Doradca
Firmy - Przyjmujemy nowego pracownika Cz.I
Efektem
rekrutacji ma być usprawnienie funkcjonowania firmy. Jeśli
podejmie się błędną decyzję personalną, znajdzie to
oddźwięk w późniejszej pracy lub wydajności pracownika. Już
na samym początku musimy odpowiednio zainteresować właściwych
kandydatów. Ale kim jest właściwy kandydat?
Opis
i projektowanie stanowiska pracy
Nieodzownym
elementem poprzedzającym rekrutację
i selekcję
jest sporządzenie opisu stanowiska pracy, często zbyt wąsko
rozumianego jako zakres obowiązków. Należy również
przygotować profil osobowy kandydata. Dopełnieniem tak
sporządzonej analizy pracy powinna być ogólna ocena stanu
przedsiębiorstwa. Możemy zrobić to, definiując silne i słabe
strony firmy, a także jej szanse
i
zagrożenia.
Aby
sprawnie zaprojektować stanowisko pracy, należy odpowiedzieć
na trzy zasadnicze pytania (w wypadku stanowisk już istniejących
warto te informacje zweryfikować):
1.Dlaczego
stanowisko jest tworzone?
2.Co
jest jego celem?
3.Jaki
ma być jego wkład w całość przedsiębiorstwa?
Niestety
w wypadku małych i średnich przedsiębiorstw projektowanie
stanowisk pracy bywa bagatelizowane. Doprowadzić to może do
sytuacji, w której osoba właściwa z punktu widzenia
pojedynczych elementów stanowiska, w rezultacie nie może
kompetentnie na nim pracować. W skład opisu stanowiska pracy
wchodzić powinny: lista kontrolna (jako narzędzie pomocnicze)
oraz właściwy opis stanowiska pracy i profil osobowy (narzędzia
zasadnicze).
Tradycyjnie
tworzenie stanowiska polega na zdefiniowaniu listy zadań i
przydzieleniu jej danej osobie bez zastanowienia się, czy są
one potrzebne, czy nie. Podejście profesjonalne uwzględnia 4
elementy:
1.oczekiwania,
czyli role, które:
mają sens, spójny z organizacją cel, wymagają kwalifikacji,
ale również dają możliwości rozwoju i satysfakcję;
2.pracę
i jej dwa zasadnicze aspekty:
techniczny (jako narzędzia, wiedza i umiejętności) oraz
proceduralny, czyli to, co formalnie obowiązuje wszystkich w
przedsiębiorstwie;
3.relacje
pracownicze,
czyli związki między ludźmi i komunikację między nimi.
4.potrzeby
indywidualne pracownika.
Jest to element zasadniczy, a zarazem niedoceniany. Należy dać
zainteresowanemu realną szansę na efektywną pracę. Ustawienie
poprzeczki zbyt wysoko – zbyt trudne czy wręcz niemożliwe do
realizacji cele – pozbawi go motywacji. Jeżeli ponadto nie
uwzględnimy jego oczekiwań co do przyszłości (możliwości
rozwoju, szkoleń itp.), stracimy jego zainteresowanie, co
pociągnie za sobą spadek efektywności.
Trzy
kroki do sukcesu
Właściwy
opis stanowiska pracy to nie szczegółowa lista obowiązków,
ale jedynie ich usystematyzowanie w sposób funkcjonalny. Poza
nazwą stanowiska i celem powinny się w nim znaleźć elementy
klasyczne, wskazujące: umiejętności niezbędne do wykonywania
powierzonej pracy; miejsce pracownika w strukturze
przedsiębiorstwa (komu podlega i kto jemu podlega); wyniki,
jakie chcielibyśmy, aby osiągał, oraz jego wynagrodzenie. W
tej ostatniej kwestii istotne jest, by dostrzegał on realny
związek między jego wkładem pracy a celami i osiąganymi przez
organizację wynikami. Nie bez znaczenia są również
oczekiwania finansowe kandydata. Bagatelizując je, narażamy się
na wysoką fluktuację kadr oraz brak efektywności.
Przykład
Aby
sprawdzić poprawność opisu sporządzonego według wyżej
opisanego schematu, można wykorzystać tzw. listę kontrolną.
Cel
pracy
Czy
jest zdefiniowany w sposób precyzyjny i niebudzący
wątpliwości?
Czy
wkład pracy w osiągnięcie nadrzędnego celu przedsiębiorstwa
będzie zauważalny?
Czy
odpowiedzialność za wykonanie pracy dotyczy wszystkich jej
aspektów?
Czy
zasoby firmy pomagają pracownikowi w osiąganiu celów?
Umiejętności
Czy
zakres niezbędnych umiejętności jest racjonalnie
zdefiniowany?
Czy
pracownik wykorzystuje to, co wniósł do przedsiębiorstwa
(wiedza, doświadczenie)?
Czy
ma szansę zdobywać nowe umiejętności i doświadczenie?
Relacje
przełożeni/podwładni
Czy
zachodzi związek między relacjami formalnymi a osiąganymi
celami?
Czy
istnieje możliwość rozwijania związków nieformalnych?
Czy
jest osoba, która będzie mogła go wspierać w sprawach
zawodowych?
Zakładane
wyniki
Czy
pracownik będzie widział efekty swojej pracy?
Czy
będzie miał wpływ na swoją efektywność?
Czy
będzie miał szanse wpływać na swoje cele?
Wynagrodzenie
Czy
wynagrodzenie jest odpowiednie?
Czy
istnieje zależność między wynagrodzeniem a osiąganymi
wynikami?
Jest
to wystandaryzowany zestaw pytań. Wiadomo, że będzie się
zmieniał w zależności od stanowiska. Ma on sens nie tylko dla
tych nowo projektowanych, ale również dla istniejących.
Drugim
krokiem po sporządzeniu listy kontrolnej jest opracowanie
właściwego opisu stanowiska pracy. Jeżeli do wcześniejszego
projektu podeszliśmy tak, że nie było wątpliwości co do
odpowiedzi na pytania z listy kontrolnej, to będzie to już
czysta formalność. Zawieramy w nim:
nazwę
stanowiska, która nie powinna budzić wątpliwości (bo skąd
można wiedzieć, czym zajmuje się młodszy asystent starszego
specjalisty?). Ale uwaga, nazwę tworzymy na końcu. Unikniemy w
ten sposób budowania hierarchii od góry, a tym samym oddalimy
ryzyko popełnienia błędu;
opis
relacji z pracownikami obejmujący zarówno podwładnych, jak i
przełożonych;
cel
i zakres kompetencji, a rozumiemy przez to: główne funkcje w
przedsiębiorstwie, główne cele oraz cele realizowane przez
pracownika;
określenie
obowiązków pamiętając, że mają to być ogólne ich ramy.
Trzecim
krokiem jest stworzenie właściwego profilu osobowego kandydata.
Opracowując go, bądźmy realistami. Nie wymagajmy od kandydatów
pięcioletniego stażu pracy, wyższych studiów i znajomości
trzech języków obcych z klauzulą, że wiek nie może
przekraczać 25 lat. Jest to przykład skrajny, aczkolwiek wcale
nie wyssany z palca. Nie dajmy się zwieść uprzedzeniom, bo w
skrajnym wypadku sprawa może skończyć się w sądzie.
Poprawność polityczna ostatnio stała się integralną częścią
naszego życia i zresztą bardzo dobrze. Błąd może spowodować
utratę dobrego wizerunku firmy, dlatego warto już na tym etapie
takie ryzyko wyeliminować.
Przykład
Bardzo
dobrym narzędziem do tworzenia profilu osobowego jest tzw.
siedmiopunktowy plan Rodgera obejmujący: wykształcenie,
doświadczenie, umiejętności, uzdolnienia, zainteresowania,
okoliczności i wreszcie wygląd zewnętrzny.
Wykształcenie:
Jakie wykształcenie oraz wiedza specjalistyczna są danemu
pracownikowi rzeczywiście niezbędne?
Doświadczenie:
Które z pełnionych przez niego wcześniej funkcji naprawdę
mają znaczenie?
Umiejętności:
Jakie umiejętności są niezbędne do efektywnego wykonywania
powierzonej pracy?
Uzdolnienia:
W jakich dziedzinach powinien przejawiać się talent pracownika?
Jakie powinny być jego najsilniejsze atuty?
Zainteresowania:
Jakie zainteresowania, hobby itp. mogą mieć wpływ na wiedzę i
umiejętności albo mogą być zwiastunem pożądanych uzdolnień?
Okoliczności:
Czy istnieje coś niezwiązanego z pracą, co może mieć na nią
wpływ (sytuacja rodzinna, stan zdrowia itp.)? Jeżeli tak, to
dlaczego?
Wygląd
fizyczny:
Czy wygląd ma rzeczywiście znaczenie? Jeżeli tak, to jakie i
dlaczego?
Aby
nie popełnić błędu na tym etapie, należy pamiętać o
realizmie założeń. Zbyt wygórowane wymagania doprowadzą do
tego, że żaden kandydat nie będzie odpowiadał naszym
wymaganiom. Sporządzenie profilu, tak jak pozostałe elementy
opisu stanowiska pracy, ma jedynie ułatwić selekcję, a nie być
kalką, według której podejmuje się decyzje. Jeżeli
ustrzeżemy się tu błędów, to w znaczny sposób zbliżymy się
do efektu końcowego. Istnieją jeszcze bardziej wymierne
korzyści: poprawny opis stanowiska zaoszczędza pracy na etapach
późniejszych, np. stosuje się je przy okazji ocen okresowych.
To przekłada się bezpośrednio na oszczędności w kosztach i
czasie.
Rekrutacja,
czyli jak przyciągnąć uwagę
Dotarcie
do kandydatów o pożądanych kwalifikacjach stanowi często
kłopot dla działów personalnych, zwłaszcza średnich i małych
firm. Stopień trudności w poszukiwaniu i pozyskiwaniu
pracownika zależy od rodzaju stanowiska, na którym wystąpił
wakat.
Swego
nie znacie
Bardzo
często firmy popełniają błąd już na samym początku
zakładając, że nie mają wystarczających zasobów
personalnych. Ponieważ oceny okresowe w polskich firmach
przeprowadza się najwyżej raz-dwa razy do roku, a do tego
bardzo rzadko planuje się ścieżki kariery pracowników, toteż
kadra zarządzająca nie ma pełnej informacji o potencjale ludzi
i planach jego rozwoju. Najwięcej powinien o tym wiedzieć
bezpośredni menedżer zarządzający danym zespołem i to on
powinien wskazać osobę, która najlepiej poradzi sobie na nowym
stanowisku. Rekrutacja wewnętrzna jest mniej kosztowna i
pracochłonna, a co najważniejsze, osoby z wewnątrz znają już
organizację, co zwiększa szansę ich sukcesu na nowym
stanowisku. Natomiast awanse czy przeniesienia, które są
podstawą tego rodzaju rekrutacji, sprzyjają zazwyczaj budowaniu
więzi w organizacji i skłaniają jej członków do zwiększonych
wysiłków.
Gdy
stanowisko nie może zostać obsadzone przez pracownika już
zatrudnionego w firmie, wówczas podejmuje się decyzję o
przeprowadzeniu akcji rekrutacyjnej na zewnętrznym rynku pracy.
Wiąże się to jednak z dużymi kosztami. Im praca jest bardziej
odpowiedzialna i skomplikowana, tym dłużej szuka się
odpowiedniego kandydata i koszty rosną.
Jak
zainteresować właściwego kandydata?
Co
zrobić, aby zamiast stosu niepotrzebnych ofert otrzymać mniej,
ale tych właściwych? Odpowiedzi należy szukać w marketingu
stanowiska pracy. Elementy marketingu-mix to: miejsce (place),
produkt (product), prezentacja czy też promocja (promotion) oraz
cena (price). Łącząc je, otrzymujemy następujący schemat
działania: trafiamy do potencjalnych kandydatów we właściwym
miejscu, tak by zapragnęli naszego produktu (czyli stanowiska
pracy) i byli zainteresowani naszą prezentacją do tego stopnia,
że będą gotowi zapłacić odpowiednią cenę.
Wybór
środka przekazu, czyli miejsca publikacji ogłoszenia, to klucz
do sukcesu. Trudno bowiem przypuszczać, by np. pracownicy
budowlani poszukiwali ogłoszeń o pracy dla siebie w prasie
kobiecej, a dyrektor kreatywny – w rubryce „ogłoszenia
drobne”.
Tak
jak opakowanie i prezentacja produktu mają wpływ na jego
postrzeganie, nie inaczej jest z profesjonalnie przygotowaną
ofertą pracy. Tu robimy na kandydacie jakże ważne pierwsze
wrażenie. Ogłoszenie to element kształtowania wizerunku, nie
może więc w żadnym razie kojarzyć się z nudą czy
amatorszczyzną. Stanowisko pracy należy stosownie
zaprezentować, nie zapominając o zamieszczeniu wszelkich
niezbędnych informacji. Jeżeli zrobi się na kandydacie dobre
wrażenie językiem, stylem (uwaga na ukrytą dyskryminację lub
uprzedzenia), tonem przekazu, to nie będzie szukał dalej.
O
co jednak chodzi z ceną – czy staranie się o pracę kosztuje?
Na pozór nie, ale w rzeczywistości tak, i to sporo: telefony,
listy, znaczki, koperty, drukowanie dokumentów, zdjęcia, często
pisemne prace czy case study do rozwiązania itp. Należy więc
sprawić, aby kandydat zechciał zainwestować w kontakt z nami.
Narzędzia
rekrutacji
Jednym
z najpopularniejszych narzędzi rekrutacji jest ogłoszenie
prasowe – niedrogie i względnie skuteczne. Korzystając z
niego, zwracamy uwagę na: jednostkowy koszt modułu
ogłoszeniowego, grupę docelową czytelników, nakład
(ewentualnie poczytność, prestiż). Ma ono zwracać na siebie
uwagę, ale nie nachalnie. Pamiętajmy również, że dobre
ogłoszenie wcale niekoniecznie jest drogie. Powinno być zwięzłe
i zawierać niezbędne informacje o oferowanej pracy, a
mianowicie:
nazwę
stanowiska (ma być łatwo dostrzegalna),
typowe
czynności wykonywane na stanowisku, zakres odpowiedzialności,
korzyści
dla kandydata,
informacje
o firmie (lokalizacja),
cechy
osoby, jakiej się poszukuje,
sposób
złożenia aplikacji.
Już
na tym etapie rekrutacji firmy popełniają sporo błędów.
Ponieważ płaci się za wielkość ogłoszenia i liczbę słów
– osoby konstruujące je pomijają „z oszczędności”
niektóre informacje, które okazują się niezwykle ważne. Poza
tym oszczędność ta może być bardzo złudna. Przez pominięcie
np. części cech, jakie powinny charakteryzować kandydata,
zwiększa się automatycznie liczba osób odpowiadających spoza
grupy docelowej. Tym samym rosną koszty i czas poświęcony na
selekcję.
Podobnym
narzędziem jest internet. Tam aby zamieścić ogłoszenie,
wystarczy wypełnić formularze dostępne na stronach. Ale można
to zrobić inaczej i taniej: pobawić się w „łowcę głów”
– przejrzeć bazę zgłoszeń i złożyć ofertę kandydatowi,
który nas zainteresuje. Należy tylko pamiętać, że w tych
bazach większość stanowią studenci i absolwenci.
Dobrą
metodą jest polecenie znajomych. Na pierwszy rzut oka kojarzy
się z nepotyzmem albo protekcją. Tymczasem na Zachodzie jest
ceniona od dawna głównie za… dużą skuteczność. Pomijając
przypadki patologiczne, nie firmuje się przecież swoim
nazwiskiem kogoś, kto nic nie potrafi i do niczego się nie
nadaje. Zaletą jest i to, że nie wydaje się ani grosza na
ogłoszenie.
A
urzędy pracy i agencje doradztwa personalnego? Te pierwsze są
skuteczne jedynie w wypadku najprostszych stanowisk. Jeżeli
poszukujemy kogoś z wyższym wykształceniem, znajomością
języka obcego i innymi dodatkowymi kwalifikacjami – tam go nie
znajdziemy. Warto jednak zaglądać do UP, ponieważ oferuje np.
takie świetne rozwiązanie, jak program płatnych staży dla
absolwentów. Z kolei agencje konsultingowe poza doświadczeniem
w rekrutacji i selekcji mają bardzo obszerną bazę danych
kandydatów i służą profesjonalnym doradztwem. Ale niestety
trzeba za to niekiedy słono płacić.
O
ile lokalne rozgłośnie radiowe to medium, nad którym można
się zastanowić, o tyle telewizja, nawet lokalna, leży poza
zasięgiem małych i średnich przedsiębiorstw z racji
niewspółmierności kosztu do możliwych efektów. Ulotki,
broszury czy też plakaty reklamowe będą się raczej źle
kojarzyć, jeżeli firma nie ma znanej marki. Mało kto zdecyduje
się odpowiedzieć na taką „podejrzaną” ofertę. Udział w
targach pracy czy organizowanie dni otwartych to domena wielkich
korporacji.
Popularną
metodą jest organizowanie praktyk. Nawet bezpłatne znajdują
wielu chętnych. W ten sposób można sobie „wychować”
dobrego pracownika. Widzimy rezultaty pracy takiej osoby, wiemy,
jak radzi sobie w określonych sytuacjach. Bardzo często zdarza
się, że po praktykach zatrudniana jest firmie, gdy pojawi się
wakau. W każdym razie jej dane pozostają w bazie firmy.
Artykuł
ukazał się 16 września 2003 roku w Gazecie Prawnej.
Autor:
Eliza Zakrzewska, Sławomir Czuż, AG TEST Human Resources-Kraków
|