PORWANIA DLA OKUPU
Co najmniej raz na dwa tygodnie jest w Polsce dla okupu porywany człowiek. Porwania na terenie naszego państwa najczęściej mają miejsce w dużych miastach. Według statystyk policyjnych, w latach 1997-1999 najczęściej zdarzały się w Krakowie - 100 przypadków, Wrocławiu - 44, Katowicach - 43, Poznaniu - 35, Radomiu - 31, Bydgoszczy - 24. Największa liczba porwań ma miejsce na terenie ziem centralnych i południowych. Wiek osób porwanych wahał się od 16 miesięcy do 66 lat. W roku 2002 r. warmińsko-mazurscy przedsiębiorcy założyli Stowarzyszenie na rzecz Bezpieczeństwa. Wielu przedsiębiorców z tego regionu zostało pokrzywdzonych przez sprawców porwań i wymuszeń. Zdaniem przedsiębiorców, wzrost fali takich przestępstw wynika z biedy i panującego w tym regionie bezrobocia.
Do niedawna na porwania narażeni byli Ci, którzy mają powiązania ze światem przestępczym. Wg danych Policji dziś tylko ok.30% uprowadzeń ma podłoże porachunków. Najczęściej uprowadzane dla okupu są osoby związane z legalnym biznesem, w szczególności dzieci rodziców prowadzących dochodową działalność gospodarczą. Jednak by zostać porwanym nie trzeba być już bardzo bogatym. Wystarczy, że jest się zamożnym, albo sprawia się takie wrażenie. Bandyci zadowolą się nawet kwotą 100tys. Złotych.
Z powyższej statystyki wynika, że porwania dla okupu w Polsce są stosunkowo rzadkim przestępstwem.
Art. 252 Kodeksu Karnego
§ 1. Kto bierze lub przetrzymuje zakładnika w celu zmuszenia organu państwowego lub samorządowego, instytucji, organizacji, osoby fizycznej lub prawnej albo grupy osób do określonego zachowania się, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 łączył się ze szczególnym udręczeniem zakładnika, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4. Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1, kto odstąpił od zamiaru wymuszenia i zwolnił zakładnika.
§ 5. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenia kary wobec sprawcy czynu określonego w § 2, który odstąpił od zamiaru wymuszenia i zwolnił zakładnika, a stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary jeżeli odstąpienie od zamiaru wymuszenia i zwolnienie zakładnika nastąpiło dobrowolnie.
Polscy negocjatorzy dzielą porywaczy na trzy typy.
zielony - niedoświadczony gangster, który nigdy wcześniej nikogo nie uprowadził. Taki człowiek może ulec presji czasu i sytuacji. Wie, że policja depcze mu po piętach, nie wytrzymuje np. płaczu porwanego dziecka, przeraża go perspektywa kary. To najłatwiejszy przeciwnik. Trzeba go naciskać i sprawić, aby czuł się osaczony. Jest duże prawdopodobieństwo, że wypuści zakładnika.
zwykły bandzior - przestępca, który popełnia błędy w trakcie uprowadzenia. Udaje się go zlokalizować dzięki dobrej pracy policji i wykorzystaniu techniki (m.in. pelengatorów i BTS-ów, czyli urządzeń lokalizujących telefony komórkowe).
zimny skurwysyn-To zimny, cyniczny, wyrachowany porywacz, który doskonale przygotowuje każde uprowadzenie i nie pozostawia po sobie żadnych śladów, a z rodziną prowadzi pertraktacje w taki sposób, aby policja nie mogła go zidentyfikować (np. wypowiedzi zawierające jego żądania każe uprowadzonemu nagrywać na taśmę, a potem wysyła ją do rodziny).
PRZYCZYNY PORWAŃ
chęć łatwego zdobycia funduszy
zemsta
działanie na tle nieporozumień ekonomicznych
zebranie funduszy dla zainwestowania w dalszą działalność przestępczą
bezrobocie i brak możliwości zaspokojenia potrzeb rodziny
SKUTKI PORWAŃ
Przestępstwo jest faktem społecznym. W sprawach dotyczących porwań dla okupu w kręgu osób pokrzywdzonych znajdują się nie tylko zakładnicy i osoby zmuszane do zapłacenia okupu ale także wszystkie osoby dla nich najbliższe.
Porwanie dla okupu rodzi stres psychiczny o sile niespotykanej w przypadku wielu innych przestępstw. W medycynie została wprowadzona 6-punktowa skala nasilenia stresu psychospołecznego dla dorosłych. Porwanie jest najwyżej punktowane na równi np. ze śmiercią dziecka. Uraz psychiczny wywołany stresem związanym z porwaniem osoby i żądaniem okupu jest silniejszy im bardziej przekracza możliwości poradzenia sobie z zaistniałą sytuacją czy przez zakładnika czy przez jego bliskich.
W sferze indywidualnych przeżyć osoby bezprawnie pozbawione wolności, nagłe wyrwanie z kontekstu społecznego, w którym żyje powoduje destabilizacje struktur psychicznych. Zakładnik traci poczucie bezpieczeństwa oraz boryka się z obawą o swoje życie i zdrowie. Porwaniom często towarzyszą inne przestępstwa. Sprawcy używają przemocy fizycznej wobec ofiary pozbawiają ją jedzenia czy picia, przetrzymują w zimnych, ciemnych pomieszczeniach.
Rodzina czy przyjaciele do których żądanie okupu zostało skierowane pozostają pod nieustanną presją psychiczną wyzwolona przez sprawców żądających zapłaty okupu. Obawiają się oni o życie i zdrowie uprowadzonego. Rodzina jak i uprowadzony dla okupu muszą mieć świadomość, że nawet przekazanie okupu nie gwarantuje uwolnienia ofiary.
JAK UNIKNĄĆ PORWANIA?
Po pierwsze, uciekaj. Próbuj tego już wtedy, gdy próbują cię porwać. Porywacze zazwyczaj nie ścigają swoich ofiar. To nie biegacze. I nie będą do ciebie strzelać. To strata amunicji, a poza tym pewnie i tak by nie trafili.
Największy wróg - przewidywalność wyjeżdżający w interesach, powinni zmieniać swój harmonogram, nawet jeśli oznacza to celowe spóźnianie się na spotkania.
Nie ujawniaj np. na Facebooku swoich urlopowych planów lub choćby obiadowych. Jak wynika z raportu "Zarządzanie ryzykiem: Porwania i Okupy„ czas jaki porywacze poświęcają na rozpoznanie ofiary skrócił się, ponieważ "rozwinęli oni bardziej wyrafinowane metody inwigilacji", m.in. monitorowanie mediów społecznościowych.