33. Zwierzę w szamanizmie.
Postać szamana nieodłącznie związana jest ze zbieraczo - łowieckim trybem życia niewielkich grup ludzkich a przez to również z wynikającym z niego stosunkiem do świata zwierzęcego. Metafizycznie identyfikuje się on z dzikimi zwierzętami zabezpieczającymi pożywienie i odzież, zdolny jest do sprawowania kontroli nad zwierzyną łowną oraz do zostania mistrzem dzikich igrzysk i pogromcą przyzywającym zwierzęta. W wielu przypadkach szamanizm zespolił się ściśle z kultami łowieckimi. Szaman nie tylko przepowiadał wyniki łowów ale też poprzez trans wpływał na ich przebieg.
Wyobrażenia te znajdują swoje odzwierciedlenie w górnopaleolitycznym malarstwie jaskiniowym np.:
Szyb Martwego Człowieka w Lascaux - laska szamańska, drzewo kosmiczne, żubr - duch opiekuńczy i dusza szamana w ptasim kształcie wychodząca z ciała - całość interpretowana jako obraz transu szamańskiego
Postacie ptasiogłowych mężczyzn na stropie w Altamirze
Wyobrażenie żubra i wznoszącego w błagalnym geście ręce człowieka w Villars
Malowidła z Trois Freres ukazujące postacie tańczących ludzi ubranych w żubrze skóry
Postać zwierzęca jest też typową formą jaką przyjmuje duch opiekuńczy i inne duchy pomocnicze. Odnaleźć tu można wpływy totemizmu - duchy te uważa się za przodków szamana przekazywanych z ojca na syna. Zoomorficzne formy tych duchów są tu dzielone na takie postacie, które mogą funkcjonować tylko w świecie podziemnym (niedźwiedź, sowa, puchacz, jaszczurka, wąż, ryba) lub w górnym świecie (koń, jeleń, renifer, dzienne ptaki drapieżne). Istnieje również wiele zwierząt które są uniwersalnymi nosicielami szamana. W wielu kulturach rolę tą pełnią kotowate np. jaguar u Indian Amazonii czy tygrys w Azji południowo - wschodniej. Do najbardziej rozpowszechnionych nosicieli szamanów zaliczany jest orzeł - idea ta spotykana jest na Syberii, w Ameryce Północnej, na Bliskim Wschodzie i w Europie. Orzeł przynależy symbolice granicznej, piorunowej, jako ptak solarny jest symbolem sublimacji i regeneracji mocy. Mity buriackie wyrażają, dość powszechnie obecne przekonanie, że sztuka szamańska przyszła z nieba na skrzydłach orła. Analogiczne funkcje pełni kruk u Eskimosów, Eskimosów ludów paleoazjatyckich Syberii, czy u Indian Północno - Zachodniego Pacyfiku.
34. Duchy i dusze w szamanizmie.
Duchy przodków odgrywały istotną rolę przy wyborze szamana. Nieżyjący szamani wyszukiwali wśród nowo narodzonych dzieci krewnych swoich następców (znakiem wyboru były tu często niezwykłe znaki i wydarzenia przy narodzeniach oraz rozmaite deformacje ciała). Niezależnie od predestynacji musiało jednak nastąpić wyraźne wskazanie szamana przez duchy - przyjmowało ono postać silnej choroby, trafienia przez piorun, nasilających się snów czy wizji. Szamańska choroba i towarzyszące jej cierpienia wybranego były traktowane jako symptomy oddania się duchom czyli skazania na śmierć w wymiarze ludzkim.
Odnośnie duchów opiekuńczych (o czym było już trochę przy okazji poprzedniego pytania) dodać jeszcze można, o istotnym dla słownika szamańskiego idiomie zgodnie z którym bogowie regularnie dosiadają swoich ludzkich wierzchowców. Np. wyznawcy afrochrześcijańskich religii byli opisywani jako konie swych duchów domowych. Mandżurowie czy Ewenkowie faktycznie oddają konia do dyspozycji duchów - konie te sprowadzane są do domu, przyozdabiane wstążkami i ustawiane przed kapliczkami przodków.
Inna symbolika pojawiająca się w kontekście związku szamana z duchem nawiązuje do dziedziny erotycznej. Do szamana przybywa duch opiekuńczy w postaci kobiety, do szamanki - mężczyzna - zawierany zostaje (często nawet publicznie) formalny związek małżeński, na Haiti może skończyć się to nawet otrzymaniem świadectwa ślubu.
Każdej podróży w zaświaty towarzyszy groźba zagubienia się i utraty przewodnika - w przypadku nieopanowania ducha opiekuńczego może nastąpić zapadnięcie na chorobę psychiczną czy całkowite owładnięcie przez duchy.
Duchy w kontekście kosmologii szamańskiej:
Najwyższą sferę górnego świata zajmuje zazwyczaj „dusza kosmosu” - najwyższa istota nosząca imię będące synonimem określenia fizycznego nieba. Bóg nieba mieszka w kryształowym pałacu (symbol bezczasowości i doskonałości) a sfera w której przebywa nie jest dostępna szamanowi - może on jedynie dotrzeć do jej przedsionka by tam prośby swe przekazać strażnikom boga. Niższe poziomy (otłochy) zajmują pomniejsze bóstwa - posłańcy istoty najwyższej i strażnicy jej spokoju, dalej bóstwa płodności (często mowa jest tu o Białym lub Mlecznym Jeziorze koncentrującym zarodki życia, dusz ludzi i zwierząt). Sfera najbliższa ziemi to zwykle siedziba duchów przodków uznawanych za niebiański lud. Dolny Świat zależnie od plemienia określany jest jako Kraina Złych Duchów, Najniższa Wieś, Ziemia Zmarłych. Podobnie jak świat górny podzielony jest na wiele poziomów, strzegą go strażnicy a duchy przemierzają go różnymi drogami zależnie od rodzaju śmierci. Zmarłym (wg przekonań syberyjskich pozbawionym oczu) w drodze towarzyszy koń, pies lub zaprzęg reniferów. Kresem wędrówki staje się tu dotarcie do krainy zmarłych. U Selkupów kraina ta opisywana jest jako wypełnione wielką ilością grobów miejsce w którym zmarli (mimo panującej zasady odwrotności) wiodą życie bogatsze ale podobne do ziemskiego. Obecny jest też motyw połowiczności zmarłego - jeden z przodków przepoławia przyjeżdżającego ducha zmarłego i jedną jego połowę wrzuca do Rzeki Zmarłych.