PRAWO PRYMITYWNE - Jacek Kurczewski
Rozdział 2 - Kontrola zachowań w społeczeństwach najprostszych.
Kontrola społeczna:
w węższym sensie tego słowa, to proces porównywania przez otoczenie rzeczywistych zachowań jednostki z uznanymi przez otoczenie wzorcami, określającymi zachowanie prawidłowe lub zachowanie symptomatyczne dla prawidłowych stanów psychicznych
w znaczeniu szerszym jest to proces przekazywania wzorców, np. w postaci norm ogólnych, porównywania zachowań z wzorcami i reakcji na sytuacje, gdy zachowanie jest z wzorcem niezgodne
ustanowienie wzorca -> przekazanie wzorca -> porównanie zachowań ze wzorcem -> reakcje koryguące
takie naciski społeczne, które obok działania władzy państwowej zmierzają do ukształtowania postaw, a przede wszystkim — zachowań jednostek zgodnie z określonymi wzorcami (kontrola państwowa nie zakłada więzi subiektywnych i jest wykonywana w zasadzie wobec wszystkich osób przebywających na określonym terytorium, a w szczególności wobec własnych obywateli)
procesy kontroli społecznej są wskaźnikiem dążenia do utrzymania określonego ładu społecznego
W naszym społeczeństwie istnieją różne funkcje społeczne i organizacje zajmujące się kontrolą zachowań jednostek i grup. Działalność różnych kontrolerów jest uregulowana przez obowiązujące prawo, które niekiedy nakazuje (wykrywanie przestępstw), niekiedy zezwala (dobrowolne wizyty u lekarza), a niekiedy zabrania (wścibstwo sąsiadek ingerujących w czyjąś sferę prywatności) kontroli zachowań jednostek.
Chcielibyśmy zobaczyć obecnie, jak jest to uregulowane w społecznościach, w których nie tylko nie ma władzy państwowej, ale brak jest takich prostych form władzy, jak instytucja wodza, sądu plemiennego czy stowarzyszenia wojowników. Interesują nas społeczeństwa najprostsze, tj. spełniające jednocześnie dwa warunki: 1) opierające byt materialny na przyswajaniu sobie poprzez łowiectwo oraz zbieractwo gotowych wytworów natury i 2) proste organizacyjnie, bo istniejące przede wszystkim w formie społeczności lokalnych złożonych z poszczególnych grup rodzinnych i pozbawionych zinstytucjonalizowanej władzy.
Czy w najprostszym typie społeczeństw ludzkich spotykamy się z Ładem Świadomym, a nie wynikającym tylko z identyczności przeżyć, doświadczeń i zachowań wszystkich uczestników społeczeństwa z osobna, tj. z Ładem Mechanicznym? Czy istnieje tam zjawisko kontroli zachowań (w szerszym sensie) przez otoczenie, a jeśli tak, to jakie są jej formy i jakie warunki?
Istnieje możliwość uporządkowanego współżycia i współdziałania ludzkiego w warunkach braku nadrzędnej struktury przymusu. Brak przymusu powoduje, że u podstaw naturalnego współżycia społecznego trzeba szukać innych powodów niż ścisła_ kontrola publiczna oparta o władzę - jakie są te powody?
Stosunki pokrewieństwa - wiąże się z tym rozpowszechniona teoria, wedle której najbardziej prymitywną formą organizacji społecznej jest wspólnota rodowa o patrylinearnym bądź matrylinearnym charakterze (jednak Kabo stwierdził, że „ród i wspólnota nie odpowiadają sobie całkowicie, można tylko stwierdzić określony stopień ich wzajemnego »zbliżenia się«” - swe spostrzeżenia oparł na badaniach grup lokalnych w Australii - wyróżnił 3 typy grup lokalnych - w 2 pokrewieństwo nie miało znaczenia; inny przykład obalający tę teorię to to, iż rody totemowe nie odgrywają żadnej roli u Pigmejów, a u Eskimosów brak w ogóle struktury rodowej, podczas gdy koczująca grupa lokalna Buszmenów opiera się na pokrewieństwie łączącym mężczyzn)
Wniosek: u niektórych ludów na najprostszym poziomie organizacji podstawową jednostką współdziałania zbiorowego jest grupa lokalna nie oparta o zasadę pokrewieństwa
ALE: rodzina nuklearna lub szersza struktura rodowa nie jest w ogóle pozbawiona znaczenia. Wydaje się, że życie polityczne i prawne tych społeczeństw rozgrywa się w warunkach konfliktu między zasadą lojalności wobec krewnych a potrzebą istnienia, prowadzącej wspólnie działalność gospodarczą, grupy lokalnej. Tam, gdzie ród nie ma charakteru lokalnego, rodzina posiada pewną określoną autonomię działań, której nie sposób naruszyć wprost przez działanie publiczne
RODZINNE I LOKALNE SYSTEMY PRAWNE:
Eskimosi Nunamiut: 2 razy do roku podczas polowania laczyli się w hordy, na których czele stawal UMEALIK - kierownik zbiorowych polowań, który również organizował obronę przed nieprzyjaciółmi i utrzymywał wewnętrzny ład w grupie (powinien wyróżniać się bogactwem materialnym, umiejętnościami łowieckimi, szczodrobliwością w rozdawaniu żywności i używanego ubrania potrzebującym, ugólną mądrością i sprytem w transakcjach z obcymi oraz połączoną z samoopanowaniem pewnością siebie); istanialy 2 szczeble organizacji - rodzina rodowa i lokalna, wykraczająca ponad zakres bezpośrednich więzi pokrewieństwa. W rodzinie podstawowej i poligynicznej ład wewnętrzny utrzymywany był przez silną władzę ojca (męża); w rodzinie rozszerzonej, obejmującej kilka rodzin podstawowych — przez mężczyznę ze starszego pokolenia. Wewnątrz rodziny podstawowej i poligynicznej pozostawały wszystkie sprawy małżeńskie, a więc cudzołóstwo, rozwód itd., oraz dyscyplina wychowawcza wobec dzieci. Rodzina rozszerzona nie wtrącała się do tych problemów, uważając je za mniej ważne i nie stwarzające zagrożenia dla porządku publicznego. Rodzina rozszerzona i horda zajmowały się natomiast sporami ekonomicznymi i wykroczeniami przeciwko cudzemu mieniu. Recydywizm w popełnianiu różnych wykroczeń, zabójstw, naruszeń reguł łowieckich przekazywano do osądzenia przywódcy hordy. Przy braku sformalizowanych instytucji politycznych przedsięwzięcie zbiorowe wymagało wyposażenia przywódcy w pewne prerogatywy, pozwalające mu na decydującą rolę w utrzymywaniu ładu społecznego, chociaż nie było to formalne uznanie jego władzy
PRZYWÓDZTWO:
Profil władzy indywidualnej
Pigmeje: nie ma wodzów ani instytucji rad; w każdej dziedzinie życia mogą się znaleźć jedna lub dwie osoby — mężczyźni czy kobiety — bardziej wybitne niż reszta, które decydują w sprawach bardzo praktycznych, takich jak zorganizowanie polowanie, zainicjowanie uroczystości; nie jest to jednak przejaw jakiegokolwiek osobistego autorytetu; przywództwo tymczasowe
.
Wioska andamańska: nie ma zorganizowanego rządu; sprawy społeczności regulowane są całkowicie przez starszych mężczyzn i kobiety; ważne również poszanowanie zalet osobistych (zręczność w polowaniu i wojnie, wielkoduszność, uprzejmość oraz niewybuchowy charakter); w każdej grupie lokalnej można spotkać jednego mężczyznę, który poprzez swój wpływ na innych praktycznie kontroluje i kieruje ich postępowaniem. Podobnie wśród przywódców kilku zaprzyjaźnionych grup lokalnych dochodzi do wyodrębnienia osoby najbardziej znaczącej. Język andamański nie przewiduje specjalnej nazwy dla przywódców, a określa się ich słowem er-kuro, co znaczy „wielki".
Eskimosi: talent łowiecki, doświadczenie życiowe, spryt i pomysłowość itp. powodują, że1 ktoś uzyskuje naczelną pozycję w grupie.
Jir-Joront (Australia): negatywny stosunek do władzy; każdy jest w stosunku niższości lub wyższości z każdym, jednakże sumy osób, z którymi się jest w relacjach niższości lub wyższości, mają być sobie równe; gdy między ludźmi zaczynają wchodzić w grę stosunki asymetryczne, to powstaje szansa, że jedna z osób uzyska przewagę nad wszystkimi innymi.
Indianie Nambikwara: najwyższy z możliwych poziomów instytucjonalizacji władzy jednostki do jakiego dochodzi w grupie zbieracko-łowieckiej; naczelnik (osobisty prestiż i zdolność do pozyskania sobie zaufania, winien być pomysłowy, zręczny, a także powinien być dobrym śpiewakiem i dobrym tancerzem, radosnym kompanem); kiedy grupa koczuje naczelnik organizuje wymarsz, ustala drogę, etapy i czas postoju, politykę wobec grup sąsiednich. Jeśli jest jednocześnie wodzem w okresie osiadłym, wówczas jego wpływy są większe. Zgoda jest psychologiczną podstawą władzy, lecz w życiu codziennym wyraża się grą wzajemnych świadczeń naczelnika i jego towarzyszy, a zatem pojęcie wzajemności jest drugim podstawowym atrybutem władzy. Naczelnik ma władzę, lecz powinien być szczodrobliwy, ma obowiązki, lecz może mieć kilka kobiet. Pomiędzy nim a grupą powstaje ustawicznie odnawiana równowaga świadczeń i przywilejów, usług i obowiązków. Kiedy naczelnik starzeje się, choruje i czuje, że jest niezdolny do pełnienia nadal swych trudnych funkcji, sam wybiera swego następcę. Wyznaczony następca jest człowiekiem faworyzowanym przez większość.
Ani u Andamańczyków, ani u Eskimosów, ani u Pigmejów, ani u Nambikwara zajęcie wpływowej pozycji w grupie lokalnej nie może być utożsamione z posiadaniem przez tę osobę władzy w sensie możliwości narzucenia własnej woli wbrew zdaniu grupy czy pojedynczych jej członków.
Profil władzy starszyzny
O władzy można natomiast mówić w przypadku rady starszych. Taka rada występuje np. u Alawów, gdzie „Starzy" wzbudzają grozę i posłuch, wydają nakazy składowym grupom i poszczególnym jednostkom.
Profil polityczno-sakralny, związany z funkcją szamana.
Bardziej rozwinięty u Eskimosów, Australijczyków, Algonkinów i Athabasków. U Eskimosów i Australijczyków szaman działa indywidualnie i może zapewnić sobie dość duży posłuch, powołując się na siły nadprzyrodzone. Wpływowy szaman może zażądać spowiedzi, może rozłączyć małżeństwo, zażądać dLi siebie kobiety, nałożyć określone tabu na jednostkę. Uprawnienie te mogą być jednak od niego odkupione przez członków społeczności lokalnej. Czasem nieposłuchanie się szamana powoduje banicję.
E. R. Service wielokrotnie używa terminu charyzmatyczny aby określić typ władzy w społecznościach zbieracko-łowieckich. Jednak nie wydaje się to słuszne, ponieważ charyzma oznacza pewną cechę osobowości jednostki, na mocy której jednostka ta wyodrębnia się od zwykłych ludzi i uważana jest za posiadacza nadprzyrodzonych, nadludzkich lub przynajmniej niezwykłych mocy lub wartości. Ta definicja odnosi się raczej do proroków i bohaterów, czarodziejów i demagogów, uzdrowicieli i szarlatanów, przywódców tłumów. Słowo „przywódca", zgodne ze zwięzłym określeniem R. Bierstedta — „Przywódca może tylko prosić, władza może wymagać..." — wydaje się być tu znacznie bardziej na miejscu.
Dwa profile strukturalne kierownictwa grupy lokalnej: 1) jednostka przywódcza— głowy rodzin — inni; 2) starsi jako rada głowy rodzin nuklearnych — inni.
REAKCJE NA ZBRODNIE:
Sytuacje, w których dochodzi do głosu tak czy inaczej wyrażona sankcja grupy społecznej lub jej delegata, można z grubsza uporządkować następująco: jest jednostka A, która wykonuje szereg czynności nakierowanych na siebie, na innych członków grupy, na jej materialne i społeczne otoczenie. Do reakcja grupy dojdzie, jeśli A naruszył swym zachowaniem jakąś usankcjonowaną w tym względzie regułę. Spośród zachowań A względem innej jednostki B niektóre z nich wywołują reakcję ze strony grupy i to niezależnie od oceny wyrażonej przez B. Tak np. kazirodztwo wywołuje reakcję negatywną niezależnie od tego, czy zostało dokonane ze zgodą partnera, czy też na nim wymuszone, niezależnie od tego, czy czuje się on (ona) z tego powodu poszkodowany, czy też nie. To nie wyczerpuje jeszcze wszystkich możliwości. Niektóre spośród pozostałych zachowań mogą być przez B ocenione ujemnie i wówczas może dojść do sporu między dwiema jednostkami, otwierającego nową sekwencję zachowań. Wobec pewnego typu sporów może znów zaistnieć jakaś społecznie sankcjonowana reguła postępowania, której naruszenie przez jedną ze stron wywoła odpowiednią reakcję grupy, mimo że nie jest ona bezpośrednio zainteresowana meritum konfliktu.
Pigmeje: reakcja otoczenia na jakiś nieprzychylnie przez nie oceniany czyn bliźniego jest przeprowadzana zbiorowo i bez określonego czynnika kierującego
Czenczu (Półwysep Indyjski): reakcja na złamanie jakiegoś zwyczajowego zakazu może przyjąć postać gniewu skierowanego na winnego, i „zdarzają się przypadki, że człowiek zostaje zbiorowo pobity w chwilowym zacietrzewieniu
Australijczycy: akcja wykonywana przez całą społeczność może być zainicjowana przez jedną lub kilka osób najbardziej wpływowych.
Alawa z Ziemi Arnhema: usankcjonowane społecznie działania przeciwko winnemu pewnych wykroczeń dokonuje się czasem za pośrednictwem nie przywódcy, grupy in corpore lub dobrowolnego wykonawcy wyroku, ale przymusowo wy znaczonego „kata" (MULUNGUWA); gdy plemię wyda wyrok śmierci, klan rodowy świętokradcy przychodzi do Mulunguwy i powtarza tradycyjną formułkę, katowi nie wolno odmówic wykonania wyroku smierci, Kat wykonuje wyrok z ukrycia lub hipnotyzuje „skazanego" tak, że ten wszczyna bójkę z jakąś podstawioną osobą i ginie z jej ręki. Co więcej, mimo otrzymanego społecznego i rodowego mandatu, wykonawca wyroku musi działać z ukrycia, przy czym w razie ujawnienia się grozi mu krwawa zemsta ze strony bliskich krewnych ofiary. Dlatego też nazwisko mulunguwy jest znane tylko tajnej radzie starszych.
Eskimosi: ktoś wstępuje przeciwko osobie zakłócającej porządek publiczny w imieniu całej społeczności, zapewniając sobie uprzednio jej upoważnienie; taką usługę wykonuje najczęściej, choć nie zawsze, aktualny przywódca grupy — pimain; dotyczy to zabójstwa recydywisty, notorycznego kłamcy, złodzieja, czy niepoprawnego świętokradcy
ZEMSTA:
Można powiedzieć, że zemsta jest czynnością normalną, usprawiedliwioną moralnie z punktu widzenia szerszej społeczności lokalnej. Natomiast inaczej sprawa się przedstawia, jeżeli wziąć pod uwagę istnienie znacznej autonomii „politycznej" poszczególnych grup rodzinnych. Na poziomie rodziny nuklearnej czy też rozszerzonej, zemsta może być obowiązkiem nie tylko moralnym, ale popartym w razie jej niewykonania sankcjami ze stromy pozostałych krewnych.
POJEDYNEK PUBLICZNY: (może ale nie musi zastapic krwawa zemste)
Eskimosi (syberyjscy i zachodni) - wykazuja się wojowniczoscia; konlikty najczesciej o kobiete - kobieta jest glownym zrodlem prestizu Eskimosow; dochodzi do pojedynku: centralne plemiona Eskimosów stosują boks; na Alasce, Ziemi Baffina i Grenlandii płn.-zach._w użyciu są zapasy; a w Grenlandii zachodniej i wschodniej — bicie się głowami. W Grenlandii wschodniej towarzyszą temu pojedynkowi pieśni, tzw. Nith. Styl wymienianych wzajemnych ciosów i pieśni jest wysoce umowny. Zwycięstwo należy do tego, którego pieśni i towarzyszące im ciosy zyskają sobie ostatecznie zdecydowany aplauz. Pojedynek trwa długo. Wymieniane wzajemnie zarzuty, szyderstwa charakteryzujące sylwetkę przeciwnika, pozwalają audytorium jednocześnie zgłębić treść sporu i wyrobić sobie zdanie o jego uczestnikach. Po pewnym czasie sympatia przechyla się zdecydowanie na jedną ze stron. Pojedynek jest zakończony. Brak jest dalszych działań.
Australijczycy - osoba oskarżona o wyrządzenie komuś krzywdy otrzymuje wcześniej wezwanie do stawienia się na zebraniu grup lokalnych pod groźbą wygnania ze społeczności i utraty życia. Pozwany, wymalowany na biało, staje wraz ze swym najbliższym krewnym przed osobą pokrzywdzoną i jej stronnikami. Liczba tych ostatnich sięga czasem do 20 wojowników. Rzucają oni w pozwanego oszczepami i bumerangami. Jeżeli pozwany nie zostanie trafiony, wówczas musi umożliwić kolejno każdemu z przeciwników dokonanie dodatkowego rzutu. Przeciwnicy czują sią zaspokojeni, gdy nastąpi przelew krwi, a pojedynek kończy się Wraz z trafieniem pozwanego. Następnie rannego ubiera się i wszyscy podają sobie ręce. Jeżeli strona zwycięska nie ma poparcia u zebranych, wówczas powód 'musi otrzymać z ręki pozwanego rany, identyczne z tymi, jakie on sam otrzymał.
Rola auditorium - świadek zwycięstwa, wypowiada się jednocześnie, czy walka była czysta, czy prowadzono ją zgodnie z przyjętymi regułami, przyznanie zwycięstwa jednej ze stron
Określenie zwycięzcy -1) gdy nie jest wyraznie widoczne kto ma racje - stopień rozweselenia audytorium, dowcip czy złośliwość stron, przewaga fizyczna czy trafienie oszczepem decydują o wyniku sporu; 2) gdy wiadomo kto ma racje - wtedy zwycięża nie ten, który wygral spor, ale ten który miał racje; Sympatia do jednej ze stron, która może być wzmocniona lub wywołana przez jej dobre technicznie działanie w walce, odgrywa bowiem w tych kulturach zasadniczą rolę w ocenie bliźnich. Stąd zawsze zwycięża ten, kto jest dodatnio oceniony przez opinię publiczną.
KONTROLA NADPRZYTRODZONA - rola wiary:
Semangowie z lasów Półwyspu Malajskiego - Poszczególne grupy składają się z kilku, spokrewnionych zazwyczaj, rodzin nuklearnych, koczujących wspólnie. Związki rodzinne nie opierają się o jakąś ścisłą organizację rodową. Wśród członków rodziny autorytet ma tylko ojciec. Nakazy zachowania się Semanga pochodzą od uznanej istoty najwyższej. początkowo główną postacią był Karei lub Keto - Piorun. Oprócz tego, wszystkie grupy wierzą w Cenoi — małe, jasne elfy, żyjące w kwiatach. W pewnym związku z nimi pozostają szamanowie, hala, będący pośrednikami między światem nadprzyrodzonym a ludźmi. Wszyscy Semangowie wierzą w życie pośmiertne. Jego miejscem jest znajdująca się na morzu wyspa umarłych. Nie znają jednak odpłaty pośmiertnej, a wszelka pokuta musi być spełniona za życia. Wszystkie nakazy, z jakimi spotkać się można u Semangów1 pochodzą od Karei. Nie wolno wyśmiewać uwięzionych czy zadomowionych małp i innych zwierząt (ale wolno wyśmiewać ludzi, bo ci mogą się bronić), nie wolno zabijać określonych gatunków zwierząt, nie wolno patrzeć na parzące się psy, nie wolno zawierać małżeństwa i utrzymywać stosunków seksualnych z osobą pozostającą w pierwszym lub drugim stopniu pokrewieństwa, nie wolno okazywać gwałtownie swych uczuć, należy unikać spotkania z teściową i synową, nie wolno rzucać, choćby dla zabawy, bronią przed południem, przeglądać się w zwierciadle wody lub nabierać wodę w brudne naczynia. Przekroczenie któregokolwiek z tych zakazów ma charakter grzechu, za który grozi kara boża. Karei zna cztery sposoby karania: po pierwsze razi przestępcę piorunem lub walącym się na ziemię pniem drzewa; po drugie wysyła przeciw niemu tygrysa, aby go rozszarpał (tygrys jest policjantem Karei); po trzecie zsyła nań określoną chorobę, porażając nogi; po czwarte, za pewne grzechy kategorycznie wymaga spełnienia ofiary z krwi. Sygnałem do złożenia ofiary z krwi jest odgłos gromu. Winny przekroczenia jakiegoś zakazu składa wówczas ofiarę samodzielnie i upuszcza własną krew. W przypadku choroby, która traktowana jest również jako kara bóstwa, wzywa się pomocy szamana hala, który za pomocą pewnych magicznych przyborów, wykonuje zabieg leczniczo-oczyszczający. Jeżeli spojrzeć na życie społeczne grupy Semangów, trudno jest zauważyć jakieś formy zbiorowego oddziaływania na jednostkgjw przypadku naruszenia zakazu. Kradzież, morderstwo i pijaństwo są nie znane. Semangowie nie odznaczają się bowiem gwałtownością; w przypadku zabójstwa, jeśli po uczynieniu przez wszystkich członków grupy ofiary krwi, Karei nie przestał okazywać swego niezadowolenia przez dalsze odgłosy grzmotów, wówczas zabija się winnego kijami. Jego życie ma być ofiarą dla bóstwa.
Systemy wierzeń innych społeczności przedpaństwowych są dość zbliżone do systemu Semangów. W każdej społeczności pojawia się potrzeba nawiązania kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. W różnych kulturach nieco odmiennie kształtują się cechy, jakim musi odpowiadać jednostka trudniąca się mniej lub bardziej „zawodowym" pośrednictwem pomiędzy społecznością a bóstwem. W grupach łowiecko-zbierackich status szamana i status przywódcy nie są ze sobą skorelowane. Obserwując rozwój społeczeństw przedpaństwowych widzi się dwa kierunki powiązań między instytucją szamana a instytucją przywódcy. Może dojść do sakralizacji wodzów bądź też do wytworzenia odrębnego profilu strukturalnego, w którym kapłani sprawują samodzielną kontrolę nad zachowaniami jednostek.
Kontrola nadprzyrodzona może się opierać o trzy formy mechanizmów empirycznych:
1) psychologiczny - np. przekonanie, które każde niepowodzenie życiowe każe traktować jako karę sił wyższych i odpowiednio do tego następuje modelowanie swojego zachowania.
2) działanie społeczne - np. jurysdykcja Molimo u Pigmejów:
niektóre cięższe zakazy są u nich karane przez Molimo, ducha puszczy. W praktyce wygląda to tak, że grający na symbolizującym Molimo instrumencie (sporządzonym z kawałka rury wodociągowej), członkowie społeczności lokalnej niszczą szałas winnego. Jest to kara dość dokuczliwa, szczególnie w porze deszczowej. Z opisu można sądzić, że uczestnicy wierzą w to, iż realizują wolę sił nadprzyrodzonych, że są tylko wykonawcami ich woli. Nie zmienia to jednak faktu, że zamiast oczekiwać na pewne zewnętrzne objawy gniewu Molimo (jak np. grzmoty Karei), sami egzekwują sankcję.
3) działanie społeczne pojawia się dopiero w pewnym stadium procesu naruszania i przywracania równowagi w stosunkach ze światem nadprzyrodzonym - zabójstwo u Semangów
PRZEKAZYWANIE REGUL:
Całość reguł zawartych w systemie kulturowym, tak przecież homogenicznym u ludów zbieracko-łowieckich, jest przekazywana jednostkom w procesie wychowania, który czasem tylko przybiera formy inicjacji, charakterystycznej dla nieco bardziej rozwiniętych ludów. Wiek stanowi obok płci jedno z podstawowych kryteriów zróżnicowania przywilejów i obowiązków społecznych] i wydaje się być kryterium pierwotnym o biologicznym charakterze. W żadnym z omawianych społeczeństw nie daje się zauważyć występowanie reakcji publicznej, kulturowo uregulowanej, wobec osobników wedle danej kultury jeszcze nie uspołecznionych. Proces wdrażania informacji o regułach kulturowych przyjmuje w odniesieniu do osobników niedorosłych postać procesu uczenia znanego z psychologii społecznej
ZASADA GRADIENTU REAKCJI PUBLICZNEJ:
Przyjmuje ona dwie postacie. W pierwszej, pewna ilość naruszeń reguł wyzwala sankcję zbiorową, i tak jest np. u Eskimosów w przypadku niepoprawnego kłamcy, zabójcy czy świętokradcy. Drugą postacią jest naruszenie szczególnie ważnych wedle opinii publicznej zakazów. Ważności tych zakazów niepodobna oceniać wedle kryteriów obiektywnych. Pewne pozornie drugorzędne zakazy mogą mieć w układzie symbolicznym danego społeczeństwa dużo większe znaczenie, niż się to wydaje obserwatorom (zależnie od koncepcji sacrum i towarzyszących jej atrybutów).
U podstaw działania prawa gradientu reakcji publicznej leży pewna zasada wyższego stopnia. Może ona być zasadą niesformułowaną bezpośrednio w systemie kulturowym, a wynikać z faktycznych konieczności współpracy gospodarczej, społecznej i ceremonialnej w ramach grupy lokalnej. Jej działanie daje się zauważyć najwyraźniej w stosunku tubylców do sporów między członkami grupy. Aczkolwiek krwawa zemsta czy inne formy bezpośredniej, często nieuregulowanej, interakcji są początkowo przyjętym sposobem rozwiązywania konfliktów, tym niemniej na pewnym etapie zaostrzenia się sporu dochodzi do mniej lub bardziej uregulowanej interwencji grupy. Np. u Pigmejow naczelnym motywem jest dążenie do przywrócenia pokoju we wspólnocie.