III Komentarz
O teologii
149(12), 3(13), 56(14), 42(15)
149 (12) Quod alius est intellectus in ratione secundum quod deus intelligit se ad alia. Error, quia licet sit alia ratio intelligendi, non tamen alius intellectus secundum rationem.
149. Czymś innym jest intelekt z pomocą którego Bóg poznaje sam z siebie, od intelektu, z którego pomocą poznaje inne rzeczy. Jest to błąd, bo chociaż w każdym przypadku istnieć może odmienny, właściwy intelekt, to jednak z działania jego wynika, że jest identyczny 3(13). Bóg nie poznaje niczego innego jak tylko siebie. (Quod Deus non cognoscit alia a se).
56(14). .Bóg nie może poznawać bezpośrednio bytów przygodnych, jak tylko przez inne przyczyny szczegółowe i najbliższe. (Quod deus non potest immediate cognoscere contingentia, nisi per aliam causam particularem et proximam)
42(15). Pierwsza przyczyna nie ma żadnej wiedzy o zdarzeniach przyszłych przygodnych. Pierwszy argument: Ponieważ zdarzenia takie nie są bytami < czyli nie istnieją>. Drugi argument: Zdarzenia przyszłe przygodne są jednostkowe; Bóg jednak poznaje dzięki j władzy, która nie może poznać tego, co jednostkowe. Z tego zaś wynika, że jeśli nie pojawia się w poznaniu zmysłowym, to intelekt nie rozróżniałby Sokratesa od Platona, chociaż mógłby odróżnić człowieka od osła. Trzeci argument: Istnieje związek miedzy przyczyną a <powodowanym przez nią> skutkiem; wiedza uprzednia Boga jest przyczyną konieczną tego, co jest jej przedmiotem. Czwarty argument: Istnieje stosunek wiedzy do tego, co poznane. Gdy wiedza nie jest przyczyną poznania, to jednak przez to, że jest już poznane, wynika, że może być określona przez dwie wypowiedzi sprzeczne < tzn. jako prawdziwe lub fałszywe>, i to dotyczy o wiele więcej teologii niż naszego poznania. (Quod causa prima non habet scientiam futurorum contingentium. Prima ratio, quia futura contingentia non sunt entia. Secunda, quia futura contingentia sunt particularia; Deus autem cognoscit virtute intellectiva, quia non potest particulare cognoscere. Unde si non esset sensu, forte intellectus non disngueret inter Socratem et Platonem, licet distingueret inter hominem et asinum. Tertia est ordo cause ad causatum; prescentia enim divina est causa necessario prescritorum. Quarta est ordo scientie ad scitum: quamvis enim scientia non sit causa sciti, ex quo tamen scitur, determinatur ad alteram partem contradictionis; et hoc multo magis in scientia divina, quam nostra.)
149(12) Bóg poznaje wszystko dzięki swojej istocie, odrzucany jest pogląd jakoby podstawa poznania, którą stanowi jego istota była czymś różnym od podstawy poznania świata. Teza błędna a więc przeciwne ujecie może wynikać z fałszywego rozumowania. Teza jest jasna, opiera się na tekście Arystotelesa,( XII,9 1074b-33-34) który uważał, że Pierwszy motor zna tylko siebie. Teolodzy twierdzili jednak, ze wbrew takiemu stanowisku, Bog zna wszystkie przyszle skutki swoich działań a wiec także wszelkie byty, jakie będą powołane do istnienia w przyszłości. Twierdzenie potępione znajdowało się w pismach Sigera z Brabancji cf.XXXX3(13) Bóg poznaje to, co jest najdoskonalsze, czyli samego siebie, ale pogląd taki może by c przedmiotem dwojakiej, ale sprzecznej interpretacji (Flasch 101). Po pierwsze Bóg poznaje wszystko co znajduje Si e poza nim, lub po drugie, ze owe samopoznanie oddziela go od świata, który stworzył. Jest to teza Arystotelesa ale w tym miejscu oznacza tyle, ze Bóg nie może poznać swoich stworzeń `. Przeciwko drugiej interpretacji, która szła za tekstem Arystotelesa ( Metaf. XII, 7, i 9). protestował Idzi Rzymianin w Erroes philosophorum (II. Koch.12) oraz Bonawentura, który w 1273 r. ujecie takie odrzucił (cf. Collationes In Hexaemeron, Coll. VI n.2.Opera v, 360b). teza ta była potępiona już w 1270 przez biskupa Tempier, ale jak widac, zestala ponownie ogłoszona jako niezgodna wierze. Jest to teza w płaszczyźnie chrześcijańskiej heretycka, gdyż Bóg ma doskonała wiedzę o swoich działaniach a do nich należy także dzieło stworzenia. Wynika ona także z nauki o opatrzności. Cenzorzy odkryli tezę powyższą w dwóch miejscach pism Sigera, w jego komentarzu do metafizyki. .
56(14) Teza ta łączy się bezpośrednio z poprzednią, podobnie następne tezy 57,58,59,60 stanowią rozszerzenie argumentacji wcześniejszej.
42(15) Zdarzenia przyszłe przygodne to np. przyszłe akty woli. Teza ta zdaniem komentatorów współczesnych(Flasch 141-142) wydaje się być sprzeczna, gdyż dopuszcza wiedze Boga dotycząca zjawisk czy działań, które maja dopiero nastąpić. Zdaniem teologów wiedza Boga nie dotyczy jednostkowych zdarzeń przyszłych przygodnych. Jednakże przedwiedza tych zdarzeń może stać się dla Boga podstawą ich urzeczywistnienia. Mamy wiec tu do czynienia z pewnym metafizycznym determinizmem, gdy z gdyby Bóg nie znal tego, co jest konieczne, to także nie istniałyby zjawiska przyszłe przygodne. Cytowane przez cenzorów cztery argumenty naświetlają przebieg dyskusji na wydziale teologii. całość rozważań łączy się z stanowiskiem Arystotelesa dotyczącym wiedzy, która dotyczy tego co konieczne i ogólne. Innymi słowy zjawiska jednostkowe i przypadkowe sa przedmiotem poznania zmysłowego. Bóg jednak nie dysponuje takimi możliwościami tzn. nie poznaje za pośrednictwem zmysłów.