T e o l o g i a m o r a l n a - skrypt własny (na podst. książki)
PERSPEKTYWA ETYCZNA ŻYCIA
W etyce mającej za przedmiot swych badań życie ludzkie w kontekście norm moralnych wyróżnić można trzy szerokie płaszczyzny rozważań - wartość życia, bioetyka i płaszczyzna kulturowa. U podstaw obrony życia ludzkiego stoi radykalnie sformułowane - nie zabijaj. Przykazanie to stoi szczególnie na straży nienaruszalności i integralności życia ludzkiego. Nie dot. ono zabijania zwierząt, ani też nieumyślnego zabójstwa ani kary śmierci - którą może wymierzyć tylko Bóg - człowiek nigdy nie ma takiego prawa. Nie zabijaj - leży w samym centrum porządku świata stworzonego przez Boga - porządku gwarantującego dobro i ład moralny. Chrześcijańskie: tak - życiu człowieka zawiera prawdę antropologiczną - Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, każde życie jest tak samo chciane przez Boga; prawdę teologiczno - moralną: człowiek kieruje swoim życiem i wybieram pomiędzy dobrem, a złem. Bóg jest Dawcą i Panem życia, człowiek jest osobą - nie może służyć za narzędzie - jest wolny, prawdę teologiczno - eschatologiczną - egzystencja ma swoje ostateczne rozwiązanie w Misterium Paschalnym Chrystusa - prawda o zmartwychwstaniu. Człowiek objawia w swoim sposobie istnienia pewne cechy Stwórcy. Stworzone przez Boga zdolności człowieka zawierają w sobie podarowaną przez Stwórcę moc twórczą - jesteśmy przecież „panami” swojej własnej aktywności i rozwoju. W samym życiu i istnieniu człowieka, jest więc coś, dzięki czemu przekracza on swoją własną ziemską - materialną egzystencję. Ta cecha świadczy o nienaruszalności daru ludzkiego życia. Życie ludzkie jest dobrem - człowiek wyjątkowy wśród innych stworzeń, wybrany przez Boga, jest znakiem Jego obecności i śladem Jego chwały. Życie człowieka nierozerwalnie wiąże się ze sacrum - więź człowieka z Bogiem, przez co jest on uświęcony i wyjątkowy. Życie człowieka jest wciąż zagrożone przez słabnącą więź człowieka z Bogiem, przez destrukcyjny wpływ sekularyzmu. Człowiek tracą wrażliwość na Boga, traci także wrażliwość na drugiego człowieka, na jego godność i życie, łamiąc systematycznie prawo moralne, zwłaszcza w materii poszanowania życia ludzkiego. Afirmacja życia jako daru - Stworzenie bez Stworzyciela zanika - człowiek przestaje postrzegać siebie jako kogoś odmiennego od reszty stworzeń. Zamknięty w ciasnym kręgu swojej fizycznej natury, staje się w pewien sposób rzeczą. Przestaje traktować życie jako wspaniałego daru Bożego, który został powierzony jego odpowiedzialności, aby on strzegł go z miłością i czcił jako rzeczywistość świętą - dar. Życie jest darem od Boga, który pozostaje z człowiekiem w komunii. Człowiek przyjmuje ten dar razem z wszystkimi jego wspaniałościami, prawami i zobowiązaniami z nim związanymi. Afirmacja życia ludzkiego nie jest możliwa bez potwierdzenia godności ludzkiej jako nienaruszalnej i świętej. Wolność człowieka wypływa z jego godności bycia osobą - darem i broni nas od uprzedmiotowienia. Wielkość człowieka ukazuje się w tym, że Bóg traktuje go jako osobę, a nie rzecz. Człowiek jako podmiot, a nie przedmiot. Prawda o nienaruszalności życia ludzkiego bierze swój początek z nauczania Pisma Świętego. Godność i Boże pochodzenie życia stanowią zasadnicze źródło, z którego wypływa bezpośrednia konsekwencja orzekająca o absolutnej wartości i nienaruszalności życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Zabójstwo niewinnej osoby ludzkiej jest aktem głęboko niemoralnym. Dzisiejsze ideologie służące niszczeniu ludzkiego życia (np. dziedzictwo Malthusa, eugenizm Galatona, wizja M.Sanger) przyczyniają się do upowszechnieniu kultury śmierci i zaniku ludzkiej świadomości na piękno i nienaruszalność życia. Afirmacja przykazania broniącego życie. Życie ludzkie jest nienaruszalne (przyp. Kain i Abel, Dekalog, Biblijny Potop). Starotestamentalne - tylko Bóg jest Panem życia. Nowo Testament wprowadza jeszcze szersze rozumienie V przykazania jako potępienie tego wszystkiego co, do śmierci prowadzi i co ją poprzedza - gniew, zazdrość, nienawiść, zemsta, wrogość. Nie tylko mamy nie zabijać, ale i poświęcać samego siebie dla życia drugiego człowieka.
MORALNOŚĆ I ZDROWIE
Z jednej strony moralna powinność troski o zdrowie (dar zdrowia), a także pozytywne odniesienie do cierpienia i postawa służby choremu (dar choroby). Człowiek przyjmując obydwa te dary staje się uczestnikiem myśli Boga, mając udział w tym prawie, które Bóg zechciał dla samego człowieka. Człowiek jako Boże stworzenie należy do niego zarówno w zdrowiu jak i chorobie. Kto trwoni i niszczy swoje zdrowie bezmyślnie ponosi ciężką odpowiedzialność za złe korzystanie z jednego z największych Bożych darów. Każda choroba uczy o skończoności ziemskiego bytowania człowieka, odgrywa ważną rolę w ludzkiej drodze naśladowania cierpiącego Zbawiciela do swego wiecznego celu - życia wiecznego. Chociaż zdrowie ciała nie jest najwyższą wartością, to jednak należyte pielęgnowanie zdrowia jest moralnym obowiązkiem. Wynika to także z relacji: zdrowie - świętość człowieka. Z punktu widzenia moralnego na uwagę zasługują dwie zasady - prawo do urodzenia się zdrowym i do pielęgnacji zdrowia przez całe życie, a także zasada subsydiaryzmu (pomocniczości) wraz z solidarnością ogólnoludzką normującą sprawiedliwą opiekę zdrowotną dla wszystkich. Ciężkim nadużyciem moralnym byłoby skazanie kogoś na śmierć głodową lub odmówienie komuś przysłowiowej kromki chleba. Można też zgrzeszyć przeciw odżywianiu się: per defectum - inne dobra materialne ponad zdrowie, per excessum - nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Należy troszczyć się o właściwy związek pomiędzy zdrowiem człowieka, a jego sytuacją mieszkaniową, warunkami pracy itd. Troska o powrót do zdrowia. Czas choroby jest czasem szczególnego ukierunkowania w stronę Boga i w stronę człowieka - z całym bogactwem idei chrześcijańskiej służby bliźniemu. Troska o powrót do zdrowia obejmuje: zasadę chrześcijańskiej miłości i zasadę udzielania pomocy.
ETYKA MEDYCZNA
Kodeksy etyki medycznej budowane są w oparciu o zasady moralnego prawa naturalnego oraz analizę fenomenu życia ludzkiego i jego niepowtarzalnej wartości w perspektywie doczesnej jak i wiecznej. Wszystkie kodeksy lekarskie budowane są w oparciu o następujące zasady moralne: zasada poszanowania życia od momentu poczęcia, aż do naturalnej śmierci. Ratowania tego życia zawsze i wszędzie przy użyciu wszelkich możliwych środków zgodnych z wartością człowieczeństwa; zasada uniwersalizmu medycznego - wszyscy ludzie i wszędzie mają prawo do leczenia; zasada zachowania tajemnicy zawodowej; zasada koleżeńskiej życzliwości; zasada osobistej odpowiedzialności przed Bogiem za dochowanie przysięgi i wierność ślubowaniu. Transplantacje. Niemożliwy jest taki przeszczep, który połączony jest ze śmiercią dawcy organu. W sytuacji konieczności ratowania życia, część może być poświęcona dla ratowania całości. Ex cadavere - pobranie organów od osoby zmarłej - z moralnego punktu widzenia zabieg bardziej wskazany, niż od dawcy zdrowego. W braku innych środków, wolno się uciec, za zgodą chorego, do środków, którymi dysponuje nowoczesna medycyna. (dot. przeszczepów ksenogenicznych).
ETYKA POCZĄTKÓW LUDZKIEGO ŻYCIA
Dar życia ludzkiego (…) domaga się od człowieka, aby miał świadomość jego nieocenionej wartości i przyjmował go z odpowiedzialnością. Ta fundamentalna zasada winna znaleźć się w centrum refleksji wyjaśniającej i rozwijającej problemy moralne stawiane przez sztuczne interwencje w rodzące się życie. Dzięki procesowi nauk biologicznych (…) człowiek może stać się panem nowych możliwości, o nieprzewidzianych konsekwencjach, ingerowania w życie ludzkie u samych jego początków. Szacunek dla godności człowieka pociąga w konsekwencji obronę tożsamości człowieka - jedność ciała i duszy. Człowiek jest powołany przez Boga do kierowania i regulowania swoim życiem i swoim działaniem, a w szczególności do używania i dysponowania swoim ciałem. Interwencje biomedyczne nie mogą godzić w nienaruszalność ludzkiego życia od momentu poczęcia. Należy tutaj między innymi także prawo do istnienia i wyłączności przekazywania życia w małżeństwie. Od pierwszej chwili poczęcia życie jest osobą i należy się mu szacunek - sprawa embrionów. Należy pamiętać, że od momentu zapłodnienia rozpoczyna się historia życia ludzkiego, które jak każda z różnych zdolności wymaga czasu dla swego rozwoju i działania. (embrion od pierwszej chwili ma ustalony program tego kim będzie - człowiekiem z określonymi już cechami. Czy diagnoza przedporodowa jest dopuszczalna? Tak - jeśli uszanuje życie płodu i dąży do jego zabezpieczenia lub indywidualnego leczenia. Wszystkie diagnozy, które zmierzają do aborcji sprzeciwiają się prawu moralnemu. Deformacja lub inne choroby dziedziczne nie powinny pociągać za sobą śmierci płodu - człowieka. Lecznicze zabiegi na embrionach należy traktować jako zabiegi medyczne na pacjencie. Medyczne badania powinny powstrzymywać się od zabiegów na embrionach żywych, chyba że mamy pewność moralną nie wyrządzenia szkody ani życiu, ani integralności płodu i jego matce. Wszelkie inne doświadczenia na embrionach, których bezpośrednim celem nie jest ratowanie życia, leczenie są moralnie niegodziwe i stanowią przestępstwo. Embriony uzyskane In vitro są istotami ludzkimi i podmiotami prawa. Wytwarzanie embrionów ludzkich przeznaczonych jako dostępny materiał biologiczny jest grzeszne i nieposzczane. Ponieważ w praktyce zapłodnienia In vitro nie wszystkie embriony zostają przeniesione do łona matki, Kościół stojąc na straży życia przeciwstawia się takim praktykom. Pomoc medyczna dla osiągnięcia płodności w pełnym małżeńskim akcie płciowym jest jak najbardziej wskazana, nie zachodzi tutaj bowiem naruszenie żadnych relacji osobowych czy moralnych, lecz mamy do czynienia z pomocą typu leczniczego. Macierzyństwo zastępcze rozumiane jako „kobieta - inkubator” potrzebna tylko do urodzenia komuś dziecka jest niedopuszczalne ponieważ sprzeciwia się jedności małżeństwa i godności zrodzenia się osoby ludzkiej z własnych rodziców. Pragnienie dziecka ze strony rodziców jest czymś naturalnym i w zamyśle Boga pięknym. Rodzicielstwo wpisane jest w miłość małżeńską. Bezpłodność małżonków jest wielkim cierpieniem i szczególnym uczestnictwem w krzyżu Pana. Nie można jednak powiedzieć, że dziecko należy się każdemu małżeństwu, ponieważ życie jest darem, a nie rzeczą, która się komuś należy bądź nie. Bezpłodność fizyczna może być okazją dla małżonków do podjęcia innych ważnych zadań w stosunku do życia osób ludzkich np. adopcji czy pomocy dzieciom kalekim, potrzebującym.
DESTRUKCJA ŻYCIA LUDZKIEGO
We wszystkich przypadkach bezpośredniego zagrożenia życia ze strony niesprawiedliwego napastnika, każdy ma prawo, a nawet obowiązek uczynienia wszystkiego, co jest w jego mocy, aby tego życia bronić - teza z większości podręczników. Z moralnego punktu widzenia taka obrona jest uzasadniona, kiedy mamy do czynienia z napastnikiem faktycznie zagrażającym naszemu życiu. Obrona własnego życia jest powinnością. Zawsze jednak ktoś może działać w imię jeszcze większych wartości moralnych - tak się dzieje we wszystkich heroicznych przykładach męczeństwa - należy to uszanować. W etyce chrześcijańskiej, szczególnie pierwszych wieków, jest przeświadczenie o słuszności non violence - o nie używaniu przemocy, w myśl: „Zło dobrem zwyciężaj”. KKK mówi jednak: Ten kto borni własnego życia nie popada w stan winy za zabójstwo tylko wtedy, gdy jest zmuszony do takiego czynu przez agresora, na którego też spada wina za całość postępowania. Kościół zdecydowanie sprzeciwia się torturom fizycznym i psychicznym. Zwraca uwagę, że należy pamiętać, że istnieją wciąż jeszcze na świecie tortury bezkarnie stosowane. Tortura jest radykalna negacją godności ludzkiej człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże. Aborcja. Poczęte życie ludzkie jest człowiekiem, jest osobą ludzką. Nikt na ziemi nie prawa do zniszczenia czyjegoś życia. Wśród wielu form zabójstwa, przerywanie ciąży jest tą formą, którą w ostatnich dziesięcioleciach najbardziej się rozpowszechniła i budzi społeczne kontrowersje. Z wielu utylitarystycznych argumentów za aborcją (wygoda, wolność człowieka, ruchy feministyczne, dążenie do swobody seksualnej, przeświadczenie, że embrion nie jest człowiekiem) trzeba pamiętać o tym, że poczęcie jest Bożym darem i należy mu się szacunek, skoro udowodnione jest, że embrion w chwili poczęcia zawiera już cechy, które rozwinie później budzące się na świat dziecko. Sterylizacja - dobrowolnie podjęta, zwłaszcza antykoncepcyjna, traktowane są w etyce jako specyficzne formy okaleczenia człowieka i naruszenie jego integralności cielesno - psychicznej. Z tego źródła wyprowadza się negatywną ocenę moralną i zakaz poddawania się tego rodzaju zabiegom, chyba, że służą zachodzą czynniki konieczne dla zdrowia i życia osoby ludzkiej, wtedy zabieg taki ma wytłumaczenie w myśl - część może być poświęcona dla ratowania całości. Samobójstwo - określa się w etyce, jak i naukach empirycznych, tj. psychologia czy socjologia, jako świadome i dobrowolne zabicie samego siebie. W ocenie moralnej za punkt wyjścia moralistom chrześcijańskim służy rozróżnienie pomiędzy tzw. samobójstwem bezpośrednim (decyzja podjęta we własnym imieniu), a pośrednim. Czasem jesteśmy zmuszeni wystawić życie na próbę - zakładając prawdopodobieństwo śmierci. Jeśli czynimy tak z błahych powodów, wówczas czyn jest moralnie zły. Z decyzją o samobójstwie idą: rezygnacja, nieszczęście, którego nie da się odwrócić, hańba, a z chrześcijańskiego punktu widzenia brak nadziei i zaufania Bogu, odrzucenie jego planu zakładającego zbawienie każdego człowieka. Jest aktem wewnętrznie nieuporządkowanym i podlega surowej dyscyplinie moralnej. Z tego założenia samobójstwo jest zbrodnią i przestępstwem na mocy przykazania nie zabijaj. Często osoby targające się na swoje życie mają problemy psychiczne, które zmniejszają albo znoszą całkowicie winę. Eutanazja jest bezbolesnym zadaniem komuś śmierci, kto jest nieuleczalnie chory lub społecznie niechciany. Zawładnięcie śmiercią poprzez spowodowanie jej przed faktycznym czasem. To zadanie komuś śmierci, aby skrócić mu cierpienie (odrzucenie Bożej ingerencji i prowadzenia człowieka przez życie, od narodzin po śmierć) Zdecydowane naruszenie prawa Bożego. Cierpienie ma swoje miejsce w zbawczym planie Bożym. Zawsze powinno się szukać wszelkich możliwych sposób do wyleczenia. Eutanazja, wytłumaczona skróceniem okrutnych cierpień i tak w rezultacie zakończonych śmiercią jest czynem moralnie złym i należy ją zaklasyfikować jako zbrodnię. Terminem zabójstwa określamy nie tylko zabicie dorosłego człowieka, ale także nienarodzonego dziecka, starca, który nie chce żyć albo jest nieuleczalnie chory, także samobójstwo. Może mieć charakter świętokradczy jeżeli jest pozbawieniem życia ojca, matki, rodzeństwa, współmałżonka czy osoby konsekrowanej. Morderstwo jest zawsze zbrodnią - w przypadku zabójstwa wprost zamierzonego świadomie i dobrowolnie. Kto podnosi rękę na człowieka, podnosi ją na dzieło Boże, a przez to, na samego Boga. Nowy Testament zachęca do odrzucenia zawiści, zazdrości, gniewu, sporu, nienawiści - jako częstych przyczyn morderstw. Każdy kto nienawidzi swojego brata już jest zabójcą. Nikomu nie można decydować o życiu drugiego człowieka, tym samym go odbierać. Człowiek ma fundamentalne prawo do życia. Problem kary śmierci i sposobów jej zadawania mieści się w ramach moralności politycznej. Obecnie na forum polityczno - prawnym mamy trzy kierunki podejścia do kary śmierci (całkowite odrzucenie, odrzucenie w przypadku pospolitych przestępstw, dozwolenie - w większości z czasowym zawieszeniem) Wspominanie argumentacji ze ST „za” karą śmierci nie może być odczytywane w kluczu czasów nowożytnych (obrona przed czystością Izraela i pozostania wiernym Przymierzu). NT przedstawia już Boga miłosiernego, który zdecydowanie nakazuje kochać i przebaczać. Jezus - chociażby ratując nierządnicę przed ukamienowaniem - zdecydowanie przeciwstawia się karze śmierci. Istotnie dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto się jej dopuścił, państwa nie powinny sięgać po karę ostateczną - odebranie życia osobie ludzkiej - poza przypadkami absolutnej konieczności, tzn. nie ma innych możliwości obrony społeczeństwa. Takie przypadki jednak są dziś bardzo rzadkie albo wręcz nie zdarzają się już wcale. Wojny zawsze niosą za sobą jakiś element przekroczenia przykazania nie zabijaj. Problem jest ważny, bo dot. moralnej odpowiedzialności za życie nieraz tysięcy i milionów ludzi. Wojny zawsze niosą za sobą śmierć i zniszczenie, prowadzą do wielkich szkód materialnych i moralnych zarazem. Jezus nie afirmuje wojny, ale też nie potępia tych, którzy służą obronie kraju w wojsku. Żądanie moralne - należy dążyć do pokoju, zawsze i przy użyciu wszystkich możliwych sposobów wykluczających napaść zbrojną. Korzeń zbrodni (ludobójstwa) tkwi w uzurpacji przez człowieka Bożej władzy nad życiem i śmiercią człowieka. Takie wojny motywowane „obłędnymi ideologiami” nie będą mogły być nigdy dopuszczalne. Ci, natomiast, którzy służą w wojsku niech uważają siebie za sługi bezpieczeństwa i wolności narodów. Służba wojskowa - w imię obrony narodu powinna być wewnętrznym nakazem sumienia. Wielkie ryzyko utraty życia i zdrowia: Można wystawić swoje życie lub zdrowi na takie niebezpieczeństwo, czasem jest nawet taka powinność, gdy wymaga tego odpowiednio wielka, obiektywna przyczyna. Najczęściej jest to wielki obowiązek, wynikający ze sprawiedliwości i miłości społecznej lub heroicznej cnoty. Zasada: im większe niebezpieczeństwo, tym większa racja skłaniająca do podjęcia niebezpiecznego działania. Troska o respektowanie kodeksów drogowych przez kierowców jest moralnie ważna ze wzgl. Na ochronę życia własnego i cudzego, a także mając na uwadze dobro wspólne jakim jest ruch drogowy i motoryzacja. Niezachowywanie zatem przepisów ruchu drogowego jest ściągnięciem na siebie odpowiedzialności za czyny „zawinione w przyczynie”. W obliczu wielkiego problemu społecznego jakim są liczne wypadki na drogach, należy zachować w tej kwestii szczególna roztropność i mieć na uwadze moralną odpowiedzialność za życie ludzkie jakie bierze na siebie kierowca.