8. Relatywizm kulturowy
Relatywizm kulturowy a uniwersalizm aksjologiczny. –Stanowisko reprezentantów Szkoły Lwowsko-Warszawskiej (Tatarkiewicz, Witwicki, Ossowska). –. –Europocentryzm.
Relatywizm kulturowy – pogląd głoszący, iż żadna praktyka kulturowa nie jest dobra ani zła sama w sobie, ale musi być oceniona w kontekście w jakim funkcjonuje. Takie spojrzenie doprowadziło obserwatorów do powstrzymania się od ocen oraz sądów wartościujących obce praktyki z punktu widzenia własnej kultury. Relatywizm kulturowy odrzuca więc możliwość wartościowania obcej kultury przez pryzmat własnych wartości, prowadząc do większego obiektywizmu w postrzeganiu "swojej" i "obcej" kultury.
Ludzie żyjących w różnych kulturach odmiennie i różnorodnie rozumieli i rozumieją drogę do zdrowia, szczęścia, godności i poczucia sensu; problemem podnoszonym w dyskusji dotyczących relatywizmu kulturowego jest to, czy zdrowie, szczęście, godność i poczucie sensu jest zmienne, w zależności od kultury? Czy rozumiane są one inaczej w jednej kulturze i inaczej w innej?
Zasadnicza teza zwolenników relatywizmu kulturowego: jesteśmy skazani na kulturowe uwarunkowanie naszych przekonań i obyczajów.
W epoce dzisiejszej, zagadnienie relatywizmu nabiera na znaczeniu z co najmniej dwóch powodów;
dostrzega się wielokulturowy charakter współczesnego świata
upada mit europocentryzmu, to znaczy przekonania, iż jedna forma kultury (europejska, Zachodnia) jest w pewnym sensie uprzywilejowana, bardziej rozwinięta, zaś wypracowane przez nią formy życia wspólnotowego są lepsze od innych.
Rzecznicy relatywizmu kulturowego w filozofii:
Sofiści (Mowy podwójne)
Michał de Montaigne (Próby)
Melville Jean Herskovitz (Człowiek i jego dzieła)
Richard Rorty (koncepcja etnocentryzmu)
Czym jest `kultura europejska` i jak ją się definiuje?
Problemy podczas definiowania kul. Europejskiej:
- geograficzne: (gdzie się kończy k.e w Rosji, czy na Syberii?)
- aksjologiczne (kultura europejska jest lepsza, wyższa, bardziej rozwinięta niż inne?)
- religijne (czy kulturę europejską można utożsamiać z chrześcijaństwem? Czy silne zakorzenienie chrześcijaństwa w krajach Ameryki Łacińskiej sprawia, że nie powinno się kult. europ. utożsamiać z tą religią?)
- metodologiczne (jakie kryterium chcemy przyjąć do określenia kult. europ. : filozoficzne, językowe, religijne? )
* nie można zdefiniować kultury nie zakładając sądów oceniających
Europocentryzm- przyznawanie kulturze europejskiej specjalnego znaczenia względem innych kultur
Formy europocentryzmu:
autonomia kultury europejskiej (nikomu nic nie zawdzięczamy)
panowanie nad innymi kulturami (narzucamy innym swoje europejskie wartości np. moralność, prawo, fil)
niepowtarzalność i wyższość – zdolność do kwestionowania samej siebie – zachowanie niepewności wobec własnych norm
Był krytykowany w refleksji postkolonialnej (Sold) (Derrida) oraz postmodernistycznej
Od zdolności patrzenia na naszą cywilizacje oczami innych, wzięła się ANTROPOLOGIA – czyli zawieszenie własnych norm, sądów aby przeniknąć tak daleko, jak to możliwe – w pole widzenia innego
Specyfika kultury europejskiej wg Kołakowskiego:
zdolność do kwestionowania samej siebie, do porzucenia ekskluzywności, wola spoglądania na siebie oczami innych
Ta umiejętność samokwestionowania, umiejętność wyzbycia się pewności siebie, samozadowolenia, leży u źródeł Europy jako siły duchowej; zrodził się z niej wysiłek łamania własnego „etnocentrycznego” zamknięcia. Ta zdolność określiła naszą kulturę, zdefiniowała jej niepowtarzalną wartość. Ostatecznie można powiedzieć, że europejska identyczność kulturalna utwierdza się w odmowie przyjęcia jakiejkolwiek identyfikacji zakończonej, wiec w niepewności i niepokoju.
** Kultura europejska zdolność do kwestionowania siebie nabyła w momencie gdy samowiedza o sile Europy ukształtowana na podstawie jedności wiary, zaczęła się kruszyć (w tym samym momencie następuje rozkwit nauki i sztuki). Pojawia się wtedy poczucie nędzy i strachu – ludzie przestali wierzyć nie w samo istnienie kultury, ale w jej najwyższą wartość.
Problem tolerancji
Czy można uniknąć wartościowania w dyskusji nad relacjami międzykulturowymi i czy tolerancja wobec innej kultury oznacza brak wartościowania?
Wg Kołakowskiego
- nie można odrzucić wartościowania
- mamy prawo bronić i głosić idee tolerancji i krytycyzmu, nie wolno nam jednak utrzymywać, że są to idee `neutralne` - wolne od normatywnych założeń.
- każde stanowisko, które zajmuje (czy głoszę, że wszystkie kultury są równe, czy uważam, że moja cywilizacja jest najwyższą itd.) zawsze ZAJMUJE JEDNO, POTĘPIAM LUB ODRZUCAM INNEM, nie jest możliwe, bym nie zajmował żadnego choćby dlatego, że zdaję sobie sprawę, że istnieją inne cywilizacje
Do jakiego stopnia możemy afirmować naszą cywilizacje bez jednoczesnej ochoty niszczenia innych? (w tekście pojawia się wątek o niszczeniu dóbr innej kultury) - w tekście przywołany jest przykład o niszczeniu dobry innej kultury, ponieważ dla nad to nic nie znaczy…
Bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie związane z tolerancją, co mamy robić….
Nie sposób wstrzymać się od preferencji
Na czym polega złudzenie uniwersalizmu kulturowego wg. Kołakowskiego?
Z jednej strony Przyswoiliśmy sobie UNIWERSALIZM, który powstrzymuje od sądów oceniających rozmaite cywilizacje i ogłasza fundamentalną równość
Z drugiej przez AFIRMACJE RÓWNOŚCI, afirmujemy WYŁĄCZNOŚĆ I NIETOLERANCJE każdej kultury z oddzielna
Nie ma absolutnych , niehistorycznych standardów, by jakąkolwiek kulturę osądzać –nie można obronić poglądu, że `wszystkie kultury są równe`
Jednostka mówiąca takie słowa, ma na myśli ` sam żyje w jednej kulturze, a cała reszta mnie nie obchodzi`
Z DRUGIEJ STRONY
Jeżeli usiłujemy trwać w tradycji własnej i jednocześnie zachować respekt wobec innych popadamy ANTYNOMIĘ SCEPTYZMU ( u nas to byłoby okropne, u tych dzikusów jest ok)
Zagrożenia uniwersalizmu
Unicestwienie rozmaitości kulturalnej w imię cywilizacji planetarnej spowodowałoby zerwanie ciągłości tradycji
Zatarcie różnic dzielących poszczególne kultury, sprawią , że zamiast mieć jakąkolwiek kulturę, nie będziemy mieli żadnej.
Połączenie sprzecznych tradycji w harmonijną całość jest niemożliwe- nastałoby barbarzyństwo i świat bez tradycji.