PLAN PREZENTACJI MATURALNEJ
Imię i nazwisko:
Klasa:
Temat: Literackie i filmowe obrazy II wojny światowej. Omów temat na wybranych przykładach.
Literatura podmiotowa:
Borowski Tadeusz: U nas w Auschwitzu; Proszę państwa do gazu „[W:]” Wybór opowiadań, Wyd. I. Warszawa: Wydawnictwo KAMA, 1994. ISBN 83-86235-80-2.
Krall Hanna: Zdążyć przed Panem Bogiem, Wyd. IV. Warszawa: Wydawnictwo Gamma, 1992. ISBN 83-900364-1-X.
Herling-Grudziński Gustaw: Inny świat. Warszawa: S. W. Czytelnik, 1995. ISBN
83-07-02406-4
Filmy:
Benigni Roberto: Życie jest piękne. 1997.
Vilsmaier Joseph: Ostatni pociąg. 2006.
Literatura przedmiotowa:
Nawrot Agnieszka: Encyklopedia języka polskiego. Kraków: Wydawnictwo Greg, 2009. ISBN 978-83-7327-666-6. (s. 309-318, 623-624, 142, 981-985).
Ramowy plan wypowiedzi:
Określenie problemu:
Opis historyczny II wojny światowej.
Wpływ II wojny światowej na ludzką psychikę.
Kolejność prezentowanych treści:
Degradacja uczuć w opowiadaniach Tadeusza Borowskiego:
Zanik instynktów ludzkich - Proszę państwa do gazu.
Zatracenie szacunku dla zmarłych, zanik więzów rodzinnych - U nas
w Auschwitzu.
Problem życia i śmierci:
Prawo do miłości i nadziei w filmie Życie jest piękne.
Bóg jako partner w walce o śmierć i życie w prozie reportażowej Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall.
Głód, choroba, śmierć:
Bohaterowie w walce o zachowanie własnej godności, honoru oraz resztek normalnej egzystencji na podstawie powieści Inny świat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego oraz filmu Josepha Vilsmaiera Ostatni pociąg.
Wnioski
Zróżnicowane postawy wobec śmierci.
Człowieczeństwo - jego aspekty zależne od warunków i ekstremalnych sytuacji w życiu ludzi.
Materiały pomocnicze:
Nie wykorzystano.
…………………..…………………..
Temat mojej prezentacji brzmi: Literackie i filmowe obrazy II wojny światowej. Omów temat na wybranych przykładach.
Druga wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w historii świata. Rozpoczęła się 1 września 1939 roku nagłym atakiem Niemiec na Polskę, z czasem zaczęła obejmować coraz większy obszar. Zakończyła się w 1945 roku. Ten sześcioletni ucisk wyrządził bardzo wiele szkód ekonomicznych, gospodarczych i politycznych. Zostawił również głęboki ślad w psychice ludzkiej. Granice moralności zostały mocno zachwiane. Wielu ludzi zatraciło wartości wyższe, wielu nie zachowało resztek godności. Na przestrzeni lat powstało wiele dzieł upamiętniających wszystkie okropieństwa wojny, między innymi w formie literatury oraz filmów, które powinny być traktowane jako przestroga dla przyszłych pokoleń. Ich autorami są ludzie różnych narodowości, wyznań, poglądów. Akcje osadzone są w rozmaitych miejscach, ukazane
z różnych perspektyw. Postaram się państwu przybliżyć temat mojej prezentacji na podstawie przykładów z literatury i filmu.
Pierwszym wybranym przeze mnie przykładem są opowiadania Tadeusza Borowskiego, które ukazują degradację ludzkich uczuć. Przedstawię państwu dwa z nich: „U nas w Auschwitzu” oraz „Proszę państwa do gazu”. Głównym bohaterem jest młody człowiek Tadeusz, który występuje w utworach jako narrator pierwszoosobowy. W czasie wojny przetrzymywano go
w kilku obozach. Był przedmiotem obozowej edukacji a z biegiem czasu uzyskał pewne przywileje.
Opowiadanie „U nas w Auschwitzu” napisane jest w formie listów Tadeusza do jego ukochanej Marii, przebywającej w kobiecym obozie koncentracyjnym Birkenau w Brzezince (FKL Birkenau - Frauenkoncentrationslager Birkenau). Bohater wraz z grupą towarzyszy zostaje przeniesiony z obozu Birkenau do obozu Auschwitz na kursy sanitarne. Tadeusz opowiada
o lepszych warunkach obozowych, uśmiechach na twarzach ludzi. Przedstawia także wiele sytuacji zaniku rodzinnych więzów oraz utraty czci i szacunku dla zmarłych. W jednej z opisanych sytuacji syn wpycha własnego ojca do komory gazowej, ze strachu przed esesmanem. W ostatnim rozdziale opowiadania, kiedy bohater powraca już do Birkenau, spotyka znajomego Żyda z obozu Auschwitz. Mówi mu on o nowym sposobie palenia zwłok dzieci, który daje obserwatorom wiele rozrywki.
Opowiadanie „Proszę państwa do gazu” to wstrząsające świadectwo o zaniku wszelkich instynktów ludzkich. Tadeusz wraz z towarzyszami zgłasza się na ochotnika do rozładowywania pociągowego transportu ludzi - szczególnie w celu znalezienia pożywienia. Dobrze wiedzą co tych ludzi czeka, lecz nie mogą ich przed tym ostrzec. Zabierają im bagaże, kosztowności. Ludzie
z transportu nadający się do pracy pozostają w obozie, reszta jest wywożona na śmierć
w komorach gazowych. Gdy dochodzi do posprzątania wagonów z poduszonych niemowląt
i innych leżących w nich zwłok, Tadeusz opada z sił. Zaczyna odczuwać nienawiść do ludzi, którzy przyjechali tym pociągiem.
Po pewnym czasie spędzonym w obozach bohaterowie uodpornili się na obraz śmierci. Przyzwyczaili się już do widoku tysięcy ludzi prowadzonych do komór gazowych. Pobyt
w obozach wpływa na Tadeusza bardzo negatywnie. Mężczyzna zaczyna tłumić w sobie wszelkie ludzkie uczucia. Walczy o swój byt nawet za cenę życia innych ludzi. Nie reaguje na ludzką krzywdę. Z biegiem czasu staje się „człowiekiem zlagrowanym”. Przystosowuje się do rzeczywistości obozowej oraz akceptuje warunki życia narzucane przez Niemców.
W następnym punkcie mojej wypowiedzi pragnę zwrócić uwagę na problem życia
i śmierci, na podstawie filmu „Życie jest piękne” reżyserstwa Roberto Benigni oraz książki „Zdążyć przed Panem Bogiem” autorstwa Hanny Krall.
Film „Życie jest piękne” opowiada historię zabawnego pół-żyda Guido, który prowadzi księgarnię w centrum miasta, a jego żona, Dora uczy w szkole. Ich największą radością jest pięcioletni synek, Giosue. Ich rodzinne szczęście pryska, gdy Guido wraz z synkiem zostają zabrani pociągiem do obozu koncentracyjnego. Dora chcąc być w obozie razem ze swoimi bliskimi wsiada do tego samego pociągu na ochotnika. Kiedy przybywają do obozu zostają rozdzieleni. Guido sprytnie ukrywa Giosue w baraku, gdyż dzieci były od razu zabijane. Przedstawia on synkowi rzeczywistość obozową jako konkurs, w którym pierwszy kto zdobędzie tysiąc punktów wygrywa czołg. Guido zdobywa je za pracę, a Giosue za umiejętność ukrywania się. Chłopak powoli się niecierpliwi i chce wrócić do domu, ale ojciec wyzywając go w zabawny sposób od tchórzy, motywuje synka do dalszej „zabawy”. Wszystko robi dla jego dobra, nawet za cenę własnego cierpienia. Ryzykuje życiem wyznając miłość Dorze przez obozową rozgłośnię. Gdy obóz powoli upada Guido ukrywa swojego syna w innym, bezpieczniejszym miejscu, a sam zostaje schwytany i rozstrzelany przez hitlerowca. Po opustoszeniu obozowego placu, Giosue wychodzi z ukrycia i napotyka wyzwolicieli. Jeden z nich pozwala mu jechać razem z nim czołgiem. Chłopiec zdobywa nagrodą i zarazem traci ojca. Jadąc czołgiem po drodze spotyka matkę, szczęśliwą na jego widok. Guido w bohaterski sposób poświęcił się i oddał swoje życie za ich szczęście. Elementy humorystyczne mają największy wpływ na dramaturgię bohaterów. Roberto Benigni w poruszający sposób przedstawił tragedię rodzinną na tle wydarzeń II wojny światowej, ukazując wyższość nadziei, wiary i miłości nad śmiercią.
Proza reportażowa ”Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall jest zapisem trzymiesięcznych rozmów pisarki z jedynym ocalałym przywódcą powstania w getcie warszawskim, lekarzem Markiem Edelmanem. Akcja książki rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. W pierwszej opisane są wydarzenia związane z wybuchem, przebiegiem i końcem powstania oraz z eksterminacją Żydów. Drugą płaszczyznę książki stanowią informacje o dokonaniach polskich kardiochirurgów pracujących w klinice w Łodzi i związane
z tym przemyślenia oraz refleksje bohatera. Jego zdaniem zawód lekarza ma na celu ubieganie Pana Boga w zabraniu duszy człowieka - stąd tytuł utworu. Technika przekazywania przeżyć bohatera w utworze ma charakter fotograficznych migawek. Edelman mówi o tym co najbardziej nim wstrząsnęło, najgłębiej zapadło w pamięci. Dzięki relacji pozbawionej koloryzacji opisywane wydarzenia są wstrząsające a zarazem pełne realizmu. Hanna Krall ukazuje różne aspekty życia
w getcie: niewolniczą pracę Żydów; głód; strach przed śmiercią; akty zarówno bohaterstwa jak
i tchórzostwa. Bohater przywiązuje dużą wagę do tego w jakich okolicznościach się ginie. Według niego w takiej sytuacji każdy ma prawo do wolności w wyborze rodzaju własnej śmierci. Uważa, że lepiej strzelać, walczyć, umrzeć z karabinem w ręku niż dać się po prostu zabić. Edelman nie potępia także samobójczych śmierci swoich kolegów ze sztabu powstańczego, ani podawania przez pielęgniarki cyjanku dzieciom, w celu uchronienia ich od śmierci w komorach gazowych. Druga część utworu stanowi zaś przeciwwagę do śmierci. Mówi o pracy lekarza jako o ratowaniu życia, ubieganiu Pana Boga. Jego praca jest miła Bogu. Nie sprzeciwia On się tym, którzy w imię dobra drugiego człowieka nie zgadzają się na jego wyroki.
Trzeci i ostatni aspekt na jaki chciałbym zwrócić uwagę to głód, choroba i śmierć przeplatające się z zachowaniem resztek godności ludzkiej, honoru oraz normalnej egzystencji. Przy jego rozwinięciu posłużę się powieścią Gustawa Herlinga-Grudzińskiego „Inny świat” oraz filmem Josepha Vilsmaiera „Ostatni pociąg”.
Utwór „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego jest zapisem doświadczeń z pobytu w sowieckim łagrze. Gustaw, który jest utożsamiany z autorem książki, jest jej głównym bohaterem, a zarazem narratorem pierwszoosobowym. Uznany za niemieckiego szpiega zostaje skazany na pięć lat więzienia. Akcja rozgrywa się w obozie pracy w Jercewie. Obozowicze codziennie pracują w mrozie, między innymi przy wyrębie lasów. Dzień wolny pojawia się raz na dziesięć dni, który jest dla nich długo oczekiwanym świętem. Racje żywnościowe są tak małe, że po pracy są bardzo wycieńczeni, a następnego dnia znowu ich czeka ciężka praca. Coraz powszechniejsze staje się samookaleczenie. Więźniowie czynią to w celu dostania się do szpitala obozowego, w którym panują najlepsze warunki i nie muszą pracować. Jest to oaza szczęścia w okrutnym świecie obozowym. Strażnicy zorientowawszy się o co chodzi, zaczynają okrutnie katować za takie postępowanie. Tym sposobem przymusza się także do podpisywania aktów oskarżenia z fałszywymi, wyssanymi z palca zarzutami. Większość ludzi nie wytrzymuje przy tym psychiczne i nie raz donoszą na swoich najlepszych obozowych przyjaciół. Głód doprowadza więźniów do obłędu. Kobiety oddają się dla pozyskania pożywienia. Według komunistycznego systemu, należało najpierw pozbawić człowieka godności, a dopiero potem go zamordować. Problem ludzkiej godności jest głównym wątkiem podjętym przez Grudzińskiego. Wyniszczony psychicznie człowiek jest w stanie zrobić wszystko, by pozostać przy życiu. Bohater książki nie osądza jednak tych ludzi. Uważa że na potępienie zasługują tylko sprawcy bestialstwa i ludzkiej nędzy. Gustaw swoją determinacją podjął długą głodówkę, którą wywalcza sobie wolność. Udaje mu się zachować do końca resztki godności, co pozwala mu przetrwać na wolności.
Film „Ostatni pociąg” reżyserii Josepha Vilsmaiera ukazuje transport pociągiem ostatnich siedmiuset Żydów z Berlina do obozu koncentracyjnego Auschwitz w Oświęcimiu. Bohaterowie są na siłę upychani w wagonach, w których z racji przepełnienia nie ma nawet jak usiąść. Wszyscy jadą z przekonaniem, że po przyjeździe dostaną dobrze płatną pracę. Nie zdają sobie sprawy, że mogą zostać wywiezieni do obozu, w którym czeka ich komora gazowa. Film przedstawia rozterki ludzi jadących w jednym z wagonów. Każdy kolejny dzień podróży otwiera modlitwa poranna, odmawiana przez pewnego Żyda. Z powodu braku pożywienia i wody ludzie są coraz to słabsi. W wagonie jest duszno, nie ma czym oddychać. Jedyne światło dochodzi z małego zakratowanego okienka. Gdy pociąg się zatrzymuje, błagają z determinacją o jedzenie i wodę. Kiedy bohaterowie dostają wiaderko wody, część rozlewają w wyniku walki, a resztę udaje im się sprawiedliwie rozdzielić, lecz i ta czynność nie odbywa się bez kłótni. Kilka dni później, kiedy dostają następne wiadro, będąc już w zupełnej determinacji rozlewają całą wodę na podłogę wagonu. Każdy walczy o to żeby zlizać z podłogi tyle wody ile się da. Na jednym z postojów rzucają swoją biżuterię i inne kosztowności w zamian za polanie ich wodą przez Polaków myjących lokomotywę. Na innym zaś otrzymują od kilku Niemców kawałki chleba. Wśród nich jest kilka osób, które są świadome tego, że jadą do Auschwitz na pewną śmierć. Dlatego nie poddają się i kamieniem robią w podłodze dziurę, zdzierając sobie przy tym skórę do krwi. Podczas ostatnich dni podróży ludzie zaczynają umierać z wycieńczenia. Jedna z matek usiłuje udusić swoje niemowlę, aby się dłużej nie męczyło, lecz zostaje powstrzymana. Inna matka nie może uwierzyć w śmierć swojego dziecka i długo jeszcze trzyma je w ramionach. Próba ucieczki poprzez otwarcie zadrutowanych drzwi kończy się zastrzeleniem jednego więźnia. Kiedy na ostatnim postoju przed Auschwitz udaje się zrobić dziurę w podłodze, przechodzą przez nią dwie osoby: młoda kobieta i dziewczynka, której mama nie dała rady wyjść przez ten mały otwór. Po ucieczce obie zostają uratowane przez polskich partyzantów, którzy ukrywają się w pobliskim lesie. Następnego ranka pociąg częściowo wypełniony zwłokami dociera do obozu. Wśród szamotaniny hitlerowców z Żydami, starszy mężczyzna staje na progu wagonu, odśpiewuje Odę do Radości, po czym zostaje rozstrzelany.
Literaturę opisującą, nawiązującą do okresu II wojny świtowej, stanowią przede wszystkim relacje ludzi, którzy skutki wojny odczuli na własnej skórze. Książki są napisane w narracji pierwszoosobowej co uwiarygodnia opisywane wydarzenia. Filmy ukazują w sposób obrazowy, a czasem dosadny desperację, cierpienie, ból, ale także szczęście, miłość, wiarę w lepsze jutro. W przypadku literatury zadziałać musi nasza wyobraźnia.
Każda psychika ludzka ma inny stopień wytrzymałości na złe doświadczenia, życie w ekstremalnych, nieludzkich warunkach. Większość ludzi częściowo upodabnia się do swoich oprawców i stają się obojętni na ludzką krzywdę, na śmierć. Tracą szacunek do ludzkich zwłok, bawią się nimi. Dla innych życie ludzkie jest mniej warte od naboju do pistoletu. Nielicznym udaje się wybrnąć z takiego życia bez całkowitego zniszczenia własnej, ludzkiej moralności, godności, honoru. Dzięki wydarzeniom drugiej wojny światowej dosadnie dowiadujemy się gdzie leży granica człowieczeństwa.
Nam, ludziom, którzy nigdy do końca nie przekonają się jak to jest żyć w czasie drugiej wojny światowej, pozostaje tylko modlitwa, aby takie wydarzenie nigdy więcej nie miało miejsca.