System dwóch partii dominujących - system partyjny występujący w państwach demokratycznych, charakteryzujący się polaryzacją sympatii wyborców, przez co na scenie politycznej danego państwa są widocznie jedynie dwie partie. Nie oznacza to, iż inne partie nie istnieją: są one po prostu zmarginalizowane przez dwóch potentatów, przez co ich poglądy ulegają zradykalizowaniu (np. Libertarian Party lub Constitution Party w USA).
Tworzeniu się systemu dwóch partii dominujących sprzyjają jednomandatowe okręgi wyborcze.System dwóch partii dominujących występuje w względnie starszych systemach demokratycznych. Mimo pozornej polaryzacji, poglądy obydwu partii kierują się ku centrum.
Przykłady systemów dwóch partii dominujących :
Stany Zjednoczone - Partia Demokratyczna i Partia Republikańska,
Wielka Brytania - Partia Konserwatywna i Partia Pracy,
Japonia - Partia Liberalno-Demokratyczna i Partia Demokratyczna.
Ciekawym zjawiskiem występującym w systemach dwóch partii dominujących jest tzw. gabinet cieni, "rząd oczekujący" będący odpowiednikiem rządu, tworzonym przez partię opozycyjną i komentującym posunięcia gabinetu "rzeczywistego".
System dwupartyjny to swoisty duopol, ponieważ dominują w nim dwie "główne" partie, które mają prawie takie same szanse na zdobycie władzy rządowej. W swej klasycznej postaci, system dwupartyjny można zidentyfikować dzięki następującym trzem kryteriom:
chociaż może istnieć kilka "mniejszych" partii, tylko dwie posiadają wystarczającą siłę wyborczą i legislacyjną, co daje im realne szanse na zdobycie władzy rządowej,
większa partia może rządzić sama (zwykle na podstawie większości ustawowej); druga stanowi opozycję,
władza przechodzi na przemian z jednej partii na drugą; obydwie mają szanse wyborcze, przy czym opozycja stanowi "rząd zakulisowy".
USA i Wielka Brytania to najczęściej przytaczane przykłady państw z systemem dwupartyjnym, chociaż zaliczają się do nich także Kanada, Australia i Nowa Zelandia. Niemniej jednak przykłady klasycznej polityki dwupartyjnej są rzadkie. Przykładowo, Wielka Brytania, często ukazywana jako model systemu dwupartyjnego, spełniała jego trzy definiujące kryteria tylko w poszczególnych (niektórzy twierdzą, że nietypowych) okresach swej historii. Nawet widoczna dwupartyjność laburzystów i konserwatystów z okresu bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej (kiedy to w latach 1945-1970 władza cztery razy przechodziło z rąk jednej partii do drugiej) została przerwana 13 latami nieprzerwanej władzy konserwatystów (1951-1964). Był to okres, w którym szanse wyborcze Partii Pracy były podane w wątpliwość. Ponadto, pomimo trwałej dominacji głównej partii w brytyjskiej Izbie Gmin, większe zastrzeżenia budzi fakt, że system dwupartyjny istnieje "w kraju" od roku 1974. Wskazuje na to spadek łącznego poparcia dla laburzystów i konserwatystów (które na początku lat 50. wynosiło 95%, a od roku 1974 konsekwentnie spadało do poniżej 75%), jak i dominacja od roku 1979 jednej czy drugiej głównej partii. Zakwestionować można nawet tę pozornie niezaprzeczalną dwupartyjność USA w której republikanie i demokraci dzielą między siebie wszystkie fotele w Izbie Reprezentatów i Senacie. Z jednej strony, system prezydencki pozwala, aby jedna partia zdobyła Biały Dom (prezydenturę), podczas gdy druga kontroluje Kapitol (Kongres), jak dzieje się od roku 1984. Oznacza to, że wskazanie wyraźnego podziału między rządem a opozycją może okazać się niemożliwe. Z drugiej strony, kandydaci "trzeciej" partii mają czasami duże znaczenie. 16% zdobyte w wyborach prezydenckich w roku 1992 przez Rossa Perota nie tylko uwypukliło spadek poparcia dla partii demokratów i republikanów, ale mogło mieć także kluczowe znaczenia dla zwycięstwa Clintona. Polityka dwupartyjna była kiedyś postrzegana jako najpewniejszy sposób na pogodzenie otwartości z porządkiem, rządu reprezentatywnego z rządem skutecznym. Jej główną zaletą jest fakt, że umożliwia istnienie systemu rządów partii, charakteryzujących się rzekomo stabilnością, możliwością wyboru i odpowiedzialnością. Dwie główne partie są w stanie zaoferować wyborcom prosty wybór pomiędzy rywalizującymi programami i odmiennymi rządami. Wyborcy mogą popierać partię, wiedząc, że jeśli wygra wybory, będzie miała możliwość dotrzymania obietnic programowych bez potrzeby negocjowania czy osiągania kompromisów z koalicyjnymi partnerami. Jest to czasem postrzegane jako jedna z zalet większościowych systemów wyborczych, które wyolbrzymiają poparcie dla dużych partii. Systemy dwupartyjne są także wychwalane za dostarczanie silnego, lecz odpowiedzialnego rządu, opartego na niesłabnącej rywalizacji pomiędzy partiami rządzącymi a znajdującymi się w opozycji. Mimo że rząd może sprawować władzę, nigdy nie może pozwolić sobie na odpoczynek ani na samozadowolenie, ponieważ cały czas jest konfrontowany przez opozycję, która działa jak rząd "w pogotowiu". Ponadto dwupartyjność sprzyja umiarkowaniu, jako że dwoje rywali o władzę musi walczyć o głosy niezdecydowanego elektoratu z centrum. Było to widoczne w tak zwanej zgodzie socjaldemokratycznej, która przeważała w Wielkiej Brytanii w latach 50. i 60. XX wieku. Jednakże od lat 70. polityka dwupartyjna i rządy partii nie cieszą się wielkim szacunkiem. Zamiast zagwarantować umiarkowanie, systemy dwupartyjne, takie jak Wielka Brytania, wykazują okresową tendencję do uprawiania polityki konfrontacji. Przejawia się to w ideologicznej polaryzacji i przykładaniu dużej wagi do konfliktu i kłótni, a nie do zgody i kompromisu. W Wielkiej Brytanii najlepszym tego przykładem było mające miejsce na początku lat 80. XX wieku przesunięcie pozostającej pod wpływem Margaret Thatcher Partii Konserwatywnej w prawą, a radykalnej Partii Pracy w lewą stronę, pomimo tego, że wkrótce pojawiło się nowe, postthatcherowskie porozumienie. Antagonistyczną dwupartyjność często wyjaśnia się poprzez odniesienie do klasowej natury poparcia partyjnego (przy czym konflikt partyjny jest ostatecznie postrzegany jako odbicie walki klas) lub jako skutek demokratyzacji partii i wpływu ideologicznie zaangażowanych aktywistów należących do szeregowych członków. Kolejnym problemem dotyczącym systemu dwupartyjnego jest fakt, że dwie dorównujące sobie partie są zachęcane do rywalizacji o głosy poprzez prześciganie się w wyborczych obietnicach, co powoduje być może rosnące w niekontrolowany sposób wydatki publiczne i napędza inflację. Sprowadza się to do nieodpowiedzialnych rządów partii, jako że partie dochodzą do władzy na podstawie programów wyborczych, których nie są w stanie spełnić. Ostatnią wadą systemu dwupartyjnego są oczywiste ograniczenia, jakie wprowadzają pod względem opcji wyborczej i ideologicznej. Podczas gdy wybór między zaledwie dwoma programami rządu w czasach zbieżności stronników i solidarności klasowej był może wystarczający, to w okresie większego indywidualizmu i różnorodności społecznej stał się mało adekwatny.
System wielopartyjny - system partyjny występujący najczęściej w państwach demokratycznych, w których obowiązuje ordynacja proporcjonalna, zwłaszcza bez progu wyborczego.
W przeciwieństwie do systemu dwupartyjnego charakteryzuje się zdolnością trzech lub więcej partii politycznych do sformowania rządu. Prowadzi to z reguły do konieczności zawierania koalicji rządowych albo powoływania rządów mniejszościowych.
System wielopartyjny charakteryzuje się rywalizacją między więcej niż dwiema partiami, co zmniejsza szanse na rząd jednopartyjny, a zwiększa prawdopodobieństwo koalicji. Trudno jest jednak zdefiniować system wielopartyjny posługując się kryterium liczby dominujących partii, jako że systemy takie opierają się czasami na koalicjach, w których skład wchodzą także mniejsze partie. Owe koalicje są zawierane po to, aby nie dopuścić większych partii do władzy. Dokładnie to przydarzyło się w latach 50. ubiegłego wieku Francuskiej Partii Komunistycznej (PCF) i Włoskiej Partii Komunistycznej (PCI), przez cały czas jej istnienia. Jeśli prawdopodobieństwo wystąpienia rządu koalicyjnego jest wskaźnikiem wielopartyjności, to ta klasyfikacja obejmuje kilka podkategorii. Przykładowo, do lat 90. XX wieku mogło się wydawać, że Niemcy mają system "dwu-i-półpartyjny", ponieważ poparcie wyborcze Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) było mniej więcej równe zaufaniu wyborców, jakim cieszyli się konserwatyści i laburzyści w Wielkiej Brytanii. Mimo to system "głosu podwójnego" zmuszał te partie do zawiązywania koalicji z niewielką Wolną Partią Demokratyczną (FDP). Włoska wielopartyjność tradycyjnie obejmuje dużą liczbę względnie małych partii. Dlatego nawet włoskiej partii Chrześcijańskiej Demokracji rzadko kiedy udawało się uzyskać 40% głosów. Sartori (1976) rozróżniał dwa rodzaje systemów wielopartyjnych, które nazwał umiarkowanymi i spolaryzowanymi systemami pluralistycznymi. Według tej kategoryzacji umiarkowany pluralizm istnieje w takich krajach jak Belgia, Holandia, Norwegia, gdzie różnice ideologiczne między głównymi partiami są znikome i gdzie panuje ogólne upodobanie do tworzenia koalicji i zbliżania się do centrum. Z drugiej strony, ze spolaryzowanym pluralizmem mamy do czynienia wtedy, kiedy bardziej wyraźne różnice ideologiczne dzielą główne partie, przy czym niektóre z nich zajmują stanowisko antysystemowe. Cieszące się dużym poparciem w wyborach partie komunistyczne, takie jakie do lat 90. XX wieku istniały we Francji, Włoszech i Hiszpanii, lub znaczące ruchy faszystowskie, takie jak Włoski Ruch Społeczny (powstały na nowo w roku 1955 jako "pofaszystowski" Sojusz Narodowy), stanowią dowody na istnienie pluralizmu spolaryzowanego. Zaletą systemów wielopartyjnych jest to, że tworzą wewnętrzny system wzajemnej kontroli w rządzie i są przychylnie nastawione do debaty, pojednania i kompromisu. Proces formowania się koalicji i dynamika jej utrzymania zapewniają dużą otwartość, która nie może nie uwzględniać rywalizujących poglądów i interesów. Tak więc w Niemczech Wolni Demokraci wywierają umiarkowany wpływ zarówno na konserwatywną Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną jak i na Socjaldemokratyczną Partię Niemiec. W landach, gdzie uformowała się koalicja SPD-Zieloni, obecność Zielonych pomogła przyspieszyć uwzględnienie w programie politycznym spraw związanych ze środowiskiem naturalnym. Podobnie wielopartyjne cechy systemu szwedzkiego, które sprawiają, że rząd koalicyjny nie jest rzadkością, zachęciły Szwedzką Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą do zbudowania szerokiego porozumienia w sprawie opieki społecznej i do realizowania umiarkowanej polityki, która nie zraża interesów biznesu. Polityka przekonań i radykalizm ideologiczny, które ilustrował na przykład thatcheryzm w Wielkiej Brytanii lat 80. i 90. XX wieku, w systemie wielopartyjnym byłyby zatem nie do pomyślenia. Główna krytyka systemu wielopartyjnego dotyczy pułapek i trudności, jakie wiążą się z tworzeniem koalicji. Powyborcze negocjacje i przetargi, które odbywają się, gdy żadna z partii nie jest na tyle silna, aby rządzić samodzielnie, mogą trwać tygodniami, a niekiedy (jak w Izraelu, czy we Włoszech) miesiącami. Poważniejszą sprawą jest fakt, że rządy koalicyjne mogą być podzielone i niestabilne, gdy zwracają większą uwagę na kłótnie wśród partnerów koalicyjnych, niż na zadania rządu. Jako klasyczny tego przykład wymienia się często Włochy, gdzie po roku 1945 kolejne rządy działały przeciętnie przez okres zaledwie dziesięciu miesięcy. Niemniej jednak błędem byłoby sugerowanie, że koalicje zawsze związane są z niestabilnością, czemu wyraźnie zaprzecza lista stabilnych i skutecznych rządów koalicyjnych w Niemczech i w Szwecji. Właściwie, pod pewnymi względami, włoskie doświadczenie jest osobliwe, gdyż równie dużo zawdzięcza kulturze politycznej kraju i ideologicznemu zabarwieniu swojego systemu partyjnego, co dynamice wielopartyjności. Ostatnim problemem jest fakt, że zmierzanie w kierunku umiarkowania i kompromisu może oznaczać, iż systemy wielopartyjne są tak zdominowane przez polityczne centrum, że nie są w stanie zaproponować wyraźnej alternatywy ideologicznej. Polityka koalicyjna charakteryzuje się z natury skłonnością do negocjacji i pojednania, poszukiwaniem wspólnej płaszczyzny, a nie przekonaniami i polityką zasad. Ten proces można skrytykować jako skrycie niemoralny, jako że partie są zachęcane do tego, aby na swej drodze do władzy porzuciły politykę i zasady. Może to również doprowadzić do nadreprezentacji partii i interesów centrystycznych, szczególnie gdy, tak jak w Niemczech, mała partia z centrum jest jedynym realnym partnerem koalicyjnym dla większych partii konserwatywnych i socjaldemokratycznych. W istocie jest to czasami postrzegane jako jedna z wad systemu wyborczego opartego na reprezentacji proporcjonalnej, który poprzez gwarantowanie, że reprezentacja partii w parlamencie odzwierciedla ich siłę wyborczą, sprzyja polityce wielopartyjnej i rządowi koalicyjnemu.