Subkultury Moje, Mikrostruktury społeczne


Młodzież, grupy rówieśnicze, subkultury.

  1. Współczesna młodzież, wartości, normy, aspiracje życiowe, styl życia.

  2. Młodzież i zjawisko subkulturowości.

  3. Analiza dwóch wybranych subkultur młodzieżowych.

  4. Młodzieżowa wspólnota oazowa, jako wspólnota ochronna.

Termin "subkultura" można definiować na wiele sposobów. Jednak w naszych wywodach przedstawionych w niniejszej pracy skoncentrujemy się przede wszystkim na definicji N. Goodmana, według której niemal ,,każda grupa o odpowiedniej liczebności, która ma społeczne przekonania, wartości, normy i styl życia inne niż całe społeczeństwo, może być uznana za subkulturę". Innymi słowy "wzory subkulturowe nadają grupie wyraźną tożsamość i styl, co odróżnia ją od całości społeczeństwa, którego jest częścią".

Wiek dorastania stanowi ważny etap w życiu każdego człowieka. Charakteryzuje się występowaniem gwałtownych zmian o silnej dynamice, obejmując dojrzewanie fizjologiczne, intelektualne, moralne i społeczne. Występujący wówczas rozwój aktywności umysłowej: zdolność analizowania, wnioskowania, wydawania sądów powoduje, że młodzież zaczyna krytycznie odnosić się do dorosłych - ich poglądów i zasad, co w konsekwencji prowadzi często do kryzysu autorytetu rodziców.

Niemożność porozumiewania się dzieci z rodzicami powoduje, że wtedy często „wkraczają” koledzy, którzy stają się niejako rodzicami i powiernikami tajemnic. Efektem, bardzo często, jest przynależność do grup nieformalnych, subkulturowych, niejednokrotnie wzbudzających niechęć i negatywnie ocenianych przez społeczeństwo.

Dzisiejszy świat oferuje współczesnemu człowiekowi niespotykany zasób możliwości konstruowania siebie i własnej tożsamości. Jednak przy całej tej różnorodności nie daje mu wskazówek, jakiego należy dokonać wyboru. Tymczasem współczesny młody człowiek nie tyle może, co musi dokonywać wyborów. Jest to związane z samą istotą nowoczesnego porządku, w którym każda czynność jest jedną z wielu możliwych. Środowiska, w których toczy się życie są bardziej zróżnicowane i podzielone niż niegdyś. Nie można ufać żadnym autorytetom, bowiem autorytety te ciągle się zmieniają, zaś eksperci nie są w stanie wykreować jednej, spójnej wizji rzeczywistości. Ponadto środki masowego przekazu ukazują wiele różnorodnych środowisk i stylów życia, o których istnieniu człowiek prawdopodobnie nigdy by się nie dowiedział bez ich udziału, a także napędzają tę różnorodność.

Młodzi dorastający ludzie znajdują się w specyficznej sytuacji społecznej. Osiągnęli już dojrzałość biologiczną, nie są, więc już dziećmi. Jednocześnie jednak nie przyznaje się im praw i nie nakłada obowiązków, charakterystycznych dla ludzi dorosłych.

str 13

Rozwój kultury młodzieżowej jest odbiciem skomplikowanych procesów społeczno- ekonomicznych i zmian cywilizacyjnych. Jej kształt wynika ze specyfiki okresu dorastania- czasu, który charakteryzuje się m. in. nasiloną potrzebą autonomii i zaburzeniami społecznego funkcjonowania. Grupy subkulturowe są istotnym elementem kultury młodzieżowej i spełniają ważne funkcje w życiu adolescentów; zarazem jednak uczestnictwo w subkulturach dewiacyjnych może nieść za sobą szereg zagrożeń dla prawidłowego rozwoju młodych ludzi.

Tak znamienny dla współczesnej cywilizacji rozwój subkultur młodzieżowych jest zjawiskiem autentycznym, wynikającym z braku akceptacji wartości i norm dorosłej zbiorowości. Większość ruchów młodzieżowych ma charakter swoistej ucieczki od społeczeństwa i jest próbą znalezienia zastępczego środowiska. Geneza poszczególnych podkultur, nawet przeciwstawnych, jest podobna. Ich źródło tkwi w niezaspokojonych potrzebach jednostki i nie zwracaniu nią uwagi. Młodzież uzewnętrznia swe poglądy, postawy, zmiany zastanego porządku w myśl własnej hierarchii wartości. Takie manifestowanie odrębności część młodych ludzi realizuje przez przynależność do określonej subkultury.

Grupa nieformalna nie jest obwarowana żadnymi przepisami, członkowie wypracowują własne normy postępowania, którym się podporządkowują i tworzą swoisty kodeks etyczny czy honorowy. Odstający od reszty są bezpardonowo usuwani poza grupę. Niepisanym przywódcą grupy zostaje osobnik najwyższy, najsilniejszy, najstarszy, z tzw. przeszłością, albo ktoś wyróżniający się w inny sposób. Wewnętrznie tę grupę łączą podobne zainteresowania oraz wzajemna potrzeba i zgoda na wspólne spędzanie czasu poza kontrolą dorosłych. Spodziewają się spełnienia określonych wyraźnie albo tylko mgliście zarysowanych oczekiwań.

Zjawisko subkultur należy traktować przede wszystkim, jako problem społeczny (wychowawczy i kulturowy), a następnie dopiero, jako zjawisko kryminalne. Niestety, faktem jest, że subkultury młodzieżowe naruszają często porządek prawny. Ich udziałem są przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Często zakłócają porządek publiczny. W takich przypadkach ich zachowanie wyraża chęć wyżycia się, szpan, brutalność idące w parze ze zwykłym chuligaństwem i wandalizmem.

Subkultura zawiera cztery elementy strukturalne:

Silna więź członków subkultury wpływa na ujednolicenie ich w skali wartościowania. Hierarchia wartości wyraża właściwości danej subkultury i jej odrębność w stosunku do subkultur innych grup. Różnią się one rozumieniem tego, co jest najważniejsze, co ważne, a co nie jest doniosłe w życiu jednostki i grupy społecznej.

Liczby członków i sympatyków poszczególnych ugrupowań młodzieżowych są zmienne, dlatego trudne jest zaprezentowanie jakichkolwiek danych ilościowych. Możliwości obserwowania zjawisk subkulturowych łączą się przede wszystkim z działalnością istniejących w województwach klubów sportowych, zespołów muzycznych, organizowanymi imprezami kulturalnymi i rozrywkowymi, a nawet happeningami i manifestacjami; również innymi wydarzeniami, których skutkiem jest naruszenie porządku prawnego.

Szacunkowo w Polsce liczba młodzieży skupionej w subkulturach wynosi około 30 tysięcy. Nie ulega jednak wątpliwości, że zjawisko demoralizacji młodzieży przybrało niepokojące rozmiary. Niemożliwym jest jednak stwierdzenie liczby popełnionych przestępstw (czynów karalnych) przez członków subkultur, gdyż brak jest w policyjnych symbolach statystycznych, związanych z kodyfikacją karną, określenia przynależności podejrzanego do konkretnej subkultury.

Utrudnieniem w gromadzeniu informacji jest również duża rozpiętość wiekowa przynależności subkulturowej, gdyż skupiają one niejednokrotnie nieletnich i dorosłych jednocześnie. Przykładowo: dla heavymetalowcow i depeszowców granica wieku to 15-20 lat; sprejowców 12-18 lat; szalikowców i skonhedów 15-25 lat. jest to nie tylko młodzież szkolna, ale także nigdzie nie uczący się i nie pracujący.

W ostatnim pięćdziesięcioleciu pojawiły się w Polsce takie grupy, jak: chuligani, git-ludzie, hipisi, punki, popersi, skiny, rastafarianie, szpanerzy, sataniści, narkomani, skwatersi, rockamaniacy, czarne anioły i wiele innych.

Młody człowiek może, więc zaspokajać swoje podstawowe potrzeby opieki, wsparcia, przynależności i informacji w kręgu rówieśniczym. To właśnie rówieśnicy pomagają mu dokonywać codziennych wyborów, decydujących o jego poczuciu tożsamości. Jednak to stwierdzenie nie pozwala jeszcze w pełni wyjaśnić, dlaczego powstają subkultury młodzieżowe. Pomóc w tym może teza Z. Bokszańskiego mówiąca, że różnorodność współczesnego świata pociąga za sobą chęć wyróżnienia się, zaznaczenia własnej odrębności (Bokszański 2007: 85).

Młody człowiek pragnie wyeksponować swoją własną wyjątkowość. Musi w tym celu znaleźć sposób na wyróżnienie się spośród tłumu. Poprzez uczestnictwo w subkulturze może on zamanifestować swoją odrębność, na przykład poprzez wygląd, ubiór, styl spędzania wolnego czasu, język, system wartości charakterystyczny dla danej subkultury. Zakomunikować światu, że nie zgadza się z obowiązującymi normami, że ma swoją własną wizję rzeczywistości, że nie jest taki sam jak inni. Jest to sposób na prezentowanie siebie. Dzięki uczestnictwu w subkulturze zyskuje on środki symboliczne pomagające ukazać mu ową niepowtarzalność. Przekazuje on ludziom z zewnątrz informację o swojej odrębności, pozostając jednak cały czas częścią grupy, zapewniającej mu wsparcie, a także pewną legitymizację jego zachowań.

Podsumowując należy podkreślić, że analizie zostały poddane tylko niektóre z aspektów nowoczesności i jej wpływu na powstawanie współczesnych subkultur młodzieżowych. Autorka uznała za zasadne skupienie się na dwóch powiązanych ze sobą wymiarach, pierwszym z nich jest uwolnienie od tradycyjnych więzów, co z kolei powoduje m. in. poczucie zagubienia i poszukiwanie rekompensaty utraconych więzi w środowisku rówieśniczym. Drugim wymiarem jest różnorodność wyborów występująca we współczesnym świecie, a co za tym idzie chęć wyróżnienia się. Uczestnictwo młodych ludzi we współczesnych subkulturach młodzieżowych może stanowić odpowiedź na tak pojmowaną nowoczesność. Jednostka należąc do nich zyskuje grupę wsparcia, która pomaga jej dokonywać wyborów we współczesnym świecie i kształtować tożsamość, a także znajduje sposób, na wyeksponowanie własnej wyjątkowości, odróżnienie się, zaakcentowanie swojej odrębności względem reszty społeczeństwa.

Scharakteryzujemy dwie subkultury, które są naszym zdaniem dość ciekawe.

CHULIGANI

Geneza grupy młodzieżowej określanej, jako chuligani - „ludzie bez rodziców” - wywodzi się z lat powojennych, w których wystąpiły wielkie migracje ludzi, porzucających własne, często zniszczone środowisko, rodziny, obyczaje.

Chuligani pojawili się w latach 50-tych w Stanach Zjednoczonych, potem w Europie Zach., a następnie w Polsce., jako mniej lub bardziej zorganizowane grupy „młodzieży niedostosowanej” - jak ich wówczas określano. Najczęściej występowali w ośrodkach wielkomiejskich, w środowisku robotniczym, w nowych osiedlach, internatach, środowiskach emigracyjnych, gdzie zanikały obyczaje i normy społeczne, gdzie zmniejszała się społeczna kontrola a zaczynała się szerzyć przestępczość.

Chuligani wywodzili się często ze środowisk obciążonych patologią - z rodzin rozbitych, alkoholicznych, przestępczych. W Polsce członkowie tej grupy zaczęli organizować się w latach 50 -tych. Powstawały meliny, w których odbywające się spotkania, podczas których nie brakowało alkoholu, kończyły się bójkami. Często atakowali przypadkowych przechodniów, demolowali sklepy, świetlice, szkoły i instytucje państwowe. W kontaktach z innymi byli nieufni, agresywni, zgorzkniali, a nawet okrutni. Przeciwstawiali się normom i zwyczajom ustalonym w środowiskach. Propagowali negatywny stosunek do nauki, pracy i służby w wojsku. Pracowali tylko okresowo, dorywczo, aby zarobić na alkohol. Narzucali natomiast innym swoją wolę w sposób bezwzględny i agresywny. Zerwali z wszelkimi autorytetami.

Chuligani tworzyli gangi, w których każdy miał swoją rolę, zadania i był kimś. Wśród nieformalnych grup chuliganie należeli do najbardziej agresywnych. Charakterystyczną cecha zachowań chuligańskich jest to, że czyny te popełniają z błahych powodów.

Obecnie grupy chuliganów zmieniły swoją oblicze. Zmieniła się ich masowość i spektakularność. Ich aktywność ogranicza się do organizowania gangów, kradzieży samochodów, włamań do piwnic, organizowania bójek na stadionach sportowych, do picia alkoholu. Obecnie grupy chuliganów rywalizują między sobą, kibicują ulubionym drużynom sportowym na meczach, toczą bójki z przeciwnikami ich ulubieńców. Niekiedy ich wystąpienia są bardzo okrutne. Używają do bójek noży, żyletek, kastetów, pałek, cegieł. Łańcuchów itp.

Poza restrykcjami prawnymi, (bo od roku 1969 chuligaństwo traktowane jest, jako czyn przestępczy) i systemem penitencjarnym nie wypracowano u nas systemu profilaktyki lub resocjalizacji, która zajmowałaby się tą grupą młodzieży.

Oraz bardzo modna ostatnio subkultura, czyli szalikowcy

SZALIKOWCY

Od kilkunastu lat pojawiają się na stadionach krajów Europy i nie tylko - grupy fanów subkultury piłkarskiej - szalikowcy. Łatwo ich rozpoznać, bo występują w ciemnych strojach i długich białych szalach lub w kolorach klubów sportowych, którym kibicują. Są to grupy młodzieżowe, które charakteryzuje przestępczość związana ze sportem.

Ta forma chuligaństwa, która objęła niestety również i nasz kraj i coraz częściej dochodzi do ekscesów na stadionach naszych rodzimych stadionach. Szalikowcy przybywają na stadiony uzbrojeni w kastety, noże, brzytwy, łańcuchy itp. Przykry to widok i daleki od atmosfery sportowej, gdy stadiony - niegdyś miejsca zdrowej rywalizacji i odpoczynku - otoczone są kordonami policji i ochroniarzami.

Szalikowcy - to młodzież wywodząca się przede wszystkim ze środowisk o niskim standardzie społecznym i kulturowym, która nie ma określonego statusu społecznego. Toteż młodzież ta właśnie w meczach sportowych ma do samookreślenia swojej grupy. Choć to nie reguła, to badacze zjawiska stwierdzili, że do szalikowców należą również uczniowie renomowanych szkół i dzieci pochodzące z tzw. dobrych domów. Najczęściej wcale się nie znają. Poznają się i łączą dopiero na meczu. Bowiem dla nich nie liczący się gra, zawody, ale pokazanie się jako zwartej grupy, która coś znaczy, która zwraca uwagę innych na siebie, której trzeba się bać, szczególnie wtedy, gdy mecz rozgrywa się nie po ich myśli. Wtedy wszczynają bójki, przerywają mecze i trzeba ich ewakuować, by uniemożliwić dalsze wyładowania prymitywnych emocji i agresji.

U szalikowców - podczas wspólnej akcji - zanika poczucie odrębności indywidualnej, a wzrasta aktywność zbiorowa. Łączy ich wtedy i dodaje sił wspólny styl, rytm zachowania, skandowanie, strój i wulgarny język.

Ważnym też momentem poczucia jedności tej grupy jest ich wspólny dojazd na mecz, w czasie, którego już manifestują swoje sympatie i antypatie do poszczególnych drużyn sportowych. Kulminacyjnym zaś punktem ich zachowania jest koniec meczu i chwile po zakończeniu meczu. Wtedy to następuje wyładowanie nagromadzonej emocji w postaci agresji. Agresja ta jest wyładowywana nie tylko na stadionach i ich najbliższym otoczeniu, bo towarzyszy szalikowcom eskorta policji, ale także w drodze powrotnej - np. w „pociągach widmach” pełnych pijanych i rozwydrzonych młodych ludzi, którzy demolują wagony i napadają na niewinnych podróżnych oraz personel pociągów.

Takie zachowania szalikowców przejawiają się w zasadzie tylko przed, w czasie lub bezpośrednio po meczu. W innych sytuacjach ich agresja jest prawie niezauważalna.

Zaznaczyć należy , że subkultura ta nie wnosi żadnych wartości społecznych związanych ze sportem. Wręcz przeciwnie, destrukcyjne zachowania jej członków, wandalizm i agresja wobec ludzi i przedmiotów wymagają zdecydowanej dezaprobaty społecznej i podjęcia skutecznych kroków, które ograniczyłaby ich wystąpienia na meczach.

Znawca tematu ks. Cz. Ciekiera twierdzi, że w profilaktyce należy dotrzeć do szerokich kręgów młodzieży zainteresowanej sportem i przeorientować się jej potrzeby, motywy, wartości. Szczególnie należałoby rozwijać naturalne potrzeby jej udziału i wyżycia się w różnych rodzajach sportu, szczególnie w piłkarstwie.

Młodzieżowa wspólnota oazowa jako wspólnota ochronna.

Od końca lat sześćdziesiątych pojęcia takie jak “wspólnota”, “wspólnotowość” stały się szczególnie popularne w analizach zjawisk dotyczących kultury młodzieży na Zachodzie. “Wspólnotowość” jawiła się jako jedna z podstawowych płaszczyzn opisu i interpretacji fenomenu kontestacji oraz późniejszych wyrosłych na jej bazie ruchów i ugrupowań młodzieżowych. Pojęcia te używane są obecnie do analizy tak zwanych “nowych ruchów religijnych”, których młodzież stanowi dość liczną klientelę.

Jak podkreśla wielu badaczy, kontrkultura — wraz z powstałym na jej gruncie ruchem wspólnotowym — była próbą wypracowania nowych form życia społecznego opartego na innym typie więzi niż istniejące w obrębie dominującego systemu społecznego. Więzi te charakteryzują się autentycznością, bezpośredniością interpersonalnych kontaktów, spontanicznością, dobrowolnością.

Zamykanie się młodzieży w kręgu małych wspólnot - komun było wyrazem buntu młodych — już jednak świadomych swej bezsilności wobec systemu. Nie mogąc zmienić tego świata, w którym przyszło im żyć, mogli go tylko odrzucić, podejmując zarazem próby budowania własnego, alternatywnego świata, świadomie jednak konstruowanego w oparciu o odmienne wartości, które zdaniem młodzieży powinny stanowić podstawę innej, lepszej rzeczywistości. Izolowanie się wewnątrz małych, własnych grup miało młodzieży zapewnić realizację określonych wartości, niemożliwą w szerszym społeczeństwie objętym wpływami kultury dominującej. Ponadto uczestnictwo we wspólnotach ludzi podobnie myślących i odczuwających wzmocniło jednostkowe poczucie własnej tożsamości, a wypracowanie w oparciu o alternatywne wartości innego modelu aktywności społecznej przyczyniało się do tworzenia nowej tożsamości pokoleniowej.

Niejednokrotnie “nowe ruchy religijne” — bo one najczęściej oferują życie we wspólnotach — interpretowane są przez zachodnich socjologów jako kulturowy protest przeciw procesom, które niesie ze sobą nowoczesność, ale dla jednostek owa nowoczesność to przede wszystkim ich zagubienie, odczuwany kryzys znaczeń, symboli, brak adekwatnych wzorów. Są to symptomy, które socjologowie zwykle określają stanem psychologicznej anomii. Wtedy, gdy sfera publiczna nie jest w stanie dostarczyć jednostce dobrze zrutynizowanego systemu znaczeń, gdy mamy do czynienia z wielością wyborów światopoglądowych “uruchamia się nostalgia za odbudową świata porządku, znaczenia, pojawia się potrzeba poszukiwania autorytetu, autorytarnych i uzależniających norm. Obecne zwracanie się ku wspólnotom religijnym uwarunkowane jest, bowiem potrzebą orientacji, chęcią zakorzenienia w jakiejś bardziej spójnej niż dotychczas całości.

Interesujące wydaje się postawienie pytania o to, czego świadectwem są na naszym gruncie coraz liczniejsze wśród młodzieży zjawiska o charakterze wspólnotowym takie jak: przystępowanie do wspólnot buddyjskich, przyciąganie znacznych grup młodzieży przez różnego rodzaju wspólnoty religijne ruchu charyzmatycznego, czy chociażby atrakcyjność wspólnot ruchu oazowego. Na ile przystępujące do różnego rodzaju wspólnot jednostki pragną w nich realizować odmienne, a zarazem alternatywne wartości, urzeczywistnienie, których poza wspólnotą z wielu powodów staje się trudne lub wręcz niemożliwe, na ile zaś, jak twierdzą niektórzy badacze, przystępowanie do wspólnot religijnych (np. w ramach ruchu oazowego) ma oprócz aspektów czysto religijnych również charakter ruchu społecznego “niosącego ze sobą pewien wzorzec osobowy polegający na podejmowaniu celów i działań skierowanych na przebudowę stylu życia i systemu wartości społeczeństwa, a także rozwijający swą wizję przebudowy struktur społecznych i instytucji, całokształtu stosunków społecznych i ładu moralnego leżącego u ich podstaw. Jakie jeszcze inne powody, przyciągać mogą uwagę młodych w stronę życia wspólnotowego?

Przedstawię Państwu to na przykładzie badania, które przeprowadzono wśród młodzieży ruchu oazowego:

Badania miały charakter jakościowy. Przeprowadzono kilkanaście wywiadów wśród młodzieży ruchu oazowego w wieku od 17 do 25 lat, członków dwóch wspólnot przy jednej z warszawskich parafii.

W badaniach chodziło o to, w jakiej relacji pozostają propagowane w założeniach ruchu wartości z wartościami uznawanymi przez jego członków. Badano osoby z różnym stażem uczestnictwa —zarówno te, które przebywały we wspólnotach oazowych od niedawna, jak i te, które pozostawały w nim dłużej. Tym ostatnim zadawano szereg retrospektywnych pytań zmierzających do odtworzenia motywów skłaniających je do przystępowania do ruchu jak i początkowych doświadczeń związanych z uczestnictwem w nim. Badaniem objęto również kilku animatorów — nieco starszych członków ruchu, którzy pełnią funkcje prowadzących wspólnotę. Przeprowadzone wywiady miały charakter swobodnych rozmów, mimo iż rozporządzano przygotowanymi wcześniej zasadniczo strukturalizowanymi do nich dyspozycjami.

Biorąc pod uwagę, iż ruch “Światło - Życie” jest ruchem religijnym organizowanym w ramach kościoła katolickiego, należało się spodziewać, iż jednym z powodów przyłączenia się do wspólnot oazowych były motywy religijne. Większość młodzieży jednak, wypowiadając się na temat przyczyn angażowania się w ruch, pomijała je. Prawie nikt nie uzasadniał swojego akcesu do wspólnot oazowych potrzebą pogłębienia wiary, mimo iż aktualne nastawienia (badane osoby wypowiadały się na ten temat zazwyczaj z perspektywy czasu) mogłyby istotnie wpłynąć na wzrost jej znaczenia przy określaniu przyczyn angażowania się w ruch. Potrzeba pogłębienia wiary pojawia się wprawdzie w wypowiedziach młodych, ale dopiero po pewnym czasie bycia we wspólnotach, oazowych.

Jak wykazały wyniki badań, na początku nie odgrywa ona istotnej roli. Otóż przede wszystkim podawano, jako bezpośredni motyw względy towarzyskie takie jak: chęć poznania innych ludzi, wejście w nowe środowisko. Drugi motyw, choć pojawiający się nieco rzadziej niż poprzedni, określić można, jako potrzebę bycia w coś zaangażowanym, chęć przynależenia do jakiejś struktury, organizacji, ruchu, co dawałoby poczucie bycia w czymś.

Inne motywy (takie jak: ciekawość poznania i doświadczenia czegoś nowego, możliwość taniego wyjazdu, przypadek) wymieniane były sporadycznie. I choć same nie stanowią odrębnej kategorii — mogą stanowić uzupełnienie powyższych niereligijnych motywów. Jak widać w większości przypadków, przystępowanie do wspólnot oazowych nie było powodowane rozbudzonymi potrzebami religijnymi: pogłębieniem wiary, czy też kontaktu z tym. Można wszakże wnioskować w świetle uzyskanego materiału, iż wzrastające od końca lat siedemdziesiątych znaczenie Kościoła w życiu społeczno - politycznym, a także duchowym znacznej części społeczeństwa polskiego, pośrednio wpływało na wybór tej właśnie drogi. Wytworzone zostało, bowiem w powszechnej świadomości — a więc także u młodzieży — pozytywne skojarzenie z tą instytucją, rodzaj “uogólnionego” zaufania, jakim ją w tym czasie darzono. Jest to widoczne w sytuacji uzasadniającej wybór ruchu — właśnie religijnego — podyktowany chęcią nawiązania nowych kontaktów towarzyskich i poszukiwania ich w obrębie Kościoła głównie dlatego, iż niektórzy badani uważali, że znajdą się tam ludzie w cudzysłowie przyzwoici.

Ponad to przystąpienie do ruchu oraz bycie w nim, przynajmniej na początku, nie wywoływało konfliktów w domu. Wręcz, jak twierdzą sami badani, w niektórych przypadkach było przez rodziców zdecydowanie popierane.

Znaczna popularność oaz ma swe źródło w innych niż omówione wyżej aspektach ruchu. Wszyscy badani wskazali na ciepłą, serdeczną atmosferę panującą we wspólnotach, na uwagę, jaką obdarzeni są przystępujący do nich nowicjusze, pomoc, wzajemne zrozumienie, jakie tam znajdują. Uzasadniając pozostanie we wspólnocie, niewiele osób wymieniało jako decydujący wpływ religijny. Pozostawanie w ruchu uzasadniane było najczęściej typem relacji oraz atmosferą panującą w grupach wspólnotowych. Stawały się one bezpiecznym środowiskiem wspólnotowym, miejscem, w którym młodzi czuli się dobrze, otoczeni atmosferą życzliwości, przyjaźni i zrozumienia.

Wspólnotowe relacje mogą być nieświadomie traktowane, jako zastępcze wobec braku poczucia zakorzenienia w szerszej zbiorowości społecznej.

Wg B. Newmana jedną z reakcji na poczucie bezdomności w szerszej strukturze społecznej jest poszukiwanie przewodnika dla własnego działania poprzez tworzenie związków z innymi — we wspólnocie. Ten rodzaj wspólnoty autor określa mianem ochronnej. “Tam, gdzie jednostki czują się zagrożone przez siły i zdarzenia dziejące się w szerszej społeczności, tam pojawia się reakcja poszukiwania jakiejś ochrony przed tymi siłami. Niepewność wynikła z bezdomności w szerszej strukturze społecznej wytwarza szereg reakcji obronnych lub strategii zmagania się z problemem. Jedną z nich może być wycofanie się z szerszegospołeczeństwa i izolowanie wewnątrz wysepki bezpieczeństwa — a więc we wspólnotę“.

Wartości i cele wspólnoty stają się po pewnym czasie również wartościami i celami przystępujących doń jednostek, a wyraźnie określone sposoby funkcjonowania we wspólnocie pozwalają lepiej określić siebie względem innych. Przystępowanie do ruchu może być nie do końca uświadomioną formą poszukiwania takiej właśnie wspólnoty, która zarówno daje ciepło i akceptację, jak i dostarcza “przewodników działania” w otaczającej, niewyraźnej rzeczywistości.

Charakter początkowego uczestnictwa w ruchu oazowym pod wieloma względami przypomina opis wspólnot ochronnych B. Newmana. Tego typu wspólnoty cechuje: “silne poczucie przynależności i silne poczucie identyfikacji z istotną i nadającą znaczenie grupą. Członkowie wspólnoty mają poczucie wykonywania wspólnych celów i poczucie bycia takimi, jak inni. Są zaangażowani i mają nieodpartą potrzebę uczestnictwa we wspólnocie. Tak rozumiana wspólnota zwiększa poczucie bezpieczeństwa zarówno przez to, że dostarcza uczestniczącym w niej jednostkom ciepła, zrozumienia, akceptacji, że traktuje się je tam, jako osoby wartościowe i znaczące jak i dlatego, iż owa wspólnota oferuje miejsce w przestrzeni społecznej, innymi słowy — dostarcza zakorzenienia.

W pierwszym okresie kształcenie oazowe bazuje przede wszystkim na silnym poczuciu związku z innymi, na wzajemnym doświadczaniu siebie w życiu wspólnoty. Nieco później dopiero wzrasta rola i znaczenie elementów religijnych w życiu wspólnoty, a także w życiu samych uczestników. Dzieje się tak przypuszczalnie w wyniku kształcenia religijnego, które w tym początkowym okresie ma na celu tworzenie — na drodze swoistego procesu wychowawczego — “nowego człowieka”. Pojawia się wówczas wspólna wszystkim uczestnikom potrzeba pogłębienia wiary wyrażająca się w chęci zbliżenia do Boga realizowana między innymi poprzez pracę nad sobą i doskonalenie siebie — spełniając funkcje owych brakujących “przewodników działania”, stanowiąc cel, dający poczucie uczestnictwa we wspólnej sprawie.

Uczestnictwo w ruchu postrzegane jest wyłącznie przez pryzmat własnych doświadczeń, jakie daje udział we wspólnocie. Opowiadając o oazie, mówią w pierwszym rzędzie o sobie. Są głównie nastawieni na realizację swoich własnych potrzeb psychicznych. Są przygotowani jedynie na “branie”, nie zaś — na dawanie z siebie: “... Trzeba najpierw dużo wziąć, aby móc coś z siebie dać. Ochronne oddziaływania wspólnoty mają tu charakter niejako terapeutyczny: w pierwszym rzędzie, wspólnoty te zaspakajają potrzeby afiliacyjne, wyrażające się w poszukiwaniu ciepłych i opiekuńczych relacji odnajdowanych w gronie przyjaciół oazowych, dają oparcie, zwiększają poczucie bezpieczeństwa — być może redukują odczuwany przez młodzież lęk.

Drugi rodzaj ochronnych oddziaływań polega na dawaniu wstępnych “przewodników działania”. Młodzi przyswajają je w procesie kształcenia i wychowania religijnego, które zmierza do tworzenia — jakby od początku — nowej osobowości. W przyszłości, w ten sposób zsocjalizowany “nowy człowiek” kierować się będzie w swym “nowym” życiu celami i wartościami swej wspólnoty. W omawianym pierwszym okresie uczestnictwa wspólnoty oparte są w gruncie rzeczy przede wszystkim na “byciu z innymi”, na emocjonalnych, a nie aksjologicznych więzach wewnątrzgrupowych Wspólnota dostarcza, co prawda “zagubionym” i “bezdomnym” jednostkom miejsca w przestrzeni społecznej, nie zakorzenia jednak w wartościach. Uzyskane zarówno w procesie kształcenia religijnego, jak i wyniku doświadczeń wyniesionych ze wspólnoty, wstępne “przewodniki działania” nie prowadzą jeszcze do pełnej “wewnątrz sterowności”.

W przedstawionej powyżej interpretacji ruchu oazowego prezentowane jest przekonanie, iż przystępująca do ruchu młodzież nie dokonywała tą drogą świadomego wyboru określonych wartości. Cele i założenia ruchu, światopogląd oraz cenione tam wartości nie pokrywały się z celami i wartościami przystępujących do niego jednostek. “Nowa Wspólnota”, o której była mowa, jest w gruncie rzeczy przez tych młodych przyjęta, nie zaś — przez nich tworzona. Uczestnictwo we wspólnotach oazowych nie było (przynajmniej na początku) sposobem wyrażania własnego świata wartości, ani też realizacją pewnej koncepcji życia powiązanej z tymi wartościami. Zwrócenie się ku wspólnocie nie było, zatem próbą realizacji określonego stylu, w którym życie pojęte jest, jako urzeczywistnienie określonej koncepcji człowieka (samego siebie), czy szerszej idei społecznej.

Doświadczając w oazach życia wspólnotowego młodzi nie pragnęli wskazać dróg innym, wypróbować możliwości i granic realizacji nowych wartości, “ich” wspólnotowość to zarazem próba poszukiwania wartości (we wspólnocie), jak i rodzaj obrony przed światem chaosu (w relacjach z innymi).

Jest to próba (nie w pełni świadomego) odtworzenia takiej struktury społecznej, która w rodzinnej atmosferze silnych związków z innymi, zapewnia zdezorientowanym i zagubionym jednostkom ład i porządek wewnętrzny. Jest bardziej wyrazem tendencji do uporządkowania własnego świata niż do kształtowania i rekonstruowania świata zewnętrznego.

Uczestnictwo w tego typu wspólnocie jest w większym stopniu wywołane koniecznością niż świadomym wyborem pewnej utopii życia. Poszukiwanie zaś odniesień aksjologicznych w oparciu o instytucję strzegącą wartości tradycyjnych — do jakich Kościół przecież należy — jest raczej ograniczaniem swego pola wolności niż rozszerzaniem go poprzez eksperymentowanie nowych — alternatywnych wartości: jest raczej szukaniem przystosowania w otaczającym świecie niż próbą jego zmiany w oparciu o jakąś utopię.

REFLEKSJE KOŃCOWE

W październiku 1997 r. w TV POLSAT program z cyklu „na każdy temat” był poświęcony subkulturowcom, a wystąpili: skin, punkówka i para hippisów. Podsumowując ich wypowiedzi redaktor M. Szczygieł zauważył, że nie do końca w sposób zrozumiały określili, o co im tak naprawdę chodzi, przeciwko czemu się buntują i jaką mają receptę na życie poza buntem i negacją. Owszem, podkreślali odrębność od innych odłamów, antagonizm. Ale ten podział wydaje się sztuczny, bo w pewnych sytuacjach potrafią się doskonale porozumieć. Redaktor ów zauważył, że jego goście oczekując na wejście do studia, stali razem, palili papierosy, rozmawiali całkiem spokojnie. Zniknęła na ten czas wzajemna niechęć tak eksponowana potem przed kamerami, czy jak to można zobaczyć na ulicach. Dlaczego zatem mogą się porozumieć, ale dlaczego nie chcą?

Potwierdza się reguła, że w pojedynkę można postępować najzupełniej normalnie, zaś w grupie żądzą prawa nie do końca zbadanego zjawiska określanego mianem psychologii tłumu. Tłum narzuca jednostce sposób zachowania nie zawsze zgodny z jej wewnętrznymi przekonaniami. W tłumie, anonimowej zbiorowości można wspólnie krzyczeć, skandować, niezauważenie czymś rzucić, wyładować się, być zbiorowym bohaterem, uzewnętrznić tłumioną w innych sytuacjach agresję.

Czy tego chcemy czy nie chcemy młodzież będzie przynależeć do wszelkiego typu subkultur lub identyfikować się z nimi na zasadzie fascynacji, choć co niektórzy nie będą zdawać sobie w pełni z tego sprawy, dlaczego zostali zauroczeni. Dorośli, zwłaszcza rodzice popełniają podstawowy błąd zakładając a priori, że uczestnictwo młodego człowieka w danej subkulturze jest złem, Niczego jednak nie osiągną groźbami, straszeniem, odsądzaniem od czci i wiary. Nie sztuka zakazywać, trzeba zaoferować coś w zamian. Ale co?

BLIOGRAFIA

  1. Giddens, A. 2001. Nowoczesność i tożsamość: "ja" i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN

  2. Goodman, N. 1997. Wstęp do socjologii. Poznań: Wydawnictwo Zysk i S-ka

  3. Piotrowski Przemysław: Subkultury młodzieżowe, Aspekty psychospołeczne, Wydanie I 2003, Wydawnictwo Akademickie ŻAK



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Mikrostruktury Społeczne - kolokwium 1, Opracowania moje
Mikrostruktury Społeczne - egzamin, Opracowania moje
Mikrostruktury Społeczne - kolokwium 3, Opracowania moje
Mikrostruktury Społeczne - kolokwium 4, Opracowania moje
Mikrostruktury, Socjologia mikrostruktur społecznych
RODZINA ELEMENTARNA MIKROSTRUKTURA SPOLECZNA
mikrostruktury - pytania egzamin, Socjologia mikrostruktur społecznych
Subkultury(1), wyklady, patologie spoleczne wyklady
3 wykład socjologia mikrostruktury społeczne, pliki zamawiane, edukacja
MIKROSTRUKTURY SPOŁECZNE - ćwiczenia 3 (Pisarewicz), Mikrostruktury Społeczne
mikrostruktury - funkcjonowanie grup odniesienia w społeczności lokalnej, Socjologia mikrostruktur s
Co to sa Mikrostruktury społeczne
MIKROSTRUKTURY wykłady, Mikrostruktury społeczne
MIKROSTRUKTURY II zal, Mikrostruktury społeczne
Socjologia Mikrostruktur Społecznych - opracowanie zagadnień na kolokwium
Socjologia mikrostruktury społeczna - zagadnienia egzaminacyjne II semestr, Testy
Socjologia mikrostruktury społeczne opracowane zagadnienia egzaminacyjne II semestr, pliki zamawiane
Mikrostruktury - wykłady, Socjologia mikrostruktur społecznych
praca licencjacka P str wtym; historia internetu gry komputerowe mikrostruktury społeczne S4SMGNP

więcej podobnych podstron