zabawa wteatr-scenariusz, SZKOŁA - NAUCZANIE ZINTEGROWANE, NIEPOSEGREGOWANE


Przygotowanie i przeprowadzenie zajęć:
Marzenna Wiktorowska

Beata Labuszewska


| ZABAWA W TEATR

SCENARIUSZ ZAJĘĆ PROWADZONYCH W CZASIE FERII ZIMOWYCH

Cele programu

  1. Rozwijanie ogólnej wiedzy o teatrze.

2. Kształcenie umiejętności językowych: poprawna wymowa, dykcja, wzbogacanie

języka, wypowiadanie się, recytacja.

3. Zdobywanie i rozwijanie uzdolnień aktorskich: umiejętności improwizacyjne i naśladowcze, kreowanie odgrywanych postaci, identyfikowanie się z rolą.

4. Kształcenie umiejętności koncentracji uwagi, spostrzegawczości i pamięci.

5. Wyrażanie uczuć, emocji, stanów za pomocą gestów, mimiki i ruchów.

6. Rozwijanie uzdolnień plastycznych i muzycznych.

7. Zaspokajanie potrzeby aktywności twórczej.

8. Rozwijanie samodzielności, umiejętności współpracy w zespole.

9. Kształtowanie poczucia własnej wartości.

10. Rozbudzanie wyobraźni.

DZIEŃ I czas- 120 minut

TEMAT: BĘDĘ AKTOREM.

  1. Wprowadzenie.

  1. Ćwiczenia dykcji.

  1. Przydział ról do inscenizacji pt. „Dwunastu Braci- cztery pory roku”

( załącznik nr 3 )

  1. Zabawa słowno- ruchowa pt. „Dżokej” ( załącznik nr 2 ).

  1. Pożegnanie.

DZIEŃ II czas - 240 minut

TEMAT: MOJA PIERWSZ ROLA.

  1. Wprowadzenie.

  1. Ćwiczenia dykcji na podstawie wiersza J. Brzechwy „Chrząszcz”.

  1. Próba inscenizacji wiersza pt. „Dwunastu braci” i „Cztery pory roku”.

4. Przygotowanie rekwizytów do przedstawienia ( praca w grupach )- zajęcia plastyczno-

techniczne.

5. Nauka piosenki pt. „Zima”.

  1. Wycieczka do teatru.

DZIEŃ III czas- 180 minut

TEMAT: DEBIUT.

  1. Wprowadzenie.

  1. Ćwiczenie dykcji

  1. Próba inscenizacji.

  1. Nauka piosenki pt. „Witamy wiosnę”.

  1. Podsumowanie wycieczki do teatru

  • Pożegnanie.

  • załącznik nr 1

    „OŚMIORNICA”

    Sunęła po dnie duża ośmiornica.

    Przesuwanie czubkiem języka po wewnętrznej stronie zębów.

    Zauważyła duży kamień.

    Nadęcie policzków.

    Uniosła go.

    Wypychanie językiem górnej wargi przy zamkniętych ustach.

    Podparła drugim kamieniem.

    Wypychanie językiem dolnej wargi przy zamkniętych ustach.

    Zrobiła sobie w ten sposób dom.

    Wypychanie policzków czubkiem języka przy zamkniętych ustach.

    Siedem nóg podciągnęła pod siebie.

    Masowanie językiem podniebienia.

    Ósmą wystawiła przed dom.

    Wysunięcie szerokiego języka.

    Siedem zmęczonych nóżek śpi.

    Chrapanie -wpuszczanie i wypuszczanie powietrza przez złączone i wysunięte do przodu

    wargi.

    Jedna czuwa.

    Wyciągnięcie szerokiego języka w kierunku brody i nosa.

    Kołysze się w obie strony.

    Wyciągnięcie języka raz w prawą, raz w lewą stronę kącików ust.

    Zmęczyła się dźwigając kamienie.

    Ziewanie.

    Potem zgłodniała.

    Mlaskanie.

    Najwyższy czas wypłynąć.

    Dmuchanie.

    Złowić coś na ząb.

    Ruch okrężny języka po wewnętrznej stronie warg - obustronnie.

    Znalazła niezły kąsek.

    Oblizanie warg językiem.

    Zadowolona uśmiechnęła się.

    Szeroki uśmiech.

    Opadła na dno z błogim zadowoleniem.

    Ściągnięcie ust w „Ryjek”, wciągnięcie policzków i cmokanie.

    załącznik nr 2

    „DŻOKEJ”

    dżokej żegna się z żoną jeden całus

    dżokej żegna się z dziećmi kilka całusów

    droga uderzamy dłońmi w uda

    most pięściami uderzamy o klatkę piersiową

    błoto klepiemy się w policzki

    mucha robimy „bzzzzzzzz'

    przeszkoda mówimy „hop”

    pokrzywy mówimy „ aj, aj”

    trawa mówimy „ szu, szu, robiąc rękoma ruch

    naśladujący rozgarnianie trawy”

    panie mówimy „aaaaaaaaaaaaaaa”

    panowie mówimy „uuuuuuuuuuuuuu”

    panienki mówimy „chi, chi, chi”

    Jest piękna słoneczna niedziela. Nasz dżokej wybiera się na zawody jeździeckie. Wstaje wcześni, przygotowuje sobie strój dżokejski, je śniadanie i za chwilę jest już gotowy do wyjścia. Przedtem jednak żegna się czule z żoną i bardzo mocno ściska i całuje czworo swoich dzieci.

    Mija 15 minut i dżokej jest już na miejscu. Dosiada konia i czeka na sygnał do startu. Bomba poszła w górę. Wystartował. Koń biegnie najpierw drogą. Droga prowadzi przez las. Następnie dżokej przejeżdża długim mostem przez rzekę. Koń biegnie dalej. Nagle na drodze pojawia się przeszkoda. Koń przeskakuje, ale niestety niezbyt dokładnie. Zahacza nogą i dżokej spada w pokrzywy. Podnosi się jednak szybko, wsiada na konia i biegną dalej. Za chwilę dżokej musi przeprawić się przez błoto. Po drodze do końskiego łba przyczepia się wielka, nie dająca spokoju mucha., która krąży koło końskiego ucha. Później wyścig przenosi się na wielką łąkę. Łąka porośnięta jest wysoką trawą, przez którą trudno się przedostać. Ale już wkrótce koń wychodzi na prostą, wbiega na stadion. Meta jest coraz bliżej. Na trybunach zasiadają pełne podziwu panie. Dżokej jest już na prowadzeniu. Panowie są zachwyceni. Panienki nie mogą opanować swej radości. Nasz dżokej przybywa na metę jako pierwszy. Zwycięża!

    SCENARIUSZ INSCENIZACJI „ DWUNASTU BRACI” ,

    „CZTERY PORY ROKU”.

    1. Powitanie.

    2. Zapowiedź poszczególnych miesięcy przez pory roku.

    - recytacja wierszy