Tytuł: Everything Snarky I Know I Learned from Snape
Autor: Ibex's Lyre
Tłumacz: Ness Splinter
Polska nazwa: Wszystko, co wiem o złośliwości i sarkazmie, nauczyłam się od Snape'a.
Hermiona Granger popatrzyła z podium znajdującego się przy stole nauczycielskim, na tłum uczniów znajdujący się przed nią. Wyglądali, jak gdyby chcieli usłyszeć naprawdę ciekawą przemowę na zakończenie szkoły i właśnie to zamierzała zrobić.
- Ahem… - odchrząknęła, jak nakazywał zwyczaj i natychmiast wszystkie rozmowy ucichły.
McGonagall miała łzy w oczach, Dumbledore uśmiechał się życzliwie, tak samo jak prawie wszyscy pozostali nauczyciele. Hagrid wylewał wiadra łez - dosłownie, kilka pięcio lub sześcio litrowych wiader łez spływało ze stołu, tworząc na podłodze małe jeziorko zaraz na przeciwko jego krzesła. Dawało to domowym skrzatom niewielki kryzys, z którym należało się uporać. Snape wyglądał natomiast na znudzonego, nie interesowało go nic, co działo się wokół.
- Najpierw chciałabym wszystkim podziękować, a szczególnie klasom kończącym Hogwart, że byliście tak wspaniali i pozwoliliście mi przemawiać. To był dla mnie zaszczyt... - ktoś z tłumu, Krukon, krzyknął coś o tym, że była to decyzja Dumbledora, a nie ich.
- Mam nadzieję, że moje słowa będą coś dla was znaczyć.
Ktoś inny, mogłaby przysięgnąć, że Ślizgon, odkrzyknął.
- Kończ szybko, krowo!
Snape uśmiechnął się złośliwie, bardzo z siebie zadowolony, podczas gdy McGonagall wyglądała, jakby rozważała rzucenie Avady Kedavry na następną osobę, która ośmieliłaby się otworzyć usta, nawet po to tylko, żeby kichnąć.
Hermiona kontynuowała, jak gdyby nie usłyszała ani słowa.
- Zdobyłam wiele umiejętności chodząc korytarzami tej szkoły i mam nadzieję, że posłuchacie uważnie co mam do powiedzenia i weźmiecie to sobie do serca. Mój wspaniały Profesor, ten który nauczył mnie wszystkiego, jest tutaj, zaraz obok mnie i modli się desperacko o to, żebym poszła do diabła.
Cała szkoła - nauczyciele, uczniowie, duchy - zamrugali i popatrzyli się na nauczyciela siędzącego po jej prawej stronie. Niewielki triumfujący uśmieszek powoli pojawił się na twarzy Hermiony.
- Tak, wszystko, co wiem o złośliwości i sarkaźmie, nauczyłam się od Snape'a.
Snape wyglądał na kompletnie zaszokowanego. Colin Creevey zrobił zdjęcie.
- Od niego nauczyłam się, że jedna dobrze rzucona klątwa jest więcej warta niż tysiące słów - jeśli tylko wiesz, jak jej prawidłowo użyć. Bękarty Skurwysyny przychodzą i odchodzą, ale Syriusz Black się nie zmienia. Jeśli jesteś Weasley'em albo poślubiłeś jednego, pamiętaj: Ziemia jest naszym skarbem i ma ograniczone bogactwa naturalne. Używaj środków antykoncepcyjnych, jak gdyby dzieci były wściekłymi chimerami. Niepokój i strach przed przyszłością mogą być pomocne w życiu tylko do pewnego momentu - dalej przez życie poprowadzi cię mroczny seksapil. Inteligencja jest czymś wspaniałym, ale nikt z was jej nie posiada. Wniosek: Jeśli jesteście Ślizgonami, to najwyraźniej jest z wami coś niewporządku. Gdybyście kiedykolwiek rozważali uprawianie perwersyjnego i wyuzdanego seksu z wilkołakiem, pamiętajcie: Dumbledore prawdopodobnie wie o wszystkim.
- Ślizgoni: seks i węże nie są dobrą mieszanką. Węże nie są odpowiednio wyposażone. Zapytajcie Voldemorta. Prawdopodobnie nazywa on sam akt "kloacznym pocałunkiem." Gryfoni są nieprzyjemnymi, wrzaskliwymi partnerami. Słyszeliście kiedyś kota w czasie rui? I kiedy już jesteśmy przy temacie seksu, Puchoni, spójrzcie prawdzie w oczy - nikt inny nie będzie was pragnął oprócz drugiego Puchona. Radźcie sobie z waszymi szalejącymi (jeśli można by to tak nazwać, wy przyziemne czubki) hormonami (czy wasze ciało wytwarza wogóle jakieś chemiczne impulsy, czy po prosty jesteście żywymi trupami?) gdzieś indziej. Jeśli nazywasz się Neville Longbottom, oddaj przysługę całemu gatunkowi i przyjmij śluby czystości - proszę, nie rozmnażaj się! Krukoni: nikt nie lubi wszystkowiedzących kujonów.
- Gdybyście kiedykolwiek odczuwali potrzebę, aby zdobyć górskie szczyty, proszę bardzo! Snape na pewno tam będzie, żeby śmiać się z pogardą, gdy spadniecie na tyłek i złamiecie sobie kość ogonową.
- Milczenie jest złotem, więc proszę uprzejmie, wypijcie szklankę "Wywaru Zamknij Się." Instrukcje do jego zaparzenia znajdziecie na stronie 666 książki "Najbardziej Istotne Eliksiry dla Studentów."
- Ignorancja z pewnością nie jest rozkoszą. Gdyby była, wszyscy bylibyście w niebie za każdym razem, kiedy przekraczaliście próg klasy do Eliksirów.
- Każdy ślini się na myśl o Harrym Potterze, ale pamiętajcie: bez Snape'a ta mowa nie miałaby prawa istnieć. Dobrze jest być Draco Malfoyem, ale nie zapominajcie: mroczny, seksowny i tajemniczy zdobywa dziewczyny w 99.9% przypadków. Pozostałe 0.1% mieści się w granicach błędu statystycznego. Zawsze miejcie przyjaciół takich jak Colin Creevey, trzymajcie ich bliso siebie. Gdy zajdzie potrzeba, będziecie się mogli za nim ukryć, traktując go niczym ludzką tarczę. Pamiętajcie dziewczyny: Ślizgoni nie lubią beks, a Snape nie znosi dzieci. Nigdy nie bagatelizujcie użyteczności mugoli. Są łatwowierni idiotami i doskonałym,a także zajmującym źródłem do wypróbowywania nowych kawałów, gdyż są naiwni i głupi. Jeśli macie wątpliwości, pamiętajcie, Snape i tak nie zaaprobuje niczego, co zrobicie, więc równie dobrze możecie tego nie robić. Dotyczy to również waszej egzystencji w tej właśnie chwili.
- Zawsze ubierajcie się na czarno. Po pierwsze, czarne ubranie sprawia, że stajecie się tajemniczy. Po drugie, jest o wiele trudniej powiedzieć czy to, co macie w kieszeni to różdżka, czy poprostu zwykły banan.
- Uśmiech powoduje zmarszczki. Tak samo zresztą, jak złośliwe spojrzenia. Lecz złośliwe spojrzenia są o wiele łatwiejsze niż uśmiechy.
- Proszę was wszystkich, żebyście się powstrzymali od zrobienia czegoś, co mogłoby spowodować, że po śmierci udacie się do piekła. Snape nie ma najmniejszej ochoty, na torturowanie was w piekle przez całą wieczność. Jeszcze jedno, proszę was uprzejmie o powstrzymanie się od wykrzykiwania słów: "O Boże!" Snape nie ma najmniejszego zamiaru was wysłuchiwać. Poza tym mówi, że "Profesorze" w zupełności wystarczy.
- Jeśli na początku nie odniesiecie sukcesu, to oczywiście znaczy, że jesteście idiotami. Jeśli jednak nadal próbujecie, wtedy jesteście Gryfonami i nie ma już dla was nadziei. Wreszcie, możecie być palantami z tłustymi włosami, ale nie będziecie seksowni, jeżeli nie jesteście Sevvim.
- Dziękuję za uwagę!
KONIEC