UNIWERSYTET IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU
WYDZIAŁ PRAWA I ADMINISTRACJI
Nieważność umowy międzynarodowej
Poznań 2008
Każdy system prawny uzależnia ważność aktów prawnych od pewnego zespołu warunków. Także prawo międzynarodowe ustala wymagania, od których spełnienia uzależniona jest ważność umowy międzynarodowej. Prawo międzynarodowe wymaga, by decyzja państwa co do związania się umową została prawidłowo podjęta (swobodnie, przez kompetentne organy, nie była wynikiem błędu czy oszustwa) i rzeczywiście wyrażona (przez upełnomocnionego do tego właśnie celu przedstawiciela, działającego swobodnie i w sposób uczciwy) oraz aby przedmiot umowy był zgodny z normami bezwzględnie obowiązującymi (ius cogens). Ważność traktatu lub zgoda na związanie się nim może być kwestionowana jedynie przy zastosowaniu norm konwencji.
Uznanie umowy za nieważną to akt o dużej doniosłości politycznej i prawnej. Pociąga za sobą poważne skutki: umowę uznaną za nieważną uważa się w ogóle za niebyłą, prawnie nieskuteczną od samego początku jej istnienia (ex tunc). Nieważność może dotyczyć samej umowy lub zgody państwa na związanie się umową. Takie rozróżnienie ma sens jedynie w odniesieniu do umów wielostronnych. Wówczas, gdy nieważność dotyczy zgody państwa na związanie się umową dwustronną, mamy faktycznie do czynienia z nieważnością samej umowy.
Zgodnie z artykułem 69 konwencji wiedeńskiej, uznanie traktatu za nieważny czyni go bezskutecznym w tym sensie, że jego postanowienia nie mają mocy prawnej. W sytuacji, gdy jakieś czynności zostały dokonane na podstawie traktatu nieważnego, każda ze stron może żądać od każdej z innych stron, aby w miarę możności przywróciła sytuację do stanu, jaki by istniał, gdyby te czynności nie zostały dokonane (art. 69 ust. 2 lit. a). Tego prawa pozbawiona jest ta strona traktatu, która dopuściła się oszustwa, przekupstwa lub wywarcia przymusu. Jednakże czynności dokonane w dobrej wierze nie stają się bezprawne tylko z powodu uznania traktatu za nieważny.
W przypadku nieważności wywołanej sprzecznością traktatu z imperatywną normą powszechnego prawa międzynarodowego (ius cogens) strony mają obowiązek zatarcia skutków działania traktatu nieważnego, co oznacza, że muszą doprowadzić swe wzajemne stosunki do zgodności z taką normą.
Skutki nieważności zgody państwa na związanie się traktatem wielostronnym określa art. 69 ust. 4. Zgodnie z tym postanowieniem, reguły dotyczące nieważności traktatu „mają zastosowanie w stosunkach między tym państwem a stronami traktatu”. W związku z tym unieważnienie zgody państwa na związanie się traktatem wielostronnym nie ma wpływu na obowiązywanie traktatu między pozostałymi stronami.
Uznanie umowy międzynarodowej za nieważną może być dokonane tylko wyjątkowo, na podstawie ściśle określonych przyczyn. Konwencja wiedeńska wylicza osiem przyczyn nieważności traktatu (lub zgody państwa na związanie się traktatem). Są to:
naruszenie norm dotyczących kompetencji organów państwa (art. 46),
naruszenie szczególnych ograniczeń dotyczących upoważnienia do wyrażenia zgody państwa na związanie się traktatem (art. 47),
błąd (art. 48),
oszustwo (art. 49),
przekupstwo przedstawiciela państwa (art. 50),
przymus zastosowany wobec przedstawiciela państwa (art. 51),
przymus zastosowany wobec państwa (art. 52),
niezgodność traktatu z normą ius cogens (art. 53).
Przyczyny wymienione w art. 46 - 51 dają podstawę do unieważnienia zgody państwa na związanie się traktatem. Natomiast zaistnienie przyczyn wymienionych w art. 52 i 53 powoduje unieważnienie traktatu.
Wymienione w konwencji przyczyny są jedynymi, na jakie państwo - strona konwencji może się powołać, zmierzając do unieważnienia traktatu lub swej zgody na związanie się traktatem. Limitatywny charakter wyliczenia przyczyn nieważności traktatu (lub zgody państwa na związanie się traktatem) spowodował, że wyliczenie to jest kazuistyczne. Wymieniono wszystkie przyczyny, a więc zarówno takie, które w praktyce państw odgrywają, czy mogą odegrać, istotną rolę (przede wszystkim — przymus zastosowany wobec państwa), jak i takie, które mają i raczej będą mieć tylko znikome zastosowanie (np. błąd czy oszustwo). Nadanie katalogowi przyczyn nieważności traktatu charakteru limitatywnego jest bardzo istotne, zapewnia bowiem właściwe przestrzeganie zasady pacta sunt servanda. Równie ważne znaczenie dla zabezpieczenia tej zasady ma wprowadzone w tym samym postanowieniu domniemanie na rzecz ważności traktatu. W związku z tym traktat uznaje się za ważny i obowiązujący, dopóki co innego nie zostanie ustalone zgodnie z postanowieniami konwencji.
W literaturze dokonywane są różne podziały przyczyn. Najczęstszym podziałem jest podział na przyczyny względne i bezwzględne, co prowadzi do podziału nieważności na nieważność względną i nieważność bezwzględną.
Postanowienia konwencji wiedeńskiej dotyczące nieważności w większości określają jedynie podstawę, na którą państwo może się powołać, dochodząc nieważności swej zgody na związanie się traktatem. Państwo nie musi, ale może to w określonych okolicznościach uczynić. Istnienie podstawy nieważności nie czyni zgody państwa na związanie się traktatem nieważną, ale skutek nieważności występuje dopiero wtedy, gdy strona podniesie tę przyczynę jako przesłankę unieważnienia zgody na związanie się traktatem.. W związku z tym w tych przypadkach mamy do czynienia ze względną nieważnością traktatu (lub zgody na związanie się traktatem).
Natomiast w przypadku postanowień konwencji zawartych w art. 51 - dotyczącym przymusu wywartego na przedstawicielu, art. 52 - dotyczącym przymusu wywartego na państwie oraz art. 53 - dotyczącym sprzeczności z normą ius cogens ustalona została bezwzględna (absolutna) nieważność zgody na związanie się traktatem lub traktatu z mocy prawa. Nie nadaje jednak podstawom tej nieważności skutku erga omnes, który upoważniałby każde państwo do podniesienia tej nieważności. W świetle przepisów proceduralnych konwencji, w każdym przypadku nieważności, włączając w to nieważność wynikającą z przymusu oraz sprzeczności z normą ius cogens, jedynie strona lub strony traktatu mogą zakwestionować ważność zgody lub traktatu. Rozstrzygnięcie nieważności traktatu (lub zgody na związanie się traktatem) w tych sytuacjach nastąpi w tym samym trybie, który obowiązuje we wszystkich innych przypadkach nieważności przewidzianych konwencją.
Wystąpić może sytuacja, że przyczyna nieważności będzie dotyczyć tylko niektórych postanowień umowy - nie zaś umowy jako całości. Na przykład w wyniku oszustwa państwo zgodzi się na jedno lub kilka postanowień, reszta zaś postanowień umowy jest wynikiem poprawnego uzgodnienia woli stron; w innym przypadku przedstawiciel państwa zgodzi się na jedno lub kilka postanowień w wyniku przekupstwa, a pozostałe postanowienia nie są wynikiem przekupnego działania. Możliwe wówczas jest wydzielenie postanowień umowy i objęcie nieważnością tylko niektórych, a nawet jednego postanowienia. Taka możliwość została dopuszczona w artykuł 44 konwencji wiedeńskiej, który dotyczy podzielności postanowień traktatu. Jest ona możliwa tylko w przypadku, gdy fakt ustalenia nieważności niektórych postanowień traktatu nie spowoduje istotnego zniekształcenia stosunków umownych między stronami, a w szczególności gdy dalsze wykonywanie pozbawionego niektórych postanowień traktatu nie będzie niesprawiedliwe. Konwencja dopuszcza częściowe unieważnienie traktatu w przypadku oszustwa lub przekupstwa. Natomiast wydzielenie postanowień traktatu nie jest dopuszczalne, gdy podstawę nieważności stanowi przymus wywarty na przedstawicielu państwa, przymus wywarty na państwie oraz niezgodność traktatu z ius cogens. Wówczas nieważnością dotknięty jest cały traktat.
Konwencja nie mówi o możliwości wydzielenia postanowień traktatu w przypadkach pogwałcenia prawa wewnętrznego, naruszenia szczególnych ograniczeń przedstawiciela państwa oraz błędu. Z brzmienia art. 44 ust. 2, ustalającego domniemanie niepodzielności traktatu, należy wywieść, iż w tych przypadkach wydzielenie postanowień nie jest dopuszczalne; nieważnością dotknięty jest traktat w całości.
W sytuacji, gdy państwo nie skorzysta w określonym czasie z przysługującego mu prawa unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem, następuje jej konwalidacja (przywrócenie ważności). Dążąc do zapewnienia stabilności stosunków traktatowych i umocnienia zasady pacta sunt servanda, konwencja wiedeńska przewiduje, że państwo nie może podważyć swej zgody na związanie się traktatem, gdy po uzyskaniu wiadomości o odnośnych faktach zgodziło się na ważność traktatu, czy to w sposób wyraźny, czy dorozumiany (art. 45). Postanowienie to nie dotyczy przyczyn nieważności wywołanych przymusem wobec przedstawiciela państwa, przymusem wobec państwa oraz sprzecznością traktatu z normą ius cogens. W tych trzech przypadkach państwo nigdy nie traci prawa do podważenia czy to swej zgody na związanie się traktatem, czy też podważenia ważności samego traktatu. Niemożliwość konwalidacji zgody na związanie się traktatem lub konwalidacji traktatu jest w tych przypadkach logicznym następstwem nadania nieważności charakteru absolutnego. Umowa zawarta pod groźbą użycia siły w czasie, gdy prawo międzynarodowe użycia siły nie uznawało za nielegalne, może być obecnie uznana za wygasłą, jako sprzeczna z nowo powstałą normą ius cogens, ale nie można uznać jej za nieważną. Kwestie te mieszczą się w zakresie reguł dotyczących problemu intertemporalności, a więc wpływu czasu na stosowanie prawa. Reguły te sformułował Instytut Prawa Międzynarodowego w rezolucji przyjętej w 1975 r. na sesji w Wiesbaden.
W literaturze bywa stosowany podział przyczyn nieważności umowy międzynarodowej ze względu na ich podstawę na:
przyczyny związane z naruszeniem prawa wewnętrznego kontrahentów,
wady oświadczenia woli
sprzeczność z imperatywną normą prawa międzynarodowego (ius cogens).
W związku z przyczynami związanymi z naruszeniem prawa wewnętrznego kontrahentów istnieją różnice zdań pomiędzy ekspertami w dziedzinie prawa międzynarodowego co do tego, czy może to być przesłanką nieważności. W konwencji wiedeńskiej w artykule 46 ustalono, iż w zasadzie państwo nie może powołać się na pogwałcenie swych przepisów wewnętrznych jako na podstawę unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem. Jednakże dopuszcza pewne wyjątki. W związku z tym na taki fakt można się powołać, gdy: pogwałcenie dotyczy norm prawa wewnętrznego o zasadniczym znaczeniu, regulujących kompetencję do zawierania traktatów; pogwałcenie to było oczywiste, tj. „obiektywnie widoczne dla każdego państwa postępującego w danej sprawie zgodnie z normalną praktyką i w dobrej wierze". Możliwość powołania się na tę przyczynę nieważności jest więc bardzo ograniczona. Jedynie państwo, którego normy prawa wewnętrznego zostały pogwałcone, może podnieść ten fakt jako podstawę unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem. W przypadku powołania się na art. 46, ciężar zagadnienia przesunie się na udowodnienie przez państwo, którego normy prawa wewnętrznego zostały naruszone, iż jego kontrahent działał w złej wierze, a więc wiedząc, że zawiera z nim traktat, na który kompetentne organy tego państwa faktycznie nie wyraziły swej zgody. Zważywszy na powszechnie istniejące trudności interpretacyjne postanowień dotyczących kompetencji organów państwa do zawierania umów międzynarodowych, trudności prowadzące często do konfliktów nawet wśród znawców prawa danego państwa, udowodnienie złej wiary innej strony jest trudne do wyobrażenia. Szczególnie skomplikowaną sytuacją jest unieważnienie przyjęcia przez państwo umowy wielostronnej. W takim przypadku państwo musiałoby udowodnić złą wolę wszystkich pozostałych stron traktatu.
Zgodnie z artykułem 45 konwencji, możliwa jest konwalidacja zgody państwa na związanie się z traktatem, którą wyrażono z pogwałceniem norm prawa wewnętrznego. Tak więc państwo może utracić prawo powołania się na tę przyczynę nieważności, jeśli po uzyskaniu wiadomości o odnośnych faktach nie zakwestionuje ważności swej zgody w rozsądnym czasie. Nieważność w powołaniu się na pogwałcenie norm prawa wewnętrznego dotyczy całego traktatu.
Konwencja wiedeńska przewiduje ponadto w art. 46 możliwość powołania się przez organizację międzynarodową na pogwałcenie swych reguł jako na przyczynę unieważnienia zgody tej organizacji na związanie się traktatem. Zastosowanie tego postanowienia natrafi na wszystkie trudności towarzyszące zastosowaniu postanowienia dotyczącego pogwałcenia prawa wewnętrznego państwa.
Konwencja wiedeńska dopuszcza powołanie się na naruszenie szczególnych ograniczeń dotyczących upoważnienia do wyrażania zgody państwa jako na przyczynę unieważnienia tej zgody w artykule 47. Jest to jednakże przyczyna, na którą państwo może się powołać tylko wtedy, gdy o istnieniu takich ograniczeń pozostałe umawiające się państwo lub państwa zostały oficjalnie poinformowane. Odpowiedniej treści notyfikacja musi być złożona przez zainteresowane państwo przed wyrażeniem przez to państwo zgody na zaciągnięcie zobowiązań umownych. Tak więc nie można zdezawuować działań przedstawiciela państwa, który wyraził ostateczną zgodę państwa na zawarcie traktatu, powołując się na to, że przekroczył on szczególne ograniczenia swego upoważnienia, o których pozostałe państwa nie zostały poinformowane. Podobnie jak w poprzednio omawianym przypadku, możliwa jest konwalidacja zgody państwa. Nieważność w powołaniu się na naruszenie szczególnych ograniczeń dotyczących upoważnienia do wyrażania zgody państwa dotyczy całego traktatu.
Jeżeli chodzi o przyczyny nieważności zakwalifikowane do wad oświadczenia woli, to należą do nich:
błąd,
oszustwo,
przekupstwo przedstawiciela państwa,
przymus.
Błąd należy do klasycznych wad oświadczeń woli W prawie międzynarodowym bardzo rzadko stanowi podstawę nieważności umowy. Proces zawierania umowy jest dostatecznie długi, prowadzony przez kwalifikowane osoby, działające z należytą starannością, by uniknąć błędu, który mógłby stanowić podstawę unieważnienia umowy. W praktyce te wyjątkowe przypadki zwykle były związane z błędami dotyczącymi wyznaczenia pewnych obszarów na mapach. Państwa rozwiązywały problem takiego błędu niekiedy zawierając nową umowę, niekiedy uciekając się do arbitrażu, widząc błąd jako kwestię nie tyle dotyczącą nieważności, co raczej stosowania umowy. Zgodnie z konwencją wiedeńską, państwo może powołać się na błąd jako na przyczynę unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem tylko wówczas, gdy błąd dotyczył pewnych faktów czy sytuacji, które państwo uważało za istniejące w czasie zawierania traktatu i to właśnie przekonanie stanowiło istotną przesłankę jego zgody na związanie się traktatem. Nie chodzi więc o błędną ocenę pewnych mniej istotnych elementów sytuacji, w jakiej zawierano traktat; przeciwnie — państwo musi wykazać, że gdyby wiedziało, że określone fakty czy sytuacje nie miały miejsca, nie wyraziłoby swojej woli związania się traktatem. Państwo nie ma prawa powołania się na opisane okoliczności, gdy przez własne działanie przyczyniło się do powstania błędu lub gdy okoliczności były tego rodzaju, że uzmysławiały państwu możliwość błędu.
Błąd, który jest przyczyną nieważności traktatu należy odróżnić od błędu technicznego w tekście traktatu. Błąd dotyczący jedynie sformułowań tekstu traktatu nie wpływa na jego ważność. Tego rodzaju pomyłkę strony korygują, dokonując odpowiedniej zmiany w tekście, zwykle w sposób, który same uzgodnią. Procedurę tego rodzaju korekty ustala art. 79 konwencji wiedeńskiej dotyczący poprawiania błędów w tekstach traktatów lub w ich uwierzytelnionych odpisach. Istotną rolę odgrywa w tym procesie depozytariusz traktatu. Zgoda państwa wyrażona pod wpływem błędu może ulec konwalidacji. W związku z tym państwo, które nie podejmie kroków zmierzających do unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem dostatecznie szybko po uzyskaniu wiadomości o nastąpieniu błędu, traci prawo dochodzenia nieważności swej zgody na tej podstawie. Nieważność w powołaniu się na błąd dotyczy całego traktatu.
Kolejną przyczyną nieważności traktatu należącą do kategorii wad oświadczeń woli jest oszustwo. Polega na wprowadzeniu w błąd drugiej strony w celu uzyskania zgody państwa na związanie się traktatem. O ile błąd jest faktem następującym bez zamierzonego działania którejkolwiek z umawiających się stron, o tyle oszustwo jest wynikiem takiego zamierzonego działania. Zgodnie z art. 49 konwencji wiedeńskiej, państwo może dochodzić unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem wówczas, gdy udowodni, że zgodę tę wyraziło na skutek oszukańczego, podstępnego działania partnera. Podobnie jak w przypadku błędu, możliwa jest konwalidacja zgody państwa wyrażonej w wyniku oszustwa. Jednakże inaczej niż w przypadku błędu, możliwe jest wydzielenie postanowień i jedynie częściowe unieważnienie traktatu.
Do przyczyn nieważności traktatu należy przekupstwo przedstawiciela państwa. Może się zdarzyć, że przedstawiciel państwa, przekupiony przez drugą umawiającą się stronę, wyrazi zgodę tego państwa na związanie się umową. Jednak jest to raczej mało prawdopodobne, choćby ze względów prestiżowych, by państwo powołało się na tę przyczynę, zmierzając do unieważnienia swej zgody na zawarcie umowy. Mimo tego konwencja wiedeńska w artykule 50 stanowi, że w takim przypadku państwo może dochodzić unieważnienia swej zgody na związanie się traktatem. Należy wszakże udowodnić, że wyrażenie zgody było wywołane właśnie przekupstwem i że można je przypisać partnerowi - czy to jako wynik działania bezpośredniego, czy nawet tylko pośredniego. Konwencja dopuszcza konwalidację zgody państwa wyrażonej pod wpływem przekupstwa. Ponadto możliwe jest wydzielenie postanowień i jedynie częściowe unieważnienie traktatu.
Następną przyczyną jest przymus. Konwencja wiedeńska wyróżnia dwa rodzaje przymusu: przymus zastosowany wobec przedstawiciela (przymus bezpośredni) oraz przymus zastosowany wobec państwa lub organizacji międzynarodowej (przymus pośredni).
Zgodnie z artykułem 51, wyrażenie zgody państwa na związanie się traktatem, wywołane przymusem wywartym na przedstawicielu państwa (a więc w drodze dokonania pewnych określonych czynów lub gróźb wymierzonych przeciwko niemu osobiście), jest nieważne. Konwencja nie mówi w tym przypadku o prawie dochodzenia przez państwo uznania traktatu za nieważny. Artykuł 51 stwierdza jednoznacznie, że wyrażenie zgody państwa na związanie się traktatem nie ma w takim przypadku żadnego skutku prawnego. Traktat jest nieważny w całości i nie jest możliwe żadne wydzielenie postanowień traktatu. Ponadto zgoda państwa nie może w takim przypadku ulec konwalidacji, co oznacza, że państwo nigdy nie traci prawa podważenia swej zgody na związanie się traktatem, jeśli zgoda ta była wyrażona pod przymusem.
Jeżeli chodzi o wpływ przymusu zastosowanego wobec państwa na ważność umów międzynarodowych, to jest w swej istocie jednym z najpoważniejszych zagadnień prawa traktatów, który dotyka podstawowe zasady prawnomiędzynarodowej reglamentacji stosunków między państwami. Rozwiązanie tego problemu wiąże się z zasadą zakazu użycia siły w stosunkach międzynarodowych. Dopóki państwa nie wyrzekły się stosowania we wzajemnych stosunkach siły lub groźby jej użycia, dopóki nie postawiły poza prawem użycia przemocy, dopóty w prawie traktatów istniała odpowiadająca temu stanowi rzeczy norma, uznająca ważność umów zawartych pod wpływem przymusu wywartego na państwie. O ile powszechnie uznawano nieważność umów zawartych przez pełnomocnika, którego działania były wynikiem przymusu, o tyle równie powszechnie utrzymywano, że umowa zawarta w wyniku zastosowania siły lub groźby jej użycia wobec samego państwa jest prawnie skuteczna, jest ważna. Wyrzeczenie się użycia siły, dokonane w pewnym zakresie w pakcie Ligi Narodów, później — w pakcie Brianda - Kelloga z 1928 r., a w końcu postawienie w ogóle poza prawem groźby lub użycia siły w Karcie NZ znalazło swe odbicie w prawie traktatów. Wykształciła się norma, w myśl której umowy zawarte pod przymusem są nieważnej.
Artykuł 52 konwencji wiedeńskiej stanowi, iż nieważny jest z mocy prawa traktat zawarty w wyniku groźby lub użycia siły ,,z pogwałceniem zasad prawa międzynarodowego ujętych w Karcie Narodów Zjednoczonych”. Nie każde więc zastosowanie siły czyni traktat nieważnym, ale tylko takie, które jest sprzeczne z zasadami wyrażonymi w Karcie NZ. W szczególności chodzi o zastosowanie siły będącej wyrazem agresji; legalne, w świetle Karty, zastosowanie przymusu nie ma wpływu na moc wiążącą traktatu. Tak więc np. jeśli zostanie zawarta umowa z państwem, które dopuściło się agresji i następnie zostało pokonane, to choć nie będzie ulegać wątpliwości, że treść umowy zostanie takiemu państwu narzucona - umowa będzie zawarta zgodnie z prawem. Ponadto artykuł 75, stawia poza zakresem konwencji obowiązki traktatowe państwa - agresora, będące wynikiem zastosowania wobec niego środków zgodnych z Kartą NZ.
W przypadku nieważności będącej wynikiem zastosowania artykułu 52, traktat jest nieważny w całości i nie może ulec konwalidacji. Państwo nie traci prawa powołania się na fakt zastosowania wobec niego przymusu jako na przyczynę nieważności traktatu nawet wówczas, gdy, świadome tego faktu, wykonywało wymuszony traktat czy nawet wyraźnie uznało go za ważny. Jednakże umowy zawarte pod przymusem w okresie, gdy groźba lub użycie siły nie były zakazane, są ważne. Strony mogą spowodować ich wygaśnięcie, powołując się na sprzeczność z nowo powstałą normą ius cogens.
Ostatnią przyczyną nieważności umowy międzynarodowej jest niezgodność tej umowy z normą imperatywną (ius cogens, normą bezwzględnie obowiązującą).
Większość norm prawa międzynarodowego może być zmieniona przez dwa lub więcej państw w ich wzajemnych stosunkach w drodze porozumienia. Jednakże są normy, których tak zmieniać nie można. We współczesnym prawie międzynarodowym istnieją podstawowe normy mające charakter bezwzględnie i powszechnie obowiązujący, normy imperatywne (ius cogens). Za normy tego rodzaju uznaje się m.in. zakaz groźby lub użycia siły, zakaz ludobójstwa, zakaz dyskryminacji rasowej czy zakaz niewolnictwa. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości określił zakaz użycia siły jako jaskrawy przykład normy prawa międzynarodowego mającej charakter ius cogens. Normy ius cogens mają z reguły silny wydźwięk moralny; nie należy jednak utożsamiać ich z moralnością międzynarodową. Chodzi bowiem o normy prawa, a nie moralności. Można je raczej porównać do norm porządku publicznego w prawie wewnętrznym. Istota norm imperatywnych polega na tym, że państwa nie mogą ich uchylić ani zmienić w drodze partykularnych porozumień. Normy te wiążą całą społeczność międzynarodową państw w sposób bezwzględny, tak wiec można je zmienić tylko za zgodą całej tej społeczności.
Wprowadzenie sankcji nieważności porozumień zawartych między państwami, których treść narusza normy ius cogens, jest konsekwencją uznania, że istnieją w prawie międzynarodowym takie normy. Artykuł 53 konwencji wiedeńskiej uznaje za nieważny, z mocy prawa, traktat sprzeczny w czasie jego zawarcia z imperatywną normą powszechnego prawa międzynarodowego (ius cogens). Reguła ta nie charakteru retroaktywnego. Dotyczy ona jedynie niezgodności traktatu z normą ius cogens istniejącą w czasie zawierania traktatu. Do sytuacji niezgodności traktatu z nowo powstałą normą ius cogens, która wykształciła się po wejściu traktatu w życie, mają zastosowanie postanowienia konwencji dotyczące wygaśnięcia traktatu.
Konwencja w żadnym postanowieniu nie wymienia norm posiadających charakter ius cogens. Jednakże dokonano próby zdefiniowania normy ius cogens. I zgodnie i artykułem 53, imperatywna norma powszechnego prawa międzynarodowego to norma przyjęta i uznana przez międzynarodową społeczność państw jako całość za normę, od której żadne odstępstwo nie jest dozwolone i która może być zmieniona jedynie przez późniejszą normę powszechnego prawa międzynarodowego o tym samym charakterze. Określenie to sporządzono jedynie na użytek konwencji, jednakże zostało ono powszechnie przyjęte w doktrynie i w praktyce państw. Traktat sprzeczny z normą ius cogens jest nieważny w całości i nie może ulec konwalidacji. Skutki nieważności traktatu sprzecznego z normą ius cogens są odrębnie uregulowane w konwencji wiedeńskiej. Państwa mają obowiązek usunięcia następstw czynności dokonanych na podstawie postanowień sprzecznych z ius cogens i przywrócenia swych wzajemnych stosunków do stanu zgodnego z takimi normami.
Bibliografia
Białocerkiewicz J., Prawo międzynarodowe publiczne. Zarys wykładu, Toruń 2007.
Bierzanek R., Simonides J., Prawo międzynarodowe publiczne, Warszawa 2005.
Frankowska M., Prawo traktatów, Warszawa 2007.
Nalik S. E., Kodeks prawa traktatów, Warszawa 1976.
Shaw M. N., Prawo międzynarodowe, Warszawa 2006.
Sozański J., Wspólnotowe a powszechne prawo traktatów - wzajemne relacje a jedność czy odrębność unormowań i systemów, Toruń 2004.
Sozański J., Współczesne prawo traktatów, Warszawa - Poznań 2005.
Wierzbicki B., Prawo międzynarodowe publiczne, Białystok 2001.
Wyrozumska A., Umowy międzynarodowe. Teoria i praktyka, Warszawa 2006.
J. Sozański, Wspólnotowe a powszechne prawo traktatów - wzajemne relacje a jedność czy odrębność unormowań i systemów, Toruń 2004, s. 284 - 285.
M. Frankowska, Prawo traktatów, Warszawa 2007, s. 133.
J. Sozański, Współczesne prawo traktatów, Warszawa - Poznań 2005, s. 113.
M. Frankowska, op. cit., s. 135.
J. Białocerkiewicz, Prawo międzynarodowe publiczne. Zarys wykładu, Toruń 2007, s. 85.
M. Frankowska, op. cit., s. 135.
J. Sozański, Współczesne…, op. cit., s. 114 - 115.
M. Frankowska, op. cit., s. 136.
M. Frankowska, op. cit., s. 136 - 137.
J. Białocerkiewicz, op. cit., s. 85.
M. N. Shaw, Prawo międzynarodowe, Warszawa 2006, s. 542 - 543.
M. Frankowska, op. cit., s. 139.
Tamże, s. 139 - 140.
A.. Wyrozumska, Umowy międzynarodowe. Teoria i praktyka, Warszawa 2006, s. 396.
M. Frankowska, op. cit., s. 140 - 141.
M. Frankowska, op. cit., s. 142.
R. Bierzanek, J. Simonides, Prawo międzynarodowe publiczne, Warszawa 2005, s. 96.
M. Frankowska, op. cit., s. 143.
Tamże, s. 143.
M. Frankowska, op. cit., s. 144 - 145.
Tamże, s. 145.
B. Wierzbicki, Prawo międzynarodowe publiczne, Białystok 2001, s. 40 - 41.
S. E. Nalik, Kodeks prawa traktatów, Warszawa 1976, s. 328 - 329.
J. Sozański, Wspólnotowe…, op. cit., s. 294 - 296.
2