Temat I: My się zimy nie boimy
1 dzień
Uroki zimy
Wycieczka w pobliże przedszkola. Charakterystyczne cechy krajobrazu zimowego. Dośw. Czy śnieg jest czysty?
Opow. historyjki obrazkowej „Czy śnieg jest czysty” Odczytanie ostrzeżenia „Nie jedz śniegu! Nawet najbielszy śnieg jest brudny. Przekonałeś się o tym”. Wprowadzenie litery w – podr. s. 30 -31
Bałwankowa rodzina – nauka piosenki
Moje wrażenia z zimowego spaceru – rysowanie na kartkach o kształcie gwiazdek
Zabawa na powietrzu ze śniegiem: chodzenie po śladach, rzut śnieżkami do celu
2 dzień
Skąd się bierze śnieg?
Wyjaśnienie dzieciom zasad powstawania śniegu, podkreślenie roli pokrywy śnieżnej (dla roślin)
Wysłuchanie wiersza H. Szayerowej ”Co rzec można o śniegu” Wzbogacanie słownictwa o zwroty odpow. na pyt. Co robi śnieg?
Gdzie więcej, gdzie mniej – właściwe stosowanie znaków , =, podr. s. 46 -47
Śniegowe gwiazdki – wycinanie gwiazdek z papieru, naklejanie na ciemny karton (nocna śnieżyca)
Zabawa dydaktyczna: „Bałwanki”
3 dzień
Jaki może być bałwanek?
Zapoznanie z wierszem Ożogowskiej „Kto to?”, określenie za pomocą przym. cech charakteru i wyglądu postaci Kształcenie logicznego myślenia
Ćwiczenia w segregowaniu, przeliczaniu i określaniu ilości przedmiotów
Bałwankowa rodzina – dalsza nauka piosenki
Zabawa dydakt. „Kto ulepił bałwana?” – karta pracy
4 dzień Zimowa garderoba |
Właściwy ubiór stosowny do pory roku |
Słuchanie wiersza L. Wiszniewskiego „Gdy na dworze mróz” – rozmowa o aktualnej porze roku i stosownym ubiorze (karta pracy) |
Utrwalenie umiejętności rozróżniania i prawidłowego nazywania kolorów |
|
Zima – praca zespołowa, kolorowe szmatki, gazety, farby, mazaki itp. |
Zabawa dydakt. „Śniegowe kule” – karta pracy |
5 dzień Zimowe zagadki |
Kojarzenie opisu słownego z przedmiotami |
O jakim przedmiocie mówię – podawanie prawidłowej odpowiedzi za pomocą ruchu, rysunku własnego lub ilustracji |
Część wspólna zbiorów – podr. s. 48-49 |
Bałwankowa rodzina – utrwalenie piosenki, opowieść ruchowa wysnuta z treści piosenki |
|
Zabawa muzyczno – ruchowa „Śniegowe płatki” |
Literatura
Co można rzec o śniegu – Halina Szayerowa
O śniegu można dużo:
że pada, że prószy, że kurzy... że nim miecie, że śnieg wali, że się kłębi, że kotłuje się, wiruje... i ziębi'
O śniegu można rozmaicie
śnieg skrzypi, śnieg skrzy się, śnieg sypie i spowija świat w senną baśniowość
O śniegu można - to i owo!
Ale co by się o śniegu nie rzekło, zawsze będzie brzmiało bardzo ciepło,
Ale jakim kto nie spojrzy na śnieg okiem, zawsze będzie pod śniegu urokiem
„Kto to?" - Hanna Ożogowska
Na podwórko już od rana dziwny gość zawitał.
Nie rusza się, nic nie mówi, o nic się nie pyta.
Twarz okrągła, nos - kartofel oczy - dwa węgielki,
szyi nie ma, nóg nie widać, a jak beczka wielki
Koszyk stary jak kapelusz ma na czubku głowy.
Któż to taki? Czy już wiecie? To bałwan śniegowy,
Gdy na dworze mróz – Ludwik Wiszniewski
Gdy na dworze mróz,
ciepłą czapkę włóż,
włóż wełniane rękawice
i chodź ze mną na ulicę.
Sanki z sobą weź.
Śnieg bielutki spadł..
Butki znaczą ślad.
Siadaj ze mną na saneczki!
Hop! Zjeżdżamy już z góreczki
Temat: II Pomagamy ptakom i zwierzętom |
||||||
1 dzień Dokarmiamy ptaki |
Uświadomienie dzieciom konieczności systematycznego dokarmiania zwierząt. Gromadzenie pokarmu dla ptaków |
Opow. D. Niewola Głodna sikorka – rozmowa dlaczego i jak dokarmiać ptaki zimą - na podst. ilustracji i własnych przeżyć. |
|
Gawron – nauka piosenki |
Ptaki zimą – malowanie farbami |
Zabawa ruchowa Ptaki do gniazd, Sikorka bez gniazdka |
|
|
|
|
|
|
|
2 dzień Co wiem o ptakach? |
Uporządkowanie i rozszerzenie wiadomości o ptakach |
Rozumienie skutków ostrej zimy i długich opadów śniegu - rozmowa |
Ile ptaków w karmniku – wprow. cyfry 6 – podr. s. 50-51 |
|
|
Ćwiczenia ortofoniczne: „Ptaki” |
3 dzień Przyjaciel zza okna |
Wyrabianie opiekuńczego stosunku do ptaków |
Szukanie sposobów niesienia pomocy ptakom i zwierzętom w okresie zimy – pobudzanie do myślenia, nauka wiersza I. Suchorzewskiej „Dom dla ptaszków” (karta pracy) |
|
Gawron – dalsza nauka piosenki |
Karmidełka dla ptaków – wykorzystanie naturalnego tworzywa przyrodniczego |
|
4 dzień Ogród zimą |
Wdrażanie do opieki nad zwierzętami podczas trudnych zimowych dni |
Ogród zimą – słuchanie opow M. Sawickiej – zapoznanie z ptakami przylatującymi do nas na zimę: gil, czeczotka Które ptaki lubią słoninkę – karta pracy |
Ptaki w karmniku – dodawanie liczb naturalnych, wprow. znaku dodawania - podr. s. 52 |
|
Ptaki zimą – papieroplastyka – origami na bazie koła i kwadratu |
Zabawa dydakt. Matematyczne bałwanki (karta pracy) |
5 dzień Z pokarmem do paśnika |
Rozpoznawanie i nazywanie ssaków żyjących w lesie |
Wypowiedzi na temat dokarmiania zwierząt na podst.obserwacji, ilustracji oraz zagadek. Zapoznanie z pracą leśnika w czasie zimy |
|
Gawron – utrwalenie piosenki, zabawa ruchowa |
|
Zabawa ruchowa Wróbelki |
Literatura
Dorota Niewola „Głodna sikorka"
Byta zima. Na placu leżała gruba warstwa śniegu i Jaś idąc do przedszkola brnął w olbrzymich zaspach. Zatrzymał się, ulepił kulkę, rzucił ją daleko przed siebie i właśnie wówczas dostrzegł coś kolorowego. Jakaś żótto-niebieska odrobinka uparcie drążyła w śniegu dziurkę.
- Spójrz, mamusiu, to sikorka modra. Co ona robi? - spytał.
- Może szuka Jakiegoś robaczka? Pewno chciałaby coś zjeść.
- Przecież nic nie znajdzie - martwił się chłopiec.
Ale sikorka o tym nie wiedziała. Była głodna. Tak głodna, że aż słyszała burczenie w swoim brzuszku. Nie jadła już prawie drugi dzień. Uniosła do góry łebek i zobaczyła szybującą w górze swoją siostrzyczkę.
- Leć ze mną - ćwierkał ptaszek. - Znalazłam prawdziwą restaurację. Owa restauracja to był karmnik, który stał w przedszkolnym ogrodzie. Ziarenka, kasza, słonina - to prawdziwa uczta dla wygłodniałych ptaków.
- Mniam, ale pyszności- - szepnęła uszczęśliwiona sikorka. - Już nie będę głodna.
Ale gdy przyfrunęła do karmnika - nic w nim nie znalazła.
- Przedszkolaki zapomniały - pomyślała.
Usiadła na parapecie okna i uderzyła dzióbkiem w szybę:
- Puk, puk... - jestem głodna.
- Puk, puk - dajcie jeść ptaszkom, puk, puk, puk-. Czy ją ktoś usłyszy?
Małgorzata Sawicka „Ogród zimą"
W zimie ogród wokół domu wyglądał całkiem inaczej niż w innych porach roku. Na trawniku tata wbił w ziemię słupek i ustawił na nim karmnik. Zlatywało się mnóstwo ptaków: ćwierkały, świergotały. Kiedy nie bawiliśmy się w śniegu, lubiliśmy obserwować ptaki przez kuchenne okno, gdzie też była ptasia stołówka. Na słonince zawisały sikorki, Najczęściej bogatki w czarnych berecikach, żółtych kamizelkach i z czarnymi krawacikami, Czasem przylatywały modraczki w niebieskich czapeczkach albo czubatki ze śmiesznym czubkiem przy kapelusiku. Zawsze było pełno wróbli, które dokładnie wydziobywały wszystkie ziarenka i okruszki. Czasem w karmniku zjawiała się sroka lub kawka, a wtedy małe ptaszki podnosiły taki wrzask, że słyszeliśmy je przez zamknięte okno. Pewnego dnia wysoki jałowiec wyglądał tak, jakby zakwitł czerwonymi i bladoróżowymi kwiatami. Ale nie, to nie kwiaty. To przecież ptaki!
- Mamo co siedzi na jałowcu?
- Gile - mówi mama. - Gile i raniuszki. Tak, obok napuszonych gili w czerwonych kamizelkach siedzą raniuszki - bladoróżowe pomponiki z długimi, czarnymi ogonkami. A na sośnie dzięcioł w czerwonej czapeczce i spodenkach. I dwie wiewiórki, które gonią się dokoła pnia, skaczą z gałęzi na gałąź i strącają śniegowe czapy. - Zaraz wszystkich nakarmimy! Pomożemy przetrzymać ciężką, mroźną zimę!
DOMEK DLA PTASZKÓW – Irena Suchorzewska
Dziś w przedszkolu, Krzyś i Tomek
Zmajstrowali ptaszkom domek.
Jest podłoga, jest i daszek, żeby się mógł schować ptaszek.
Jest tam miejsce na okruszki dla wróbelka, pośmieciuszki,
Jest i gwoździk na skwareczki dla łakomej sikoreczki.
Wielokierunkowa aktywność dzieci (styczeń 2004) |
||||||
Temat: III Kocham babcię i dziadka |
|
|
|
|
|
|
1 dzień Babcia i dziadek |
Budzenie szacunku i miłości dla babci i dziadka |
Wypowiedzi w związku z wierszem S. Karaszewskiego „Życzenia dla Babci i Dziadka”. Samorzutne wypowiedzi na temat babć. Wprowadzenie litery b – podr. s. 36-37 |
|
Rozpoznawanie dźwięków wysokich, średnich, niskich. Święto babci -nauka piosenki |
Cechy charakterystyczne portretu. Wykonanie portretu babć i dziadków |
Zabawa ruchowa: „Co robi babcia?” |
2 dzień Twoje rodzinne drzewo |
Uświadomienie dzieciom znaczenia „rodzina” miejsce jakie zajmuje w niej babcia i dziadek |
Zapoznanie z treścią wiersza, wyrabianie szacunku dla ludzi starszych, wzmacnianie więzi emocjonalnej z rodziną |
Kwiaty dla babci i dziadka – utrwalenie dodawania – podr. s. 53 |
|
Zaproszenie dla babci |
|
3 dzień Zaczarowana babcia |
Przyswajanie form grzecznościowych, oddzielenie wątków fantastycznego i realnego |
Słuchanie opow. O. Hejna – doskonalenie sprawności umysłowych poprzez analizę wybranych treści |
|
Święto babci -nauka piosenki |
Upominek dla babci |
|
Temat dnia |
Społeczno –przyrodnicza i zdrowotna |
Językowa i literacka |
Matematyczna |
Muzyczna |
Plastyczna |
Motoryczno – ruchowa (gry i zabawy ruchowe, ćwiczenia fizyczne) |
4 dzień Smutna baba – jaga |
Wpływ bajek na rozwój osobowości dziecka – postacie negatywne i pozytywne |
Smutna baba – jaga wiersz J. Papuzińskiej do słuchania, ocena postaci baby – jagi, porównanie z postacią bajkową |
Jaka to cyfra – kojarzenie symboli cyfr 1-6 z odpowiednią liczbą elementów (rozpoznawanie cyfr po słownym opisie) |
|
|
Zabawa naśladowcza związana z treścią utworu |
5 dzień Dla Babci |
Uroczyste spotkanie z okazji Dnia Babci – montaż słowno - muzyczny |
|
|
|
|
|
Literatura
Życzenia dla Babci i Dziadka – Stanisław Karaszewski |
|
Nieczęsto nam się zdarza -oj, rzadka to jest gratka, być z bratem albo siostrą u babci i dziadka! Gdy tata ciągle w pracy, a mama jest zajęta, u dziadków najwspanialsze wakacje są i święta! Gdy tata w delegacji, a mama jeszcze w pracy, to babcia da kolację na starej, srebrnej tacy. A kiedy przyjdą strachy pod wieczór albo z rana, u kogo najbezpieczniej -u dziadka na kolanach! |
A kiedy się pokłócę z mamą, siostrą lub bratem, to babcia nas pogodzi i dzięki babci za to! Kochamy nasze babcie i dziadków też kochamy, w Dniu Babci i w Dniu Dziadka życzenia Wam składamy: Dziękujemy wam dziadkowie, to bardzo Wam się chwali, żeście nam rodziców tak dobrze wychowali! Bez was smutny byłby świat! żyj nam babciu, żyj nam dziadku co najmniej dwieście lat! |
Smutna baba – jaga – Joanna Papuzińska |
|
Dom na kurzej łapce, skrzypi krzywa furtka. Przed domkiem na ławce baba-jaga smutna. Nikt nie lubi baby-jagi ani krztyny, nikt do baby nie przychodzi w odwiedziny. Nikt dzień dobry jej nie powie, gdy ją spotka, nikt się nigdy ni zatrzyma u jej płotka. Baba-jaga martwi się i smuci: - Ja już nie chcę z wszystkimi się kłócić! Czy są może takie czary albo zioła, Żebym miła się zrobita i wesoła? |
Aż tu słyszy szeleszczą krzaki. Z łopatami idą pierwszaki! - Babo-jago wpuść nas do domu! My ci chcemy w ogródku pomóc! Wyrzucimy śmieci i chwasty, nasadzimy tu chryzantem strzępiastych. Baba-jaga się śmieje i śpiewa. i konewką grządki podlewa. I niedługo już ogródek jest czysty, a przy furtce nowy haczyk błyszczy. Już gotowe! I wszyscy po pracy polecieli na łopatach na spacer. |
"Zaczarowana babcia" - O.Hejna
W pewnym domu była babcia, siwiuteńka, stara, cała ukryta za delikatną siatką zmarszczek. Cerowała dzieciom dziurawe pięty w pończochach, zaszywała im spodenki, prała i piekła pyszne ciasteczka. Czasem, stojąc przy oknie, patrzyła, jak dzieci biegają po podwórku i psocą. Było przedwiośnie. Z dachów spływały strumyczki, grały i dzwoniły o rynnę, chodnik zmienił się w dno potoku, jezdnia w kałużę w tęczowe obrazki, słońce w karuzelę. Taki to był dziwny dzień. Babcia właśnie piekła szarlotkę i gdy tak stała przy oknie, szarlotka się przypaliła.
- Ach o wszystkim zapominam! - westchnęła babcia. - Stara już jestem. -l zrobiło się jej smutno.
- Gdybym tak znowu mogła być małą dziewczynką! Bo już, daję słowo, mam teraz same tylko utrapienia. -pomyślała.
l nagle podskoczyła w miejscu. Popatrzyła po sobie: małe nogi... czerwone sandałki! Zerknęła do lustra buzia okrągła, gładka. Płowa grzywka, sterczące z ciekawości uszy!
Zaczarowana babcia z zachwytem uniosła w górę ręce i krzyknęła: - Hura!
Wybiegła na dwór między dzieci i zaczęła z nimi dokazywać. Dzieci nawet nie spytały, co to za dziewczynka., cieszyły się, że jest ich więcej, bawiły się w chowanego i w berka a nieznajoma dziewczynka tak prędko biegała, że nikt nie mógł jej doścignąć.
-Ja chcę do babci! - przypomniał sobie nagle najmłodszy Franek, gdy został berkiem i miał gonić dzieci. A zaczarowana babcia przestraszyła się, by przypadkiem naprawdę nie poszedł do domu.
- Nie odchodź. Zrobimy sobie huśtawkę!
Przytoczyła z chłopakami pieniek do rąbania drzewa. Położyli na nim deskę i była huśtawka. Na jeden koniec deski wszedł Franek i Jula z Józkiem, na drugi Bohdan z nieznajomą dziewczynką. Dziewczynka odbijała się od ziemi i wzlatywali wysoko, wysoko, aż płowa grzywka podskakiwała jak jasny obłoczek. Zaczarowana babcia aż piszczała i krzyczała z radości! Nagle deska się złamała i wszyscy znaleźli się na ziemi- Franek zaczął ryczeć. Majtki ma rozdarte, nos rozbity. Chłopaki się śmieją, a Julka szuka chustki, chce wytrzeć Frankowi nos.
Ale Franek wymyka się i już nie dając się nikomu zatrzymać, zbliża się do drzwi domu.
- Ja chcę do babci!
Starsi chłopcy także idą do domów, mówią, że są głodni. Zaczarowana babcia stoi i patrzy, jak odchodzą. Co robić? Przecież jest znów małą dziewczynką, ma ładne włosy, jedwabiste, z grzywką! l nogi silne, szczupłe, wesołe i buzię ma okrągłą i gładką! Chce się bawić i biegać, i krzyczeć. Nie stanowczo nie chce być znowu starą, zmęczoną, zapracowaną babcią. Ale przecież Franek...
- Ach jej, przecież nawet obiadu nie ma!
Skoczyła na równe nogi - aż grzywka podfrunęła do góry jak obłoczek - i popędziła do domu. Prześcignęła dzieci, sama Już nie wie Jak... I zanim otworzyły się drzwi, stała się znowu siwiuteńka...
- Chodźcie! Nabiegałyście się dosyć. Właśnie przed chwila upiekłam szarlotkę. Trochę przypaliłam, ale na pewno da się zjeść i. tak...
Nalała dzieciom wody do mycia, A potem, kiedy opychały się szarlotką, zszywała rozdarte majtki Franka i szyjąc, leciutko kiwała siwą głową. Coś do siebie szeptała, ale głośno nic nie powiedziała. Swoją tajemnicę ukryta za delikatną siateczką zmarszczek.
Temat: IV Zabawy i sporty zimowe |
|
|
|
|
|
|
||||||
1 dzień Sporty zimowe |
Bezpieczne i kulturalne zachowanie w czasie zabaw i sportów zimowych |
Rodzaje sportów zimowych. (ilustracje, film video) Zagadki dotyczące sprzętu zimowego Wprowadzenie litery c – podr. s. 38-39 |
|
Zabawy rytmiczne, nauka piosenki Sanna |
|
|
||||||
2 dzień Dobre maniery i bezpieczeństwo podczas zabaw zimowych |
Zachowanie bezpieczeństwa, obserwowanie sytuacji na obrazkach i ocena zachowań |
Wypowiedzi na temat: Kto nie przestrzegał dobrych manier w czasie jazdy na łyżwach? |
Wprowadzenie liczby i cyfry 7 – podr. s. 54 |
|
Kolorowanie rysunku wg podanego wzoru |
Ćwiczenia graficzne – zabawy na łyżwach |
||||||
3 dzień Zimowy sprzęt sportowy |
Rozumienie znaczenia pojęć: koleżeństwo, uczynność. Rodzaje sprzętu sportowego |
Historyjka obrazkowa do opow. M. Jaworczakowej Czyje sanki najlepsze – wyciąganie wniosków przyczynowo – skutkowych. Odgadywanie nazw sprzętu sportowego (karta pracy) |
Dni tygodnia - podr. s. 56-57, dodawanie w zakresie 7 |
|
|
Zabawa ruchowa: „Mistrz sportu” |
||||||
4 dzień Konkursy i zabawy na śniegu |
„Kto ulepi najładniejszego bałwanka?" - dzieci z zasłoniętymi oczami starają się zamocować marchewkowy nos i oczy do ulepionego bałwana. „Kto ulepi najładniejszą budowlę śniegową?" - można wykorzystać kolorowe szybki (zamrożona woda z farbą). Zabawa śnieżkami - dla bezpieczeństwa dzieci nie rzucają śnieżkami w kolegów, tylko do tarczy lub organizujemy konkurs „Kto dalej rzuci?". Czyje sanki najdalej pojadą? „Po śladach" - dziecko przewodnik chodzi po świeżym śniegu, a każde następne stara się iść tylko po jego śladach. „Przeskocz kulę!" - dzieci lepią średniej wielkości kule i przeskakują je. Kule te można wykorzystać do slalomu lub jako tor przeszkód. Toczenie kul - dzieci wydeptują dróżkę na mały pagórek. W połowie drogi nauczyciel ustawia bramkę. Każde dziecko przygotowuje sobie dwie dość duże kule. Dzieci ostrożnie kolejno wchodzą na pagórek i toczą kule w dół, przez bramkę Zabawę można powtarzać. |
|
|
|
|
|