Aktywizacja zawodowa absolwentów
Blisko 520 tys. spośród 900 tys. tegorocznych absolwentów będzie potrzebowało pomocy w wyszukaniu zatrudnienia - prognozuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
3 czerwca w Krakowie zainaugurowano program "Pierwsza praca", czyli rządowy program aktywizacji zawodowej absolwentów. Według ministerialnych szacunków, z państwowej pomocy w znalezieniu zatrudnienia skorzysta około 200 tys. osób, co będzie kosztować budżet 330 mln złotych.
"Pierwsza praca" nie będzie programem powszechnego zatrudnienia absolwentów, lecz ma przygotować młodych ludzi do aktywnego poszukiwania pracy oraz stworzyć warunki, w których każdy absolwent znalazłby wyczerpującą informację oraz poradę w kwestii poruszania się na rynku pracy - podkreślił minister pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner przy okazji małopolskiej inauguracji programu. Zaznaczył, że autorom programu zależy na zmianach w mentalności absolwentów, czyli przyzwyczajeniu ich do aktywnego szukania zatrudnienia.
Autorzy programu "Pierwsza praca", opierając się na zapisach ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, proponują redukcję kosztów pracy dzięki wprowadzeniu rocznych refundacji wynagrodzenia i składek ubezpieczeniowych za zatrudnionego absolwenta, staży absolwenckich, za które zatrudniony młody człowiek otrzymywałby stypendium z powiatowego urzędu pracy, a także pożyczek na tworzenie nowych miejsc pracy dla bezrobotnych, kierowanych do firmy przez urząd pracy.
Część absolwentów będzie mogła znaleźć zatrudnienie dzięki ujętym w programie ułatwieniom w podejmowaniu własnej działalności gospodarczej. Samozatrudnieniu mają sprzyjać tanie kredyty i poręczenia kredytowe, czy okresowe zawieszenie pobierania od zakładających własne firmy absolwentów emerytalno-rentowej części składki na ubezpieczenie społeczne. Absolwenci mogą też liczyć na pomoc w przygotowaniu biznesplanu działalności gospodarczej oraz szkolenia z zakresu prowadzenia firmy, organizowane przez wojewódzkie urzędy pracy. Na sytuację młodych na rynku pracy znacząco wpłyną też zmiany w systemie kształcenia, umożliwiające im uzupełnianie kwalifikacji, ich poszerzenie lub zmianę.
Mimo pomocy, oferowanej w ramach programu "Pierwsza praca", nie wszyscy młodzi znajdą zatrudnienie. Ci, którzy pracy nie dostaną, mogą zdobywać "zawodowe szlify" jako wolontariusze, pracujący nieodpłatnie w organizacjach pozarządowych i organach administracji publicznej. Według wiceministra Andrzeja Zdebskiego, przewidziane w programie "Pierwsza praca" usługi w zakresie poradnictwa zawodowego i pośrednictwa pracy przyczynią się do aktywizacji absolwentów w poszukiwaniu zatrudnienia oraz ułatwią im orientację w wymaganiach ze strony rynku pracy i pracodawców.
Kto może liczyć na pierwszą pracę?
Program aktywizacji zawodowej absolwentów "Pierwsza praca" został przyjęty przez rząd 29 stycznia 2002 r. Program przewiduje m.in. wspieranie samozatrudnienia i wolontariatu oraz ułatwienia dla małych i średnich przedsiębiorstw zatrudniających absolwentów.
Ciągle rosnąca stopa bezrobocia (17,4% w grudniu 2001 r. - dane dotyczą bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy) zmobilizowała rząd do przedstawienia planów działań mających w pierwszym etapie zahamować tę rosnącą tendencję. Program "Pierwsza praca'' w połączeniu z paktem dla przedsiębiorców "Przede wszystkim przedsiębiorczość" stanowią element strategii rozwoju gospodarczego, która w perspektywie 2-, 3-letniej ma zagwarantować Polsce roczny, 5% wzrost produktu krajowego brutto (PKB).
Ogólne założenia programu
Program "Pierwsza praca" przeznaczony jest przede wszystkim dla tegorocznych absolwentów szkół wszystkich szczebli ponadgimnazjalnych (absolwenci szkół wyższych i średnich). Z danych szacunkowych rządu wynika, że w roku 2002 szkoły takie ukończy około 900 tysięcy osób. Z tej grupy najprawdopodobniej ponad 360 tys. osób zarejestruje się w urzędach pracy, de facto do nich skierowany będzie program "Pierwsza praca".
Program aktywizacji zawodowej absolwentów przewiduje działania wielosektorowe. Obejmie on następujące segmenty:
* małe i średnie przedsiębiorstwa,
* samozatrudnienie,
* kształcenie,
* wolontariat,
* informacja,
* poradnictwo zawodowe,
* pośrednictwo pracy.
Całość prac wynikających z programu (monitorowanie i rozliczenie) koordynować będzie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, ponadto Minister Pracy ma przygotować odpowiedni pakiet rozwiązań legislacyjnych (rozporządzenia). Spośród urzędów centralnych ważną rolę program powierza Ministerstwu Edukacji Narodowej i Sportu, które odpowiadać będzie za kwestie edukacyjne i informacyjno-doradcze. W terenie aktywna rola przewidziana została przede wszystkim dla wojewódzkich i powiatowych urzędów pracy. Na przykład powiatowe urzędy pracy odpowiadać będą za realizację podstawowych usług na rzecz absolwentów i zainteresowanych pracodawców (pośrednictwo pracy, organizacja staży, zatrudnienia subsydiowanego, szkolenia, usługi klubów pracy, poradnictwo zawodowe), a także prowadzenie kampanii informacyjnej programu.
Rozwiązania szczegółowe
Rozwiązania proponowane przez rząd w ramach "Pierwszej pracy" w dużym stopniu odwołują się do doświadczeń Krajowego Programu Aktywizacji Zawodowej Absolwentów "Absolwent". Program "Absolwent" po raz pierwszy opracowano i zastosowano w latach 1997-1998 w dawnym województwie skierniewickim. Na jego bazie wdrożono od 1 czerwca 1998 r. Krajowy Plan Zatrudnienia Absolwentów "Absolwent '98", który był pierwszą edycją Krajowego Programu Aktywizacji Zawodowej Absolwentów "Absolwent". Plan zakłada także zmiany w Kodeksie pracy oraz zatrudnianie absolwentów w krajach Unii Europejskiej.
Małe i średnie przedsiębiorstwa
Głównym bodźcem mającym skłonić przedsiębiorców do zatrudniania absolwentów jest zapowiedź obniżenia kosztów pracy.
Oprócz szerokiego instrumentarium zachęt do zatrudniania przewidzianego w ustawie z 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz.U. z 2001 r. Nr 6, poz. 56 ze zm.) program przewiduje także:
* uregulowanie kwestii stosunku pracy czasowej i pracownika czasowego oraz powołanie agencji pracy czasowej,
* zatrudnienie (w formie staży, praktyk lub prac interwencyjnych) przy zalesianiu i konserwacji lasów.
Ważnym czynnikiem aktywizującym rynek pracy ma być regulacja z nowej ustawy z 18 września 2001 r. o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół (Dz.U. Nr 122, poz. 1325 ze zm.). Przepisy tej ustawy przewidują m.in. refundowanie z budzetu państwa pracodawcom zatrudniającym absolwentów w rejonach uznanych za zagrożone szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym składek na ubezpieczenie rentowe i wypadkowe w wysokości nie wyższej niż naliczonej od najniższego wynagrodzenia za pracę (czyli 760 zł). Refundacja w ramach dotacji z Funduszu Pracy przysługuje przez okres do 12 miesięcy od dnia ukończenia szkoły w przypadku podjęcia pierwszego zatrudnienia przez absolwenta.
Samozatrudnienie
Inną, zupełnie nie stosowaną dotychczas, formą aktywizacji zawodowej absolwentów będzie samozatrudnienie, czyli stworzenie możliwości założenia przez absolwenta własnej firmy. Do tych przedsiębiorczych absolwentów z terenów uznanych za zagrożone szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym mają także zastosowanie przepisy powołanej ustawy o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół.
Rozpoczęcie własnej działalności ma zostać ułatwione dzięki:
* ograniczeniu przeszkód i kosztów tworzenia przedsiębiorstw,
* uruchomieniu tanich kredytów, poręczeń kredytowych i systemu dopłat do kosztów oprocentowania i związanego z nimi profesjonalnego doradztwa,
* okresowemu zawieszeniu pobierania od absolwentów zakładających własne przedsiębiorstwo emerytalno-rentowej części składki na ubezpieczenie społeczne.
W zakresie dostępu do tanich kredytów Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego uruchomią instrumenty finansowe stwarzające absolwentom możliwość uzyskania kredytu na zorganizowanie własnego miejsca pracy, w tym m.in. przez rozwój systemu poręczeń kredytowych opartych na lokalnych funduszach poręczeń kredytowych (tworzone m.in. przez organizacje pozarządowe i samorządy lokalne). Kredyty udzielane będą również spółdzielniom zakładanym przez absolwentów. Kredyty mają być udzielane na podstawie biznesplanu przygotowanego przy wsparciu wyspecjalizowanych organizacji doradczych. Rozwiązania rządowe przewidują także przyznanie absolwentom podejmującym działalność gospodarczą prawa rezygnacji z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie emerytalne do II filara przez okres 12 miesięcy od zakończenia nauki, po złożeniu wcześniej stosownego wniosku.
Zmiany w kształceniu
Niezbędne jest uruchomienie przez szkoły w porozumieniu z pracodawcami programów kształcenia profilowanego. Absolwenci muszą być także przygotowani na ewentualność przekwalifikowania się zawodowego. Rząd ma zamiar zachęcać szkoły, zwłaszcza wyższe, do tworzenia tzw. biur karier zawodowych. Urzędy pracy mają udzielać pożyczek szkoleniowych oraz stypendiów dla osób zamieszkałych w rejonach zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, które po utracie statusu absolwenta w ciągu 6 miesięcy podejmą naukę w szkole wyższego stopnia. Działania te będą uwzględniane w kontraktach zawieranych przez wojewódzkie urzędy pracy z powiatowymi urzędami pracy.
Wolontariat
Obecnie brakuje uregulowań prawnych dotyczących działalności wolontariackiej, czyli nieodpłatnego świadczenia pracy w organizacjach pozarządowych. Według danych szacunkowych działa w wolontariacie około 2 mln osób. Analizując tę sytuację rząd zgłosił projekt ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.
W projekcie ustawy zróżnicowano dwie kategorie podmiotów mogących korzystać ze świadczeń wolontariuszy:
* organizacje pozarządowe w zakresie ich działalności statutowej (przede wszystkim w zakresie działalności pożytku publicznego),
* organy administracji publicznej (z wyłączeniem prowadzonej przez nie działalności gospodarczej) i jednostki organizacyjne podległe organom administracji publicznej lub przez te organy nadzorowane.
Wydatki ponoszone na wolontariuszy będą wliczane do kosztów prowadzenia działalności statutowej organizacji pozarządowych lub kosztów działania organów administracji publicznej i innych jednostek wskazanych w ustawie.
Skąd wziąć środki finansowe?
Zgodnie z założeniami program "Pierwsza praca" będzie finansowany niezależnie z kilku źródeł.
Środki publiczne mają pochodzić z:
* Funduszu Pracy,
* rezerwy "uwłaszczeniowej".
Program zakłada także wykorzystanie środków samorządowych - gminnych, powiatowych i wojewódzkich, oraz unijnych funduszy pomocowych (fundusz PHARE oraz pożyczki z Banku Światowego). Ponadto propozycja zakłada zaciągnięcie na ten cel pożyczki z Banku Rozwoju Rady Europy.
Plan Funduszu Pracy na rok 2002 przewiduje około 560 mln zł na programy aktywizacji zawodowej. Biorąc pod uwagę, że pewna część tych środków musi być wydatkowana na kontynuację umów z roku ubiegłego, na realizację nowych programów można przeznaczyć maksimum ok. 300 mln zł.
Rezerwa "uwłaszczeniowa" na podstawie art. 56a ustawy z 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz.U. Nr 118, poz. 561 ze zm.) obejmuje:
* 7% akcji jednoosobowych spółek Skarbu Państwa powstałych w wyniku komercjalizacji, a działających na zasadach ogólnych (wyłączone są spółki o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa),
* będące w posiadaniu Skarbu Państwa akcje spółek, w których Skarb Państwa posiada mniej niż 10% kapitału zakładowego.
Na podstawie danych Ministerstwa Skarbu Państwa wartość rezerwy uwłaszczeniowej 31grudnia 2000 r. wynosiła 524,1 mln zł.
Aktualnie wykorzystanie rezerwy uwłaszczeniowej nie jest możliwe, gdyż nie ma ustawy uwłaszczeniowej ani aktów wykonawczych. Przeznaczenie tej rezerwy na pakiet "Pierwsza praca" wymaga nowelizacji właściwych ustaw oraz opracowania odpowiedniego prawno-finansowego mechanizmu wydatkowania środków.
Kiedy pierwsze efekty?
Wprowadzenie przedstawionych wyżej założeń w życie wymaga w najbliższym czasie wielu nowych rozwiązań legislacyjnych. Powodzenie tego przedsięwzięcia rząd w dużym stopniu uzależnia od sukcesu programu "Przede wszystkim przedsiębiorczość". Działania przewidziane w pakcie dla przedsiębiorców, stymulując rozwój przedsiębiorczości i tworzenie nowych miejsc pracy, mają jednocześnie sprzyjać aktywizacji zawodowej absolwentów.
Program "Pierwsza praca" będzie realizowany przede wszystkim w latach 2002-2003. Rząd zakłada, że gotowość do kontynuacji programu powinna być przewidziana również na lata 2004-2006, tj. do końca okresu wchodzenia na rynek pracy młodzieży z wyżu demograficznego pierwszej połowy lat 80. Dopiero w takiej czasowej perspektywie i przy założeniu corocznego wzrostu gospodarczego będzie można kompleksowo ocenić efekty "Pierwszej pracy".
Szansa dla absolwentów
W ocenie Business Centre Club rządowy program ,,Pierwsza praca" powinien sprzyjać rozwojowi przedsiębiorczości wśród młodych ludzi kończących szkoły, którzy są grupą szczególnie zagrożoną bezrobociem. Pozytywnym elementem są zapowiedzi odbiurokratyzowania urzędów pracy i zwiększenia środków Funduszu Pracy na aktywizację zawodową absolwentów. Do jego zalet należą też plany wykorzystania możliwości refundacji przez 12 miesięcy pracodawcom wynagrodzeń i składek na ubezpieczenie społeczne absolwentów czy staży absolwenckich, w czasie których młodzi ludzie wykonują określone zajęcia i dostają stypendium z urzędu pracy. Dobrym rozwiązaniem jest propozycja uruchomienia na dużą skalę programu tanich kredytów i poręczeń kredytowych dla absolwentów zakładających własne przedsiębiorstwa oraz możliwość zwolnienia ich przez rok z opłacania składek do drugiego filaru emerytalnego.
Jednak BCC ma wątpliwości, czy program będzie można w pełni realizować już od czerwca br., co założył rząd. Poza tym przedsiębiorcy zwracają uwagę, iż program "Pierwsza praca" jest przewidziany przede wszystkim na lata 2002-2003, z myślą o tegorocznych absolwentach, a kwoty potrzebne na 2003 r. mają zostać zatwierdzone przez Radę Ministrów dopiero pod koniec br. Tymczasem również w kolejnych latach na rynek pracy będą wchodzić roczniki wyżu demograficznego. Przy obecnych środkach finansowych program ma umożliwić podjęcie pracy jedynie przez 120 tys. osób i udział w szkoleniach dla 20 tys. Założono co prawda poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania, ale nie można obecnie stwierdzić, na ile jest to wykonalne.
Zwolnienie ze składki emerytalnej
Absolwenci, którzy podejmą działalność gospodarczą, będą mogli przez rok nie płacić składek na ubezpieczenie emerytalne - ustalił Sejm w nowelizacji ustawy o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół. Zwolnienie to, przyznane na wniosek złożony przez zainteresowanego w ZUS, będzie obowiązywało przez okres 12 miesięcy od dnia podjęcia działalności gospodarczej. Obejmuje ono całą składkę, czyli 19,52 proc. podstawy wymiaru. Obecnie przy opłacaniu najniższej dopuszczalnej składki (60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia) byłaby to kwota około 252 zł miesięcznie. Możliwość nieopłacania tej składki nie dotyczy absolwentów, którzy podjęli działalność gospodarczą przed wejściem w życie nowych przepisów.
Z tego udogodnienia, w odróżnieniu od pozostałych przewidzianych w ustawie o ułatwianiu zatrudnienia absolwentom szkół (czyli finansowanie z budżetu państwa części składek na ubezpieczenie rentowe i wypadkowe absolwentów, naliczanej od najniższego wynagrodzenia, przez rok od dnia podjęcia pracy lub działalności gospodarczej), będą mogli skorzystać także absolwenci nie zamieszkali w rejonach uznanych za zagrożone szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym.
W omawianej nowelizacji znalazł się też przepis, w którym ustalono, że uregulowania przewidziane w całej ustawie o ułatwianiu zatrudnienia absolwentom szkół stosuje się do absolwentów, którzy podejmą zatrudnienie lub rozpoczną działalność gospodarczą przed 31 grudnia 2005 r.
Ustawę nowelizującą rozpatrzy teraz Senat.
NASZYM ZDANIEM
Ułatwienia z zastrzeżeniami
Sejm chce pozwolić absolwentom, którzy podejmą działalność gospodarczą, na zwolnienie z konieczności płacenia składek na ubezpieczenie emerytalne przez rok. Trzeba jednak zwrócić uwagę na negatywny aspekt tego przywileju. Osoby, które skorzystają ze zwolnienia, nie będą przez ten czas odkładać na emeryturę w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i otwartych funduszach emerytalnych. W przyszłości dostaną więc niższe świadczenia. Nikt za nie przecież składek ma nie odprowadzać. Rząd w programie "Pierwsza praca" przyznał, iż na tego typu wydatki nie ma pieniędzy.
Posłowie zdecydowali, iż wspomniana możliwość zwolnienia z opłacania składek ma objąć absolwentów niezależnie od miejsca zamieszkania, choć rząd proponował, by dotyczyła tylko osób mieszkających w regionach uznanych za szczególnie zagrożone wysokim bezrobociem strukturalnym. Takie rozwiązanie trudno jednoznacznie ocenić. Obecnie znalezienie pracy przez młodych ludzi kończących szkoły jest dużym problemem już w całym kraju. Dlaczego więc każdy zainteresowany pracą na własny rachunek ma nie mieć możliwości zmniejszenia obciążeń z tym związanych? Odbędzie się to przecież kosztem jego poziomu życia za kilkadziesiąt lat, na emeryturze. Trzeba jednak pamiętać, iż zmniejszenie liczby osób odprowadzających składki oznaczać będzie mniejsze wpływy do zarządzanego przez ZUS Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Tymczasem fundusz, aby mieć środki na wypłatę bieżących świadczeń, musi już teraz otrzymywać dotację z budżetu państwa.
Należy też zadać pytanie, dlaczego mniejsze obciążenia mają dotyczyć tylko podejmujących pracę na własny rachunek. Możliwość zmniejszenia kosztów pracy o ponad 250 zł miesięcznie za jednego zatrudnionego z pewnością zachęcałaby pracodawców do zatrudniania absolwentów, którzy są przecież grupą szczególnie zagrożoną bezrobociem.
Stypendia dla niepełnosprawnych absolwentów
"Junior" to program aktywizacji zawodowej absolwentów niepełnosprawnych realizowany w ramach rządowego programu "Pierwsza praca".
Osoby niepełnosprawne kończące edukację to grupa absolwentów wymagająca szczególnej troski i wsparcia. W najtrudniejszej sytuacji znajdują się osoby niepełnosprawne w wieku 15-24 lata. Stopa bezrobocia wśród nich wynosi około 37 proc. W tym roku szkoły opuści 61 tys. osób niepełnosprawnych (w tym szkoły specjalne - około 30 tys.). Ocenia się, że około 22 tys. z nich trafi na rynek pracy, z czego 12 tys. zarejestruje się w urzędach pracy jako osoby bezrobotne.
Program "Junior", który startuje we wrześniu, finansowany jest ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a realizowany przez powiatowe urzędy pracy w ramach zadań zleconych. Jak nas poinformowano w PFRON, na realizację programu w 2002 r. fundusz przeznaczył 500 tys. zł, a minister pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner obiecał, że będzie starał się, aby rząd powiększył tę kwotę o 1 mln zł.
Pomoc przewidziana w programie umożliwi niepełnosprawnym absolwentom odbycie stażu zawodowego przez okres od 6 do 18 miesięcy na podstawie umowy zawartej między pracodawcą a powiatowym urzędem pracy. Stażysta otrzyma stypendium w wysokości od 60 do 100 proc. najniższego wynagrodzenia pracowników. Ze środków PFRON pokrywana jest również składka na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe od tych stypendiów oraz od wynagrodzenia asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej (pracownik opłacany przez PFRON, którego zadaniem jest wspieranie osoby niepełnosprawnej ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności w czynnościach związanych z aktywnym życiem społecznym). Premia dla pracodawcy wynosi 20 proc. najniższego wynagrodzenia za pracę pracowników w przypadku zatrudnienia stażysty ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i 10 proc., jeżeli jest to osoba o lekkim stopniu niepełnosprawności. Przewidziano również dofinansowanie będące świadczeniem na rehabilitację zawodową, którego wysokość też jest uzależniona od stopnia niepełnosprawności (odpowiednio 15, 10 i 5 proc. najniższego wynagrodzenia).
Osoby niepełnosprawne, które mają zamiar podjąć działalność gospodarczą, będą mogły skorzystać ze specjalistycznych szkoleń w tym zakresie. Mogą też otrzymać pożyczkę na rozpoczęcie tej działalności.
Dla absolwentów niższa płaca minimalna
Obniżenie płacy minimalnej dla osób podejmujących pierwszą pracę ma zwiększyć atrakcyjność zatrudniania absolwentów.
W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej opracowano projekt ustawy mającej na celu ułatwienie startu zawodowego absolwentów różnych szkół. Zaproponowano w nim niższą płacę minimalną dla osób bez doświadczenia zawodowego. Przez pierwsze dwa lata mieliby oni zarabiać mniej niż wynosi najniższe wynagrodzenie za pracę (obecnie 760 zł). Płaca takiego pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie mogłoby być niższa niż 80 proc. wysokości minimalnego wynagrodzenia - w pierwszym roku pracy i 90 proc. w drugim. Gdyby nowe przepisy obowiązywały już dziś absolwent przez pierwszy rok pracy mógłby otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 608 zł, a rok później 684 zł. Rozwiązanie to nie dotyczyłoby osób z wyższym wykształceniem. Minister pracy uważa, że proponowane rozwiązanie wyrównuje szanse młodych ludzi na rynku pracy i przyczyni się do ograniczenia bezrobocia wśród tej grupy społecznej. O projekcie przychylnie wypowiedział się rzecznik praw obywatelskich. Twierdzi on, że zróżnicowanie wysokości minimalnej pensji dla osób podejmujących pierwszą pracę otwiera możliwości zatrudnienia większej liczby młodych ludzi. Zdaniem rzecznika można by się zastanawiać, czy jest to zgodne z prawem, ale przy obecnym bezrobociu trzeba szukać wszelkich skutecznych sposobów, aby je zmniejszyć.
OPZZ uważa, że nie jest to skuteczna metoda walki z bezrobociem. Przyjęcie propozycji może spowodować, że pracodawca po dwóch latach zwolni pracownika i przyjmie do pracy kolejnego absolwenta itd. Oficjalne stanowisko związku w tej sprawie ma być przedstawione nie wcześniej niż 12 marca. Również NSZZ "Solidarność" nie jest entuzjastą tego pomysłu. Chce poznać zdanie konstytucjonalistów, czy można różnicować płacę za taką samą pracę.
Według szacunków resortu pracy w bieżącym roku szkoły ukończy około 900 tys. osób., z czego w urzędach pracy zarejestruje się około 500 tys. bezrobotnych absolwentów. Ponieważ stopa bezrobocia wciąż rośnie (w styczniu br. wyniosła 18,0 proc.), nie można spodziewać się poprawy na rynku pracy. Wydaje się więc, że każde działanie zmierzające do ułatwienia startu zawodowego absolwentom jest krokiem we właściwym kierunku.
Zdobyć doświadczenie jako bezrobotny
Dostosowanie kierunków edukacji do potrzeb rynku pracy, wolontariat i program "Pierwsza praca" - to podstawowe działania, które mają ułatwić absolwentom zdobycie zatrudnienia lub doświadczenia wymaganego przez pracodawców.
W Polsce co trzeci bezrobotny ma od 18 do 24 lat. Przed trzema laty w urzędach pracy było zarejestrowanych 25 tys. osób z wyższym wykształceniem. Teraz jest ich niemal 75 tys. Według szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do 2005 r. potrzeba będzie około 1 mln 100 tys. miejsc pracy dla młodzieży kończącej różne szkoły.
Potrzeby rynku pracy
Jedną z przyczyn rosnącego bezrobocia wśród absolwentów jest niedostosowanie kierunków nauczania dla potrzeb rynku pracy. Z raportu Krajowego Urzędu Pracy wynika, że aż 80 proc. młodych ludzi zdobywa zawód, na który nie ma popytu na rynku. Z raportu Rządowego Centrum Studiów Strategicznych "Szacunek zapotrzebowania na główne grupy zawodów do roku 2010" wynika, że w najbliższym czasie wzrośnie zapotrzebowanie na kierowników małych i średnich firm, sprzedawców i demonstratorów, finansistów i statystyków, doradców podatkowych, pracowników ochrony, architektów, inżynierów, doradców ds. działalności gospodarczej, specjalistów ds. obsługi komputerów oraz różnych specjalistów nauk społecznych. Dalszego spadku zapotrzebowania można oczekiwać w wielu zawodach tradycyjnych, takich jak górnicy, rolnicy, pracownicy żeglugi i lotnictwa, operatorzy urządzeń hutniczych, nauczyciele nauczania początkowego i przedszkolnego, robotnicy w przemyśle włókienniczym i skórzanym, operatorzy maszyn poligraficznych. W związku ze wzrostem komputeryzacji biur wielu tzw. pracowników umysłowych zostanie zmuszonych do szukania sobie innej pracy.
Najważniejsze doświadczenie zawodowe
Zdaniem prof. Mieczysława Kabaja, autora przekazanego rok temu posłom i senatorom "Programu przeciwdziałania ubóstwu i bezrobociu", zastosowanie elastycznych form zatrudnienia, pracy w niepełnym wymiarze godzin i wprowadzenie do oświaty systemu dualnego (nauka połączona ze stażem u pracodawcy) może znacznie złagodzić skutki bezrobocia. Jest on także możliwy w szkołach wyższych, zwłaszcza na uczelniach politechnicznych lub ekonomicznych. Wszystko, co zbliża edukację do praktyki, ułatwia znalezienie pracy.
Zbyt mała aktywność młodych
Socjologowie twierdzą, że młodzi ludzie bardzo niechętnie odnoszą się do propozycji przekwalifikowania się, nie chcą podjąć pracy w innym zawodzie, są mało aktywni w poszukiwaniu pracy oraz mają wygórowane oczekiwania płacowe. Doradcy zawodowi podpowiadają, że najlepiej rozpocząć intensywne rozpoznawanie rynku pracy jeszcze przed skończeniem uczelni. Obecnie studiuje około 1,6 mln osób. Według nieoficjalnych danych tylko pół miliona z nich zdobywa praktykę podejmując pracę na czwartym i piątym roku.
Niedługo również w Polsce możliwe będzie podejmowanie pracy na zasadach wolontariatu, czyli ochotniczo i bez wynagrodzenia, w organizacjach pozarządowych, organach administracji publicznej i jednostkach organizacyjnych im podległych lub przez nie nadzorowanych. Zagadnienia tego rodzaju pracy ureguluje ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, której projekt jest obecnie przedmiotem dyskusji.
Państwo chce pomóc
Szansą na aktywizację zawodową ma stać się również refundacja składek za absolwentów z tytułu ubezpieczenia rentowego i wypadkowego za zatrudnionego absolwenta, przewidziana w przepisach ustawy z dnia 18 września 2001 r. o ułatwianiu zatrudniania absolwentom szkół (Dz.U. nr 122, poz. 1325 z późn. zm.). Zwrot przysługuje za absolwentów, którzy zamieszkują w rejonach uznanych za zagrożone szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, którzy po raz pierwszy podjęli pracę lub rozpoczęli działalność gospodarczą. Refundacji podlega składka należna od najniższego wynagrodzenia.
Kolejną propozycją resortu pracy jest program "Pierwsza praca". Z jego dobrodziejstw już w tym roku skorzysta 500 tys. osób, czyli ponad połowa tegorocznych absolwentów. W ramach programu absolwenci będą mieli ułatwiony dostęp do kredytów niżej oprocentowanych niż w bankach komercyjnych. Znalezienie zatrudnienia ma ułatwić utworzona przez Ministerstwo Pracy profesjonalna baza danych z informacjami o wolnych miejscach pracy oraz o pomocy, jaką mogą otrzymać od państwa. Ponadto w ramach programu absolwenci będą mogli odbywać staże zagraniczne.
Atrakcyjności zatrudniania młodych ludzi ma sprzyjać obniżenie wynagrodzenia absolwentów zatrudnionych na pełnym etacie do 80 proc. wysokości minimalnego wynagrodzenia w pierwszym i do 90 proc. w drugim roku pracy.
Ostatni projekt resortu zmierza do przesunięcia o kilka lat konieczności zapewnienia miejsca pracy dla roczników z wyżu demograficznego. Polega on na tworzeniu, na terenach zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, oddziałów zamiejscowych uczelni, w których absolwenci szkół średnich mogliby ukończyć nieodpłatne wieczorowe studia licencjackie.