W KRĘGU DRUGIEJ AWANGARDY - JÓZEF CZECHOWICZ.
Patronem nowej awangardy był Czechowicz. Jako poeta stał się znany przede wszystkim za sprawą wydawanego w latach 1923-25 w Lublinie pisma „Reflektor”. Pisał wiersze awangardowe, ale wypracował styl odmienny od tego, który wyróżniał poetów awangardy krakowskiej. Poetyka Czechowicza nawiązywała do twórczości mistrza zwięzłości - Norwida, a także do Lenartowicza.. Ważnym źródłem inspiracji była także dla Czechowicza ludowa wyobraźnia wyrażona w balladach i baśniach.
Poezję Czechowicz rozumiał jako rzecz wyobraźni, jako „fantazjotwórstwo”. Jak pisał:Poezja wyobraźni bowiem to sen jawie. Błogosławiony, kto umie łowić sny i obdarowywać nimi bliźnich”. Pejzaż wierszy Czechowicza to najczęściej wieś lub miasteczko, odrealnione jak na obrazach Chagalla. Jego poezja kryje wizje Wilna, Zamościa, a przede wszystkim rodzinnego Lublina.. w utworach Czechowicza obecny jest także ton katastroficzny. Przejawiał się w przeczuciu śmierci, narastającej irracjonalnej grozie, aż wreszcie ukonkretnia się w słynnym wierszu „żal”, który zapowiada proroczo śmierć autora „bombą trafionego” (Czechowicz ginie w Lublinie w pierwszych dniach września w czasie bombardowania).
W wierszach Czechowicza nie ma respektu dla interpunkcji i dużych liter. Elementem porządkującym, i to nie zawsze, jest podział na wersy. Wyraża to dążenie do wieloznaczności. Najważniejszym elementem kompozycji pozostaje harmonia brzmień, tworząca nową, estetyczną jakość - muzyczność. Kontekstem dla poezji Czechowicza może być teoria poezji jako języka w języku Paula Valery`ego (francuski poeta). Poeta wykonuje w języku pracę konstrukcyjną, która doprowadzić ma do stworzenia języka nowego, głębszego i intesywniejszego. Poezja tego rodzaju, uwolniona od uciążliwego balastu tzw.treści życiowych, sprowadzona do fascynującej gry znaczeń, niesionych strumieniem dźwięków, promieniujących na siebie, odpychających się i przyciągających, staje się poezją czystą. Pragnie ona, posługując się słowami, objawiać coś, co nigdy nie byłoby objawione, gdyby nie istniała poezja.