I.
"Dziecinę, mą pieszczotkę, przyjm, ojcze Frontonie,
Przyjmij, matko Flakcyllo, i stań w jej obronie
Niech się cieni Erotion nie zlęknie maleńka,
I niech jej nie przerazi Cerbera paszczęka.
Szóstych mrozów zimowych dożyła bez mała
Sześć dni tylko do pełnej liczby brakowało.
Niechże z starymi ojcy swawoli wśród cieni,
I niech tam moje imię dziecinnie sepleni.
Miękkie kości nietwarda niech darń kryje w grobie,
Ty, ziemio, bądź jej lekką, jaką była tobie." - Marcjalis, V, 34
II.
"Przechodniu, tu pode mną leży osiemnastoletni Heliodor, rozmiłowany
w studiach, imię miał takie jak jego ojciec. Z nim spoczywa
w Hadesie Menodoros, jego brat, który miał się żenić, a spotkał go
najżałośniejszy z losów: miast upragnionego łoża - grób, zamiast
panny młodej - płyta, zamiast wesela - straszna rozpacz dla rodziców.
Płaczę nad nieszczęsną matką, która dwom synom, którzy
nie zawarli ślubów, zamknęła własnymi rękami powieki."1
III.
"Jeśli cię choroba ugodziła, znieś to jak śmiertelnik,
taki przypadł nam los, ludziom wciąż ginącym."2
IIII.
"Przechodniu, niechaj ta ziemia lekką ci będzie, kiedy zejdziesz
z tego świata, o ile nie znieważysz tego miejsca, a jeżeli by ktoś je
znieważył, niechaj nie znajdzie uznania u niebian i niechaj go
bóstwa podziemi nie przyjmą, a ziemia niechaj ciężką mu będzie."
V.
"Jukundus, wyzwoleniec Marka Terencjusza, hodowca bydła
Przechodniu przygodny, który czytasz ten napis,
zatrzymaj się i dowiedz się, jak się żalę - ja
nędznie zgładzony. Nie było mi dane żyć dłużej
niż trzydzieści lat - albowiem pozbawił mnie życia
niewolnik, ale sam potem rzucił się do głębokiej
rzeki; Men zabrał mu to, co on zabrał swemu panu.
Grobowiec ten wystawił patron na własny koszt."
VI.
"tu (spoczywa)
Martius Iustus
człowiek
nadzwyczaj życzliwy"
VII.
"...pedagog, wyzwoleniec,
pobożny i nieskażony,
żyłem jak długo mogłem bez procesu,
bez kłótni, bez sporu, bez długów, Przyjaciołom
okazywałem dobra wiarę; ubogi majątkiem,
duchem najbogatszy.
Niech ma się dobrze ten, kto
Przeczyta ten napis" - z nagrobka Gargiliusa Hermona
VIII.
"Żyj dobrze, kolego! Dlaczego?
Bo po śmierci nie będzie już ani śmiechu
ani zabawy ani żadnej przyjemności"
VIIII.
"Popatrz, przechodniu: dobrych los też nie oszczędza"
X.
"I cóż masz teraz z tego,
że żyłeś tyle lat bez zarzutu?"
XI.
"Jesteśmy i mówimy, czym jest
właściwie nasze życie.
Właśnie żył człowiek wśród nas
i już go nie ma.
Stoi tylko kamień i imię,
poza tym żadnych śladów.
Czym więc jest życie?
Nie ma o co nawet pytać"
XII.
"... Postumia Matronilla
niezrównana żona, dobra matka,
godna największego szacunku babka,
skromna, pobożna, pracowita,
dzielna, energiczna, czujna, troskliwa,
wierna jednemu mężowi i mężczyźnie,
pani domu pełna pilności i zaufania"
XIII.
"Czułemu i niezrównanemu mężowi
Placideia Hedone wystawiła ten wspólny grób
aby po 35 latach wspólnego przyjemnego życia
w pełnej zgodzie nie być rozdzielona i w grobie"
XIIII.
"Kwintus Tampius Hermeres wziósł ten grobowiec
Skribonii Hedone, żonie najdroższej, z którą przeżył
18 lat bez słowa skargi, a z miłości do niej
przysiągł, że już innej żony mieć nie będzie"
XV.
"Łaźnie, wino i miłość niszczą nasze życie,
ale też łaźnie, wino i miłość składają się na życie"