Sobór ogłasza niektóre podstawowe zasady wychowania chrześcijańskiego: 1.Wszyscy ludzie jakiejkolwiek rasy, stanu i wieku mają nienaruszalne prawo do wychowania, odpowiadającego ich własnemu celowi. 2.Wszyscy chrześcijanie nazywają się dziećmi Bożymi i mają prawo do wychowania chrześcijańskiego. 3.Rodzice są obowiązani do wychowania potomstwa i dlatego muszą być uznani za pierwszych i głównych jego wychowawców. 4.Kościół zapobiega o odpowiednie środki, z których pierwszym jest katechizacja. 5.Szkoła kształtuje z wytrwałą troskliwością władze umysłowe, rozwija zdolność wydawania prawidłowych sądów, wprowadza w dziedzictwo kultury wytworzonej przez przeszłe pokolenia. 6.Rodzice winni cieszyć się prawdziwą wolnością w wyborze szkół. 7.Kościół ma troszczyć się o moralne i religijne wychowanie wszystkich swoich dzieci, darzyć szczególną życzliwością i pomocą bardzo liczne szeregi tych którzy kształcą się w szkołach niekatolickich. 8.Kościółw dziedzinie szkolnictwa zaznacza się w szczególny sposób przez szkołę katolicką. 9.Wszystkie szkoły zależne w jakikolwiek sposób od Kościoła powinny upodobnić się do szkoły katolickiej. 10.Kościół otacza opieką również szkoły wyższe (uniwersytety, fakultety). 11.Kościół wiele oczekuje od skutecznej działalności fakultetów teologicznych. 12.Trzeba aby między szkołami katolickimi rozwijała się koordynacja i aby między nimi i innymi szkołami wzrastało współdziałanie.
Teocentryzm – pogląd uznający Boga za przyczynę i cel istnienia wszystkich bytów. Bóg uważany jest za byt zewnętrzny wobec wszechświata, działający stale, wzywający do życia duchowego w łączności ze swoją osobą i reagujący na aktywność ludzi.
Antropocentryzm – pogląd filozoficzny i religijny, według którego człowiek stanowi centrum i cel Wszechświata.
Rozdział drugi: Jeżeli nie uwierzycie, nie zrozumiecie” mowa o związku wiary z miłością, rozumem, poszukiwaniem Boga i teologią. W sercu każdego człowieka jest głęboko zakorzenione pragnienie miłości i nigdy nie kończącego się szczęścia. Przez to pragnienie kochający Bóg wzywa nas, abyśmy ze wszystkich swoich sił dążyli do pełni szczęścia, czyli do zjednoczenia się z Nim w miłości. Droga do jedności człowieka z Bogiem jest drogą wiary, która zakończy się w chwili śmierci. W tym najważniejszym momencie ziemskiego życia dopełni się i utrwali na całą wieczność nasze zbawienie albo potępienie. Jedynym sensownym celem naszego życia na ziemi powinno być dążenie ze wszystkich sił do zjednoczenia z Bogiem nieogarnionym myślami i ludzkim sercem, który wydaje się być pozornie nieobecny w wymiarach ludzkiego doświadczenia. Droga do zjednoczenia z tajemnicą osobowego Boga jest drogą wiary, bolesnym przedzieraniem się przez ciemności zmysłowe i duchowe. W codziennym trudzie serca, otwieramy się na Miłość Boga i jednoczymy się z Nim. Wytrwale krocząc drogą wiary, zdobywamy wiedzę przekraczającą wszelkie poznanie i mądrość.
Papież wiąże słowo „ojczyzna” z osobą ojca. Ojczyzna, ojcowizna - to, co pochodzi od ojców, przodków to nasze dziedzictwo. Jest znamienne, że duch narodu zaczyna żyć aktywnie i twórczo w sytuacjach kryzysu, kiedy narodowi odbierze się ziemię. Tak było z Polakami, którzy w okresie zaborów, a potem reżimu komunistycznego stworzyli monumentalne dzieła literackie, filozoficzne, artystyczne. Stąd wniosek, że słowo „ojczyzna” łączy w sobie to co duchowe z tym, co materialne. Chrześcijanin ma jednak obok ojczyzny „ziemskiej” jeszcze inną ojczyznę. Dzięki narodzinom Chrystusa - człowieka, każdy z nas stał się Jego bratem. Mamy wspólnego ojca, którym jest Bóg. W ten sposób całą ludzkość łączą więzy pokrewieństwa - wszyscy należymy do tego samego Ojca, od Niego pochodzimy i ku Niemu dążymy. Boża „ojcowizna” przyjęła na ziemi kształt kultury chrześcijańskiej, w nurt której wpisuje się także Polska.
Patriotyzm to według Jana Pawła II wielka zaleta. Polacy znani są z tego, że potrafią godnie bronić własnej ojczyzny i oddawać za nią życie. Społeczność narodową uważa papież za tak naturalną i nie do zastąpienia, jak rodzina, dlatego porzuca obawy, że we wspólnocie narodów europejskich mogłoby dojść do zaniku tożsamości narodowej któregokolwiek z państw członkowskich. Podkreśla też, że patriotyzm tym różni się od nacjonalizmu, że respektuje prawa innych narodów do umiłowania przez nie ich ojczyzny. W tym sensie patriotyzm „jest drogą do uporządkowania miłości społecznej”.
Dalsza część rozważań dotyczy pojęcia „naród”. Najpierw Ojciec Święty formułuje definicję pojęcia „naród”:„społeczność, która znajduje swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia się wśród innych własną kulturą”. Ale naród w szerszym znaczeniu to lud boży, „nowy Izrael” wywodzący się od Abrahama i Izaaka, bo takim ludem stali się wszyscy wierzący dzięki ofierze Chrystusa. Naród ma wymiar historyczny - ma swoje dzieje, historię. Nie posiada natomiast eschatologii, ta jest powołaniem człowieka. Historia, wspólne dzieje nie pozostają bez wpływu na naród. Naród polski rozpoczął swoje trwanie w historii od przyjęcia chrztu. Wcześniej jego prehistorię tworzyły poszczególne plemiona słowiańskie.
Rozmówcy pytają Jana Pawła II o to, czym jest kultura i jak należy rozumieć jej sens. Papież odpowiada, że początków ludzkiej historii każdy człowiek wierzący szuka w Księdze Rodzaju, gdzie mamy opis stworzenia człowieka. O ile stwarzając poszczególne elementy świata Bóg mówił „Niech się stanie”, o tyle stwarzając człowieka uczynił go na własne podobieństwo. To stworzenie było więc dla Boga wyjątkowe. Najbardziej podstawową definicją ludzkiej kultury są, według papieża, słowa Boga: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Zgodnie z tym nakazem człowiek ma do spełnienia na ziemi misję: głosić prawdę o sobie i świecie. Aby tę misję realizować, człowiek musi poznać prawdę o świecie i o sobie samym. Bardzo ważne dla tego poznania jest uświadomienie sobie, że natura człowieka jest dwoista - Bóg stworzył człowieka „mężczyzną i niewiastą”. Mężczyzna przestał odczuwać dotkliwą samotność i zachwycił się kobietą, którą stworzył Bóg. To z kolei świadczy o podstawowym powołaniu człowieka - powołaniu do miłości i rodzicielstwa. Miłość to jedno z uczuć najczęściej wyrażanych w sztuce. Podobnie jest z pięknem wpisanym w ludzką kulturę.
Jan Paweł II dodaje, że każdy naród tworzy własne dzieła kultury. Dla Polaków olbrzymie znaczenie ma średniowieczna pieśń Bogurodzica, a także kult świętego Stanisława, którego wyrazem jest z kolei łacińska pieśńGaude Mater Polonia. Kultura łączy naród, jest spoiwem, dzięki któremu narody istnieją przez wieki i różnią się od innych narodów, bo mają swoją tożsamość. Na koniec, analizują polską kulturę, papież przyznaje, że jej właściwością są: „wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie”. Przypomina Rzeczpospolitą Obojga Narodów, w której istniała wielość kultur, wyznań, a mimo to Polacy nie zatracili swojej tożsamości narodowej.