Tort czekoladowo-wiśniowy
BISZKOPT
Robię go trochę, hm... dziwnym sposobem ale:
- biorę 7 jajek i je ważę ( w skorupkach)
- cukier - tyle ile wagowo wyszły jajka
- mąka tortowa + 3 łyżki krupczatki ( - 5 deko od wagi jajek)
- proszek do pieczenia 2 łyżeczki
- kakako (najlepiej to z wiatrakiem) 3 łyżki
LUKIER PLASTYCZNY:
Robiłam własnoręcznie
80 dkg cukru pudru
10 dkg glukozy w proszku
4 łyżeczki żelatyny
70 ml wody
barwnik
Wodę mocno podgrzać, dodać żelatynę, mieszać do całkowitego rozpuszczenia, dodać glukozę (uwaga!!! żeby było szybciej ja cały czas garnek trzymam na malutkim ogniu - ale należy uważać, żeby się nie zagotowało bo wtedy - do wyrzucenia). Kolejno dodaję cukier puder i dalej na małym ogniu mieszam i mieszam - jak masa jest już w stanie dosyć "stałym" przekładam ją na stolnicę (idealna taka sylikonowa) dodaję resztę cukru pudru i ugniatam, ugniatam i ugniatam... jak jest już dosyć plastyczna masa to dodaję barwnika (do świnek nie miałam więc dodałam soku malinowego) - masa stała się trochę rzadsza więc dodałam jeszcze trochę cukru pudru... no i ugniatanie, ugniatanie, ugniatanie... w momencie kiedy masa jest miękka i plastyczna - formuje świniaczki lub cokolwiek innego
KREM
w zasadzie jakikolwiek krem będzie dobry:) kiedyś znalazłam gdzieś na forum przepis na kremik:
2- masła (nie margaryny)
szklanka kaszki manny
2 łyżki kakaa
alkohol - (ja dodaję spirtytus rozrobiony z wodą)
cukier puder - w zależności od gustu mniej lub więcej - w zależności kto lubi bardziej słodkie
wiśnie ze słoiczka z kompotu (ja robię swoje )
Masła ucieramy, kaszkę zalewamy wodą ze spirytusem aż ją wchłonie, kolejno dodajemy po łyżce kaszki do utartego masła, dosypujemy cukier puder, kakao i na koniec dodajemy wiśnie
Gotowe
PS wiem, że to mało profesjonalne ale genialny jest krem Dr Oetker - czekoladowy