Hajime Nakamura – „Systemy myślenia ludów wschodu” – „Dążenie do praktyczności”
POSTAWA ANTROPOCENTRYCZNA
-Od czasów starożytnych Chińczycy rozważali wszystkie problemy z punktu widzenia antropocentryzmu . Nawet abstrakcyjne idee odnosili do człowieka. Nie uznawali na przykład idei „istnienia” jako ogólnego pojęcia wykraczającego poza świat konkretnych ludzkich wrażeń. Nawet gdy wyrażają idee są skłonni traktować człowieka jako podmiot a nie jako dopełnienie, nie przywiązują dużej wagi do strony biernej (w przeciwieństwie do języków indoeuropejskich). Pod wpływem tego antropocentryzmu większość Chińczyków dążyła do utylitaryzmu i pragmatyzmu.
-Chińczycy nie rozwijali studiów logicznych, jeżeli nie były użyteczne. Znajdujące zastosowanie w rzeczywistym ludzkim życiu nurty myśli chińskiej mogą być nazwane „realistycznymi”. Ten kierunek myśli chińskiej pojawił się gdy Chińczycy zaczęli przejmować poglądy buddystów indyjskich z pominięciem tych które dotyczyły przyrody i matematyki – nie przyjmowali z takim zapałem logiki indyjskiej gdyż brakowało jej bezpośrednich związków z praktycznym życiem. Ciągłe próby odnoszenia się do codziennego życia wpływało na proces transformacji buddyzmu w Chinach – z indyjskiej religii non-ego stał się religią humanistyczną/antropocentryczną.
DOCZESNE DĄŻENIA W RELIGII
-Koncentrowanie się na bieżącym, codziennym życiu prowadziło do narodzenia się światopoglądów materialistycznego i świeckiego, co przejawiało się w różnych sferach kultury.
-Mało elementów mitologicznych w tekstach chińskich. Od czasów starożytnych pisarze rzadko korzystali z mitologii czy wyobraźni, odnosili się do życia. To samo u filozofów.
-Kult przodków niemożliwy do zastąpienia religią metafizyczną i nadprzyrodzoną. Idea Tian (Niebiosa) racjonalizowana, nadawano jej znaczenie naturalnej zasady a jednocześnie religijne znaczenie boga.
-Patriarchowie i mędrcy otaczani kultem – wciąż byli jednak ludźmi.
-Praktyki religijne w Chinach obejmowały odmawianie wielu modlitw i stosowanie zaklęć, służących przywołaniu dobrego losu i odsunięciu nieszczęść. Nic niezwykłego w uczeniu moralności i polityki obok prawd religijnych – głównym celem było zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka.
-Świeckie dążenia wpływały na chińską odmianę buddyzmu. Buddyzm indyjski metafizyczną nauką o przeszłych i przyszłych światach człowieka. W Chinach natomiast popularny buddyzm był często religią czarów i modlitw. Ponieważ Chińczycy bardzo cenili czary i zaklęcia, nigdy nie zaakceptowali sekty buddyjskiej, która by ich zabraniała. Odrzucili tradycyjny i konserwatywny buddyzm, który zakazywał uciekania się do modlitw i czarów, i nazwali go hinajaną. W całości przyjęli buddyzm mahajany który do pewnego stopnia dopuszczał takie praktyki. We wczesnym buddyzmie takie praktyki były uważane za przesąd i tym samym potępiane – zabraniano praktykowania zabobonnych obrzędów.
-Buddyzm mahajany od początku miał być religią zwykłych ludzi – poszedł zatem na kompromis z wierzeniami ludowymi. Ta odmiana rozpowszechniła się w Chinach aż do dynastii Ming, a nawet dłużej. W buddyzmie chińskim bardzo duże przywiązanie do zabobonnych ceremonii – szkoły pozbawione takich elementów nie zyskały popularności wśród ludu. Ta mistyczna i ezoteryczna odmiana buddyzmu dotarła do Chin za panowania dynastii Tang (618-907). Z powodu jej szkodliwości jej wyznawanie zostało zabronione w okresie panowania dynastii Ming (1368-1662)
-Pod wpływem tych tendencji, zaszły zmiany w doktrynie nauki chińskiej Czystej Ziemi, która na początku wolna była od elementów magicznych. Dziś buddyzm chiński to przede wszystkim nauka Czystej Ziemi. Podczas ceremonii pogrzebowej liczne zaklęcia, modlitwy, śpiewanie sutr – mają zapewnić odrodzenie się zmarłego w Czystej Ziemi. Ta nauka rozpowszechniła się wśród ludzi tylko dzięki swojej magicznej naturze.
(to jest całkiem zabawne, więc przepisałem cały akapit )
-Owa tendencja do nadawania szczególnego znaczenia mocy magicznej przejawiała się w Chinach w niezwykły sposób. Na przykład kapłani często na pokaz odcinali sobie ręce lub podpalali palce, aby wyrazić zadowolenie i wdzięczność wobec mistrza za możliwość słuchania i przyjmowania nauk buddyzmu. Gdy zaś – jak to się czasem zdarzało – kapłan z radości spalił się zupełnie, ludzie przez długi czas czcili jego pamięć.
-Ceniący magię kierunek myśli chińskiej rozwijał się tylko dopóty, dopóki zaklęcia przynosiły doczesne, materialne korzyści. Chińczycy nie lubili otaczającej buddyzm atmosfery tajemniczości i fantastyki. Buddyści zen uznawali mistycyzm tylko w odniesieniu do przyrody i wydarzeń z codziennego życia, ale rzadko wspominali o niepojętych cudach i fantastycznych tajemnicach.
-Boska moc lub cudowne działanie w takich rzeczach jak „noszenie wody i drewna na opał
-Medytacja zen nie jest konieczna by dostać się do nieba
-Laozi i Zhuangzi głosili podobne poglądy na temat świata doczesnego (jest godzien pogardy, przysparza cierpień), ale nie zajmowali się w swych rozważaniach kwestiami świata sprzed narodzenia i po śmierci. Uważali, że śmierć była „oddzieleniem duszy od ciała”. Filozofom chińskim ludzki los po śmierci był najzupełniej obojętny. Pytanie o życie pozagrobowe uważali za bezwartościowe, wychodząc z założenia, że nawet świata doczesnego nie można zrozumieć w pełni. Problem eschatologii nie był tematem dyskusji i prawie w ogóle nie istniał w myśli chińskiej.
W przekonaniu Chińczyków: Śmierć jest zjawiskiem niezbędnym do narodzin, podchodzili do niej zatem ze spokojem i nie zaprzątali sobie głowy życiem pozagrobowym
W przekonaniu Hindusów: Człowiek jako jedna z istot żyjących na świecie musi przejść wędrówkę (dusz) w powtarzających się cyklach narodzin i śmierci.
W Indiach istniało silne przekonanie że życie doczesne to przygotowanie do lepszej, przyszłej rzeczywistości. Chińczycy nie byli skłonni ku takiej introspekcji. Nie mieli też pełnej świadomości grzechu – brak idei „grzechu pierwotnego” i „zbawienia” wpłynął pozytywnie na rozprzestrzenienie się w Chinach buddyzmu. Lecz znowu: buddyzm w Chinach mieszał się z religiami ludowymi i taoizmem i stał się religią w większym stopniu ukierunkowaną na sprawy doczesne.
W filozofiach religii chińskich raczej nie pojawia się świadomość grzechu, koncepcja zależności od Absolutu czy posłuszeństwa wobec niego. Charakterystyczne cechy religii chińskich to ich świecki i utylitarny charakter oraz obecność magii.
Tak samo w związku z przyjmowaniem chrześcijaństwa. Z reguły zainteresowanie sprawami świata doczesnego, myślą humanistyczną, realizmem i pragmatyzmem.
W czasach nowożytnych coraz większa niechęć ku przyjmowaniu indyjskiej myśli religijnej.
SŁABY ROZWÓJ METAFIZYKI
Metafizyka o charakterze niereligijnym rozwinęła się jedynie pod wpływem obcej kultury. Idea ‘tian’, nieba, jako miejsca ponad światem, dokąd po śmierci udawali się królowie, generałowie i ministrowie. Idea ta nie jest jednak wyraźnie oddzielona od idei tian rozumianego jako widzialne niebo nad głowami. W tym sensie nie wykracza poza granice rzeczywistości empirycznej.
Jedynie o taoizmie można powiedzieć, że ma metafizyczny charakter. Taoiści uważali, że prawdziwa prawda istnieje realnie w sferze, w której wszystkie nazwy i doktryny są odrzucane. Pierwotnym stanem stanem wszechświata było nieistnienie żadnej formy ani nazwy, która miałaby służyć za symbol Prawdy. W tej koncepcji można dostrzec ślady metafizyki. Z czasem taoizm porzucił jednak swój system metafizyczny na rzecz harmonijnego połączenia sztuk samoobrony i uprawy ziemi.
Inne idee metafizyczne w filozofii chińskiej: koncepcja Tian w pięciu dziełach klasycznych, doktryna taili (pierwsza zasada) w Yijing i zasada li (rozum) nauczana przez Zhuzi. Nigdy nie podano jednak pełnych wyjaśnień tych idei, definicje poszczególnych zasad przekazywane tylko ustnie.
W Chinach nie rozwinęły się zatem systemy metafizyczne. Chińscy filozofowie zazwyczaj uznawali opozycję subiektywność – obiektywność za względną, to znaczy taką, która nie wykracza poza zdrowy rozsądek.
Metafizyka konfucjańska zawdzięcza dużo metafizyce buddyjskiej, i uważa się, że chińska myśl filozoficzna osiągnęła szczyt rozwoju kiedy metafizyka konfucjańska uformowała się w ostatecznym kształcie.