22 listopad 2007r.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ W SPÓŁCE PARTNERSKIEJ
Przyczyną która zadecydowała o wyodrębnieniu spółki partnerskiej jako samodzielnej w postaci spółki to była sprawa załatwienia kwestii odpowiedzialności , tak aby można było działalność wolnych zawodów wykonywać w ramach spółki, która ze względów podatkowych jest spółką kapitałową
Kwestia pewnej koncentracji środków jest zawsze łatwiejsza ,wtedy gdy jest klika osób niż ma się pojedynczo wykładać jakiś kapitał
A wiec , że spółka to na pewno bo koncentracja jednak pewnych środków , że podatkowo lepsza spółka to oczywiste, a teraz kwestia co zrobić żeby nie partnerzy mieli poczucie bezpieczeństwa, że nie będą odpowiadać za swoich kolegów. To jest to motto które legło u podstaw wyodrębnienia spółki partnerskiej. Normatywnym wyrazem tych oczekiwań jest
art. 95 KSH, który jest zamieszczony w ramach stosunku do osób trzecich .
art. 95 KHS par.1- Partner nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki powstałe w związku z wykonywaniem przez pozostałych partnerów wolnego zawodu w spółce, jak również za zobowiązania w spółce będące następstwem działań bądź zaniechań osób zatrudnionych przez spółkę na podstawie umowy o pracę lub innego stosunku prawnego , które podlegały kierownictwu innego partnera przy świadczeniu usług związanych z przedmiotem działalności spółki. Par.2- Umowa spółki może przewidywać, jeden albo większa liczba partnerów godzą się na ponoszenie odpowiedzialności tak jak wspólnik spółki jawnej.
Brzmienie przepisu od razu wskazuje, że ma on charakter wyjątkowy względem artykułu 22 par 2, który mówi o odpowiedzialności wspólników spółki jawnej.
Punktem wyjścia jest, jeżeli spółka partnerska jest spółką osobową, podmiotem, którego podmioty zobowiązania mają, to znaczy, że odpowiedzialność za wszelkie zobowiązania ponosi spółka partnerska całym swoim majątkiem bez ograniczenia. Odpowiedzialność spółki jest pierwszorzędna na płaszczyźnie egzekucji, a zatem wierzyciel powinien się zaspokoić się w pierwszej kolejności z majątku spółki, a dopiero w chwili jej bezskuteczności może skierować egzekucje do majątku partnera.
Co się dzieje po stronie partnerów , którzy oczywiście odpowiadają solidarnie ze sobą i ze spółką za cudzy dług bądź za zobowiązania tejże spółki?
To co można powiedzieć bezspornie to , że odpowiedzialność partnerów jest tak samo jak w spółce jawnej osobista i nieograniczona, solidarna, ale solidarna zawsze ze spółka, natomiast niekoniecznie z pozostałymi partnerami i oczywiście zawsze jest subsydiarna względem spółki .
A zatem ta konstrukcyjna różnica dotyczy zakresu solidarnego zobowiązania i z czego to wynika ?
Otóż na użytek spółki partnerskiej i odpowiedzialności partnera za jej zobowiązania należy dokonać podziału wszystkich zobowiązań spółki na dwie kategorie:
Zobowiązania związane z wykonywaniem wolnego zawodu przez wspólników
Inne ( pozostałe )
Zatem ze wszystkich zobowiązań spółki należy wyodrębnić taką szczególna kategorie jaka są zobowiązania spółki.
2 ) Gdy chodzi o zobowiązania pozostałe niezwiązane z wykonywaniem wolnego zawodu to tutaj odpowiedzialność partnera jest tożsama z odpowiedzialnością wspólnika jawnego, czyli za te zobowiązania partner odpowiada osobiści, bez ograniczeń i solidarnie ze wszystkimi partnerami i ze spółką . ( art. 22 par 2 ) i oczywiście subsydiarnie względem spółki ( art. 31 par 1 )
Jakiego typy to są zobowiązania niezwiązane z wykonywaniem wolnego zawodu ?
Zobowiązania związane z uczestniczeniem spółki jako przedsiębiorcy w obrocie z tytułu czynszu, z tytułu ceny za nabycie rzeczy, z tytułu wynagrodzenia za pracę wobec pracowników , których zatrudnia, z tytułu wynagrodzeń należnych za wykonywane jakiejś innej usługi, z tytułu podatkowego itd.
To jest ta grupa zobowiązań z tytułu których nie ma żadnej odmienności w stosunku do regulacji ze spółki jawnej.
1) Natomiast w zakresie tych zobowiązań , które są związane z wykonywaniem wolnego zawodu, to za te zobowiązania odpowiada tylko ten partner z którego zachowaniem w ramach wykonywaniu wolnego zawodu zobowiązanie jest związane. Ten partner ponosi odpowiedzialność osobistą, nieograniczona, również solidarna , ale tylko ze spółka , bo zgodnie z art. 95 odpowiedzialność pozostałych partnerów jest wyłączona, czyli za zobowiązania tego partnera , jako ze wynikają one z wykonywania przez niego wolnego zawodu w spółce , pozostali partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności. A zatem ten partner osobiście, nieograniczenie, solidarnie, ale tylko ze spółką i oczywiście subsydiarnie względem spółki. Ten charakter odpowiedzialności partnera w stosunku do wspólnika spółki jawnej tak naprawdę to ulega zróżnicowaniu tylko na płaszczyźnie solidarnej odpowiedzialności bo z uwagi na wyłączenie odpowiedzialności pozostałych partnerów, ten który tą odpowiedzialność ponosi on odpowiada solidarnie jedynie ze spółką.
Jakiego typu zobowiązania wchodzą w skład tej grupy ?
Tutaj ustawodawca dokonuje następującego opisu tych zobowiązań. Można powiedzieć , że ustawodawca przewiduje dwie kategorie:
A ) Zobowiązania spółki powstałe w związku z wykonywanie wolnego zawodu przez partnera w spółce , czyli jest to odpowiedzialność partnera za własne czyny.
Te zobowiązania można nazwać nieprawniczo jako odpowiedzialność za własny błąd w sztuce . Wspólnik odpowiada za własny czyn, za błąd popełniony w sztuce przy wykonywaniu osobistym zobowiązania spółki.
Przykład 1 : mamy spółkę lekarzy , przychodzi pacjent do spółki , oczywiście zawiera tą umowę ze spółką , zobowiązanie pod tytułem diagnoza i leczenie wykonuje w ramach wykonywania wolnego zawodu konkretny lekarz i jeśli on przy wykonywaniu osobistym tego konkretnego zobowiązania popełni błąd, to skutki tego błędu obciążą jego i spółkę solidarnie. W obu wypadkach odpowiedzialność obu podmiotów jest nieograniczona.
B ) Zobowiązania spółki będące następstwem zachowań osób zatrudnionych przez spółkę , obojętnie czy na podstawie umowy o prace czy innego stosunku prawnego, które podlegały kierownictwu partnera przy wykonywaniu usługi profesjonalnej w ramach przedsiębiorstwa spółki .
Tutaj mamy odpowiedzialność za cudzy czyn, bo partner odpowiada za skutki zaniedbań pracownika spółki, który był podległy jego kierownictwu.
A zatem zobowiązanie zaciągnęła spółka , spółka zatrudniła jakaś osobę , tę osobę poddała kierownictwu osobistemu partnera dla pomocy przy wykonywaniu przez niego usługi profesjonalnej. Ta osoba dopuściła się zaniechania lub działania , którego skutkiem powstała najczęściej szkoda będąca źródłem zobowiązania. I w tej sytuacji jak w poprzedniej za te zobowiązania odpowiedzialność ponosi ten partner pod którego kierownictwem znajdowała się osoba zatrudniona przez spółkę, solidarnie oczywiście nieograniczenie ze spółką i subsydiarnie względem niej.
Przykład 1 :Klasyczny przypadek to taki gdzie jest spółka lekarzy następnie spółka zatrudnia pielęgniarki , które są poddane kierownictwu partnera. Pielęgniarka przy robieniu zastrzyku zostawia igłę w ciele pacjenta, powstaje z tego tytułu szkoda i za nią odpowiada partner.
Pytanie dlaczego osoby , które są pracownikami spółki ,są w warstwie zawodowej, są poddane bezpośredniemu kierownictwu partnera .?Co to znaczy poddane kierownictwu ?
Poddane kierownictwu tzn., że jest pewien stosunek nierówności pomiędzy partnerem a tą osobą która jest poddana jego kierownictwu . Partner ma prawo wydawania wiążących poleceń, ta osoba podporządkowana ma obowiązek polecenia wykonywać , ale jednocześnie partner ma obowiązek nadzorować sposób wykonania jego poleceń. Zatem istnieje tu stosunek nadrzędności partnera , bezpośredniego podporządkowania .Wobec czego można powiedzieć , że partner odpowiada za brak właściwego nadzoru . On odpowiada za brak właściwego nadzoru wynikającemu z kierownictwa, któremu była podporządkowana ta osoba. W tej sytuacji ponosi odpowiedzialność partner wraz ze spółką solidarnie, nieograniczenie , całym majątkiem i subsydiarnie względem spółki .
Oczywistą jest rzeczą , że jeżeli zobowiązanie powstałoby w wyniku wykonywania wolnego zawodu przez dwóch partnerów np. wspólnie przez dwóch partnerów przeprowadzona operacja ze skutkiem szkodliwym w takiej sytuacji będzie oczywiście odpowiedzialność solidarna obu partnerów i spółki .
Natomiast jeżeli były przywołany do tej operacji ktoś z zewnątrz , równorzędny partnerowi np. konsultant , to powstaje pytanie, czy błąd popełniony przez tego konsultanta byłby obciążał również partnera , który do tej konsultacji go przywołał , ale oczywiście spółka zawarła umowę z tą osobą o konsultacji.?
Oczywiście nie. Odpowiedzialności nie można byłoby przypisać temu partnerowi, dlatego , ze to nie jest odpowiedzialność za własny czyn tylko za błąd popełniony przez osobę przywołaną w charakterze konsultanta a jednocześnie konsultant nie ma , bo mieć nie może pozycji podporządkowanej partnerowi w takim zakresie. A wiec nie ma tego kierownictwa partnera względem niego , jest równorzędność ich pozycji i w takiej sytuacji można powiedzieć , że to spółka odpowiada za błąd tego konsultanta .
Czyli w takiej sytuacji można dopuścić taki wypadek, że spółka będzie za to odpowiadała solidarnie z wszystkimi pozostałymi partnerami, bo są to zobowiązania spółki .
Na przykład sekretarka w takiej spółce, która nie jest oddana do dyspozycji konkretnego adwokata będącego partnerem spółki i do jej obowiązków należą ogólne czynności sekretarskie i jeśli ona dopuściłaby się jakiegoś uchybienia skutkiem czego byłaby wyrządzona szkoda . w takiej sytuacji odpowiadałaby spółka i wszyscy partnerzy . Zaś jeżeli ta sekretarka poddana byłaby bezpośrednio kierownictwu jakiegoś adwokata i obsługiwałaby tylko jego i po jej stronie byłoby uchybienie terminowi do wniesienia apelacji albo kasacji na skutek tego klient jest rozżalony , żąda odszkodowania, wówczas ten partner , który był bezpośrednim przełożonym tejże sekretarki, która nie wykonała swego obowiązku , ale adwokat również nie wykonał swojej powinności wynikającej ze swego kierownictwa , czyli nadzoru.
Taki jest reżim odpowiedzialności za zobowiązania spółki partnerskiej. Można powiedzieć , ze jest on różny w zależności od tego jaką naturę ma zobowiązanie , czy jest związane z wykonywaniem wolnego zawodu przez partnera w spółce czy tez nie pozostaje w związku z wykonywaniem wolnego zawodu .
Interesujący jest par 2 art. 95: umowa spółki może przewidywać , że jeden albo większa liczba partnerów godzą się na ponoszenie odpowiedzialności tak jak wspólnik spółki jawnej .
Czyli par 2 zezwala wspólnikom na to aby ukształtowali swoją odpowiedzialność tak jak w spółce jawnej , czyli bez wyłączenia odpowiedzialności za zobowiązania partnerów związane z wykonywaniem zawodu przez innego partnera. Ten przepis budzi wiele wątpliwości, zwróćmy uwagę:
1 ) umowa spółki może przewidywać odmienność odpowiedzialności, musi być jednak w umowie zaznaczone, a zatem wszyscy partnerzy musieliby się na to zgodzić , musi być jednomyślna zgoda partnerów , aby taki reżim właściwy dla spółki jawnej otrzymać
2) mogą się zgodzić na to , żeby albo jeden albo większa liczba partnerów ponosiła odpowiedzialność tak jak wspólnik spółki jawnej, czyli z wyłączeniem art. 95 KSH
Powstaje pytanie , czy mogą się umówić tak , że wszyscy partnerzy zgodzą się ponosić odpowiedizalnosć tak jak w spółce jawnej ?
Są różne stanowiska zajmowane w tej sprawie. Jedno z nich mówi, że jeżeli mówi się większa liczba no to oznacza w nieskończoność , czyli z wyczerpaniem wszystkich partnerów .
Natomiast lepiej byłoby gdyby ustawodawca napisał jeden albo kilku partnerów ,wtedy nie mielibyśmy raczej wątpliwości , że to jest to kilku to nie są wszyscy . Natomiast ta większa liczba powoduje taką niepewność.
Jednak mimo wszystko tak dziać się nie powinno , ponieważ nie mielibyśmy żadnej różnicy co do tej cechy dyferencjacyjnej, odróżniającej spółkę jawną od spółki partnerskiej . Jest to jednak nie do pogodzenia , żeby zachować twarz spółki partnerskiej z wszystkimi dogodnościami wynikającymi z tego a jednocześnie przejść na grunt spółki jawnej w zakresie odpowiedzialności
Przeciwko temu przepisowi kiedy był projekt podnoszono , że ten przepis może być wykorzystany przez partnerów renomowanych po to , żeby zmusić partnerów którzy takiej pozycji jeszcze nie osiągnęli do ponoszenia odpowiedzialności tak jak wspólnik jawny, czyli w większym zakresie . Ten argument był przez profesora Soltysińskiego zbijany . Uważał on że renomowany partner ma mniejszą szanse popełnienia błędu niż fachowiec, specjalista o słabszej pozycji .Jeżeli miałoby to działać na korzyść , to nie na korzyść tego renomowanego , ale tego początkującego, jeśli by wszyscy partnerzy czy ta większa liczba w tym ci renomowani zgodziliby odpowiadać również za ich błędy . Pragmatyzm tego argumentu jest przekonywujący. Stosowanie tego przepisu podważałoby sens tej konstrukcji zawiązywania spółki partnerskiej.
Rozwiązywanie spółki partnerskiej.
Art. 98 i 99, te przepisy wprowadzają więcej zamieszania niż korzyści.
Idea była taka, że rozwiązujemy spółkę partnerska co do zasady z tych samych powodów, co spółkę jawną, a jednocześnie konieczne jest dodanie do tych powodów takich przyczyn, które są charakterystyczne tylko dla spółki partnerskiej.
Jakie przyczyny są charakterystyczne dla spółki partnerskiej?
Na pewno to, że nie można tolerować spółki, jeżeli partner nie ma uprawnień. Zauważmy, że wszyscy partnerzy tracą uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu. Oczywiste jest, że spółka w takiej sytuacji istnieć nie może, bo nie ma partnera, gdyż partner tzn. osoba mająca uprawnienia.
Inna sytuacja, np. jest tych wspólników trzech: jeden traci uprawnienia, drugi wspólnik traci uprawnienia, a trzeci wspólnik ma uprawnienia, jest partnerem. W takiej sytuacji mamy spółkę jednoosobową, bo tych dwóch, którzy utracili uprawnienia nie możemy traktować jako wspólników wiec jasną jest rzeczą, że wtedy spółka musi ulec rozwiązaniu.
Zatem idea była taka, żeby dołączyć do powodów znanych dla spółki jawnej te, które są charakterystyczne dla spółki partnerskiej, czyli konkretnie utrata uprawnień zawodowych przez partnerów.
Powody rozwiązania spółki jawnej są takie, które powodują albo bezwzględną konieczność rozwiązania, albo takie, które takiego skutku nie powodują, bo śmierć partnera, wypowiedzenie umowy spółki przez partnera lub wierzyciela partnera, ogłoszenie upadłość wspólnika ma ten skutek, że pomimo to może istnieć spółka pomiędzy pozostałymi wspólnikami
Art. 98 par 1- Rozwiązanie spółki powodują:
Przyczyny przewidziane w umowie spółki
Jednomyślna uchwała wszystkich partnerów
Ogłoszenie upadłości spółki
Utarta przez wszystkich partnerów prawa do wykonywania wolnego zawodu
Prawomocne orzeczenie sądu
Brakuje nam śmierci partnera, wypowiedzenia umowy i ogłoszenia upadłości partnera.
Co robi ustawodawca? Pisze art. 99, w którym zawiera odesłanie.
Art. 99- Przepisy art. 59-62 i 64-66 stosuje się w przypadku:
Śmierci partnera
Ogłoszenia upadłości partnera
Wypowiedzenia umowy spółki przez partnera lub wierzyciela partnera
Zamiast wpisać te trzy okoliczności do art. 98 albo ostatecznie do 99 z zastrzeżeniem, ze nie powodują one bezwzględne rozwiązania spółki, czyli takie odesłanie.
Należy zwrócić uwagę, że wśród przepisów, do których odsyła brakuje art. 63 a 63 to przepis, który mówi o możliwości wykluczenia wspólnika ze spółki na wypadek gdyby w związku z żądaniem rozwiązania spółki na skutek ważnych powodów okazało się,że te ważne powody dotyczą tylko tego jednego wspólnika.
Art.63 par.1- Każdy wspólnik może z ważnych powodów żądać rozwiązania spółki przez sąd. Par.2- Jeżeli jednak ważny powód zachodzi po stronie jednego ze wspólników, sąd może na wniosek pozostałych wspólników orzec o wyłączeniu tego wspólnika ze spółki. Par.3- Przeciwne postanowienia umowy są nieważne.
I teraz powstaje pytanie czy ten 63 stosuje się do partnera czy nie?
Z 99 artykułu wynika, że nie. Ale przecież mamy normę art. 89, która ma odesłanie ogólne: w kwestiach nieuregulowanych w niniejszym dziale do spółki partnerskiej stosuje się odpowiednio przepisy o spółce jawnej, chyba że umowa stanowi inaczej.
Oczywiście, że stosuje się art.63 bo te interpretacje należy dokonywać w ten sposób, że to odesłanie z 99 ma wąski zakres, dotyczy tylko i wyłącznie śmierci partnera, ogłoszenia upadłości partnera, wypowiedzenia umowy spółki przez partnera i tylko w tym zakresie odsyła do właściwych przedmiotowo powodów do spółki jawnej. Natomiast 63 nie reguluje tych przyczyn, ma zatem walor ogólny, jest samodzielną podstawą do wykluczenia wspólnika bądź rozwiązania spółki. Należy wobec czego do kwestii ogólniejszych, do których zastosowanie ma 89 zawierający ogólną normę odsyłająca a zatem oczywiście jak w przypadku spółki partnerskiej będzie możliwe to żądanie rozwiązania przez sąd z ważnych powodów, a jeśli te powody będą ciążyły po stronie tylko jednego partnera to będzie również możliwe wykluczenie tego partnera przez sąd.
Natomiast jeżeli przyjrzymy się teraz bliżej tylko tym dwóm powodom rozwiązania spółki partnerskiej, które są charakterystyczne wyłącznie dla tej spółki. Jest to:
1)Utarta przez wszystkich partnerów prawa do wykonywania wolnego zawodu ( żaden z partnerów nie jest partnerem, są tylko osobami fizycznymi i jako tylko osoby fizyczne nie mogą być partnerami a więc nie może być spółki).
Na tle tego uwagę zwraca, że chodzi o utratę. Natomiast na gruncie tych wszystkich ustaw, które regulują wykonywanie poszczególnych wolnych zawodów występują różne sankcje stosowane przez korporacje, niekoniecznie, ale przede wszystkim przez korporacje związane z jakąś negatywna oceną wykonywania wolnego zawodu.Często jest to zawieszenie wykonywania zawodu, utrata to ostateczne pozbawienie wykonywania zawodu, a w zawodzie adwokata jest jeszcze taka instytucja jak uznanie niezdolności do wykonywania tego zawodu. Różnica jest dość znaczna utrata to jest ostateczne pozbawienie możliwości,zawieszenie to stan przejściowy, stwierdzenie niezdolności raczej ma charakter trwały ale niekoniecznie, natomiast napewno nie powoduje utraty uprawnień, bo on uprawnienia ma i nikt go ich nie pozbawi, nie jest zdolny do wykonywania tego zawodu
W związku z powyższym pojawia się pytanie czy powodem rozwiązania spółki może być to, że jeden utracił, jeden jest niezdolny do wykonywania, jednemu zawieszono; czy podpada ten stan faktyczny pod pkt. 4- utrata przez wszystkich prawa do wykonywania?
Należy pamiętać, że ten przepis należy interpretować wprost. To jest sankcyjny przepis, tutaj nie można pozwolić sobie na rozszerzającą interpretacje, więc jak utrata to utrata, czyli definitywna.
2). Art.95par 2:
Przykład: jest 3 partnerów, jeden utracił uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu, a dwóch pozostałych - jeden wypowiedział, a jednemu jeszcze coś się stało.
Co się dzieje, gdy w spółce pozostaje jeden partner lub gdy tylko jeden partner posiada uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu?
Jeden partner, czyli jest jedna osoba fizyczna mająca uprawnienia
Jest kilka osób fizycznych, ale tylko jedna z nich posiada uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu
Powiedzielibyśmy, ze w takiej sytuacji nie można mówić o rozwiązaniu na skutek utraty przez wszystkich, bo jeden ma. Ten problem rozwiązuje w sposób szczególny paragraf 2 art. 98.
Art. 98 par 2: w przypadku, gdy w spółce pozostaje jeden partner lub gdy tylko jeden partner posiada uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu związanego z przedmiotem działalności spółki, spółka ulega rozwiązaniu najpóźniej z upływem roku od dnia zaistnienia któregokolwiek z tych zdarzeń.
Moment rozwiązania spółki jest odsunięty w czasie. A w takim razie co się w tym czasie dzieje?
W tym czasie jest to spółka jednoosobowa. To jest ta charakterystyczna cecha dla spółki partnerskiej stanowiąca odstępstwo od ogólnej zasady w spółkach osobowych, że nie ma jednoosobowych spółek osobowych!!!
Art. 98 par 2 zezwala na tę sytuację, że przez pewien czas nie dłuższy niż rok spółka może istnieć jako spółka jednoosobowa. Ustawodawca daje w tym wypadku szanse tym osobom fizycznym, aby uzupełnił skład spółki do wymaganego minimum, czyli aby przynajmniej jeden partner doszedł tzn. osoba fizyczna mająca uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu. To szczególne rozwiązania jest podyktowane specyfiką spółki partnerskiej.
Natomiast gdy chodzi o śmierć, wypowiedzenie, ogłoszenie upadłości partnera to jasną jest rzeczą, że ta jak w spółce jawnej spółka partnerska będzie mogła dalej istnieć pomiędzy pozostałymi wspólnikami, ewentualnie będzie mogła być uznana za przedłużoną, jeżeli swoją działalność kontynuuje pomimo, że zaistniały przyczyny przewidziane w umowie spółki.
Ostatnia kwestia jest taka, czy nie zastanawia to, że art. 99 mówi o ogłoszeniu upadłości partnera?
To, że w spółce jawnej jest ogłoszenie upadłości partnera to nie dziwi, dlatego, że wspólnikiem może być każdy podmiot. Natomiast partnerem w spółce partnerskiej może być tylko osoba fizyczna posiadająca uprawnienia do wykonywania wolnego zawodu. Należy przy tym wspomnieć prawo upadłościowe i naprawcze art.5 par.3 który po prostu enumeratywnie wskazuje na partnera spółki ponoszącego nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania jako podmiot, który ma zdolność upadłościową.
Art. 5 par 3 Przepisy ustawy stosuje się także do: pkt 3 wspólników spółki partnerskiej.
Dokąd nie było prawa upadłościowego i naprawczego, które tą zdolność upadłościową partnerowi przyznało, tak długo był kłopot z treścią art.99 pkt 2, z uwagi na to, że nie można było sobie wyobrazić ogłoszenia upadłości osoby fizycznej, która wykonuje swój zawód w ramach przedsiębiorstwa prowadzonego pod firmą spółki partnerskiej. Przedsiębiorcą w tej sytuacji jest spółka, a nie partner. Z mocy tych nowych przepisów, przedsiębiorcą jest spółka, ale partner tez ma zdolność upadłościową.
Utrata uprawnień przez partnera.
Art.100par.1- W przypadku utraty przez partnera uprawnień do wykonywania wolnego zawodu, powinien on wystąpić ze spółki najpóźniej z końcem roku obrotowego, w którym utracił prawo do wykonywania wolnego zawodu. Par.2- Wystąpienie następuje przez pisemne oświadczenie skierowane do zarządu alko do partnera uprawnionego do reprezentowania spółki. Par.3- Po bezskutecznym upływie terminu określonego w par.1 uważa się, że partner wystąpił ze spółki w ostatnim dniu tego terminu.
Ten wspólnik, który utracił uprawnienia ma obowiązek korporacyjny złożyć pisemne oświadczenie. Oświadczenie o tym, że występuje ze spółki, składa albo do zarządu albo do partnera uprawnionego do reprezentacji. Powinien je złożyć do końca roku obrotowego, w którym utracił prawa wykonywania wolnego zawodu. Jeżeli termin ten minie bezskutecznie to uważa się, że partner wystąpił ze spółki z ostatnim dniem tego terminu.
A zatem należy zwrócić uwagę, że na gruncie spółki partnerskiej, gdy chodzi o poszczególnego partnera możemy mieć następujące sytuacje:
Partner może wypowiedzieć umowę
Partner może być zobowiązany do wystąpienia ze spółki ( art. 100)
Partner może być wykluczony ze spółki w trybie art. 63, którego stosowanie do spółki partnerskiej następuje na podstawie ogólnej normy odsyłającej artykułu 89
SPÓŁKA KOMANDYTOWA
Jest stosunkowo nowa postacią spółki handlowej regulowanej w naszym prawie. Została wprowadzona jeszcze do KH, ale dopiero w roku 90, na skutek nowelizacji. Regulacja spółki komandytowej ogranicza się do kwestii dla niej szczególnych i ze względu na które została wyodrębniona. W wypadku spółki komandytowej norma odsyłająca zawarta jest w art. 103:
W sprawach nieuregulowanych w niniejszym dziale, do spółki komandytowej stosuje się odpowiednio przepisy o spółce jawnej, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Art. 102 Spółką komandytową jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jedne wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz ), a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika ( komandytariusza ) jest ograniczona.
Zatem o ile definicja spółki partnerskiej akcentowała odmienność tej spółki względem jawnej z punktu widzenia przedsiębiorstwa i statusu partnerów ( kwalifikacji podmiotowych partnerów ) to tutaj jako odmienność jest od razu wskazywana kwestia odpowiedzialności . Jest to spółka osobowa, która ma na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, spółkę komandytową może zawrzeć każdy podmiot. Jeżeli chcielibyśmy tak inaczej zdefiniować spółkę komandytową to powiedzielibyśmy, że spółka komandytowa to spółka osobowa, w której występują dwie kategorie wspólników. Jeżeli występują dwie kategorie wspólników tzn., że przynajmniej jeden wspólnik musi być z danej kategorie. Może być jeden na dwa, jeden na pięć, ale jeden musi być.
Różnica między tymi wspólnikami poza nazwą polega na tym, że pierwsza grupa to komplementariusze , którzy ponoszą nieograniczona odpowiedzialność za zobowiązania spółki i których status jest tożsamy ze statusem wspólnika jawnego . Można powiedzieć, ze komplementariusz to jest taki wspólnik jawny w spółce komandytowej, tutaj nie ma nawet odmienności to jest tożsamość tego statusu. Natomiast drugą grupę stanowią komandytariusze , których odpowiedzialność za zobowiązania spółki jest ograniczona. Status komandytariusza nie jest tożsamy ale zbliża się do statusu wspólnika w spółce z o.o. To zbliżenie statusu jest widocznej najbardziej wtedy, że odpowiedzialność wspólnika może się ograniczyć tylko i wyłącznie do ryzyka utraty wniesionego wkładu, czyli można powiedzieć, że on nie odpowiada, bo jego majątek osobisty nie odpowiada.
Przynajmniej po jednym komplementariuszu i jednym komandytariuszu musi być w spółce komandytowej.
Firma spółki komandytowej.
Art.104par.1- Firma spółki komandytowej powinna zawierać nazwisko jednego lub kilku komplementariuszy oraz dodatkowe oznaczenie ,,spółka komandytowa”. Par.2- Dopuszczalne jest używanie w obrocie skrótu ,,sp.k”. Par.3- Jeżeli komplementariuszem jest osoba prawna, firma spółki komandytowej powinna zawierać pełne brzmienie firmy(nazwy) tej osoby prawnej z dodatkowym oznaczeniem ,,spółka komandytowa”. Nie wyklucza to zamieszczenia nazwiska komplementariusza, który jest osobą fizyczną. Par.4- Nazwisko komandytariusza nie może być zamieszczone w firmie spółki. W przypadku zamieszczenia nazwiska lub firmy(nazwy) komandytariusza w firmie spółki, komandytariusz ten odpowiada wobec osób trzecich tak jak komplementariusz.
Firma spółki komandytowej jest firmą jednoosobową, a zatem musi zawierać nazwiska lub nazwisko komplementariuszy. Wyłączona jest dopuszczalność zamieszczenia w firmie nazwiska komandytariusza> Jeżeli takie nazwisko znajdzie się w firmie spółki (komandytariusza), wówczas on odpowiada jak komplementariusz, czyli odpowiada bez ograniczenia całym swoim majątkiem osobistym za wszystkie zobowiązania spółki. Firma ujawnia wobec osób trzecich kto odpowiada.
Utworzenie spółki komandytowej
Podstawą utworzenia jest umowa, która wymaga formy aktu notarialnego, a treść tej umowy co do minimum oznaczona w art. 105, poza postanowieniami właściwymi dla spółki jawnej: firma i siedziba, przedmiot działalności, czas trwania jeżeli jest oznaczony , oznaczenie wkładu wnoszonego przez każdego wspólnika i jego wartość musi jeszcze zawierać ta umowa oznaczony kwotowo zakres odpowiedzialności każdego komandytariusza wobec wierzycieli, to się nazywa suma komandytowa. Poza postanowieniami charakterystycznymi dla spółki jawnej w minimum treści musi się znaleźć wskazanie sumy komandytowej dla każdego komandytariusza osobno. Spółka powstaje poprzez wpis do KRS i staje się wówczas podmiotem .
Art.105. Umowa spółki komandytowej powinna zawierać:
firmę i siedzibę spółki
przedmiot działalności spółki
czas trwania spółki, jeżeli jest oznaczony
oznaczenie wkładów wnoszonych przez każdego wspólnika i ich wartość
oznaczony kwotowo zakres odpowiedzialności każdego komandytariusza wobec wierzycieli (suma komandytowa).
Art.106ksh- Umowa spółki komandytowej powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.
8