ERNETS GELLNER NARODY I NACJONALIZM
NACJONALIZM - to zasada polityczna, która głosi, że jednostki polityczne powinny pokrywać się z jednostkami narodowościowymi
Zasada nacjonalizmu bywa naruszana na wiele sposobów
granice państwa nie obejmują wszystkich rodaków
granice państwa obejmują obce grupy
naród żyje w wielu państwach, z których żadne nie może uważać się za państwo owego narodu
rządzący jednostką polityczną należą do innego narodu niż rządzeni
NACJONALIZM to jedna z form politycznego legitymizmu, która żąda by granice etniczne nie przecinały się z granicami politycznymi, i by granice etniczne w obrębie państw nie oddzielały jego władców od reszty obywateli
By szerzej zdefiniować nacjonalizm trzeba posłużyć się dwoma pojęciami: państwo i naród
PAŃSTWO - to społeczne działanie, które ma monopol na prawomocne użycie siły. Dopuszcza się konflikty ale ich rozstrzyganie siłą indywidualną lub grupową uchodzi za występek
Wg Webera państwo to charakterystyczna i doniosła forma społecznego podziału pracy, chodzi tu raczej o pracę dzięki której utrzymany jest porządek, zatem:
PAŃSTWO - to instytucja, która zajmuje się wymuszaniem publicznego ładu. Państwo zaczyna istnieć wówczas gdy z życia społecznego wyodrębniają się wyspecjalizowane organy porządkowe, takie jak policja czy sądownictwo. To one są państwem!
nacjonalizm pojawia się w otoczeniu państwa
NARÓD
Wg nacjonalistów naród i państwo nie są tym samym bytem, zostały sobie wzajem przeznaczone, jedno nie może obejść się bez drugiego. Lecz by spełnić swe przeznaczenie musiały najpierw powstać, a powstały niezależnie i przypadkowo, nie musiało istnieć państwo by powstał naród i odwrotnie (aczkolwiek NORMATYWNA IDEA NARODU zakłada że wcześniej istniało państwo)
Definicja KULTUROWA narodu: 2 osoby należą do tego samego narodu jeżeli - i tylko jeżeli - uczestniczą w tej samej kulturze (system idei, znaków, skojarzeń, sposobów zachowania i porozumiewania się, czyli JĘZYK)
Definicja WOLUNTARYSTYCZNA narodu: 2 osoby należą do tego samego narodu, jeżeli - i tylko jeżeli - uważają że należą do tego samego narodu
narody są dziełem człowieka, wytworem jego przeświadczeń, lojalności i solidarności
zbiór osób staje się narodem gdy są one stanowczo przekonane iż z tytułu współprzynależności do swego zbioru mają wobec siebie pewne obowiązki i prawa.
Zobaczmy jak współistniała kultura (składnik definicji narodu) i państwo na przestrzeni wieków
Gellner historię rozwoju ludzkości podzielił na 3 stadia: preagrarne, agrarne, postagrarne
faza agrarna - to okres w którym państwowość jest opcją, a jej forma dopuszcza wiele wariantów
w fazie preagrarnej (łowiecko-zbierackiej) opcji takiej nie ma
w fazie postagrarnej (industrialnej) jesteśmy skazani nie na brak pastwa, lecz na jego obecność
SPOŁECZEŃSTWO AGRARNE
W agrarnej fazie historii naszego gatunku pojawia się umiejętność czytania i pisania oraz specjalna klasa ludzi wykształconych, klasa kleryków
Rządzący stanowią nieznaczny ułamek populacji
Jest wyolbrzymiona klasowa nierówność
Klasa rządząca rozpada się na kilka warstw: wojowników, kapłanów, uczonych, administratorów, kupców.
Poniżej kilkuwarstwowego społeczeństwa rozpoczyna się świat ludzi żyjących w odrębnych maleńkich wspólnotach. Małe wspólnoty rolnicze wiodą zwykle życie „dośrodkowe”, odizolowane, w związku z tym pojawiają się róznice dialektalne i inne.
Kultura rozkłada się bądź poziomo (wedle kast społecznych)-kultura wyższa, bądź pionowo wyznaczając małe społeczności lokalne - kultura niższa.
W takim społeczeństwie nie ma czynników, które umożliwiłyby fuzję polityki i kultury
(nikomu nie zależało na tym by dążyć do kulturowej jedności)
Kultura w wyższych warstwach uwydatnia i wyolbrzymia wszelkie cechy diakrytyczne, różnicujące, podatne na monopolizację. Zaznacza się tendencja do separowania języka liturgii od języka pospólstwa. (rozwarstwienia kulturowe nęcą uprzywilejowanych i rządzących, bo służą ich interesom, nietrudno też je przeprowadzić, z racji stabilności społeczeństwa agrarnego, ustanowienie i utrwalenie podziału populacji na odizolowane stany, kasty itp. przebiega bez szczególnych napięć) *w społeczeństwach z istoty swej niestabilnych takie bariery są trudne do utrzymania.
SPOŁECZEŃSTWO INDUSTRIALNE
Wykształcenie staje się powszechne
Powstaje porządek społeczny, w którym są wszyscy wykształceni, w którym piśmienność stanowi warunek wstępny wyspecjalizowania się w czymkolwiek, w którym właściwie żadne zajęcia nie mają już charakteru dziedzicznego
Kultura wyższa (ujednolicone systemy komunikowania się oparte na piśmienności i wykształceniu) ogarnia całe społeczeństwo, zaczyna być jego wyznacznikiem i wymaga politycznego wsparcia
SPOŁECZEŃSTWO NIEPRZERWANEGO ROZWOJU
Społeczeństwo industrialne jest pierwszym społeczeństwem, które żyje z bezustannego nieprzerwanego rozwoju. Pojawia się pojęcie i zarazem ideał postępu, ciągłego ulepszania. Pojawia się koncepcja świata jednolitego, poddanego systematycznym i bezwyjątkowym prawom
Rozwój poznawczy opiera się na założeniu, że nic nie wiąże się z niczym w sposób trwały i że wszystko można przemyśleć na nowo. Role stają się fakultatywne i instrumentalne
NACJONALIZM wyrasta z pewnego typu podziału pracy - z podziału, który jest bardzo złożony i jednocześnie podlega nieustannym kumulującym się zmianom (mobilność społeczeństwa). Taki układ wymaga wyrafinowanego podziału pracy, co stanowi wysoką wydajność. Konsekwencja tej mobilności jest szczególny egalitaryzm. To społeczeństwo nie może wznosić twardych barier klasowych. Tu specjaliści tworzą warstwę, której elementy w znacznym stopniu wobec siebie komplementarne: każdy zależy od innych i nikt nie jest ostatecznie samowystarczalny
W społeczeństwie industrialnym bardzo ważną rolę pełni powszechność oświaty. Imperatyw wykształcenia nie jest narzucony tylko przez mobilność i zmiany zawodu. Ważną rolę odgrywa także treść tego co robimy. W społeczeństwie industrialnym praca przestała być czymś, w czym liczą się tylko mięśnie. Wyłoniło się społeczeństwo oparte na potężnej technologii i nieprzerwanym rozwoju, społeczeństwo wymagające zmiennego podziału pracy oraz ciągłego, częstego i precyzyjnego komunikowania się ze sobą ludzi obcych.
Społeczeństwo industrialne nie może istnieć bez powszechnej piśmienności i znacznego wyrafinowania liczbowego, technicznego, ogólnego. Wykształcenie jest nasza najcenniejsza inwestycja i wobec tego źródłem naszej tożsamości. Nie czujemy się lojalni wobec monarchy, ziemi, religii, lecz wobec pewnej kultury. Kultura staje się czymś więcej niż ozdobą, a zatwierdzeniem i uprawomocnieniem porządku społecznego, który staje się swego rodzaju klimatem, w jakim członkowie społeczeństwa mogą oddychać, trwać i produkować. Musi to być klimat dla wszystkich, a zatem musi to być ta sama kultura, co więcej kultura wielka a więc wyższa, kultura piśmienna. W takim wypadku potrzebny jest organizm, który będzie tę jednolitą kulturę stwarzać. A tym organizmem jest państwo.
Epoka industrialna to okres przechodzenia w epokę nacjonalizmu. Ulegają modyfikacjom bądź granice polityczne, bądź kulturowe, bądź jedne i drugie, a wszystko po to by uczynić zadość zasadzie nacjonalizmu.
NACJONALIZM - dążenie do kongruencji państwa i kultury, do tego by każda kultura miała swój własny polityczny dach nad głową
Nacjonalizm stwarza narody, a nie na odwrót.