Przebieg choroby, charakterystyka
. Migrena jest chorobą charakteryzującą się okresowym występowaniem napadów bólu głowy. W okresie międzynapadowym objawy choroby nie występują. Napad migreny trwa różnie: od 4 godzin do nawet 3 dni, co jest naprawdę ciężkie do przetrwania.
Charakteryzuje się najczęściej silnym, szybko narastającym, pulsującym (tętniącym) bólem głowy. Ból jest najczęściej jednostronny, i zlokalizowany zawsze po tej samej stronie głowy.. Pani Beata w czasie napadu jest blada, ma światłowstręt, silnie drażniąco działają na nią hałas i bodźce zapachowe.
Ból nasila się pod wpływem wysiłku. Często towarzyszą jej nudności i wymioty, które są dla
niej bardziej męczące od samego bólu. Po napadzie często zapada w sen, z którego budzi się bez dolegliwości. Stan, kiedy się budzi pani Beata wspomina z uśmiechem.
Trudności spowodowane migreną
Pani Beata musi uważać i zwracać uwagę na posiłki, które spożywa, gdyż ciężko strawne pokarmy takie jak określone rodzaje serów, czekolada, tłuste potrawy, owoce cytrusowe, orzechy, chińskie potrawy i rzadko jedzone posiłki sprzyjają migrenie. Zbyt długi sen, czynniki środowiskowe takie jak wiatr, zmiany ciśnienia, hałas intensywne zapachy, długie oglądanie telewizji sprawia, że pani Beata zaczyna czuć się osłabiona, co prowadzi do silnego bólu głowy.
Stan wiedzy na temat migreny
Wiele czyta na ten temat, choć jak przyznaje chyba już wszystko wie, lecz nie omija żadnego artykułu, w którym radzą jak skutecznie pozbyć się bólu. Sama ma już swoje sprawdzone sposoby, które w pewien sposób pozwalają jej łatwiej przejść stan choroby, niestety każda migrena jest inna. Czasem jeden sposób okazuję się skuteczny, a kiedy indziej nie przynosi ulgi.
Wpływ choroby na dostrzeganie rzeczy wcześniej niezauważalnych.
Choroba sprawiła, że cieszy się i docenia chwile, w których jest daleko od bólu migrenowego. Wykorzystuje ten czas do maximum, gdyż zbyt mało jest czasu, kiedy czuje się naprawdę zdrowa. Wtedy wykonuje rzeczy, których nie zdążyła zrobić, bo dopadał ją ból, wybiera się na zakupy i poświęca czas swym bliskim. Wie jak ważne są chwile spędzone z rodziną, docenia uroki życia, których inni nie widzą.
Akceptacja choroby stosunek do niej.
W sumie pogodziła się już z faktem, że to nie minie i musi z tym żyć. Teraz tylko sprawia, aby ograniczyć atak migrenowy bardzo silnymi lekami z grupy triptanów: Imigran, Zomig
Wszystkie tryptany są lekami nowoczesnymi i bardzo skutecznymi. Mają jednak pewne istotne wady. Należy do nich przede wszystkim krótki okres działania - efekt leczniczy pojawia się bardzo szybko, ale równie szybko ustępuje i często jeszcze tego samego dnia występuje kolejny napad.
Dlatego dodatkowo stosuje własne sposoby, które przedstawię poniżej.
Masaż głowy i karku. To dobry, ale najczęściej przejściowy efekt. Podczas automasażu wyczuwa, które miejsca lepiej masować, a które uciskać.
Odpręża się, kładzie się lub zasypia. Zmniejsza to nasilenie bólu, chociaż całkowicie go nie zniweluje.
Zimny okład na głowie, nacieranie skroń olejkami aromatycznymi.
Aby złagodzić mdłości lub wymioty, używa np. imbiru
Podsumowanie
Wielu migreników ( potoczne określenie chorego na migrenę) nie przyznaje się do swojej choroby ze strachu, część z nich nawet nie wie, że cierpi na migrenę, bo wstydzi się o tym mówić. Najtrudniejszy do zniesienia dla wszystkich jest ból. Trudno go ukryć. Poza tym ból na ogół przychodzi z znienacka, w najmniej oczekiwanym momencie. Atak migreny może przerwać zarówno miłą kolację jak i służbowe spotkanie. Rozsypują się misternie ułożone plany dnia. Dotknięte bólem matki często nie są w stanie opiekować się swoimi dziećmi. Nauczyciel nie poprowadzi lekcji, kierowca nie wyjedzie w trasę, księgowa nie sprawdzi rachunków, narzeczona nie przyjdzie na spotkanie, żona nie ugotuje obiadu.
Migrenicy często bywają nieakceptowani w środowisku, w którym żyją, bo są "przewlekle chorzy" a ich choroba jest nieprzewidywalna. To, dlatego ją ukrywają. Tak, więc jakość życia osób cierpiących na migrenę naruszona jest nie tylko w czasie napadów. Pacjenci z niewydolnością serca czy reumatyzmem lepiej oceniają jakość swojego życia niż chorzy na migrenę. Prawidłowo prowadzone leczenie znosi ból, ale niestety na krótki czas.