Czaszka kosmity sprzed tysiąca lat
Archeolodzy w Meksyku odkryli właśnie coś, co wygląda jak stożkowata czaszka kosmity. Pochodzenie czaszki datuje się między 945 a 1308 rokiem naszej ery. Do nietypowego znaleziska doszło przypadkowo, podczas kopania systemu irygacyjnego w północno-zachodnim stanie Sonora w Meksyku.
fot. http://www.etupdates.com/wp-content/uploads/2012/12/%E2%80%98Alien%E2%80%99-skulls-found-in-Mexico.jpg
Tajemnica El Cementerio w Meksyku
Cristina Garcia Moreno z Arizona State University, która pracowała nad projektem wyjaśniła, że podobnie „zdeformowane” czaszki znaleziono już jakiś czas temu na cmentarzu w Hiszpanii. „Nie wiemy do końca dlaczego populacje w Hiszpanii oraz w Meksyku miałyby specjalnie deformować głowy”, podkreślała Moreno w ostatnim wywiadzie dla ABC News.
„Zakładamy, że deformacja ludzkich czaszek była częścią starożytnego rytuału, który miał miejsce ok. 1000 lat temu. Deformacja mogła zostać osiągnięta poprzez wiązanie ludzkiej głowy między dwoma blokami z drewna w celu wywarcia nacisku na czaszce. Zastanawiającym jest jednak fakt, dlaczego ten sam typ czaszki pojawił się teraz w zupełnie innym miejscu globu” - dodaje badaczka.
Deformacje czaszki były w historii często wykorzystane przez różne społeczeństwa na świecie jako rytuał lub zabieg mający na celu rozróżnienie statusu w grupie lub pomiędzy grupami społecznymi. Powód dla którego osoba, której czaszkę znaleziono na El Cementerio w Meksyku miałaby deformować swoją pozostaje nadal nieznany.
Podnoszone są także nieoficjalne pytania o to, czy to na pewno czaszka człowieka. Wątpliwe jest, czy ludzkie kości byłyby w stanie wytrzymać tak daleki zakres deformacji. Zespół badaczy Cristiny Moreno odkrył w Meksyku również inne artefakty w pobliżu tajemniczej czaszki – wisiorki, pierścienie nosowe oraz biżuterię. Archeolodzy zamierzają kontynuować swoje badania jak najszybciej.
Co wiemy o podobnych czaszkach?
Znalezisko w Meksyku nie pozostaje jednak jedynym, które wywołało ogromne zainteresowanie. Na coś niezwykłego natrafili także naukowcy przy jednym ze stanowisk archeologicznych w Peru. Odnaleziono tam dziwaczną czaszkę o bardzo niekonwencjonalnej formie. Antropolodzy, którzy przyjrzeli się obiektowi, nie mieli wątpliwości – element szkieletu na pewno nie należy do istoty ludzkiej.
Odkrycie dokonane w peruwiańskim mieście Andahuaylillas podzieliło komentatorów, którzy nie są jednomyślni w ocenie jego natury, a medialne doniesienia po ujawnieniu nietypowego kośćca wywołały natychmiast falę spekulacji, co do jego pochodzenia. Najczęściej pojawiające się sugestie wskazują na to, że czaszka pochodzi od przedstawiciela obcej cywilizacji. Antropolodzy z różnych zakątków świata nie przesądzają oczywiście, do kogo należała czaszka, ale jednego są pewni – na pewno nie był to człowiek.
Czym jest czaszka Gwiezdnego Dziecka? (zdjęcia: 7)
Gorąco było także w maju 2009 r. Tym razem z powodu zdjęcia wykonanego na powierzchni Marsa. Zdaniem wielu osób, na fotografii opublikowanej wówczas przez agencję kosmiczną NASA, widać było czaszkę przedstawiciela obcej cywilizacji. Jak informowały wówczas media, na pierwszy rzut oka rzeczony obiekt przypominał skałę. Burza wybuchła, gdy część zapaleńców uznała, że widoczny na fotografii przedmiot nie jest fragmentem skały, ale czaszką należącą do przedstawiciela obcej cywilizacji.
Niektórzy uznali, że uwieczniona na zdjęciu struktura zawiera oczodoły i nos. „Czaszka ma 15 centymetrów i oczodoły oddalone od siebie o 5 centymetrów. Ma pojemność około 1400 centymetrów sześciennych” – wyznał jeden z obserwatorów, którego zacytowały gazety.
Pytanie o pochodzenie
W literaturze funkcjonują rozmaite teorie próbujące tłumaczyć pochodzenie zdeformowanych czaszek, które co jakiś czas odkrywane są przez archeologów w rozmaitych zakątkach Ziemi. Większość z nich posiłkuje się tezą o rytuałach poszczególnych kultur, inne odwołują się do „mutacji” genetycznych i fizycznych osób, których szkielet odnaleziono.
Należy jednak nadmienić, że w wielu przypadkach nauka pozostaje bezsilna i nie znajduje odpowiedzi na pytanie o pochodzenie tajemniczych czaszek. Co jakiś czas także teorie, które tłumaczą ich genezę są modyfikowane lub w ogóle negowane.
Co Waszym zdaniem znaleziono w Meksyku? Czy opisane w artykule czaszki mogły należeć do przedstawicieli obcych cywilizacji?
Źródło: orwellsky.blog.onet.pl
Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Media
Zobacz także: Czym jest czaszka Gwiezdnego Dziecka?
To niezwykłe znalezisko to dziś zastanawia i budzi kontrowersje. Czy dziecko o tak znaczącej deformacji czaszki mogło normalnie żyć? A może to wcale nie było dziecko?
Niezwykła czaszka została odnaleziona w szybie kopalnianym w Meksyku. Szacuje się, że ma ok. 900 lat. Jej budowa w znaczny sposób odbiega od ludzkiej czaszki, nawet zdeformowanej. Gdyby należała do człowieka, niemal niemożliwe byłoby, żeby mógł przeżyć.
Książka Lloyda Pye, "Najbardziej zagadkowa czaszka". Wydawnictwo Cień Kształtu
Różnice między czaszką Gwiezdnego Dziecka a ludzkimi czaszkami są widoczne gołym okiem. Spłaszczona część potyliczna, nadmiernie rozrośnięta górna część chroniąca mózg, płaskie i wyjątkowo duże oczodoły - badacze UFO twierdzą, że wszystkie te deformacje sprawiają, że możemy mieć do czynienia z głową tzw. szaraka (klasycznego kosmity o niemal trójkątnej twarzy z dużymi, czarnymi oczami).
Kobiety w dawnym Meksyku umieszczały dzieci w nosidełku na plecach. Głowa podtrzymywana była deską, co powodowało spłaszczenie części potylicznej. Efekt tej deformacji widać również w obrazie czaszki znalezionej z tą należącą do Gwiezdnego Dziecka. Co intrygujące, czaszka (jak każda inna ludzka) ma również wybrzuszenie zwane inionem, którego brak u Gwiezdnego Dziecka...
To niezwykłe znalezisko to dziś zastanawia i budzi kontrowersje. Czy dziecko o tak znaczącej deformacji czaszki mogło normalnie żyć? A może to wcale nie było dziecko?
Biorąc pod uwagę ilość niejasności związanych z czaszką Gwiezdnego Dziecka możliwość, że mamy do czynienia po prostu z ludzką czaszką wydaje się mało prawdopodobna. Wśród najczęściej przywoływanych teorii znajdują się te o jej kosmicznym pochodzeniu. Z jednej strony ufolodzy twierdzą, że jest to czaszka szaraka, z drugiej z kolei sugerują, że może należeć do dziecka "zhybrydyzowanego" - poczętego w wyniku kontaktu ziemskiej kobiety i przybysza z obcej planety.