11. Estetyka i polityka
Nancy: nowoczesna polityka wytwarzania wspólnoty jako organicznego dzieła.
Jean-Luc Nancy rekonstruuje w swoich tekstach charakterystyczny dla „nowoczesności” paradygmat myślenia o wspólnocie jako czymś, co człowiek ma wytworzyć jako swe własne dzieło, a w ten sposób urzeczywistnić też swoją istotę: spełnić się jako człowiek-wytwórca
w ramach tego modelu myślenia o wspólnocie człowiek jest „zdefiniowany jako wytwórca [...], fundamentalnie zdefiniowany jako wytwórca swej własnej esencji w postaci swej pracy lub swych dzieł”
cel działania politycznego „stanowi wspólnota ludzka, to znaczy wspólnota bytów z istoty wytwarzających własną istotę jako swoje dzieło, co więcej – wytwarzających tę istotę w postaci wspólnoty”
model wspólnoty jako dzieła daje się odnieść zarówno do ustrojów totalitarnych, jak również – przy wszystkich różnicach – do kapitalistycznych demokracji, w których wciąż istnieje tendencja do ujmowania działania i polityki w kategoriach wytwarzania i dzieła
„techniczno-ekonomiczne działania, które eksploatują nasz świat i przekształcają go w dzieło, przejęły dziedzictwo projektów wspólnotowej organizacji – stworzenia dzieła, jakim miała być sama wspólnota. W istocie zawsze chodzi tu o dzieło, działanie lub operatywność”
wspólnota jako dzieło (oeuvre) – modelem jest organiczne dzieło sztuki, cechujące się jednością, spójnością i harmonią, podporządkowaniem swych elementów i ich relacji jednolitej zasadnie organizacyjnej
dzieło jako organiczna „komunia” wszystkich składników wspólnoty, wyrażających tę samą, esencjalną tożsamość
wytworzenie tak rozumianej wspólnoty oznacza urzeczywistnienie tej tożsamości, ucieleśnienie jej w ludziach, ich świadomości, działaniach, symbolach kulturowych, instytucjach, mechanizmach społeczno-ekonomicznych itd.
homogenizacja, totalizacja jako warunek wytworzenia wspólnoty-dzieła → polityka oczyszczania wspólnoty z elementów obcych, innorodnych, czystki etniczne, narodowościowe, religijne, płciowe itd.
Wspólnota jako dzieło a dzielenie wspólnoty. (Nancy)
inna polityka: od wspólnoty jako dzieła (oeuvre) do wspólnoty jako dzielenia, wspólnoty „rozdzielonej” (désoeuvrée)
partage – „dzielenie” wspólnoty w sensie zarówno podziału, separacji, oddzielenia, jak i udziału, uczestnictwa, partycypacji
désoeuvrement - „rozdzielanie”: podkreśla zarówno element separacji, różnicy, odmienności, wielości, różnorodności, ale i równego rozdziału oraz równego udziału we wspólnocie
wspólnota → bycie-w-relacji z innymi, ciągłe zawiązywanie więzi, nadawanie im wciąż odmiennych kształtów
dzielenie wspólnoty: nie oznacza dzielenia żadnej wspólnej, unifikującej tożsamości, ale samą praktykę dzielenia → wprowadzania do wspólnoty różnicy, odmienności oraz decydowania i współ-decydowania o kształcie bycia-wspólnie, rozstrzygania „jak” być razem z innymi
działanie polityczne jako zawiązywanie wciąż na nowo więzi, kreowanie relacji, przy czym „kreacja” ma charakter współ-działania i nie opiera się na żadnym danym wzorcu → kształt relacji trzeba wymyślać i rekonfigurować wciąż na nowo, wychodząc od konkretnych zdarzeń i sytuacji oraz kierując się zasadą poszanowania wielości i różnorodności sposobów bycia
działanie polityczne jako opór względem przemiany wspólnoty w dzieło
Wspólnota literacka jako wspólnota polityczna. (Nancy)
odejście od modelu wspólnoty jako jednolitego, spójnego i zamkniętego organicznego dzieła do zarysu dzielenia wspólnoty jako otwartej, nieustannie transformującej się sieci, wiążącej na wiele różnych sposobów poszczególne jednostki i grupy
Nancy poszukiwał inspiracji dla tego rodzaju reinterpetacji polityki i wspólnoty w „komunizmie literackim” - w sposobie istnienia, koegzystencji i komunikacji charakterystycznym dla tej wspólnoty, jaką ustanawia literatura, wspólnoty, w jakiej istnieją utwory literackie i pisarze→ wspólnota różnorodnych jednostek, niedających się ujednolicić i poddać homogenizacji
pisanie jako działanie polityczne o tyle, o ile jest pojawianiem się i zabieraniem głosu przez jednostkę, która zawsze koegzystuje z innymi i jest na nich „wyeksponowane”
Rancière: pojęcie „dzielenia postrzegalnego”, re-konfigurowania wspólnej przestrzeni/czasu jako granic widzialności i słyszalności.
Jacques Rancière wprowadził pojęcie le partage du sensible – dzielenie postrzegalnego, podział i udział w tym, co zmysłowo doświadczane – w zmysłowo postrzeganym, „estetycznym” świecie
analizy mające na celu „wskazanie estetycznego wymiaru doświadczenia politycznego. »Estetyczne« rozumiem tu w sensie bliskim Kantowskiej idei apriorycznych form »zmysłowości«: nie jest to kwestia sztuki i smaku; jest to przede wszystkim kwestia czasu i przestrzeni. Ale moje badania nie dotyczą czasu i przestrzeni jako form, w których prezentują się przedmioty wiedzy. Zajmuję się czasem i przestrzenią jako formami konfiguracji naszego »miejsca« w społeczeństwie, formami podziału na to, co wspólne i na to, co prywatne – i przypisaniem każdemu jego lub jej części”.
Polityka jako rekonfiguracja możliwości brania udziału we wspólnocie – jako akt pojawienia się i zyskania politycznej podmiotowości przez wykluczonych. Polityczność sztuki jako uspołecznienie środków produkcji i przemiana konsumentów w producentów w ujęciu Benjamina.
polityka jest konfigurowaniem i rekonfigurowaniem formy zmysłowego doświadczenia świata i bycia w świecie → form ta jest historycznie zmienna, jej historię wyznaczają dzieje działań politycznych
ta „estetyczna” forma zmysłowego doświadczenia określa to, co we wspólnym świecie może być widzialne i słyszalne, kto ma w ogóle prawo pojawić się we wspólnocie i zabrać głos
polityka rodzi się każdorazowo, gdy ci, którzy nie posiadali widzialności ani słyszalności w określonej konfiguracji wspólnego świata i doświadczenia, pojawiają się i zabierają głos, stają się widzialni i słyszalni, domagają się prawa do partycypacji we wspólnej przestrzeni, do jej dzielenia
w tym akcie „pojawienia się” stają się oni podmiotem politycznym, w działaniu zyskują polityczną tożsamość → np. gdy to, co prywatne zyskuje status polityczny i takąż widzialność/słyszalność
istotą polityki jest działanie prowadzące do rekonfiguracji formy doświadczenia, czaso-przestrzeni wspólnej egzystencji, działanie wprowadzającego do wspólnego świata różnicę, dyssensus, spór, rozbicie iluzji jedności i jednolitości społecznej
polityka to rekonfiguracja granic określających podział na to, co we wspólnocie możliwe i niemożliwe
Powrót tej idei w koncepcji Bourriauda: sztuka relacyjna jako „alternatywna taśma montażowa” – przemiana zreifikowanych i skomercjalizowanych relacji międzyludzkich w nowe, autentyczne więzi i formy wspólnotowości.
w tekście Twórca jako wytwórca (Der Autor als Produzent) z 1934 roku Walter Benjamin kwestionuje pogląd, zgodnie z którym o polityczności sztuki – a także jej wartości artystycznej – decyduje określona „tendencja” polityczna, reprezentowana w warstwie treściowej dzieła
niezbędne jest również to, aby forma dzieła, a ściślej sama technika jej wytwarzania, sam sposób produkcji artystycznej miały „właściwe” implikacje polityczne
sztuka ma więc być pracą nie tyle przy wytworach produkcji artystycznej, ale przy jej środkach i stosunkach – ma być pracą nad przekształceniem aparatu produkcji: „Aparat ten jest zaś tym lepszy, im więcej konsumentów pozyska dla produkcji; krótko mówiąc, gdy z czytelników czy widzów uczyni współpracowników”.
pożądana i właściwa politycznie transformacji stosunków produkcji artystycznej polega na gruntownej zmianie relacji pomiędzy producentem i konsumentem, zniesieniu różnicy między autorem i odbiorcą dzieła: na przekroczeniu barier kompetencyjnych i związanych z nimi dystynkcji społecznych, które określają ład oraz właściwe użycie danego środka produkcji
przykład gazety: jest narzędziem kapitału, instrumentem generowania zysku i zwiększania konsumpcji, ale właśnie z tego powodu musi w coraz większym stopniu otwierać się na głosy czytelników-konsumentów. Gdy się ją „przefunkcjonuje” i użyje w sposób odmienny, będzie można przekształcić alienujący towar w nową technikę kooperacji i koprodukcji, w narzędzie autentycznej komunikacji międzyludzkiej i środek produkcji egalitarnych stosunków społecznych.
czyniąc to, sztuka zyskuje właściwy wymiar polityczny: sięga po nieartystyczny środek produkcji i tak zmienia sposób jego użycia, aby doprowadzić do jego uspołecznienia. Odrzucając związane z nim uprzednio stosunki produkcji i stosunki społeczne, może produkować nowe ich rodzaje – tak w polu sztuki, jak i poza nim. Polityczność sztuki zawiera się więc w produkcji relacji międzyludzkich
wątek polityczności sztuki jako produkcji relacji międzyludzkich powraca współcześnie w tekstach francuskiego krytyka i kuratora Nicolasa Bourriauda, przede wszystkim w jego Estetyce relacyjnej
w Estetyce relacyjnej Bourriaud twierdzi, że od początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia specyfikę sztuki współczesnej wyznacza dążenie do tego, by wkraczać w sferę relacji międzyludzkich i aktywnie je produkować
estetyka relacyjna jest niejako z definicji estetyką polityczną. Opisuje ona sztukę relacyjną jako realizującą „immanentny projekt polityczny”, czy też kulturowo-polityczny
sztuka relacyjna stanowi odpowiedź na ekonomię polityczną współczesnego kapitalizmu: niesie w sobie propozycję alternatywnej ekonomii politycznej, projekt innego sposobu formowania sfery wymiany jako szeroko rozumianej wymiany międzyludzkiej. W obrębie istniejącej ekonomii politycznej, w ramach dominujących sposobów i stosunków produkcji kapitalistycznej „związki społeczne stały się ustandaryzowanymi artefaktami”
relacje międzyludzkie są dziś projektowane i produkowane jako towary rynkowe, poddawane reifikacji i komercjalizacji, zmieniane w obiekty konsumpcji. Choć sztuka należy do sieci współczesnych pól produkcji, to jednocześnie stanowi „szczelinę” w systemie ekonomiczno-społecznym, przestrzeń, która „częściowo uchroniła się przed uniformizacją zachowań”
sztuka pozwala w pewnym stopniu wyjść poza produkcję i powielanie zreifikowanych relacji międzyludzkich. W sferze artystycznej możliwe są eksperymenty z produkcją nowych, żywych i bardziej autentycznych relacji, alternatywnych modeli wymiany społecznej oraz strategii wspólnotowości.
sztuka współczesna sięga po różne pozaartystyczne formy istnienia stosunków międzyludzkich, czyniąc je pełnoprawnymi formami artystycznymi: mityngi, manifestacje, gry, festyny, castingi, zebrania, spotkania, warsztaty itp.
produkcję relacji umożliwiają praktyki artystyczne otwarte na uczestnictwo i twórczy współudział widzów. W kontakcie ze sztuką relacyjną przestają oni być biernymi odbiorcami-konsumentami gotowych dzieł sztuki, a stają się ich współproducentami.
w procesie tym urzeczywistniana jest efemeryczna wspólnota – pomiędzy widzami wchodzącymi w interakcję z dziełem i ze sobą nawzajem wytwarzane są relacje odmienne od tych, które występują w innych polach produkcji i kształtują życie codzienne
artyści i artystki produkują tu relacje, które nie są z góry zaprogramowane i dookreślone, lecz pozostają otwarte na pewną dozę przypadku oraz nieprzewidywalności. Dzięki temu traktują widza-współuczestnika podmiotowo, przyznają mu pewną przestrzeń istnienia i samodzielności w dziele.
polityczna funkcja sztuki polega na uchwyceniu rutynowych sposobów myślenia i zachowań narzuconych przez czynniki techniczno-przemysłowe i przekształceniu ich w twórcze możliwości życiowe.
sztuka może funkcjonować jako „alternatywna taśma montażowa”, może odwracać reguły kapitalistycznej produkcji oraz jej struktury ekonomicznej po to, aby w procesie „postprodukcji” zestandaryzowanych relacji międzyludzkich produkować nowe relacje, żywe i autentyczne.
mają one sprawiać, że konsumenci zmienią się w aktywnych producentów, którzy są w stanie dokonywać kulturowej reapriopriacji świata, znajdować własny użytek dla jego form, twórczo je przemontowywać, uczyć się je wspólnie dzielić i zamieszkiwać.