75 ZASAD POSTĘPOWANIA NA AA
Kiedyś w ogóle nie zdawałem sobie sprawy z tego, co to jest alkoholizm. Radośnie tym słowem usprawiedliwiałem swoje pijaństwo i poniewierkę jaką wtedy doznawałem.
Jednak miałem pecha... trafiłem na terapię, zrozumiałem co to jest alkoholizm i dostałem do ręki symptomy nawrotu choroby alkoholowej.
Kiedyś mój umysł podpowiadał mi, że nic i nikt nie potrafi mnie uratować od mojego pijaństwa i tej poniewierki. Ta pogarda była ogromna. Uważałem nawet, że pić trzeba, że to męskie i takie tam ...ale miałem pecha.
Dostałem do ręki 15 myśli pod rozwagę dla alkoholika, który stoi wobec potrzeby wypicia alkoholu.
Nic już nie było takie samo. Powróciło rozsądne myślenie i zacząłem pojmować, że jeśli są jeszcze takie miejsca dla pijaków, w których nie byłem, to na pewno tam się znajdę, bo niekoniecznie zdążę umrzeć i nie będzie już gorszych ode mnie. Nie będę miał się kim zasłaniać. Mówić, że mi jeszcze daleko do alkoholizmu, licząc po cichu, że zanim zatracę się absolutnie zapiję się na śmierć. Pech polegał na tym, że zaczynałem zdawać sobie sprawę jak bardzo cierpię i że niepotrzebnie.
Nie miałem wyjścia. Byłem na dnie. Nie wymyśliłem sobie tego. Zostałem o tym uświadomiony i pokazano mi prosty wybór - albo albo...
Poddałem się woli boskiej, rozsądkowi, sugestii innych, zwał jak zwał, dziś nie pije i jestem tutaj. Nie jest mi łatwo w życiu i czasem mam pragnienie ucieczki. Bycia w tym poczuciu bezpieczeństwa, jaki czasami udzielał mi się w odmiennym stanie świadomości. Ale teraz wiem o konsekwencjach pijaństwa. Przestałem się oszukiwać, że tym razem będzie inaczej. Pamiętam o bólu fizycznym, zgnieceniu duchowym, nie wspominając o udręce psychicznej jaka mi towarzyszy przy piciu. Wiem co mnie czeka jak znowu zacznę ten taniec. Obserwuję innych, podobnych mi ludzi, którzy utracili kontrolę nad ilością spożywanego alkoholu.
Rozumiem już, że aby poradzić sobie z problemami, trzeba się za nie wziąć, a nie uciekać przed nimi i odkładać je na później albo na inną półkę. Choć nie zawsze radzę sobie z nimi tak oczywiście jakbym sobie tego życzył, to uczę się tej nowej postawy. Staram się na tyle, na ile jestem gotów i na ile potrafię. Wolniej niż bym sobie tego życzył, ale mam nadzieje, konsekwentnie...
W SYTUACJI KRYTYCZNEJ ZRÓB WSZYSTKO, CO JEST KONIECZNE, ŻEBY TYLKO ZACHOWAĆ TRZEŹWOŚĆ.
OTO CO MOŻNA ZROBIĆ, ŻEBY WYTRWAĆ W TRZEŹWOŚCI:
Mityngi AA...
1. przychodzimy wcześnie, a wychodzimy późno, aby mieć czas na rozmowę z innymi członkami wspólnoty,
2. wybieramy sobie grupę macierzystą i chodzimy na jej spotkania na tyle często, by dobrze poznać wszystkich uczestników,
3. dzielimy się naszymi problemami i uczuciami,
4. przedstawiamy się komuś, kogo jeszcze nie znamy,
5. prosimy innego członka AA o jego (lub jej) numer telefonu,
6. podajemy swój numer telefonu nowicjuszowi,
7. kiedy sami jesteśmy nowicjuszami, zaliczamy dziewięćdziesiąt mityngów w dziewięćdziesiąt dni,
8. systematycznie uczęszczamy na mityngi AA,
Praca nad krokami...
9. co dzień przypominamy sobie Krok Pierwszy,
10. czytamy i zgłębiamy Wielką Księgę oraz Dwanaście na Dwanaście,
11. po kolei pracujemy nad Krokami, starając się zrozumieć każdy z nich i wprowadzić w życie zawarte w nich wytyczne,
12. stosujemy zasady AA we wszystkich naszych poczynaniach,
13. codziennie pracujemy nad Krokami,
Duchowość...
15. prosimy Boga, aby pomógł nam wyzbyć się niszczącej nas urazy i złości,
16. modlimy się o gotowość,
17. modlimy się o uwolnienie nas od lęku i egoizmu,
18. oddajemy się porannej medytacji,
19. rozwijamy w sobie pokorę,
20. postępujemy uczciwie,
21. prosimy Boga, aby objawił nam swoją wolę wobec nas oraz użyczył siły i odwagi do wypełniania jej,
22. przebaczamy sobie i innym,
23. co dzień zdobywamy się na jeden dobry uczynek, robiąc to tak, by człowiek, któremu świadczymy dobro, nie dowiedział się, że jest ono nasza "zasługa",
24. utrzymujemy świadomą więź z naszą Siłą Wyższą,
Sponsorzy...
25. znajdujemy sobie sponsora i systematycznie się z nim kontaktujemy,
26. prosimy sponsora, aby pomógł nam w pracy nad Krokami,
27. sponsorujemy innemu alkoholikowi,
28. regularnie dzwonimy do swojego sponsora,
Wychodzenie ludziom naprzeciw i pomaganie im...
29. co dzień rozmawiamy przynajmniej z jednym członkiem AA,
30. dzielimy się z innymi swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją,
31. prosimy o pomoc, kiedy jej potrzebujemy,
32. niesiemy posłanie alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi,
33. zawsze mamy przy sobie spis telefonów do zaprzyjaźnionych aowców i punktów kontaktowych AA i w razie potrzeby bez wahania z nich korzystamy,
34. nie izolujemy się,
35. zakładamy grupy AA w zakładach karnych,
36. pomagamy posprzątać po mityngu (ustawiamy krzesła, zmywamy naczynia, opróżniamy popielniczki itp.),
37. zgadzamy się służyć grupie jako funkcyjni, jeśli nie mamy istotnych powodów, żeby odmówić,
38. dyżurujemy przy telefonie w punkcie kontaktowym AA,
39. na ochotnika zgłaszamy się do służby,
Lektury...
40. czytamy aowskie ulotki, broszury i książki,
41. prenumerujemy czasopisma poświęcone chorobie alkoholowej i zdrowieniu z niej,
42. co dzień czytamy coś inspirującego,
Wcielanie w życie następujących haseł i zaleceń...
43. nie sięgamy po pierwszy kieliszek,
44. żyjemy i nie pijemy "tylko dzisiaj",
45. nie komplikujemy,
46. "puszczamy to" i pozwalamy Bogu,
47. żyjemy i pozwalamy żyć innym,
48. mówimy STOP dla głodu, złości, samotności i zmęczenia (HALT),
49. unikamy "śliskich" miejsc,
50. najpierw robimy rzeczy najważniejsze,
51. trzymamy się "zwycięzców",
52. po kolei robimy co do nas należy,
53. przestrzegamy pierwszeństwa zasad przed osobistymi ambicjami,
54. działamy powoli, ale działamy,
55. poddajemy się prądowi,
56. akceptujemy życie na stawianych przez nie warunkach,
57. czynimy postępy, ale nie liczymy na doskonałość,
58. "oddajemy to" Bogu,
59. ciągle wracamy,
60. przestrzegamy anonimowości na poziomie kontaktów z mediami,
61. podtrzymujemy w sobie uczucie wdzięczności,
W sytuacji krytycznej...
62. prosimy naszą Siłę Wyższą, aby utrzymała nas w trzeźwości,
63. odmawiamy "Modlitwę o pogodę ducha",
64. zamiast się od razu napić, dajemy sobie pięć minut na zastanowienie,
65. przypominamy sobie naszą ostatnią popijawę i kaca,
66. natychmiast wychodzimy z miejsca, w którym grozi nam zapicie,
67. jeśli trzeba, "dzisiaj" dzielimy sobie na okresy jednominutowe,
68. przypominamy sobie, że aby zachować trzeźwość, jesteśmy gotowi na wszystko,
69. dzwonimy do naszego sponsora lub kogokolwiek z AA,
70. idziemy na mityng,
71. w myślach albo na kartce układamy listę rzeczy, za które możemy być wdzięczni,
72. aowską "odznakę" wkładamy sobie pod język - jeśli się rozpuści(!), będziemy mogli pójść się napić,
73. powtarzamy sobie pierwsze trzy Kroki programu,
74. przypominamy sobie, że jak wszystko, i to przeminie (cokolwiek to jest),
75. choćby nie wiem co się działo, nie sięgamy po kieliszek.