FANTAZJE SEKSUALNE
.....przychodzisz do mnie wieczorem ... Jesteś bardzo napalony. Potrzebujesz kobiety. Nie dlatego, ze jej dawno nie miałeś, ale dlatego, ze już bardzo, bardzo dawno nie doznałeś w pełni satysfakcjonującego cię zarówno fizycznie jak psychicznie pieprzenia... Siedzimy w dużym pokoju i udajemy, ze rozmawiamy na jakieś neutralne tematy... Ale ty już od samego początku, od chwili kiedy się tu znalazłeś i usiadłeś przy mnie na kanapce, jesteś podniecony... ja tez. Od samego początku myślisz tylko o jednym: żeby wreszcie zagłębić kutasa w tej cipie, na która od tak dawna czekałeś! Drżysz na sama myśl o tym. Bardzo chcesz, żeby to się nareszcie stało...
Nie możesz się doczekać kiedy mi wsadzisz. Ja staram się cos mówić, ale nie mogę żebrać myśli... Mam cię tak blisko... W pewnym momencie nasze spojrzenia spotykają się. Tacy spragnieni, tacy strasznie spragnieni, tak głodni siebie! Widzimy to nawzajem w swoich oczach... Rozmawiamy bez słow.. Wystarczy, ze patrzymy na siebie... Tyle dajemy tym sobie do zrozumienia. To pożądanie i wszystkie emocje, które we mnie wzbudzasz, wszystkie emocje, które ja wzbudzam w tobie.. Mówisz mi, ze jestem piękna, mówisz mi jaka jestem piękna i ze chcesz mnie rozebrać do naga.. Kiedy podnośże się i staje przed tobą zdejmujesz mi bluzkę, potem ściągasz mi spodnie. Odpinasz i zdejmujesz mi stanik. Patrzysz na moje sterczące sutki i cycki, które chciałbyś pieścić bez końca. Zachwycają cię .
Twój kutas zaczyna pulsować i twardnieć . Jednym ruchem ściągasz mi majtki. Teraz stoję przed tobą zupełnie naga. Taka bezbronna... Widzisz jednocześnie dziewczynkę i dojrzała kobietę... Widzisz niewinna, młoda dziewczynkę, która pozbawiłeś dziewictwa. Twoja młoda dziewczynka dzieląca z tobą najskrytsze perwersyjne pragnienia. Patrzysz na mój wygolony po bokach i na górze wzgórek . Ta kępka włosków jest w tak perwersyjny sposób niewinna! Kutas już ci stoi. Patrzysz na mnie, pochłaniasz mnie cala głodnymi oczyma. Nie możesz się powstrzymać i delikatnie zaczynasz pocierać kutasa przez spodnie. Jest już taki sztywny, rozsadza ci spodnie... Już się nie mieści . Szybkim ruchem rozpinasz pasek (uwielbiam ten moment!!!) i guziczki rozporka. Ściągasz podkoszulek i zsuwasz z siebie jeansy. Masz na sobie obciśle, skąpe, białe majtki. Cudownie jest widzieć, jak bardzo są wypełnione! Odcina się wyraźnie . Jestem tak spragniona tego, co pod nimi! Pokaz mi go! Najpierw troszkę je zsuwasz, żebym mogła zobaczyć twoje włosy łonowe . Potem zdejmujesz majtki całkiem . Uwalniasz nabrzmiałego, pulsującego kutasa. Tak długo na niego czekałam! Twój chuj jest twardy, nabrzmiały, taki czerwony, tak pięknie ci sterczy! Zapiera mi dech z zachwytu, kiedy patrzę jak ci stoi. Chcę poczuć jego zapach. Klękam przed tobą, całuje cię po brzuchu, stopniowo schodzę coraz niżej . Muskam twój brzuch wargami, zanurzam twarz w twoich wspaniałych włosach łonowych ... Tak sztywnych, tak gęstych. Tej obietnicy mojego raju.. tej zapowiedzi tego, co pod nimi... zapowiedzi kutasa... Całuje twoje podbrzusze, uda i nogi... Potem delikatnie biorę w usta główkę kutasa.. całuje ja i muskam języczkiem... Całuje całego twojego chuja, całego obejmuje wargami i wsuwam głęboko do ust. Jaki smaczny! Szalejesz z rozkoszy, zatapiasz palce w moich włosach . Marzyłeś o tym, żebym ci obciągnęła... Wyobrażałeś sobie tak wiele razy te zloto-blond loki powyżej jaj. Ssę ci kutasa, potem pieszczę go cala dłonią i palcami, muskając tylko główkę czubeczkiem języka. Druga ręka dotykam twoich jąder i miejsca gdzie stykają się twoje nogi. Delikatnie biorę jądra do ust. Najpierw jedno, potem drugie, a w końcu cala mosznę. Owijam kutasa włosami. Wplątuje go w nie. Poruszasz biodrami. Potem znowu liże chuja. Moje wargi sprawiają ci rozkosz. Ujmujesz moja głowę za skronie obydwoma rękami i trzymasz ja kiedy moje usta poruszają się na kutasie. Chcesz poczuć moje ciało ... Chcesz doświadczyć mojej nagości, a ja chce doświadczyć twojej. Przytulasz się do mnie całym ciąłem . Czuje na brzuchu i wzgórku dotyk twardego kutasa. Całujemy się w usta, całymi ustami, całymi wargami. Nasze języki dotykają się. Wgryzamy się w swoje wargi. Zniżasz głowę i całujesz mnie wszędzie . Całujesz moja szyje i piersi. Delikatnie czubkami palców drażnisz mi sutki. Potem pieścisz je języczkiem. Zataczasz nim kręgi wokół brodawek, a w końcu bierzesz je cale w usta. Głaszczesz i muskasz twarde sutki wargami. Potem bierzesz mnie na ręce i niesiesz do kuchni na stół.
Jest idealnie dopasowany do twoje wysokości. Ostrożnie sadzasz mnie na krawędzi i szeroko rozsuwasz mi nogi. Patrzysz na moja cipę, a od samego widoku kutas twardnieje ci jeszcze bardziej. Jest teraz w pełni wyeksponowana. Jest teraz rozwarta szeroko. Widzisz moje wystające skrzydełka i różowa szparkę pomiędzy nimi. Twoja wymarzona cipa, taka otwarta, zapraszająca tylko dla ciebie, tylko dla twojego kutasa, tylko twoja! Przysuwasz głowę blisko, bardzo blisko.. wąchasz ja, głęboko wdychasz jej piżmowy zapach, który przyprawia cię o utratę zmysłów . Jesteś spragniony zapachu i smaku świeżej cipy. Delikatnie zagłębiasz wskazujący palec w szparkę . Przechodzi cię dreszcz. Chcesz w niej grzebać. Uwielbiasz to! Poruszasz palcem w środku, wyciągasz go i wsadzasz z powrotem na cala długość ... Jeszcze głębiej...
Palcami obydwu dłoni rozchylasz mi wargi sromowe. Szalejesz, widząc różowe wargi zapraszającej szpary... Widzisz ja tak dokładnie, widzisz, jak się rozwiera, widzisz jej czerwona glebie i soczek, który z niej wypływa. Delikatnie dotykasz łechtaczki językiem. Liżesz moja cipkę. Twój języczek jest tak doskonały, tak dobrze mi robi. Jestem już bardzo podniecona. Moja łechtaczka i skrzydełka zaczynają nabrzmiewać. Szybko poruszasz po twardej łechtaczce koniuszkiem języka. Widzę twoja głowę miedzy moimi nogami, widzę jak nią poruszasz na boki i widzę twoje oczy, gdy patrzysz na mnie, żeby zobaczyć rozkosz na mojej twarzy. Wkładasz cały język do cipy i wysuwasz go, bierzesz cala cipę - wargi sromowe większe i mniejsze i łechtaczkę - do ust, poruszasz koliście wargami jakbyś ja całował . Znowu liżesz ogromna już teraz łechtaczkę. Patrzysz na nią w zachwycie, jaka jest duża, napęczniała. Uwielbiasz, kiedy tak pęcznieje, kiedy z maleńkiego nasionka robi się "fasolka" To ty (-) doprowadzasz ja do takiego stanu! To ty, pieścisz te podniecona fasolkę. Chcesz, żebym przeżyła orgazm. Marzysz o tym. I wreszcie krzyczę w szalonej, kulminacyjnej rozkoszy. Dostaje spazmów, nie panuje nad biodrami, poruszam nimi w gore i w dol. Bardzo podnieca cię mój krzyk, podnieca cię, gdy słyszysz, jak krzyczę twoje imię. Sam jęczysz z rozkoszy. W końcu skurcze ustają. Jeszcze przez chwile nie odrywasz ust od cipy. Czule ja całujesz .
Moja cipa jest tak spragniona ciebie. Czujesz, ze musisz w nią wejść.. głęboko, do samego końca, chcesz wsadzić swoja armatkę w ta rozwarta, wyczekująca cipeńke. Twój kutas czekał już zbyt długo. Jest taka mokra... taka idealnie bliska. Wiesz, ze już możesz to zrobić. Wiesz, ze wejdzie gładko. Przykładasz czubek kutasa do nabrzmiałych warg sromowych. Przez chwile pocierasz główkę łechtaczkę. Już... już... Drżysz cały. Całym sobą - swoim ciąłem i umysłem, całym swoim jesteś we mnie odczuwasz te jedna, ogromna, nieodparta potrzebę kopulacji. Potrzebę spółkowania ze mną... zjednoczenia ze mną... Chcesz, żebyśmy zlali się w jedno. Powoli, bardzo powoli, zaczynasz go wkładać. Czujesz, jak się przeciska przez wejście do pochwy... takie wąskie.. torujesz sobie drogę główka. Czujesz, jak się zagłębia w mojej szparze. Doznajesz uczucia tarki przedsionka pochwy. Pamiętasz jeszcze to doznanie. Szaleje i płacze z rozkoszy. Jest bardzo ciasno. Delikatne ścianki obejmują ci chuja całego. Tak ściśle... Och!... Jak ci dobrze, jak rozkosznie, jak ciasno!!! Ta cipa pasuje do ciebie tak idealnie, absolutnie doskonała, jest tak wąska! Masz uczucie stopniowo przeradzające się w pełna zrozumienia świadomość, że jest stworzona dla twojego kutasa, a on dla niej... I ta jedna myśl - ze tego szukałeś, ze za tym tęskniłeś, że tego ci brakowało przez cały czas... Czekała na ciebie, a twój kutas czekał na nią. Nareszcie możemy w pełni siebie poczuć. Siedzę z szeroko rozkraczonymi nogami, wchodzisz we mnie, jestem tylko kurwa. Twoja tylko. I chce, żebyś mnie tak potraktował. A jednocześnie tak cudownie jest, ze słyszę jak powtarzasz (moje imię) Jest już cal w cipie. Wszedł do samego końca. Zagłębiony aż po nasadę, aż po same jaja w dziurze, o której tak marzyłeś!
Jak gładko wszedł. Jaka gorąca cipa. Jaki twardy, gorący kutas! Nie mogę uwierzyć, ze go całego wprowadziłeś, ze jesteś we mnie.. cały... Jesteś we mnie najdroższy! Obydwoje doświadczamy uczucia pełni. To samo spełnienie, na które tak długo czekaliśmy Tak bardzo obydwoje tego pragnęliśmy Czuje, jak mnie rozrywa, rozpycha do samego końca! Jestem taka otwarta, przyjmuje go całego w siebie. Chcesz już tylko ruszać nim. Czuć, jak się przepychasz przez ścianki cipy. Stoisz na lekko ugiętych nogach, z kutasem zagłębionym we mnie i cudownymi jajami, które zostają na zewnątrz Poruszasz biodrami w pizdo i w tył. Mówisz, żebym objęła cię w pasie nogami. Zaczynasz mnie rżnąc. Chciałbym moc widzieć cię z tylu, jak ruszasz pupa, - z boku... w rożnych ujęciach. Widzieć, jak się rzniemy! Całujemy się w usta. Czujemy głęboko w ustach nasze języki. Wpychasz kutasa głęboko i wyciągasz go, zagłębiasz i wysuwasz. Możemy patrzeć oboje jak wchodzi i wychodzi z cipy. Bardzo nas to podnieca. Jak cudownie mnie pierdolisz!!! Cały czas mówisz do mnie: 'Ty cipo! Kocham kupczenie, kocham się dupczyć z tobą! Kocham twoja cipę!!! ' Podnieca cię świadomość, jak wielka rozkosz dajesz swoim chujem mojej cipie. Widzisz rozkosz na mojej twarzy, słyszysz jak jęczę. Ja widzę rozkosz na twojej i słyszę Twoje jęki. Wymawiamy swoje imiona, patrzymy sobie w oczy.. Wiesz, jak twój kutas robi mi dobrze. Chcesz, żebym jęczała.. Moje jęki doprowadzają cię do szaleństwa. Uwielbiam twojego chuja! Kocham uczucie, jak mnie posuwa! Chcesz, żebym mówiła ci o tym. Chcesz słuchać, jak mowie ci najcudowniejsze świństwa, najbardziej wulgarne słowa, które dają nam tak wspaniale, tak intensywne doznania psychiczne! Czujesz, ze zaraz się spuścisz. Myślisz już tylko o spełnieniu, tylko o orgazmie, marzysz o tym, żeby przeżyć te finalna, wszechogarniająca rozkosz - żeby wytrysnąć.
Przyspieszasz ruchy frykcyjne. Mówisz mi, ze zaraz się spuścisz Mówisz mi jak bardzo chcesz wytrysnąć do mojej cipy. Ja mowie: 'Chce tego! Chce, żebyś to zrobił! Chce, żebyś się do mnie wlał! Zrób to!!!' Czujesz, jak nasienie wzbiera ci do wytrysku. Posuwasz mnie bardzo. Świat wokół przestał istnieć. Nie ma już żadnej innej rzeczywistości Jesteśmy tylko my dwoje... Tylko chuj i cipa... W tej sekundzie cały twój wszechświat wypełnia tylko ta pizda... istnieje tylko ta dziura! Czujesz, jak napływa potężna fala. Krzyczysz z rozkoszy. Nie panujesz nad głowa. Jesteś taki piękny!!! Miotasz głowa, całym ciąłem na boki. Twoje pchnięcia SA teraz bardzo głębokie. I wtedy twój kutas tryska gorącym nasieniem. Czujesz jak cal twój ładunek przeciska się przez ścianki cipy. Masz dużo spermy. Czujesz, jak gdyby wytryski nie miały końca. Tryskasz i tryskasz, aż cale nasienie jest już w cipie. Mogę tylko tulić się bez końca...