe strony, przeprowadzić szczegółowe kontrole na wszystkich szczeblach państwa. Cały sztab ludzi zaangażowany był w prowadzenie analiz sytuacji w Polsce.
Najważniejsze procesy prowadzone przez Polskę to pięcio etapowe negocjacje akcesyjne, które rozpoczęły się na dobre już w 1998 roku. Mieliśmy zatem 6 lat aktywnych działań prowadzących nas do celu. Za prowadzenie rozmów odpowiedzialni byli premier, minister spraw zagranicznych, sekretarz KIE i Główny Negocjator.
ETAP I
Negocjacje ruszyły 3 kwietnia 1998 roku. Początek polegał na tak zwanymscreeningu, czyli analizy porównawczej prawa polskiego z prawem unijnym. Podjęto decyzje dotyczące aktów, które zostaną wdrożone i tych, które wymagają uzgodnień negocjacyjnych. Żmudny proces badania dokumentów i przeglądu ustawodawczego trwał ponad rok i zakończył się w październiku 1999 roku. To otworzyło drogę do kolejnego etapu.
ETAP II
Po przejściu wstępnych procedur państwo polskie było upoważnione doopracowania swoich warunków negocjacyjnych, które ostatecznie zatwierdziła Rada Ministrów. Polskie stanowisko było konfrontowane podczas Spotkań Międzyrządowej Konferencji Akcesyjnej w Brukseli lub Luksemburgu z ustaleniami negocjacyjnymi wypracowanymi przez Radę Unii Europejskiej i państwa członkowskie.W Polsce za najwyższy priorytet uznano wszystkie procesy dostosowawcze.
ETAP III
Etap III objął już konkretne negocjacje prowadzące do wspólnego porozumienia. Długotrwała wymiana informacji, mnóstwo pisemnych wyjaśnień i konsultacji eksperckich doprowadziły w końcu do wypracowania wspólnego celu. Polska przystępiła do Akademii i rozpoczęła kształcenie kadr w zakresie prawa europejskiego. Unia Europejska za nieodwołane uznała poszerzenie granic zjednoczonej Europy.
ETAP IV
Przystąpiono do prac mających na celu stworzecie szkicu Traktatu Akcesyjnego.Głównymi uczestnikami spotkań byli członkowie Rady UE i Grupy Roboczej wraz z polską Radą Ministrów. W umowie znalazły się wszystkie postanowienia uznane na przestrzeni ostatnich lat. Komisja Europejska stwierdziła, że dziesięć państw kandydujących, w tym Polska, będzie gotowych do akcesji w planowanym terminie.
ETAP V
Wszystkie podejmowane przez lata starania doprowadziły w końcu do pomyślnego zakończenia procesu negocjacji akcesyjnych. Ukoronowaniem polskich oczekiwań był szyczt w Kopenhadze, który odbył się 12-13 grudnia 2002 roku. Ustalono, że Polska przystąpi do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku. Traktat Akcesyjny podpisano 16 kwietnia 2003 roku w Atenach. W Polsce o podjęciu decyzji zadecydowało także społeczeństwo wyrażając swiją opinię w referendumprzeprowadzonym 7-8 czerwca 2003 roku. 77 procent Polaków opowiedziało się za zjednoczeniem kraju z UE.
Uwarunkowania historyczne polityki wschodniej
Oceniając polską politykę zagraniczną należy wziąć pod uwagę długodystansową perspektywę historyczną, poczynając od doby I Rzeczypospolitej. Doświadczenia historyczne miały dominujący wpływ na naszą narodową tożsamość i wynikało z nich przekonanie o polskiej misji w Europie Środkowowschodniej, jako misji republiki federalistycznej.
Państwo polsko-litewskie (I Rzeczypospolita)
misjonizm – misja cywilizacyjna na wschodzie Europy
czasy świetności – główny rozgrywający na scenie politycznej na wschodzie kontynentu
punkt ciężkości polityki zagranicznej na wschodzie
odrzucenie opcji moskiewskiej w polityce wschodniej
upadek ostateczny: przekształcenie państwa w rosyjski protektorat
kres prawno-ustrojowej ekspansji cywilizacji zachodniej na wschodzie kontynentu
System wiedeński przetrwał w zmodyfikowanej formie aż do wybuchu I wojny światowej i skutecznie paraliżował polskie dążenia niepodległościowe. W dzisiejszej dobie (zwłaszcza w polityce Niemiec i Francji) da się zaobserwować sentyment i niepokojące tęsknoty do kierowania się anachronicznym modelem z tego okresu i powrotem do czasów, gdy wyznacznikami polityki europejskiej był koncert mocarstw, strefy wpływów i zmieniające się sojusze w trójkącie Paryż-Berlin-Moskwa.
II Rzeczypospolita:
spory ideologiczne Piłsudskiego i Dmowskiego, którzy bardziej skupiali się na dojściu do niepodległości niż na najbliższej przyszłości i kreowaniu polityki zagranicznej i wewnętrznej
wygrana Piłsudskiego oznaczała próbę stworzenia stowarzyszenia (federacji) państw na wschodzie by sprzeciwić się Rosji, z silną i niepodległą Ukrainą w centrum
sformułowane pryncypia zawierały zarówno prometeizm jak i koncepcje międzymorza
koncepcje wschodnie Piłsudskiego ułatwiły trudny proces pojednania z najbliższymi sąsiadami i zgodę większości Polaków na terytorialne status quo na Wschodzie
Polska jako główny beneficjent systemu wersalskiego upadła razem z nim, a kluczową rolę w tym procesie odegrały Niemcy, do których dołączyła w Rapallo Rosja Sowiecka
Polska w trakcie II wojnie światowej:
większość polskich elit w okupowanym kraju była bardziej przekonana do koncepcji dwóch wrogów aniżeli powojenny sojusz z ZSRR na warunkach sowieckich
groźba wasalizacji powojennej Polski przez Rosję sprawiło, że pierwszorzędne znaczenie uzyskało zapewnienie sobie pomocy zachodnich aliantów w uzyskaniu suwerenności i niepodległości nowego państwa polskiego
odłożenie wszelkich aspiracji do odgrywania samodzielnej roli politycznej na zdominowanej przez ZSRR środkowowschodniej części kontynentu
Okres PRL:
dyktatura komunistyczna sprawiła, że polityka zagraniczna PRL na ponad czterdzieści lat stała się funkcją polityki zagranicznej z ZSRR
polska polityka zagraniczna była realizowana pod kuratelą i nadzorem centrów decyzyjnych w Moskwie, choć próby jej usamodzielnienia można zaobserwować w październikowej odwilży po dojściu do władzy Władysława Gomułki
nieufność i zaniepokojenie dwuznaczną polityką Chruszczowa wobec RFN, mając na względzie nierozstrzygnięty w sposób prawno-międzynarodowy spór o polską granicę zachodnią
nie do pomyślenia była jednak nawet czysto teoretyczna dyskusja nt. polskiej polityki wschodniej
kierownicze kręgi grawitowały w stronę moskiewskiego centrum, uznając stabilność ZSRR jako najlepsze zapewnienie polskich interesów państwowych i narodowych i racji stanu
władze komunistyczne w Polsce twierdziły, że utrzymywanie polityczno-terytorialnego status quo na wschód od polskiej granicy państwowej leżało w najżywotniejszym interesie kraju
podsycanie antagonizmu polsko-niemieckiego przez aparat państwowy: propagowanie negatywnych stereotypów Niemca, odwiecznego wroga, odwołując się do wspólnoty interesów narodów słowiańskich
podgrzewanie jednocześnie atmosferę nienawiści do Ukraińców, przedstawianych jako zbrodniczych nacjonalistów i banderowców
resentymenty i groźne stereotypy stanowiły poważną przeszkodę na drodze do przyszłego dialogu i porozumienia z sąsiadami, a także przekonania społeczeństwa do nowej wizji polskiego interesu narodowego na Wschodzie
Pierwsze próby zdefiniowania założeń nowej, samodzielnej i nieskrępowanej polityki zagranicznej wobec narodów Europy Środkowowschodniej zostały podjęte na początku lat 50. XX wieku w kręgach emigracji niepodległościowej, skupionych wokół paryskiej „Kultury”. To publikowane tam koncepcje Giedroycia przyjęła formułująca się w PRL opozycja demokratyczna. Z czasem wydawało się, iż sami politycy przestali wierzyć w aktualność tamtych haseł.
Na przełomie 1989/1990 koncepcje Gieroycia i Mieroszewskiego nie zostały uznane przez władze państwowe za wykładnię nowej polityki zagranicznej wobec narodów środkowoeuropejskich i nie zdecydowano się na radykalne zerwanie z dotychczasową polityką zagraniczną na odcinku wschodnim.
szanowanie mocarstwowego statusu ZSRR
pozostanie członkiem UW oraz RWPG
domaganie się uznawania i respektowania przez Moskwę suwerenności Polski i jej prawa do przeprowadzenia reform wewnętrznych
Założenia aktywnej polityki wschodniej – kwiecień 1990, Krzysztof Skubiszewski:
kształtowanie stosunków z ZSRR przy pełnym poszanowaniu niepodległości, wzajemnym respektowaniu interesów, dobrym sąsiedztwie i obopólnych korzyści
pozytywny wymiar członkostwa Polski w Układzie Warszawskim, traktując je jako ważny element gry dyplomatycznej wokół kwestii niemieckiej oraz tarczę obronną przed wzrastającą potęgą niemiecką
doświadczenia wymuszały, by polityka była prowadzona nad wyraz ostrożnie, a pomyślna koniunktura międzynarodowa była maksymalnie wykorzystana dla zabezpieczenia podstawowych interesów państwa
polityka dwutorowości wobec wschodnich sąsiadów, pobudziło aspiracje Polski do wskrzeszenia swojej misji republikańskiej i demokratycznej na terenie republik radzieckich
w obliczu otwartego konfliktu Wilna, Tallina i Rygi z Moskwą, Warszawa starała się budować z republikami bałtyckimi relacje na zasadach obowiązujących w państwach w pełni suwerennych i niepodległych
Priorytety polskiej polityki zagranicznej
silna Polska w silnej unii politycznej:
Budowanie Unii konkurencyjnej, solidarnej i otwartej oraz bezpiecznej; ponoszenie
współodpowiedzialności za przyszłość integracji europejskiej w interakcji z troską o poszanowanie interesów Polski przez pozostałych członków; konstruktywne uczestnictwo w procesie decyzyjnym UE na rzecz sukcesu zarówno Polski na arenie europejskiej, jak i UE na arenie globalnej.
Polska jako wiarygodny sojusznik w stabilnym ładzie euroatlantyckim: Rozwój własnych zdolności odstraszania i utrzymanie wiarygodności NATO jako sojuszu obronnego; rozwijanie zdolności UE w sferze samodzielnych oraz komplementarnych wobec NATO środków i zasobów budowania bezpieczeństwa; udział w budowie środków wzajemnego zaufania pomiędzy Zachodem a Rosją; ścisła współpraca z Ukrainą i innymi państwami Europy Wschodniej i Kaukazu Południowego; zwalczanie terroryzmu i przeciwdziałanie proliferacji broni masowego rażenia.
Polska otwarta na różne wymiary współpracy regionalnej:
Współpraca z Zachodem na rzecz bezpieczeństwa i silnej gospodarki; otwarcie i solidarność ze Wschodem; korzystanie z wzorców Północy w trosce o jakość życia obywateli; partnerstwo z Południem w realizacji wspólnych celów cywilizacyjnych; umacnianie współdziałania państw Grupy Wyszehradzkiej.
Strategia polskiej współpracy rozwojowej, promocji demokracji i praw człowieka:
Zwiększenie roli współpracy rozwojowej w polityce zagranicznej Polski tak, aby także ten zakres działalności międzynarodowej wpływał na bezpieczeństwo Polski oraz stabilność jej sąsiadów i partnerów współpracy rozwojowej; wspieranie działań służących upowszechnianiu praw człowieka, rządów prawa i demokracji w celu kształtowania przyjaznego środowiska międzynarodowego i zapobiegania konfliktom.
Promocja Polski za granicą:
Wypracowanie kampanii promocyjnej, która wpłynie na wzmocnienie pozycji Polski w Europie i na świecie, a także uczyni Polskę krajem bardziej konkurencyjnym i silniej przyciągającym inwestorów i turystów. Rozwój polskiej gospodarki, w szczególności promocja eksportu.
Nowa jakość w relacjach z Polonią i Polakami za granicą:
Realizacja nowej strategii polonijnej: partnerska współpraca z Polonią i Polakami za granicą, prowadząca do uzyskania zrozumienia i skutecznego poparcia dla polskiej racji stanu i polskiej polityki zagranicznej oraz skorzystanie z potencjału Polonii i Polaków za granicą do promocji i budowy pozytywnego wizerunku Polski w świecie.
Skuteczna służba zagraniczna:
Dalsza modernizacja MSZ: profesjonalna dyplomacja, oparta na prawidłowym doborze kadr i funkcjonowaniu struktur służby zagranicznej; poprawa spójności i koordynacji działań międzynarodowych podejmowanych przez MSZ, inne organy administracji, instytucje i organizacje pozarządowe; nowoczesna infrastruktura budująca wizerunek państwa.
Relacje polsko-niemieckie od 1991 r.
kwestia zjednoczenia Niemiec:
bez zjednoczenia Niemiec Polska pozostawałaby odcięta od Zachodu, niemożliwe byłoby rozwiązanie Układu Warszawskiego, który strzegł granicy sowieckiego imperium na Łabie, niemożliwe byłoby wycofanie wojsk sowieckich z Polski „ochraniających jej granicę na Odrze i Nysie; tylko zjednoczenie Niemiec przy akceptacji Moskwy, oznaczało ostateczne obalenie bipolarnego porządku międzynarodowego i podziału Europy.
granica:
wizyta nad Sekwaną polskiej delegacji w składzie: prezydent Jaruzelski, premier Mazowiecki, minister Skubiszewski – 10 marca 1990 r.;
dewiza „nic o nas bez nas” – starania o włączenie Warszawy do rokowań „2+4” w tej ich fazie, która będzie dotyczyć granic zjednoczonych Niemiec (w której ostatecznie uczestniczyliśmy, 17 lipca 1990 r.);
13-14 listopada 1990 r. – Traktat o potwierdzeniu istniejącej granicy polsko-niemieckiej, granica „jest nienaruszalna teraz i w przyszłości”.
Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy:
Bonn, 17 czerwca 1991 r.
(zobowiązanie Niemiec, że będą wspierać przyłączanie się Polski do Wspólnoty Europejskiej w „miarę ich sił i możliwości”);
uzgodnienie sposobu niemieckiej pomocy dla ofiar zbrodni hitlerowskich;
Polsko-niemieckie porozumienie o współpracy wojskowej, styczeń 1993 r.
1991 r. – powstanie niemiecko-polskiego euroregionu Nysa
perspektywa europejska:
stosunki z Niemcami miały dla Polski podstawowe znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o starania o członkostwo w UE i odwrotnie, polski stosunek do Unii w ogromnym stopniu był związany z miejscem Niemiec w polityce zagranicznej RP. Polityka integracyjna, co obejmowało też dążenia Polski do członkostwa w NATO, niemal zupełnie dominowała w polsko-niemieckim dialogu politycznym tego czasu.
1995-1998 r.:
niezwykła częstotliwość kontaktów politycznych na wszystkich szczeblach;
w 1997 r. odbyły się w Bonn z inicjatywy H. Kohla, pierwsze niemiecko-polskie konsultacje na wysokim szczeblu;
Kohl został uhonorowany przez Prezydenta RP Orderem Orła Białego w uznaniu wszelkich zasług dla stosunków pomiędzy oboma krajami (październik 1998 r.);
bogate kontakty w pozapolitycznych dziedzinach, głównie w sferze gospodarczej i handlowej.
1998-2002 r.:
intensywność wszechstronnych kontaktów i coraz ściślejszej współpracy między oboma państwami i społeczeństwami;
regularnie, raz w roku odbywały się konsultacje międzyrządowe (tematyka unijna, kontakty dwustronne, problematyka międzynarodowa, stosunki z Rosją i innymi państwami Europy Wschodniej); praktyka wspólnych obchodów :trudnych rocznic”;
współpraca między ministerstwami obrony i siłami zbrojnymi;
Niemcy niezmiennie pozostawały naszym głównym partnerem gospodarczym i handlowym;
wielkie emocje wywołała w Polsce działalność Eriki Steinbach, przewodniczącej Związków Wypędzonych, która domagała się od rządu niemieckiego utworzenia w Berlinie wielkiego Centrum Wypędzonych, które miałoby upamiętniać niemieckie ofiary II wojny światowej;
wirus braku zaufania i podejrzliwości 2002/2003 r.
nieuprzedzenie Berlina o podpisaniu tzw. „listu ośmiu”, w którym Polska poparła bezwarunkowo wojenne plany USA wobec Iraku; kanclerz Schroder poczuł się zdradzony przez Millera, który tym razem „zapomniał zadzwonić”;
nałożenie się spraw historycznych i kryzysu m-owego wokół nadciągającej wojny z Irakiem zapoczątkowało pogarszanie się atmosfery w stosunkach polsko-niemieckich;
2003-2007 r.:
mimo narastającego, zwłaszcza medialnie, sporu o historię, stosunki dwustronne rozwijały się dobrze;
„Rok Polsko-Niemiecki 2005/2006”
Nową jakość w stosunkach z Niemcami wnoszą rządy PiS (antyniemiecka retoryka, zakwestionowanie sensu „polsko-niemieckiej wspólnoty interesów”, Polacy mieli za złe Niemcom, że sprzeciwiali się wojnie z Irakiem, spór o zwrot dóbr kultury zagrabionych w czasie wojny oraz o status Polaków w Niemczech);
Oś Berlin-Warszawa:
(rządy PO); budowa partnerstwa opartego na „wspólnocie interesów i demokratycznych wartości”, dialogu i zaufania – rok 2009;
przełom „klimatyczny” – 2 wizyty kanclerz Merkel 4 czerwca w Krakowie z okazji 20 rocznicy zwycięskich wyborów „Solidarności” oraz 1 września na Westerplatte z okazji siedemdziesiątej rocznicy napaści Niemiec na Polskę;
rząd w Berlinie zaczął pozytywnie reagować na polskie postulaty odnoszące się do praw Polaków oraz osób polskiego pochodzenia zamieszkałych w Niemczech;
Warszawa przestała kwestionować gazociąg północny;
rewitalizacja współpracy w Trójkącie Weimarskim;
od połowy 2010 r. częste kontakty prezydentów.
Relacje Polski i Federacji Rosyjskiej
wyprowadzenie wojsk sowieckich/rosyjskich:
układ o wycofaniu wojsk udało się parafować dopiero 26 października 1991 r. (negocjacje trwały od jesieni 1990 r.)
22 maja 1992 r. podpisano porozumienie o wycofaniu się jednostek bojowych do 15 listopada 1992 r., a wszystkich pozostałych do końca 1993 r. (ostatni żołnierz rosyjski opuścił ziemie Polski 16 września 1993 r.)
1989-1992 r.:
podróż premiera Mazowieckiego do Moskwy, koniec listopada 1989 r.;
ogólnym założenie polskiej polityki zagranicznej było oczyszczenie stosunków dwustronnych, rozwiązanie spraw obciążających, opieka nad Polakami;
od jesieni 1990 r. Polska zaczęła prowadzić wobec ZSRR politykę dwutorowości (październik 1990 r. podróż Skubiszewskiego do Moskwy – Deklaracja o przyjaźni i dobrosąsiedzkiej współpracy, w czasie tej podróży odwiedził też Kijów i Mińsk);
rozbieżności w kontekście przygotowywanego nowego traktatu o stosunkach dwustronnych;
dodatkowo trudne problemy gospodarcze, związane z historią, zbrodnią katyńską, żeglugą przez Cieśninę Pilawską, statusem Obwodu Kaliningradzkiego;
podpisanie traktatu nastąpiło w czasie wizyty prezydenta Lecha Wałęsy w Moskwie 22 maja 1992 r.
1993-1998 r.:
torpedowanie przez rosyjską dyplomację wysiłków Polski zmierzających do przystąpienia do NATO;
cele polskiej dyplomacji: 1) uniemożliwienie Rosji zablokowania naszych dążeń do integracji z Zachodem, 2) uparta budowa poprawnych stosunków dwustronnych, 3)przeciwdziałanie odradzaniu się tendencji neoimperialnych w polityce Rosji, 4) demokratyzacja państw Europy Wschodniej postrzegana jako najlepsza gwarancja stabilności tego obszaru i rozwoju dobrosąsiedzkich stosunków z tymi krajami.
W 1994 r. z inicjatywy polskiego MSZ odbyła się w Krakowie konferencja pod hasłem „Partnerstwo dla transformacji”, krytyka programu Olechowskiego przez rosyjskiego ministra spraw zagr.;
od 1993 r. w postawie Rosji wobec Polski zaczęła dominować „polityka negatywna” – blokowanie i torpedowanie w stosunkach z Zachodem;
wymiana afrontów między Wałęsą a Jelcynem (zignorowanie obchodów ważnych uroczystości);
ku unormalizowaniu stosunków wybrał się do Moskwy Kwaśniewski w 1996 r.;
problemem w stosunkach dwustronnych była krwawa wojna w Czeczenii 1994 r.;
w styczniu 1995 r. podpisano porozumienie regulujące sprawę wzajemnego zadłużenia, a miesiąc później podpisani protokół o uruchomieniu inwestycji jamalskiej (gazociągu przez Polskę);
1998-2002 r.:
początek tego okresu stał pod znakiem prymatu spraw trudnych;
mimo licznych polskich prób i inicjatyw nie dochodziło do ożywienia w żadnej dziedzinie;
20 stycznia 2000 r. Warszawa wydaliła 9 rosyjskich dyplomatów za działalność niezgodną ze statusem dyplomatycznym, Moskwa zrobiła to samo;
dialog polsko-rosyjski zamierał, punktem przełamania była wizyta Kwaśniewskiego w Moskwie w lipcu 2000 r. przy okazji Forum Ekonomicznego (rozmowa prezydenta z nowym rosyjskim prezydentem – Putinem);
widomym znakiem postępującej normalizacji stosunków dwustronnych była pierwsza oficjalna wizyta rosyjskiego premiera Kasjanowa w Polsce, 24-26 maja 2001 r. (ostatnia wizyta rosyjskiego premiera miała miejsce aż 5 lat wcześniej!);
mimo wszystko nie brakowało zgrzytów – strona rosyjska powróciła na początku tej dekady do sprawy „korytarza transportowego”do Kaliningradu przez Polskę.
o świetności kontaktów świadczyły m. In. obchody 300-lecia założenia miasta Sankt-Petersburg, gdzie Putin spotkał się z Kwaśniewskim czy też wspólne obserwowanie manewrów floty morskiej na pokładzie krążownika „Marszałek Ustinow”;
2003-2007 r.:
od 2005 r. w stosunkach z Rosją polska polityka zagraniczna weszła w stadium bezradności;
Moskwa nie miała „złego sumienia” i nie akceptowała ani winy, ani roszczeń w związku z aktywną polityką historyczną Polski, wręcz prowadziła politykę sprzeczną z polską;
zaangażowanie Polski w „pomarańczową rewolucję” spowodowało przywrócenie na pierwszy plan wszystkich różnic interesów między Polską a Rosją, a wsparcie Polski, UE, Rady Europy i pośrednio USA przy rozwiązaniu kryzysu i doprowadzeniu do II tury wyborów, która dała zwycięstwo proeuropejskiemu kandydatowi Wiktorowi Juszczence, Moskwa potraktowała jako antyrosyjski spisek Zachodu i zwycięstwo Polski. Spowodowało to, że stosunki polsko-rosyjskie spadły do najniższego poziomu od rozpadu ZSRR;
Polska kontra Rosja:
Polska publicznie dopominała się o bezpieczeństwo Gruzji, wobec której Kreml formułował różne pogróżki;
Warszawa zamierzała dać zgodę USA na lokalizację w Polsce bazy systemu antyrakietowego, im bardziej Rosjanie byli krytyczni wobec tego pomysłu, tym bardziej Polska upierała się przy lokalizacji tego projektu;
po 2007 r.:
nowy rząd wszedł na drogę normalizacji stosunków z Rosją, rozmowy ministrów spraw zagranicznych najpierw w Brukseli (2007), a później w Moskwie (2008);
wizyta Tuska w Rosji, 8 lutego 2008 r.;
wznowić pracę miały komitet ds. współpracy gospodarczej oraz komitet strategii współpracy dwustronnej;
Warszawa cofnęła weto w sprawie rozmów OECD-Rosja i UE-Rosja;
Moskwa odpowiedziała zapowiedzią powrotu do rozmów w sprawie zniesienia embarga na eksport polskiego mięsa do Rosji;
duży postęp dokonał się w sprawach historycznych – Putin w czasie obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny potępił pakt Ribbentrop-Mołotow. 7 kwietnia 2010 r. Putin ponownie potępił zbrodnię katyńską i uznał pełną odpowiedzialność władz sowieckich za ten czyn, w rosyjskiej telewizji wyemitowano nawet film Wajdy „Katyń”.
nie było możliwości, by na stosunki polsko-rosyjskie nie wpłynęła tragedia smoleńska, historia wróciła ze zdwojoną siłą, pojawiło się wiele niedomówień, które stanęły na drodze normalizacji stosunków;
dobry obrót mogły przybrać sprawy w czasie wizyty prezydenta Miedwiediewa w Warszawie 6-7 grudnia 2010 r., rozmowy szefów państw były konkretne i przebiegały w dobrej atmosferze;
Jednak późniejsze pogorszenie atmosfery związane z dochodzeniem przyczyn katastrofy smoleńskiej, następnie wejście Rosji w drugiej połowie 2011 r. w specyficzny, kompletnie niedemokratyczny sposób przekazywania władzy, a właściwie jak się okazało roszady, czyli zamiany miejsc między prezydentem a premierem spowolniło dynamikę kontaktów polsko-rosyjskich.