Istota współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw.
Istota i formy współpracy
Narastająca złożoność działalności gospodarczej w każdej skali stanowi motywację do integracji przedsiębiorstw o analogicznym bądź pokrewnym przedmiocie działalności.
Procesy integracji przyjmują formę zgrupowań przedsiębiorstw wokół realizacji wspólnego celu gospodarczego.
Charakterystycznymi przejawami i efektami rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego społeczeństw są m.in.:
ilościowy, rodzajowy i jakościowy rozwój procesów produkcji (wyrobów, usług), wymiany i konsumpcji,
pogłębiający się społeczny podział pracy i specjalizacja jednostek (podmiotów) gospodarczych w realizacji określonych części (faz, rodzajów) procesu gospodarczego,
dynamiczny rozwój zastosowań osiągnięć nauki i techniki w działalności gospodarczej,
„globalizacja" rynków zbytu, ich ilościowy rozwój, a jednocześnie zaostrzenie się walki konkurencyjnej na rynkach dotychczasowych i o rynki nowe itd.
W tych warunkach jednostki gospodarcze (przedsiębiorstwa) funkcjonujące w sferze produkcji j wymiany, chcąc osiągnąć swoje cele i pełnić służące tym celom funkcje, wchodzą w liczne i różnorodne, bezpośrednie i pośrednie związki (interakcje, relacje) z innymi przedsiębiorstwami.
Więzi między przedsiębiorstwami stanowią o występowaniu działania wielopodmiotowego, „w którym każdy z uczestników liczy się z czynami innych" [6, s. 106], co w sensie prakseologicznym można nazwać kooperacją w szerokim tego słowa znaczeniu (sensu largo). Uczestnicy takiego działania, zmierzając do osiągnięcia wzajemnie niesprzecznych celów, mogą pomagać sobie w jego realizacji, co można określić mianem kooperacji pozytywnej (albo współpracy, współdziałania), lub też - zmierzając do osiągnięcia konkurencyjnych (wzajemnie sprzecznych) celów - mogą sobie przeszkadzać, co może być określone jako kooperacja negatywna lub walka [6, s. 106].
Typowym przykładem negatywnej kooperacji przedsiębiorstw w warunkach gospodarki rynkowej jest ich zachowanie na rynku (w zakresie kształtowania cen i innych warunków transakcji) oraz w sferze nieprodukcyjnej i produkcyjnej (przygotowanie i wprowadzenie do produkcji nowych wyrobów oraz kształtowanie rozmiarów produkcji), zmierzające do osłabienia pozycji lub wyparcia z rynku przedsiębiorstw konkurencyjnych. Zakresem, natężeniem, metodami i narzędziami walki konkurencyjnej przedsiębiorstw na rynku bliżej w tej pracy nie będziemy się zajmować. Należy jedynie podkreślić, że:
przedsiębiorstwa konkurujące z innymi, w dążeniu do osiągnięcia określonych celów nierzadko wykazują gotowość do samoograniczeń w zakresie metod i narzędzi walki (np. zrzekając się drastycznych sposobów walki przy użyciu cen — na rzecz sposobów łagodniejszych, polegających na operowaniu poziomem technicznym wyrobów, pozacenowymi warunkami sprzedaży itd.),
przedsiębiorstwa konkurujące z sobą w jednych dziedzinach mogą nawiązywać współpracę (kooperację pozytywną) w innych (np. uzgadniać politykę płac i świadczeń społecznych, podejmować wspólne działania w zakresie rozwoju metod ochrony środowiska naturalnego itd.},
przedsiębiorstwa konkurujące mogą podejmować wspólne, zgodne działania na rzecz ograniczenia kosztownej (niekiedy niszczącej) konkurencji na głównym obszarze konfrontacji, co oznacza swoiste połączenie elementów działań konkurencyjnych z elementami współpracy (np. uzgodnienia co do cen czy wielkości sprzedaży),
przedsiębiorstwa konkurujące mogą wreszcie wspólnie dążyć do całkowitego wyeliminowania sytuacji konkurencyjnej, np. przez dokonanie podziału rynku lub połączenie przedsiębiorstw w jeden podmiot gospodarczy.
Wszystko to oznacza, że w praktyce gospodarczej mamy do czynienia nie tylko z sytuacją globalnej walki przedsiębiorstw lub ich totalnego współdziałania - elementy zachowań obu wymienionych rodzajów bardzo często wzajemnie się przenikają, koegzystują lub zastępują. Każde przedsiębiorstwo należy jednocześnie do kilku różnych układów wyodrębnionych na podstawie różnych kryteriów ich tworzenia. W szczególności kryteriami włączania przedsiębiorstw do takich układów mogą być:
następstwo faz procesu technologicznego,
współudział w wytwarzaniu wyrobu złożonego,
korzystanie ze wspólnej bazy surowcowej,
jednorodność lub podobieństwo procesów technologicznych,
jednorodność przeznaczenia wyrobów (usług),
następstwo faz procesu gospodarczego (przygotowanie produkcji — produkcja — sprzedaż),
skupienie terytorialne (bliskość) jednostek wytwórczych i usługowych,
możliwość korzystania ze wspólnej infrastruktury technicznej, komunikacyjnej itp.,
tożsamość rynków zbytu,
wspólnota (zbieżność) zamiarów co do sposobu wykorzystania (zagospodarowania) wolnych środków kapitałowych,
wspólnota zamiarów co do sposobów i kierunków rozwoju działalności gospodarczej itp.
Układy produkcyjne i/lub gospodarcze przedsiębiorstw (lub ich zestawów) przyjmują często właściwe sobie, charakterystyczne nazwy. Należy jednak, zaznaczyć, że ten sam układ (zespół zakładów lub przedsiębiorstw) może przyjmować różne nazwy zależnie od tego, jakie więzi i jakie ich cechy (np. produkcyjne, ekonomiczne, organizacyjne itd.) chce się uwydatnić przez użycie określonej nazwy.
Układ produkcyjny jednostek gospodarczych (zakładów), zbudowany np. według kryterium następstwa faz procesu technologicznego (a), kiedy dodatkowo fazy te należą do różnych gałęzi i/lub działu gospodarki, a poszczególne jednostki są połączone silną więzią produkcyjną, przyjmuje zazwyczaj nazwę układu kombinatowego lub po prostu kombinatu (np. kombinat paliwowo-energetyczny, łączący kopalnię z elektrownią, lub rolno-przemysłowy, obejmujący rolnicze jednostki produkcji roślinnej i/lub zwierzęcej z zakładami przemysłowymi przetwórstwa rolno-spożywczego). Jest to układ produkcyjny typu „pionowego" (wertykalnego). Zazwyczaj dodatkowym, równolegle występującym kryterium zgrupowania jednostek gospodarczych w układ tego rodzaju jest ich skupienie terytorialne (g).
Kiedy głównym kryterium przesądzającym o składzie uczestników układu produkcyjnego i charakterze występujących między nimi powiązań produkcyjnych jest współudział w wytwarzaniu złożonego wyrobu (b), przyjmuje on zazwyczaj nazwę układu kooperacyjnego Nazwa ta wskazuje, że miedzy uczestnikami układu występuje trwała, oparta na odpowiednich umowach współpraca produkcyjna, nazywana kooperacją przemysłową (czy produkcyjną) lub po prostu kooperacją w wąskim tego słowa znaczeniu (sensu słricto). Może ona przyjmować różne formy w zależności od układu więzi produkcyjnych między współpracującymi jednostkami (kooperantami). Na tej podstawie można wyróżnić np. kooperację;
równoległą, gdy producent wyrobu finalnego współpracuje z wieloma kooperantami dostarczającymi określone elementy wyrobu lub świadczącymi usługi w poszczególnych fazach procesu technologicznego,
łańcuchową, gdy producent wyrobu finalnego zleca dostarczenie określonych grup elementów wyrobu lub świadczenie wyznaczonych usług jednemu lub kilku kooperantom, którzy z kolei zlecają wykonanie poszczególnych części lub usług poddostawcom, tzw. subkooperantom,
przemienną (cykliczną), polegającą na realizowaniu cyklu produkcyjnego wyrobu na przemian przez producenta wyrobu finalnego i kooperanta (kooperantów) [4, s. 72].
Kiedy u źródeł tworzenia układów gospodarczych leżą kryteria podobieństwa procesów technologicznych i/lub przeznaczenia wyrobów, mamy do czynienia zasadniczo z brakiem więzi produkcyjnych między ich uczestnikami. Niekiedy na ich określenie używa się pojęć: układ „poziomy" (horyzontalny) lub układ branżowy. W ramach tego typu układów może dochodzić do współdziałania uczestników w wielu różnych dziedzinach i zakresach w sferze pozaprodukcyjnej. Zazwyczaj występują w nich równolegle i inne kryteria (wspólne cechy) grupowanych jednostek, np. wspólna infrastruktura techniczna (h), bliskość terytorialna (g), tożsamość rynków zbytu (i) itd. Cechy te mogą, bowiem przesądzać o możliwości i celowości występowania różnorodnych więzi współdziałania uczestników układu.
Układ taki, zwłaszcza przy większym zróżnicowaniu technologicznym i produktowym oraz przy osłabieniu, a nawet zaniku więzi techniczno-produkcyjnej w sferze produkcji podstawowej, może istnieć właśnie z racji istnienia tych innych powiązań (np. wspólnej infrastruktury). Wtedy jednak, ze względu na relacje produkcyjne, przekształca się on w układ o charakterze konglomeratu, tzn. w układ jednostek związanych innymi więzami niż produkcyjne i branżowa jednorodność produktów (gdyż w tym przypadku cechy te nie występują). Konglomerat może spełniać warunki skupienia terytorialnego zakładów, może jednak istnieć także jako układ jednostek terytorialnie rozproszonych.
W ramach układów przedsiębiorstw wzajemnie powiązanych (wyodrębnionych na podstawie dowolnych kryteriów) mogą zachodzić istotne różnice nie tylko pod względem rodzajowej struktury powiązań, (co już było sygnalizowane), lecz także pod względem ich trwałości, natężenia (stopnia spójności układu) oraz narzędzi i form ich kreowania.
Podejmiemy obecnie próbę typologicznego uporządkowania i stopniowania więzi między przedsiębiorstwami ze względu na omówione tu cechy.
O pojawieniu się najniższego (I) stopnia współdziałania gospodarczego można mówić wtedy, gdy dostawca i odbiorca przestają być względem siebie anonimowi, gdy pojawia się pewna regularność transakcji (wymiany świadczeń) oraz gdy oferta dostawcy zaczyna być dostosowywana do potrzeb i wymagań odbiorcy pod względem cech użytkowych (poziom techniczny, jakość itd.) i warunków organizacyjno-ekonomicznych dokonania transakcji, przy czym jednocześnie po stronie odbiorcy mogą (i powinny) wystąpić pewne zachowania leżące w interesie dostawcy (np. warunki płatności).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
V. Koncentracyjne zwarte |
|
|
|
IV. Koncentracyjne luźne |
|
|
|
III. Koordynacyjne |
|
|
|
II. Umowne |
|
|
|
I. Bezumowne |
|
|
|
|
Strukturalne |
|
Funkcjonalne |
Kooperacyjne |
Koncentracyjne |
|
|
|
|
|
Rys. Formy współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw - zestawienie porównawcze.
Cechą charakterystyczną omawianego stopnia współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw jest także to, że przed transakcją kupna-sprzedaży nie dochodzi do zawarcia jakichkolwiek umów formalnych. Prawa i obowiązki stron (kontrahentów) regulują przepisy kodeksu cywilnego i inne powszechnie obowiązujące normy prawa regulujące obrót towarowy.
Następny (II) stopień regularności, trwałości i natężenia więzi współpracy miedzy przedsiębiorstwami polega na tym, że omówione cechy ulegają wzmocnieniu (w porównaniu ze stopniem I), przedmiot zaś współpracy (świadczeń, wspólnych działań) jest wcześniej uzgodniony i wraz z innymi jej warunkami staje się przedmiotem umowy. Zakres przedmiotowy takiej (umownej) współpracy może być bardzo szeroki, praktycznie nieograniczony. Szczególnym i najbardziej rozpowszechnionym jej przykładem jest kooperacja produkcyjna. Tutaj też można zakwalifikować współpracę opartą na umowach dzierżawy i leasingu, a także porozumienie kartelowe.
Omawiana tu forma współpracy może się opierać nie tylko na dwu- lub wielostronnych umowach „realizacyjnych", ale może też być organizowana z wykorzystaniem ogólnych umów o współpracy, noszących też nazwę porozumień gospodarczych [7, s. 51].
Porozumienia i umowy, jawne lub ciche, mogą regulować współpracę przedsiębiorstw, której przedmiotem są zarówno świadczenia, jak też wspólne uzgodnienia działań. Charakterystyczne dla omawianego (II) stopnia jest również to, że może się ona obywać bez jakichkolwiek zmian w strukturze organizacyjnej u partnerów i bez powoływania jakichkolwiek zewnętrznych jednostek organizacyjnych (tzn. może mieć charakter współpracy czysto funkcjonalnej), - ale w określonych przypadkach mogą być powoływane (wewnętrzne lub zewnętrzne) jednostki organizacyjne o charakterze czysto wykonawczym (nie pełniące żadnych funkcji o charakterze koordynacyjno-dyspozycyjnym wobec tworzących je przedsiębiorstw), działające ściśle według dyspozycji uzgodnionych i przekazanych przez ośrodki kierownicze podejmujących współpracę jednostek. Mogą to być np. wspólne ośrodki informatyczne, bazy transportowe, oczyszczalnie ścieków itp.
Wyodrębnione strukturalnie podmioty gospodarcze mogą także uzyskać odrębność ekonomiczno-prawną i stać się przedsiębiorstwami w formie spółki z o.o. (rzadziej spółki akcyjnej) lub spółdzielni.
Podczas realizacji współpracy w ramach omawianej formy mogą się, zatem pojawić pewne elementy rozwiązań strukturalnych. W związku z tym może, więc być uzasadnione posługiwanie się określeniem: strukturalna forma współpracy.
Kolejny, trzeci stopień „intensywności" (III) współpracy przedsiębiorstw sprowadza się - ujmując najogólniej - do powołania - w celu realizacji wspólnych działań - ośrodków koordynacyjno-dyspozycyjnych. Ośrodki (jednostki) te, o różnych formach strukturalnych, funkcjonują jednak w warunkach ograniczenia zakresu swobody wyznaczonego przez nadal niezależne ośrodki dyspozycyjne partnerów współpracy.
Jako przykład można tu wymienić współpracę wspartą utworzeniem i funkcjonowaniem:
wspólnego biura zbytu (syndykatu),
dobrowolnego zrzeszenia.
Przejście na kolejny (wyższy) stopień współpracy (stopień IV) oznacza wzbogacenie dotychczas omówionych form funkcjonalnych i strukturalnych (instytucjonalnych) przez powołanie jednego, wspólnego ośrodka decyzyjnego, zarządzającego całością asocjacji. Dochodzi tu, więc do skupienia (koncentracji) i - w dużym stopniu - scalenia (integracji) nie tylko funkcji, ale też struktury, na najwyższym szczeblu decyzyjnym. Jest to wiec istotna zmiana jakościowa. Utworzenie jednolitego, wspólnego ośrodka decyzyjnego „na szczycie" powiązanych jednostek może oznaczać ograniczenie (w różnym stopniu) wewnętrznej swobody decyzyjnej pozostawionej tym jednostkom.
Przy omawianym poziomie intensywności współpracy zakres swobodnej decyzji powiązanych jednostek (przedsiębiorstw), zwłaszcza w zakresie decyzji taktycznych, pozostaje stosunkowo duży, formalnym zaś jej wyrazem jest zachowanie przez przedsiębiorstwa odrębności prawnej i znacznego zakresu autonomii ekonomicznej. Typowym reprezentantem omawianego przypadku jest forma koncernu.
Kolejny, najwyższy stopień intensywności (V) powiązania przedsiębiorstw obejmuje przypadki, kiedy stopień swobody decyzyjnej połączonych jednostek staje się mniejszy, zanikają formalne przejawy ich odrębności, a zwłaszcza zanika odrębność prawna. Mamy wówczas do czynienia z fuzją, której efektem jest powołanie - w miejsce kilku - jednego zwartego przedsiębiorstwa wielozakładowego.
W przedstawionej próbie typologicznego uszeregowania form współdziałania gospodarczego uwzględniono tylko, i to w stopniu dalece nie wystarczającym, te formy, które mogą się kształtować „oddolnie", z woli samych zainteresowanych przedsiębiorstw.
Nie uwzględniono tu natomiast kreującego i/lub korygującego wpływu, jaki na zakres i formy współpracy przedsiębiorstw może wywierać państwo (poprzez swoje organy) i organizacje społeczne. Należy przy tym zaznaczyć, że wpływ taki - chociaż przejawia się ze szczególną intensywnością w warunkach gospodarki centralnie zarządzanej, o przewadze własności państwowej - może wystąpić także w warunkach gospodarki rynkowej zdominowanej przez własność prywatną.
Uwzględniając bezpośredni udział organów państwa i/lub innych, powoływanych przez te organy i reprezentujących interesy państwa podmiotów zewnętrznych w organizowaniu współdziałania przedsiębiorstw, można przedstawić następujące cztery ideowe (teoretyczne) modele tego współdziałania ([5, s. 833] oraz rys. 28).
Przechodząc od modelu (a) do modelu (b) obserwujemy wzrost roli i znaczenia zewnętrznego organizatora współdziałania przedsiębiorstw: od jego braku (a) - kiedy całość więzi ma charakter oddolny i dobrowolny, poprzez (b), kiedy dominują więzi poziome przy jednoczesnym istnieniu więzi kształtowanych za pośrednictwem organów państwa, zwykle jednak dość „słabych", o charakterze koordynacyjnym, poprzez model (c), kiedy wyraźnie osłabiają się bezpośrednie, tworzące się samorzutnie związki przedsiębiorstw, a zaczynają dominować więzi pionowe, głównie o charakterze obligatoryjnym i władczym - do modelu (d), gdzie zupełnie znikają samorzutne, bezpośrednie więzi poziome i współpraca dochodzi do skutku wyłącznie za pośrednictwem zewnętrznych, państwowych ośrodków koordynacyjno-decyzyjnych.
Rys. Modele współdziałania przedsiębiorstw z udziałem organów państwa
Z pewnym przybliżeniem można przyjąć, że dla państwowej gospodarki zarządzanej centralnie najbardziej właściwy jest model (c), dla gospodarki zaś rynkowej z aktywnie interwencyjną rolą państwa - model (b).
Uwzględnienie wpływu państwa powoduje uzupełnienie form funkcjonalnych i strukturalnych współpracy przedsiębiorstw praktycznie na jej wszystkich wymienionych poziomach (stopniach).
A zatem dla przykładu:
I - na poziomie „bezumownej" współpracy funkcjonalnej państwo może wpływać na podejmowanie, przekształcanie bądź zaniechanie współpracy przedsiębiorstw poprzez odpowiednie regulacje prawne (w zakresie prawa cywilnego) i ewentualnie poprzez stosowanie różnego rodzaju nacisków nieformalnych.
II - na poziomie współpracy umownej wpływ państwa wyrażać się może poprzez narzucenie określonych warunków zawierania umów lub np. egzekwowanie prawa antymonopolowego (antykartelowego).
III - na poziomie współpracy w formie strukturalnej o charakterze koordynacyjno-decyzyjnym z woli państwa mogły powstawać różne podmioty i układy koordynacyjne, czego charakterystycznym przykładem były w przeszłości:
zjednoczenia wiodące,
ośrodki branżowe,
zrzeszenia asortymentowe,
a obecnie są:
izby gospodarcze;
w tym przypadku może być wykorzystywane także prawo antymonopolowe.
IV - na poziomie współpracy w formie strukturalnej o charakterze koncentracyjnym z rozszerzonym zakresem autonomii jednostek typowymi formami odgórnej, administracyjnie narzuconej współpracy (często niestety bardziej formalnej i pozornej niż rzeczywistej) były w przeszłości:
zjednoczenia,
przedsiębiorstwa prowadzące.
Obecnie odpowiednią rolę mogą tu odegrać przepisy prawa antymonopolowego.
V - na najwyższym poziomie współpracy, w formie strukturalnej o charakterze koncentracyjnym, z ograniczonym zakresem autonomii jednostek, z woli organów państwa i w trybie administracyjnym, mogą powstawać lub ulegać likwidacji przedsiębiorstwa wielozakładowe (w tym również w trybie przepisów prawa antymonopolowego) o państwowej formie własności.
Należy tu także zwrócić uwagę na spotykane w piśmiennictwie różnice w sposobach systematyzacji omawianych form współpracy przedsiębiorstw. W literaturze niemieckojęzycznej (np. [2, s. 49; 8, s. 224]) i w pracach J. Kortana w Polsce powszechnie stosuje się wyróżnienie dwu głównych form połączeń przedsiębiorstw, tzn. formy kooperacyjnej (kooperative Zusammenschlussformeri) i koncentracyjnej (koncentrative Zusammenschlussformen).
„Przedmiotem połączenia kooperacyjnego (powiązania kooperacyjnego, wspólnoty kooperacyjnej) są tylko pewne wycinkowe fragmenty całego gospodarczego zadania przedsiębiorstw względnie pewne jednorazowe lub krótkookresowe cele, których pojedyncze przedsiębiorstwa nie byłyby w stanie samodzielnie zrealizować lub nie mogłyby ich zrealizować w dostatecznie efektywny sposób [...]. W związkach typu kooperacyjnego uczestniczące przedsiębiorstwa nie są podporządkowane jednolitemu kierownictwu i nie tracą ani swej samodzielności, ani swojej osobowości prawnej. [...] Główną cechą związku koncentracyjnego jest podporządkowanie całokształtu działalności połączonych przedsiębiorstw jednolitemu kierownictwu" [3, s. 11].
Próbę porównawczego zestawienia przedstawionych tu ujęć systematyzujących formy współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw zawiera schemat na rys. 27. Wszystkie formy współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw - a więc zarówno te, które polegają na samoorganizacji (i samokoordynacji) realnych procesów współpracy (koordynacji), jak też te, które wiążą się z powoływaniem odpowiednich dla tej współpracy ośrodków koordynacyjnych, a wreszcie te, które w obszarze funkcji regulacyjnych prowadzą do powstania skoncentrowanych ośrodków decyzyjnych - oznaczają zawsze określony stopień scalenia (połączenia, zespolenia, zwarstwienia) działań czy funkcji, a w niektórych przypadkach także struktur i celów objętych współdziałaniem jednostek. Właściwym terminem opisującym tę cechę (scalenia) jest integracja.
Charakteryzując strukturę rodzajową integracji gospodarczej przedsiębiorstw w znaczeniu ogólnym, tzn. jej podział na elementy składowe (aspekty, wymiary, płaszczyzny, korelaty) oparty na rodzajach więzi łączących przedsiębiorstwa, poszczególni autorzy stosują wprawdzie nie tożsame, ale w dużym stopniu zbliżone nazewnictwo. Uznając nieuniknioną umowność takiego podziału i rezygnując z analizy porównawczej poszczególnych ujęć przyjmiemy, że na ową integrację składają się następujące elementy: techniczno-produkcyjny, ekonomiczny, organizacyjny i społeczny.
Techniczno-produkcyjny aspekt integracji wyraża się wzajemnym dostosowaniem wielkości, struktury rodzajowej, cech techniczno-użytkowych i jakościowych środków pracy, przedmiotów pracy i produktów oraz/lub ich fizycznym transferem między przedsiębiorstwami. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ten rodzaj integracji często ma charakter pierwotny i wiodący w kreowaniu pozostałych jej rodzajów, a ich pojawienie się stanowi warunek utrzymania i umocnienia się integracji techniczno-produkcyjnej.
Sens ekonomicznego aspektu integracji wyraża się w takich procesach i zjawiskach, jak:
przepływ (transfer) kapitału między przedsiębiorstwami w postaci np. pieniędzy i papierów wartościowych, związany z realizacją ich współdziałania w aspekcie techniczno-produkcyjnym (stanowiący finansowe odzwierciedlenie i konsekwencję tego współdziałania), a także dochodzący do skutku niezależnie od tego współdziałania, lecz w związku z realizacją wzajemnie zgodnych celów ekonomicznych (finansowych) partnerów (np. udzielanie oprocentowanych pożyczek przez przedsiębiorstwo posiadające wolne środki finansowe innemu przedsiębiorstwu, bez względu na cel i sposób ich wykorzystania),
wzajemne dostosowanie wielkości i struktury (w różnych przekrojach) kapitału przedsiębiorstwa w ujęciu wartościowym, zgodnie z potrzebami współpracy i celami ekonomicznymi partnerów,
skupienie (koncentracja) kapitału pochodzącego z różnych przedsiębiorstw, służące realizacji określonych celów produkcyjnych, ekonomicznych itd.
O istocie integracji organizacyjnej stanowią procesy scaleniowe i ich rezultaty dochodzące do skutku z wykorzystaniem więzi organizacyjnych. Niektóre rodzaje tych więzi, np. funkcjonalna czy informacyjna, stanowią nieodzowny składnik współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw, które jednak nie pociąga za sobą zmian w ich strukturach organizacyjnych (integracja funkcjonalna). Najbardziej spektakularnym i widocznym przejawem integracji organizacyjnej są procesy scaleniowe w obszarze więzi służbowej (hierarchicznej) i ich konsekwencje strukturalne (integracja strukturalna). Integracja organizacyjna powinna być traktowana jako ten aspekt integracji gospodarczej przedsiębiorstw, który jest niezbędny, ale raczej instrumentalny i wtórny wobec poprzednich: techniczno--produkcyjnego i ekonomicznego.
Należałoby bliżej wyjaśnić jeszcze istotę społecznego aspektu integracji gospodarczej przedsiębiorstw. Przez integrację społeczną rozumie się zespolenie i zharmonizowanie elementów pewnej zbiorowości w sensie intensywności i częstotliwości kontaktów między członkami danej grupy, w której są akceptowane wspólne systemy wartości, norm i ocen [l, s. 219].
Nośnikiem społecznego aspektu integracji gospodarczej przedsiębiorstw są, zatem międzyludzkie interakcje zachodzące między członkami kierownictwa i załóg współdziałających przedsiębiorstw. Interakcje te, służąc określonym potrzebom człowieka jako jednostki społecznej, mogą stanowić wartość samą
w sobie, ale mogą (i powinny) służyć szczególnie wzmacnianiu i utrwalaniu integracji organizacyjnej i - bezpośrednio lub pośrednio - pozostałych aspektów integracji gospodarczej przedsiębiorstw. Praktyka wskazuje, że bardzo powszechnym zjawiskiem było niedocenianie roli integracji społecznej w kreowaniu i utrwalaniu więzów współdziałania między przedsiębiorstwami, co niejednokrotnie prowadziło do eskalacji konfliktów i „rozsadzania od wewnątrz" integrujących się w innych płaszczyznach układów. Stosunki międzyludzkie nacechowane wzajemną niechęcią, nieufnością, podejrzliwością czy poczuciem krzywdy nie mogą, bowiem dobrze służyć gospodarczemu umacnianiu przedsiębiorstw, a często mogą w sposób zupełnie irracjonalny doprowadzić do jego destrukcji. Sumując prezentowane tu ujęcie aspektów integracji gospodarczej przedsiębiorstw w układzie rodzajowym należałoby wyraźnie wskazać na anonsowane już, bardziej lub mniej bezpośrednio, zagadnienie ich stopniowalności, a w konsekwencji stopniowalności integracji gospodarczej przedsiębiorstw w znaczeniu ogólnym, której poziom stanowi wypadkową poziomu (stopnia) integracji „cząstkowych". Zagadnieniem interesującym praktycznie i teoretycznie jest dynamika procesów integracyjnych w gospodarce. Jest ona, zależnie od kierunków oddziaływania i natężenia różnych przyczyn, zmienna w czasie. Procesy takie ciągle jednak występują, a ich wynikiem jest powstawanie nowych powiązań w miejsce układów dotychczasowych. Jeśli nawet w danym czasie następuje ogólny wzrost stopnia zintegrowania przedsiębiorstw, to zwykle powstaniu jednych układów towarzyszy rozpad dotychczasowych, procesom integracji towarzyszą procesy im przeciwne, tzn. dezintegracji gospodarczej przedsiębiorstw. Niewykluczone są też takie sytuacje, w których procesy dezintegracji (w skali globalnej lub w poszczególnych aspektach) przeważają nad procesami integracji. Nie wchodząc tu w głębszą analizę zagadnienia można założyć hipotetycznie, że poważniejsze zmiany, a nawet zasadnicze zwroty w przebiegu procesów integracyjnych i dezintegracyjnych mogą występować zwłaszcza w takich okolicznościach, jak dynamiczny wzrost gospodarczy, kryzys, recesja czy radykalne przekształcenia systemowe i ustrojowe. Stan polskiej gospodarki i przekształcanie mechanizmu jej funkcjonowania w latach dziewięćdziesiątych powodują, że podejmowana w tej pracy problematyka procesów i form integracji (i dezintegracji) przedsiębiorstw powinna okazać się szczególnie ważna i aktualna przez wiele następnych lat.
Formy kooperacyjne
Istota rozległego obszaru więzi typu kooperacyjnego między przedsiębiorstwami została przedstawiona w podrozdziale 8.1. Zawarta w nim propozycja ich stopniowania sprowadza się do wyróżnienia więzi: bezumownych, umownych i koordynacyjnych. Przy zróżnicowanym stopniu intensywności są to w zasadzie więzi stosunkowo luźne, nie powodujące utraty samodzielności ekonomicznej i osobowości prawnej przedsiębiorstwa.
Współdziałanie bezumowne przejawia się we wzajemnym dostosowywaniu świadczeń, których wymiana między przedsiębiorstwami następuje na zasadach handlowych (rynkowych) bądź polega na wzajemnie zgodnych zachowaniach rynkowych przedsiębiorstw w sytuacjach konkurencyjnych. Owo dostosowanie świadczeń i zachowań ma charakter dobrowolny i nie znajduje żadnego formalnego wyrazu (w postaci jakichkolwiek umów, porozumień itp.).
Kolejną, dającą się wyróżnić grupę stanowią formy współdziałania przedsiębiorstw dochodzące do skutku z wykorzystaniem prawnego narzędzia, jakim jest umowa, lecz bez powoływania jakichkolwiek instytucjonalnych ośrodków koordynacyjno-dyspozycyjnych, które mogłyby podporządkować sobie (w części lub w całości) przedsiębiorstwa objęte współpracą.
Regulację prawną ogólnych zasad umów cywilnoprawnych w obrocie gospodarczym oraz specyficznych zasad niektórych rodzajów umów (nazwanych) zawiera Kodeks cywilny (k.c.) i Kodeks postępowania cywilnego (k.p.c.).
Warunkiem aktywnej roli i efektywności wykorzystania umów gospodarczych jest przede wszystkim:
odrębność majątkowa jednostek gospodarczych, oparta na wydzieleniu praw własności lub określeniu samodzielności jednostek należących do wspólnego funduszu własności,
swoboda zawierania umów (swoboda kontraktowa) wyrażająca się swobodą decyzji co do zawarcia lub niezawarcia umowy, wyboru kontrahenta, kształtowania treści umowy i wyboru jej formy.
Sprawność rynkowego obrotu towarowego (a także innych elementów obrotu gospodarczego między przedsiębiorstwami) zależy ponadto od innych czynników, takich jak np.: mechanizm funkcjonowania gospodarki (stosunki własnościowe, aktywność gospodarcza państwa itd.) czy poziom rozwoju gospodarczego (dysproporcje strukturalne i koniunkturalne, inflacja itd.).
W ramach umownych form współdziałania przedsiębiorstw można wyróżnić:
obrót towarowy (wymiana prosta) z uwzględnieniem subformy, jaką stanowi współpraca przedsiębiorstw wytwórczych (głównie przemysłowych) z przedsiębiorstwami handlowymi,
kooperację produkcyjną,
świadczenia (usługi, dostawy itp.) specjalistyczne,
wspólne przedsięwzięcia (o charakterze funkcjonalnym) i wspólne urządzenia w różnych dziedzinach działalności gospodarczej przedsiębiorstw,
wspólne przedsiębiorstwa,
pożyczki, najem, dzierżawę i jej szczególną postać - leasing.
Wobec obrotu towarowego (wymiany prostej) mają zastosowanie unormowane w k.c. umowy sprzedaży i dostawy. Niezależnie od tego mogą tu wystąpić dodatkowe regulacje w postaci ogólnych warunków umów sprzedaży (i dostawy), które były wprowadzone w Polsce odpowiednimi uchwałami Rady Ministrów, oraz inne formy ingerencji państwa w sferę obrotu towarowego (np. centralne rozdzielnictwo, obowiązkowe pośrednictwo czy zamówienia rządowe). Te ostatnie formy były charakterystyczne dla centralnie zarządzanej gospodarki państwowej.
System prawnej regulacji obrotu towarowego w gospodarce uspołecznionej PRL charakteryzował się następującymi cechami:
— znacznym stopniem ingerencji administracyjnej w sferze cywilnoprawnych stosunków wymiennych między przedsiębiorstwami i wynikającym z tego ograniczonym przestrzeganiem zasad swobody kontraktowej,
— dużym stopniem złożoności rozwiązań prawnych oraz
— ich zmiennością w czasie.
Istotnym elementem przeobrażeń w omawianym zakresie powinno być wzmocnienie roli umów zawieranych w warunkach swobody kontraktowej, przy ograniczeniu do minimum ingerencji administracyjnej.
Zasadnicze postulaty w tym zakresie spełniają nowelizacje Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego z 28 lipca 1990 roku. W nowych unormowaniach następuje zniesienie podziału obrotu towarowego na uspołeczniony i pozostały. Następuje ujednolicenie ochrony własności, w tym zniesienie szczególnej ochrony własności społecznej, znika szczególna pozycja jednostek gospodarki uspołecznionej (j.g.u.), a nawet ich nazwa. Zostaje wprowadzona natomiast zasada równości wobec prawa wszystkich podmiotów cywilnych, niezależnie od przynależności sektorowej, i przywrócone praktyczne znaczenie zasady swobody kontraktowej (z niewielkimi ograniczeniami).
Następuje też zasadnicze odejście od normowania warunków i wzorów umów - co nie oznacza zakazu posługiwania się takimi aktami. Pozbawione obowiązkowego charakteru - mają one wiele cech pozytywnych, ułatwiają, bowiem przepływ dokumentów w masowych stosunkach prawnych, związany z często zawieranymi umowami o charakterze jednorodnym, a także z umowami o złożonej treści. Mogą one służyć ochronie interesów obu stron umowy. Dopuszczane na zasadzie dobrowolności posługiwanie się ogólnymi warunkami lub wzorami umów nie ma jednak pierwszeństwa przed umową jednostkową. Jest to wynikiem założenia, iż w gospodarce rynkowej indywidualizacja stosunków zobowiązaniowych z woli stron powinna mieć pierwszeństwo przed ich typizacją.
Konsekwentne przeprowadzenie przebudowy mechanizmu funkcjonowania polskiej gospodarki w kierunku jej urynkowienia będzie oznaczać konieczność wzmożenia aktywności przedsiębiorstw wytwórczych i handlowych w przełamywaniu bariery popytu rynkowego. Obok prostych form wymiany realizowanej w trybie bezumownym i na podstawie umów krótkookresowych powinny się, więc pojawić formy bardziej intensywnej i trwałej współpracy opartej na umowach (porozumieniach, uzgodnieniach itp.) długookresowych (wieloletnich) regulujących wzajemne prawa i obowiązki stron - partnerów współpracy w zakresie ich przyszłych zachowań rynkowych.
W gospodarce rynkowej wykształciło się wiele trudnych do usystematyzowania form trwałego, umownego wiązania z sobą uczestników rynku w układach pionowych (wytwórca, handel hurtowy, handel detaliczny itp.). Charakteryzując je, ograniczymy się do czterech podstawowych typów umów i związanych z nimi (różniących się efektywnością powiązań) form współpracy [5, s. 82].
Pierwszym sposobem wiązania jednostek wytwórczych i handlowych są tzw. umowy wiązania sprzedaży, bardzo zbliżone do klasycznych (jednostkowych). Poprzez określoną kombinację różnych klauzul dotyczących powiązań: przestrzennych, przedmiotowych, podmiotowych i czasowych, mają one na celu ukierunkowanie odbiorcy na strategię zbytu wypracowaną przez producenta. Objęte tymi umowami wybrane jednostki handlowe uzyskują uprawnienia do sprzedaży na danym obszarze. W zakresie przedmiotowym, stanowiącym punkt ciężkości tego typu umów, uzgodnienia dotyczą: funkcji pośrednika handlowego, warunków dostaw, zasad kształtowania cen itd. Uzgodnienia podmiotowe polegają na ścisłym określeniu dróg zbytu towarów, uzgodnienia czasowe zaś - terminów obowiązywania umowy, terminów dostaw itp.
Innym sposobem formalnego wiązania uczestników rynku są umowy wyłączności sprzedaży, których głównym przedmiotem jest ograniczenie liczby jednostek pośredniczących w zbycie artykułów danego wytwórcy. Wyłączność objętych umową jednostek handlowych, które zdecydują się z niej korzystać, oznacza przerzucenie na nie części ryzyka handlowego, zwłaszcza związanego z wprowadzaniem nowych wyrobów, a jednocześnie stanowi gwarancję odpowiednio dużych korzyści w razie osiągnięcia sukcesu rynkowego.
Odmienne zasady współdziałania handlu i wytwórczości określa umowa koncesji handlowej. Jej istota sprowadza się do tego, że jednostka handlowa, jako samodzielny podmiot gospodarczy, wykonuje (na podstawie umowy) zadania polegające na sprzedaży towarów we własnym imieniu i na własny rachunek, ale według koncepcji ustalonej przez wytwórcę. Przyjmuje ona na siebie obowiązek popierania sprzedaży towarów objętych umową oraz ryzyko zbytu. Inną cechą charakterystyczną tej formy współpracy jest przejęcie przez sprzedawcę znaku wytwórcy i podkreślenie tym samym przynależności do jego sieci zbytu.
Kolejną formą ścisłej współpracy w sferze obrotu między prawnie samodzielnymi przedsiębiorstwami jest umowa franchisingu. Forma ta polega na tym, że dawca systemu (sprzedaży) na podstawie długookresowej umowy odstępuje odbiorcy, za określoną opłatą, prawo - i jednocześnie nakłada obowiązek - sprzedaży dokładnie ustalonych w umowie towarów i/lub usług, przy zastosowaniu nazwy, znaku towarowego i odpowiedniego wyposażenia punktów sprzedaży w ramach istniejącego systemu zbytu.
Szczególną postać obrotu towarowego między przedsiębiorstwami wytwórczymi stanowi kooperacja produkcyjna, stanowiąca część składową zaopatrzenia materiałowo-technicznego i obejmująca - na podstawie umów kooperacyjnych między dwoma lub więcej przedsiębiorstwami produkcyjnymi - dostawy zespołów, podzespołów, półfabrykatów i części wytworzonych na specjalne zamówienie odbiorcy.
W warunkach systemowych i prawnych sprzyjających racjonalizacji więzi kooperacyjnych (ograniczenie administracyjnej ingerencji państwa, własnościowa i ekonomiczna autonomia przedsiębiorstw, dopuszczenie zasady swobody kontraktowej w szerszym zakresie itd.) należy oczekiwać wyraźnego wzrostu znaczenia rachunku ekonomicznego w podejmowaniu decyzji o współpracy, zwłaszcza w jego bardziej rozbudowanej postaci. Uwzględnia on, bowiem nie tylko możliwość porównania kosztów wytwarzania we własnym zakresie z kosztami zakupu „elementów kooperacyjnych" powiększonymi o koszty transportu, ale także inne skutki ekonomiczne tych decyzji (np. związane ze zmianami wielkości produkcji, inwestowaniem, zawodnością dostaw, zmianami jakości produkcji itd.) [7, s. 97]. Nie wszystkie jednak przesłanki decyzji kooperacyjnych dadzą się uwzględnić w rachunku efektywności ekonomicznej, choć ich wpływ na wyniki działalności przedsiębiorstwa może być niekiedy bardzo istotny.
Nie bez znaczenia pozostaje, (choć w stopniu znacznie mniejszym niż w minionym okresie) skuteczność kooperacji, tzn. możliwość uzyskania w jej ramach odpowiednich elementów (w połączeniu z możliwą do zaakceptowania ich niezawodnością). Ważną przesłanką decyzji kooperacyjnych będzie ich związek z podstawą, na której przedsiębiorstwo chce oprzeć swoją pozycję konkurencyjną i przyszłe sukcesy. Jeśli podstawą taką jest np. jakość lub szybkość dostaw, to staje się istotne rozpoznanie, czy i jak będzie na to wpływać decyzja o zakupie pewnych elementów w ramach kooperacji bądź wykonywaniu ich we własnym zakresie. W różnych sytuacjach wpływ ten może być różny. Jeśli punktem wyjścia
do umacniania pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstwa mogą być wyniki własnych prac badawczo-rozwojowych, przemawia to za ograniczeniem zakresu kooperacji, choć nie są też wykluczone rozwiązania polegające na odsprzedaży patentów kooperantom zewnętrznym na warunkach nie zagrażających pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstwa. Podobnie może oddziaływać kolejna przesłanka decyzyjna: dysponowanie kadrą o wysokich, unikatowych kwalifikacjach. Ważnym elementem (czynnikiem) wyboru może być także stopień konkurencji między potencjalnymi dostawcami elementów kooperacyjnych. Dla odbiorców wygodna jest np. współpraca z silnie od nich uzależnionymi, małymi, wyspecjalizowanymi dostawcami. Układy kooperacyjne z wieloma dublującymi się i łatwymi do zastąpienia kooperantami należą do najsprawniejszych i, mimo często niewielkiej skali dostaw od poszczególnych kooperantów, bywają tańsze.
Każde przedsiębiorstwo, obok zapotrzebowania na współpracę produkcyjno--handlową w zakresie zaopatrzenia, kooperacji produkcyjnej i zbytu, w obrębie swej działalności podstawowej wykazuje w mniejszym lub większym stopniu zapotrzebowanie na różnego rodzaju świadczenia (roboty, usługi, dostawy itp.) o charakterze specjalistycznym w takich dziedzinach działalności, jak:
badania i rozwój (b + r) oraz techniczne przygotowanie produkcji (tpp),
inwestycje,
działalność pomocnicza (gospodarka narzędziowa, remontowa, energetyczna, wodno-ściekowa itp.),
pozaoperacyjna działalność socjalno-kulturalna,
doskonalenie organizacji i zarządzania itd.
W wymienionych tu, podobnie jak i w innych zakresach obrotu gospodarczego, istotnym czynnikiem racjonalności więzi między przedsiębiorstwami jest oparcie ich na zasadach rynkowych oraz kontraktowej swobodzie stron. Powinno to umożliwić egzekwowanie (w dostatecznym zakresie) interesów ekonomicznych odbiorcy oraz wymuszenie racjonalności działań dostawcy (wykonawcy).
Omawiane dotychczas formy współpracy przedsiębiorstw w różnych dziedzinach działalności miały tę wspólną cechę, że jej przedmiotem były odpowiednie świadczenia jednych przedsiębiorstw na rzecz innych. W różnych dziedzinach działalności może dochodzić ponadto do współdziałania o innym charakterze, którego przedmiotem mogą być wspólne przedsięwzięcia lub wspólne urządzanie przedsiębiorstw.
Przykłady wspólnych przedsięwzięć o charakterze funkcjonalnym, tzn. bez tworzenia wspólnych urządzeń i związanych z tym elementów strukturalnych, mogą stanowić:
zlecanie, organizowanie i finansowanie prac badawczo-rozwojowych czy norm alizacyj nych,
dokonywanie zakupów surowców, materiałów itp.,
organizowanie konferencji, sympozjów i akcji szkoleniowych,
podejmowanie i „pilotowanie" wystąpień np. do władz lokalnych i/lub centralnych, organizacji społeczno-politycznych, mające na celu prezentację i ochronę wspólnych interesów,
wspólne i/lub uzgodnione działania odnoszące się do rynku zbytu, np. dotyczące akcji wystawienniczo-reklamowych, cen, terytorialnego podziału rynku, wielkości produkcji i sprzedaży itp.
Wymienione tu dziedziny, zakresy i formy współpracy przedsiębiorstw powinny stanowić obszar ich suwerennych decyzji - z pewnymi ograniczeniami (w systemie ustawodawstwa antymonopolowego) dotyczącymi wspólnych działań przedsiębiorstw skierowanych na rynek i zmierzających do ograniczenia konkurencji, a uznawanych ogólnie za praktyki monopolistyczne.
Zakres zespołowych działań przedsiębiorstw o wspólnej przynależności branżowej, opartych na jawnych lub nierzadko tajnych porozumieniach, nazywanych porozumieniami kartelowymi, ma długą i bogatą historię w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej. Tam też tego rodzaju porozumienia były najbardziej energicznie zwalczane przez prawodawstwo i politykę gospodarczą rządów. Przywracanie rynkowego mechanizmu funkcjonowania polskiej gospodarki urealnia - jak się wydaje - niebezpieczeństwo występowania porozumień kartelowych obliczonych na przeciwdziałanie rozwojowi konkurencji drogą uzgadniania wielkości produkcji i sprzedaży, terytorialnego podziału rynku i jednolitych cen. A zatem odpowiednie prawo antymonopolowe i polityka gospodarcza państwa, ograniczająca możliwość występowania tego rodzaju zjawisk negatywnych - bez ingerencji w rozwój „poziomej" współpracy przedsiębiorstw w innych zakresach - wydają się niezbędne.
Oprócz wspólnych przedsięwzięć (działań) o względnie trwałym charakterze i zorientowanych na współdziałanie w różnych dziedzinach przygotowania i obsługi działalności podstawowej (b + r, Ipp, działalność pomocnicza itd.) oraz zaopatrzenia i zbytu, typową dla gospodarki rynkowej formą są wspólne przedsięwzięcia o charakterze przejściowym, zorientowane na współdziałanie przedsiębiorstw w dotychczasowej dziedzinie rozwoju (na drodze inwestycyjnej), podejmowanie nowej działalności lub też współdziałanie w realizacji wielkich operacji finansowych. Noszą one nazwę konsorcjum. Uwzględniamy tę formę w ramach umownych form współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw o charakterze funkcjonalnym, gdyż ze swej istoty nie wymaga ona stosowania specjalnych rozwiązań strukturalnych (w tym instytucjonalnych). Zdarza się jednak, że na czas istnienia konsorcjum powołuje się odpowiednie jego organy (np. rada porozumienia, rada techniczno-ekonomiczna, a nawet zarząd).
Konsorcjum jest formą szczególnie przydatną w realizacji wielkich przedsięwzięć o charakterze infrastrukturalnym i/lub rozwojowym (np. budowa lotnisk, autostrad, realizacja wielkich programów badawczo-rozwojowych itd.), które byłyby niemożliwe lub zbyt ryzykowne, gdyby miały być finansowane przez pojedynczych inwestorów. Stronami porozumienia są tu zwykle różnorodne jednostki gospodarcze, zainteresowane realizacją przedsięwzięcia z różnych względów (np. banki, przedsiębiorstwa produkcyjne, handlowe, jednostki naukowo-badawcze itd.), a jedna z nich pełni przy tym funkcję jednostki wiodącej. Do kluczowych zadań zgrupowania należy pozyskanie niezbędnych funduszy w formie udziałów jego uczestników, emisji akcji i obligacji itd. Dyspozycja środkami finansowymi stanowi tu ważny element kierowania realizacją przedsięwzięcia. Prawnym narzędziem kierowania (w tym koordynowania) przedsięwzięciem są dwu- i wielostronne umowy. Konsorcjum jest formą współdziałania samodzielnych przedsiębiorstw, podejmowanego z reguły z ich inicjatywy, we własnym imieniu, na własny rachunek i ryzyko. Realizowane w tej formie przedsięwzięcie może dojść do skutku także z inicjatywy odpowiednich agend rządowych i uzyskiwać z ich strony wielorakie, w tym również finansowe, wsparcie.
Pewne cechy wspólne z konsorcjum mają również przejściowe porozumienia przedsiębiorstw zawierane w celu wykonania (na zlecenie odpowiednich inwestorów) wielkich i złożonych przedsięwzięć budowlano-montażowych. Grupują one odpowiednie (ze względu na przedmiot przedsięwzięcia) jednostki projektowe i wykonawcze, z których jedna występuje w roli generalnego wykonawcy i zawiera umowy: z inwestorem o wykonanie całości zadania (programu) w charakterze zleceniobiorcy, z podwykonawcami zaś o wykonanie zadań cząstkowych w charakterze zleceniodawcy.
Konkretne rozwiązania dotyczące zakresu obowiązków przejmowanych przez generalnego wykonawcę mogą być różne. Obok zadań czysto wykonawczych jednostka ta może przejmować niektóre funkcje zwyczajowo należące do inwestora (np. uzyskanie i dostarczenie projektu technicznego inwestycji czy uzyskanie pozwolenia na budowę). W związku z tym polskie prawodawstwo przewiduje trzy różne funkcje w realizacji inwestycji: 1) wykonawców częściowych, 2) głównego (generalnego) wykonawcy, 3) głównego (generalnego) realizatora. Regulacje te - podobnie jak inne dotyczące ogólnych warunków umów - tworzą pewne wzorce rozwiązań formalnoprawnych i organizacyjnych współdziałania przedsiębiorstw, które na zasadzie dobrowolności i w stopniu uznanym przez umawiające się strony za właściwy, mogą być z pożytkiem wykorzystywane. Nic nie stoi na przeszkodzie, by rozwiązania te modyfikować stosownie do konkretnych potrzeb.
W bardzo wielu dziedzinach działalności przedsiębiorstw może dochodzić ponadto, na podstawie odpowiednich umów, do ich współpracy poprzez tworzenie i eksploatację wspólnych obiektów (urządzeń). Mogą to być na przykład:
wspólne laboratoria i inne obiekty służące działalności badawczo-rozwojowej czy kontrolnej,
wspólne urządzenia działalności pomocniczej, jak np. warsztaty obsługowo-naprawcze, narzędziownie, stacje poboru i uzdatniania wody, oczyszczalnie ścieków, kotłownie, trafostacje, bazy transportowe itp.,
wspólne obiekty majątku trwałego służące realizacji działalności podstawowej,
wspólne szkoły przyzakładowe, ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe i rekreacyjno-sportowe itd.
Jedną z dalszych form umownego współdziałania gospodarczego są tzw. przedsiębiorstwa wspólne. Określa się je jako przedsiębiorstwa zakładane w celu realizacji określonych nowych zadań (np. w nowych obszarach produkcyjnych) przez partnerów zachowujących samodzielność tak pod względem prawnym, jak i ekonomicznym. Z punktu widzenia analizy więzi gospodarczych najbardziej istotnymi elementami są tu zatem:
1) powstanie nowego podmiotu gospodarczego strukturalizującego określone
powiązania gospodarcze tworzących go partnerów,
2) pełna samodzielność prawna i ekonomiczna uczestników.
Przedsiębiorstwo wspólne, jako nowy podmiot wyodrębniony pod względem organizacyjnym, ekonomicznym i prawnym, prowadzi działalność gospodarczą na wyznaczonym mu obszarze, nie ingerując w autonomicznie obierany zakres i formy działalności przedsiębiorstw-założycieli, i pozostaje pod kontrolą tych przedsiębiorstw.
Przedsiębiorstwo wspólne jest tworzone przez wielu partnerów, co automatycznie rozstrzyga o konieczności zastosowania tzw. grupowych form prowadzenia działalności gospodarczej [4, s. 6]. Zarówno praktyka gospodarcza wielu krajów o gospodarce rynkowej, jak i regulacje prawne dotyczące przedsiębiorstw wspólnych w Polsce jako główną formę ich prowadzenia wskazują spółki kapitałowe. Teoretycznie możliwe byłoby prowadzenie wspólnego przedsiębiorstwa spółdzielczego. Spółdzielnie osób prawnych są jednakże konstrukcją występującą rzadko (dopuszcza je ustawodawstwo tylko niewielu krajów), a zatem ich znaczenie w strukturalizacji związków gospodarczych przedsiębiorstw jest marginalne. W Polsce jest to forma prawnie dopuszczalna i znana w praktyce gospodarczej.
Aby wykluczyć w przedsiębiorstwie wspólnym dominację o charakterze koncernowym jednego ze wspólników (ze wszystkimi tego faktu następstwami prawnymi i praktycznymi), zakłada się, że będą równe albo udziały kapitałowe wszystkich uczestników (założycieli) wspólnego przedsiębiorstwa, albo udziały dwóch głównych uczestników.
Na odrębne potraktowanie zasługuje problematyka tworzenia i funkcjonowania przedsiębiorstw wspólnych w obszarze współpracy polskich podmiotów gospodarczych z podmiotami zagranicznymi. Wynika to m.in. z dużego zapotrzebowania gospodarczego na rozwój trwałej i wszechstronnej współpracy oraz na dopływ kapitału zagranicznego do polskiej gospodarki. Przedsiębiorstwa wspólne podmiotów (w tym przedsiębiorstw) krajowych i zagranicznych przyjmujące prawną postać spółki kapitałowej mogą odegrać tutaj trudną do przecenienia rolę choćby z uwagi na to, że ta właśnie konstrukcja prawna, jako powszechna w gospodarkach typu rynkowego, ma duże szansę uzyskania akceptacji partnerów zagranicznych. Nie oznacza to oczywiście pomniejszenia roli (przy określonych relacjach udziałów kapitałowych) innych form strukturalizacji więzi gospodarczych (np. przedsiębiorstw opanowanych kapitałowo przez jeden podmiot - krajowy lub zagraniczny - typu koncernowego, bezpośrednich udziałów kapitałowych podmiotów zagranicznych w krajowych przedsiębiorstwach czy wreszcie przedsiębiorstw zagranicznych). Formy te zresztą, nie stanowiąc przedsiębiorstw wspólnych w naszym rozumieniu, z reguły również będą wykorzystywać prawną konstrukcję spółki kapitałowej.
W polskim prawodawstwie zasady tworzenia i funkcjonowania przedsiębiorstw wspólnych z podmiotami zagranicznymi podlegają odrębnej regulacji ustawowej. Uregulowania te, poprzez odpowiednie preferencje dla kapitału zagranicznego, mają na celu przyciągnąć potencjalnych inwestorów zagranicznych do Polski, a jednocześnie nie dyskryminować polskiego kapitału, zwłaszcza prywatnego. Przedmiotem tych uregulowań są np.: progi udziałowe i wartościowe partnerów zagranicznych, zezwolenia administracyjne na założenie spółki, gwarancje odszkodowań na wypadek wywłaszczenia, ulgi podatkowe, warunki transferu zysku itd.
Jedną z ważnych cech stanu prawnego jest jego stabilność. Byłoby, więc pożądane, by wprowadzane rozwiązania zachowały względną trwałość. Muszą one być jednak poddawane stałej obserwacji i analizie w kontekście rozwoju sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej polskiej gospodarki, (która może podlegać znacznym fluktuacjom) oraz - w przypadkach koniecznych - odpowiednio korygowane.
Tworzenie przez krajowe jednostki gospodarcze przedsiębiorstw wspólnych z partnerami zagranicznymi może rodzić wiele trudnych do rozwiązania, pozaprawnych problemów praktycznych wobec braku sprawnie funkcjonującego rynku kapitałowego w Polsce - jednym z nich jest np. trudność zobiektywizowanej wyceny wartości udziału niepieniężnego (np. aportu rzeczowego czy znaku firmowego) partnerów, zwłaszcza krajowych. Ustalenia, które zostaną przyjęte w tym zakresie, są niezwykle istotne, bowiem proporcje wartość' udziałów określają przyszłe proporcje podziału wypracowanych zysków. Wiele negatywnych skutków w różnych płaszczyznach (np. techniczno-produkcyjnej, organizacyjnej, ekonomicznej i psychospołecznej) może wywołać przyjęcie takiego wariantu tworzenia przedsiębiorstw wspólnych z partnerami zagranicznymi, który przewiduje wydzielenie z krajowego przedsiębiorstwa i przeznaczenie na ten cel części jego potencjału wytwórczego. Szansę rychłej poprawy sytuacji gospodarczej w nowym organizmie gospodarczym, a w ślad za tym warunków pracy i płacy, mogą spowodować, że w pozostałej części tego przedsiębiorstwa nastąpi drastyczne pogorszenie warunków funkcjonowania i rozwoju. Niezależnie od skutków ekonomicznych tego rodzaju zjawisk, które należałoby uwzględnić w całościowej ocenie efektywności przedsięwzięcia, może to grozić wystąpieniem ostrych konfliktów społecznych, czego w procesie decyzyjnym również nie można pomijać.
Działalność gospodarcza przedsiębiorstw, zwłaszcza w warunkach zewnętrznych napięć strukturalnych i zmienności koniunkturalnej, często powoduje, że pozostające w ich dyspozycji zasoby majątkowe - zarówno rzeczowe, jak i finansowe - znajdują się trwale lub czasowo w stanie nierównowagi (w nadwyżce lub niedoborze) w stosunku do potrzeb. W takiej sytuacji należy wykorzystać rozległe pole możliwości łagodzenia tych dysproporcji i ich konsekwencji na drodze czasowego udostępniania, na warunkach zwrotności i odpłatności, różnych składników majątkowych przedsiębiorstw dysponujących ich nadmiarem - przedsiębiorstwom cierpiącym na ich niedobór.
Udostępnianie składników majątkowych przybiera różne formy prawno-organizacyjne i może być dokonane na różnych warunkach finansowych. Podstawowe z nich, uregulowane w Kodeksie cywilnym, to: pożyczka, najem, dzierżawa, a także jej szczególna postać - nie ujęta w kodeksie - leasing.
Przedstawione rodzaje umów podlegają bardziej szczegółowej, ustawowej regulacji, która tworzy stosunkowo dogodną podstawę prawną rozwoju form współdziałania gospodarczego przedsiębiorstw. Można - jak się wydaje - ze znacznym prawdopodobieństwem przyjąć, że wraz z upływem czasu zwrotne i odpłatne udostępnianie składników mienia między przedsiębiorstwami będzie się stawać praktyką zyskującą na popularności.
Jedną z konkretnych, potencjalnie rozwojowych form tego typu współdziałania przedsiębiorstw może okazać się forma leasingu. Jej bliższa prezentacja, ze względu na wielopostaciowość i złożoność szczegółowych rozwiązań, wykracza poza ramy tej pracy. Zainteresowanych tą problematyką odsyłamy do literatury [1].
Charakteryzując krótko istotę leasingu należy podkreślić, że jest ona oparta na umowie najbliższej w swym charakterze do umowy dzierżawy w polskim prawie cywilnym, przedmiotem zaś odpłatnego udostępniania są zazwyczaj ruchome środki trwałe (urządzenia techniczne, maszyny, samochody, sprzęt komputerowy itp.). Podmiotem, który udostępnia urządzenie użytkownikowi na określonych umownie warunkach, jest najczęściej specjalizująca się w tego rodzaju działalności firma leasingowa, która w tym celu dokonuje zakupu tego środka u producenta. Niekiedy podmiotowy układ powiązań bywa bardziej skomplikowany: np. firma dokonuje zakupu urządzenia u producenta, a następnie przekazuje mu to urządzenie w drodze umowy w celu udostępnienia go użytkownikowi. Producent pośredniczy wtedy w przekazywaniu umownej odpłatności między użytkownikiem a firmą leasingowa. Wyróżnia się też różne typy umów leasingowych. Podstawowe z nich to leasing finansowy i leasing operacyjny.
W pierwszym przypadku użytkownik sukcesywnie i w pełni spłaca określoną w umowie wartość (cenę) dobra wraz z oprocentowaniem, po czym przechodzi ono na jego własność. W leasingu operacyjnym spłata obejmuje nie całą wartość dobra, ale jego część, np. 90%. Po upływie okresu obowiązywania umowy i ustaniu spłaty firma leasingowa odbiera dobro od użytkownika i przeznacza je do sprzedaży celem odzyskania pozostałej części jego wartości początkowej, a jeśli jest to niemożliwe - uzyskania dodatkowej korzyści.
Motywacje do stosowania leasingu w jego różnych odmianach są różnorodne i wiążą się z funkcjonowaniem całego złożonego systemu: finansowo-kredytowego, podatkowego itd. Znacznie uogólniając można powiedzieć, że dla producenta jest to sposób uatrakcyjnienia oferty i aktywizacji sprzedaży, co na trudnym, konkurencyjnym rynku ma podstawowe znaczenie. Dla użytkownika jest to sposób bezinwestycyjnego wejścia w posiadanie i użytkowanie określonego dobra bez potrzeby wydatkowania na ten cel jednorazowo większych kwot, zaciągania często bardziej kłopotliwych i kosztownych kredytów bankowych, zaangażowania w proces decyzyjny wyższego kierownictwa firmy itd.
Współdziałanie gospodarcze przedsiębiorstw oparte na rynkowych stosunkach wymiennych i rozwiniętym systemie umów (w tym porozumień) gospodarczych, nawet przy pełnej sprawności stosowanych w tym zakresie rozwiązań, nie może w pełni zaspokoić potrzeb integracji gospodarczej przedsiębiorstw. Potwierdzeniem tej tezy może być powszechność i różnorodność innych form integracji w krajach o rozwiniętej, ustabilizowanej gospodarce rynkowej.
Wspólną cechą grupy rozwiązań, które będą stanowić przedmiot obecnych rozważań, jest to, że właśnie w celu umożliwienia i/lub ułatwienia koordynacji (uzgodnień) w ramach współpracy przedsiębiorstw powoływane są odpowiednie podmioty (organy) — lub już istniejące podmioty uzyskują odpowiednie kompetencje. Dochodzi, więc tutaj do pewnych zmian w układzie instytucjonalnym (strukturalnym), przy czym odrębność ekonomiczno-organizacyjna i prawna przedsiębiorstw zostaje zachowana. Konkretne rozwiązania dotyczące przedmiotu, zakresu i metod działania organów koordynacyjnych, a zatem i form koordynacji, mogą się znacznie różnić. Organy te nie mogą realizować własnych, autonomicznych celów, lecz powinny niezmiennie reprezentować interesy podmiotów, z których woli działają, tzn. przede wszystkim samych przedsiębiorstw, a niekiedy także odpowiednich organów państwa.
Należy tu omówić w szczególności:
— izby gospodarcze,
— różnego typu zrzeszenia,
— syndykaty.
W krajach o gospodarce rynkowej izby gospodarcze (przemysłowe, handlowe, rzemieślnicze itd.) jako forma koordynacji działalności gospodarczych mają długą i bogatą tradycję. Ich kształt organizacyjny (i status formalnoprawny) bywa jednak w poszczególnych krajach i okresach znacznie zróżnicowany (niejednorodny), co utrudnia jednoznaczne określenie ich podstawowych własności.
Zwykle jednak są to przymusowe (obligatoryjne) związki określonej grupy przedsiębiorstw usytuowanych na wyodrębnionym obszarze administracyjnym. Stanowią ją zwykle przedsiębiorstwa całego działu gospodarki narodowej (np. przemysłu czy handlu) lub jego znacznej części. Nie ma tu jednak jasnych i jednoznacznych kryteriów kształtowania układów podmiotowych uczestników, choć z reguły są to układy wielobranżowe. Także kryterium zasięgu działania izb ograniczonego terytorialnie do obszaru jednostek administracyjnych, choć wyraźnie przeważa, nie jest stosowane z żelazną konsekwencją, gdyż czasem zdarzają się przypadki funkcjonowania izb o zasięgu ogólnokrajowym. Niezależnie od tego tworzone są krajowe związki izb gospodarczych, a więc występuje tu hierarchiczna, dwustopniowa struktura izb.
Zakres przedmiotowy działalności izb i ich związków jest zwykle również bardzo rozległy, przy czym w części składają się nań zadania koordynacyjne w różnych dziedzinach (np. handlu zagranicznym, polityki zatrudnienia i płac, organizacji i zarządzania, ochrony środowiska itp.), nakładane przez organy państwa, w części zaś powierzone im przez same przedsiębiorstwa. Ta forma organizacyjna koordynacji działalności przedsiębiorstw stanowi, więc swoistą płaszczyznę konfrontacji i eliminowania ewentualnych kolizji interesów państwa, regionu i przedsiębiorstw oraz uzgadniania działań tym interesom podporządkowanych.
W Polsce w okresie powojennym, obok izb rzemieślniczych grupujących w układzie terytorialno-administracyjnym cechy i spółdzielnie rzemieślnicze, istniała powołana dekretem z 1949 r. Polska Izba Handlu Zagranicznego. Nie było natomiast regionalnych (wojewódzkich) izb gospodarczych, formalnie zaś funkcje koordynacji w układach terytorialno-administracyjnych w odniesieniu do przedsiębiorstw miały spełniać terenowe organy administracji gospodarczej państwa.
Idea powołania na nowo izb gospodarczych w Polsce została sfinalizowana 30 maja 1989 r. wprowadzeniem ustawy o izbach gospodarczych [6]. Ustawa ta stanowi, że izby gospodarcze mogą zrzeszać podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą, z wyjątkiem osób fizycznych prowadzących taką działalność tylko jako zajęcie uboczne. Izba może być utworzona, jeżeli taką inicjatywę poweźmie, co najmniej 50 podmiotów gospodarczych, zwanych założycielskimi, na obszarze działania tworzonej izby obejmującym obszar województwa. Jeśli terytorialny zasięg działania izby przekracza - co jest możliwe - obszar województwa, liczba założycieli powinna wynosić przynajmniej 100. Warto w tym miejscu zauważyć, że w odróżnieniu od rozwiązań typowych w innych krajach, rozstrzygnięcie przyjęte w Polsce respektuje zasadę dobrowolności uczestnictwa jednostek gospodarczych w izbach.
Izba gospodarcza została określona jako organizacja samorządu gospodarczego, reprezentująca interesy gospodarcze zrzeszonych w niej podmiotów w zakresie ich działalności wytwórczej, handlowej, budowlanej lub usługowej, szczególnie wobec organów państwowych. W związku z tym izbie gospodarczej przysługuje prawo do wyrażania opinii o projektach rozwiązań odnoszących się do funkcjonowania gospodarki, uczestnictwa w opracowaniu takich projektów oraz oceny wdrażania i funkcjonowania przepisów prawnych dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. Ustawa dopuszcza ponadto, obwarowaną pewnymi warunkami, możliwość powierzenia izbie gospodarczej wykonywania określonych zadań zastrzeżonych w przepisach prawa dla administracji państwowej. Może do tego dojść na wniosek lub za zgodą izby w drodze decyzji Rady Ministrów.
Oznacza to możliwość występowania organu wykonawczego izby - którego nazwy, zadań itp. ustawa nie określa - w podwójnej roli: jako organizacji przedsiębiorstw, reprezentującej ich interesy, i organu administracji państwowej. Rozwiązanie to jest ze swej natury kontrowersyjne, gdyż może powodować trudne do usunięcia kolizje interesów na forum izby (zjawiska takie pojawiły się w podobnych okolicznościach: dwoistej roli zjednoczeń i zrzeszeń obligatoryjnych).
W krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej, gdzie izby gospodarcze stanowią wielozadaniową formę integracji branżowo różnorodnych przedsiębiorstw w układach terytorialnych (terytorialno-administracyjnych), powszechnie znaną i równolegle występującą formą związków przedsiębiorstw o charakterze koordynacyjnym są zrzeszenia branżowe [2, s. 106]. Grupują one zazwyczaj przeważającą, (jeśli nie pełną) liczbę przedsiębiorstw określonej branży w skali całego kraju na zasadzie dobrowolności uczestnictwa. W branżach o dużej liczbie średnich i małych przedsiębiorstw możliwe są zrzeszenia o zasięgu regionalnym, które z kolei tworzą zazwyczaj wspólne reprezentacje krajowe.
Istotną cechą tego typu związków przedsiębiorstw jest także ich względnie trwały charakter i powoływanie - w celu prowadzenia działalności koordynacyjnej - odpowiednich organów. Są to z reguły zgromadzenia uczestników (członków) zrzeszeń, w których zasiadają ich przedstawiciele (reprezentanci), zarządy oraz podległe im biura. Uczestnicy zrzeszeń zachowują odrębność ekonomiczną, prawną i organizacyjną - a więc pełnię mocy ma tu zasada, że organy zrzeszeń nie mają żadnych uprawnień władczych wobec członków oraz że wykonują one tylko te zadania i w takim zakresie, jak to wynika z uprawnień im przyznanych, uzgodnionych na forum zgromadzenia członków. Działania organów zrzeszeń często nie ograniczają się do koordynowania (uzgadniania) działań w fazie przeddecyzyjnej, lecz podejmują one także stosowne decyzje i zajmują się ich wykonaniem - wymaga to jednak każdorazowo zgody kierownictwa zrzeszonych przedsiębiorstw.
Zakres przedmiotowy wspólnych działań przedsiębiorstw, podejmowanych w ramach zrzeszeń branżowych, jest zwykle rozległy i zróżnicowany, stosownie do konkretnych potrzeb (oczekiwań) i możliwości [3]. Istnieje tu pewne podobieństwo do zakresu przedmiotowego działań izb gospodarczych, a w konsekwencji i częściowa substytucyjność tych form integracji. Ważną grupę zadań ugrupowań branżowych stanowi reprezentowanie interesów zrzeszonych przedsiębiorstw (w różnych możliwych formach) wobec centralnych i lokalnych organów władzy i administracji państwowej, dostawców, odbiorców, organizacji społecznych itd., a więc wobec wszystkich instytucji otoczenia.
Odrębną, wewnętrznie bardzo zróżnicowaną grupę zadań zrzeszeń stanowi uzgadnianie i ewentualne podejmowanie działań skierowanych na rozwiązywanie wewnętrznych problemów gospodarczych branży z zakresu praktycznie wszystkich dziedzin działalności przedsiębiorstw; na ogół działalność ta skupia się w dziedzinach, gdzie ujawniają się ich wspólne (zgodne) interesy. Zrzeszeniowa forma współpracy może stwarzać warunki do przedsięwzięć typowych dla porozumienia kartelowego; ich działalność objęta jest, zatem obserwacją i ewentualnie interwencją właściwych organów antymonopolowych państwa. Równocześnie jednak zrzeszenia branżowe są formą integracji przedsiębiorstw, która zwykle spotyka się z przychylnością organów państwa, jako że stwarza dogodną płaszczyznę wzajemnej wymiany informacji w układzie pionowym (przedsiębiorstwa - organy państwa) oraz działań mieszczących się w pojęciu interwencjonizmu państwowego.
W Polsce możliwości zrzeszania się przedsiębiorstw stworzyła w 1981 r. ustawa o przedsiębiorstwach państwowych. Główną ich formą miały być zrzeszenia dobrowolne, tworzone na podstawie umowy zawieranej za zgodą rad pracowniczych przedsiębiorstw tworzących zrzeszenia oraz podlegającej zatwierdzeniu przez organy założycielskie. Jednocześnie ustawa dopuszczała, na zasadzie wyjątku, możliwość tworzenia zrzeszeń obligatoryjnych.
Podjęta wówczas próba zaszczepienia na grunt naszej gospodarki zrzeszeniowej formy integracji przedsiębiorstw, formy powszechnie stosowanej i utrwalonej w krajach o gospodarce rynkowej, nie przyniosła zamierzonych rezultatów i stała się źródłem licznych kontrowersji. Zrzeszenia przedsiębiorstw państwowych od momentu ich tworzenia poddawane były wszechstronnej, surowej krytyce. Odnosiła się ona nie tylko do zrzeszeń obowiązkowych, które miały być tworzone w wyjątkowych okolicznościach i na okres przejściowy, lecz także dobrowolnych, które miały się stać bardziej powszechną i trwałą formą grupowania przedsiębiorstw.
Przyczyną jednego z głównych zarzutów kierowanych pod adresem zrzeszeń był ich „zjednoczeniowy" rodowód uwidaczniający się w trybie ich tworzenia, strukturach, składzie osobowym aparatu wykonawczego i przyjętych do realizacji funkcjach. Stwierdzone w tym zakresie fakty, przy obiektywnej analizie całej złożoności towarzyszących im uwarunkowań, nie powinny jednak - jak się wydaje - prowadzić do mechanicznego przenoszenia całej negatywnej spuścizny zjednoczeń oraz wynikającej z niej nieufności i podejrzliwości na zrzeszenia.
Fakty te, bowiem - obok niewątpliwie negatywnych skutków czy tylko tendencji do ich występowania - przyniosły także efekty, na miarę ówczesnych możliwości, pozytywne. Zrzeszenia dobrowolne w znacznej swej większości spełniały w trudnym do precyzyjnego zmierzenia stopniu funkcję ochronną wobec przedsiębiorstw, które znalazły się w wyjątkowo turbulentnym, pełnym napięć i dysproporcji otoczeniu. Zrzeszenia te, wypełniając pewną „próżnię", jaka powstała w wyniku likwidacji zjednoczeń, niejako stworzyły zaporę przed narastaniem tendencji do wypełnienia jej przez inne, bardziej groźne z punktu widzenia obranych kierunków przebudowy gospodarki, formy integracyjne przedsiębiorstw w postaci: przemysłowych organizacji gospodarczych, kombinatów, przedsiębiorstw wielozakładowych itp. Nieskuteczne okazały się też w zasadzie próby przekształcenia aparatu wykonawczego zrzeszeń dobrowolnych w pośrednie ogniwo systemu zarządzania gospodarką ze szczebla centralnego. Najbardziej wymownym potwierdzeniem tezy, że organy założycielskie bardzo szybko przestały widzieć w zrzeszeniach dobrowolnych podmiot, który zastąpiłby dawne zjednoczenia, była gwałtowna eskalacja wysiłków skierowanych na utworzenie innych form organizacji przemysłowych, jaka wystąpiła z ich strony już w roku 1984. Utrzymujące się w obiegu publicznym niezmienne opinie o przejmowaniu przez zrzeszenia dobrowolne roli pośrednika w zarządzaniu stanowiły nie tyle rzetelną ocenę rzeczywistości, ile antycypację przewidywanego jej rozwoju, opartą na doświadczeniach z przeszłości.
W działalności zrzeszeń (nie tylko obligatoryjnych, ale i dobrowolnych) można było dostrzec niewątpliwie także praktyki o charakterze monopolistycznym, co z punktu widzenia ogólnogospodarczego było niepożądane i naganne (uzgadnianie cen, podział rynków zbytu itd.). Nie to jednak dominowało w całokształcie ich działalności: nastawiały się one głównie na interwencyjne pozyskiwanie zasileń materiałowych i finansowych dla przedsiębiorstw z wyraźną tendencją do rozwijania trwałej współpracy o charakterze wspólnych przedsięwzięć i urządzeń. Decyzja centrum o rozwiązaniu wszystkich zrzeszeń w trybie administracyjnym w 1989 r. była więc zaskoczeniem.
W kontekście powyższych rozważań oraz uznawanych powszechnie tendencji rozwoju polskiej gospodarki można wyrazić pogląd, iż w pełni zasadne jest przywrócenie prawa dobrowolnego zrzeszania się przedsiębiorstw w układach branżowych w celach podejmowania współpracy gospodarczej nie powodującej znaczącego i trwałego ograniczenia konkurencji. Pieczę nad przestrzeganiem ostatniego warunku powinien sprawować wyposażony w odpowiednie uprawnienia urząd antymonopolowy, a nie ogólny, administracyjny zakaz zrzeszania się.
Jedną z umownych form funkcjonalnej współpracy przedsiębiorstw o przedmiotowo ograniczonym i ukierunkowanym na określone cele charakterze mogą być prezentowane wcześniej kartele. Kiedy zakres ingerencji porozumień kartelowych w decyzje oraz działania rynkowe i produkcyjne uczestników kartelu jest szeroki (np. uzgadnianie cen, terytorialny podział rynku zbytu, ustalenia dotyczące specjalizacji i wielkości produkcji itd.), a dodatkowo istnieją trudności ścisłego przestrzegania tych porozumień, pojawia się zwykle skłonność do tworzenia przez uczestników kartelu wspólnego biura zbytu (syndykatu), za którego pośrednictwem realizowane są wszystkie transakcje handlowe uczestników na określonych (przyjętych) w porozumieniu zasadach. Przedsiębiorstwa tracą w ten sposób bezpośredni kontakt z odbiorcami na rynku, redukując własne służby zbytu. Oznacza to wysoki stopień ograniczenia swobody przedsiębiorstw w podejmowaniu decyzji produkcyjnych i handlowych. Jest to jednak ograniczenie przyjęte i zaakceptowane dobrowolnie przez udział w porozumieniu kartelowym (samoograniczenie), a nie narzucone z zewnątrz. Przedsiębiorstwa nadal pozostają podmiotami, zachowując odrębność ekonomiczno-organizacyjną i prawną. Kierownictwo syndykatu, działając z mandatu uczestników porozumienia kartelowego i w zgodzie z jego treścią, nie może realizować własnych celów ani też kreować i realizować celów nadrzędnych dla całego zgrupowania i w tym sensie nie może być traktowane jako jednolite kierownictwo całości zgrupowania, tak jak to ma miejsce w koncernowych formach integracji przedsiębiorstw.
Kartele i stanowiące wyższą ich formę syndykaty wyraźnie nie przystają do warunków i wymagań współczesnej, rozwiniętej gospodarki rynkowej. Takie czynniki, jak m.in.: umiędzynarodowienie (globalizacja) rynków, zastępowanie konkurencji cenowej konkurencją opartą na wykorzystaniu postępu technicznego produkcji i całego arsenału pozacenowych instrumentów marketingowego oddziaływania na rynek, np. aktywna antykartelowa polityka rządów - zmniejszają na tyle skutecznie racje i możliwości istnienia porozumień kartelowych, że formy te w rynkowej praktyce gospodarczej krajów rozwiniętych mają charakter wyraźnie schyłkowy.
Nie ma, zatem powodów, które uzasadniałyby potrzebę promowania tych form w obecnej i przyszłej gospodarce polskiej.
Formy koncentracyjne
Koncentracja organizacyjna jest taką formą integracji przedsiębiorstw, która bardziej niż inne ogranicza swobodę działania połączonych pod wspólnym kierownictwem jednostek gospodarczych: zakładów i przedsiębiorstw. Zasadniczymi, więc cechami tej formy współpracy są: wspólne kierownictwo i różne sposoby ograniczania samodzielności jednostek wewnętrznych tych przedsiębiorstw.
Wspólne kierownictwo może być organem zarządzającym całością i zarazem jednostką wewnętrzną. Wówczas nosi ono nazwę zarządu nie wydzielonego, a jednostka wewnętrzna jest zazwyczaj jednostką wiodącą. Drugą formą jest wspólne kierowanie wyłącznie całością i wówczas przyjmuje ono postać zarządu wydzielonego. Zarząd ten może być tylko organem kierującym bądź przyjąć formę przedsiębiorstwa. W tym drugim przypadku mamy do czynienia z holdingiem. Holding zazwyczaj zarządza tylko finansami całości, ale bywa też, że prowadzi oprócz tego specjalistyczną działalność gospodarczą, np. eksport.
W Polsce koncerny są nazywane holdingami lub obydwu pojęć używa się zamiennie, chociaż z teoretycznego punktu widzenia z holdingiem mamy do czynienia wówczas, gdy występuje zarząd wyodrębniony w postaci odpowiedniej spółki.
Ograniczenie swobody działalności jednostek wewnętrznych może dotyczyć samodzielności prawnej i gospodarczej. Gdy jednostki są pozbawione samodzielności prawnej, mamy do czynienia z przedsiębiorstwem wielozakładowym (pwz); gdy natomiast jednostki wewnętrzne mają samodzielność prawną, mamy do czynienia z koncernem. Oznacza to, że wewnętrzne jednostki koncernu są również przedsiębiorstwami. Są to przedsiębiorstwa koncernowe.
Niezależnie od samodzielności prawnej, jednostki wewnętrzne mogą mieć różny stopień samodzielności gospodarczej. Ograniczenia mogą dotyczyć różnych sfer działalności: finansowej, inwestycyjnej, produkcyjnej, handlowej, kadrowej itp. Przyjmuje się ogólnie, że przedsiębiorstwa koncernowe mają większą swobodę działalności niż zakłady w przedsiębiorstwie wielozakładowym. Założenie to nie zawsze znajduje potwierdzenie w praktyce gospodarczej. Zależy to przede wszystkim od przyjętego systemu zarządzania: scentralizowanego lub zdecentralizowanego.
Na formę współpracy jednostek wewnętrznych skoncentrowanych organizacyjnie wpływa w zasadzie metoda (lub metody) osiągania celów przedsiębiorstwa. Jest to jednak uwarunkowane sposobem powstawania przedsiębiorstw oraz ich typem gospodarczym. Istnienie wspólnego kierownictwa nie przesądza o współpracy jednostek wewnętrznych. Kierownictwo dba o osiągnięcie celów całości, co niekoniecznie wymaga współpracy jednostek, a jedynie ich działania zgodnego z celami całości, np. z maksymalizacją zysku. Istotna rola przypada regulacyjnej funkcji naczelnego kierownictwa przedsiębiorstw skoncentrowanych organizacyjnie. W przypadku współdziałania jednostek wewnętrznych staje się ważna funkcja koordynacyjna organu naczelnego. Sposób sprawowania tych funkcji jest też jednak uwarunkowany typem przedsiębiorstw i formą ich istnienia.
Obydwie formy przedsiębiorstw skoncentrowanych organizacyjnie powstają w zasadzie jednakowo. Można tu wyróżnić trzy sposoby: tworzenia, dzielenia i łączenia. Tworzenie polega na tym, że już w fazie inwestycyjnej zakłada się istnienie dwóch lub większej liczby jednostek wewnętrznych. Kierujący całością mogą wówczas w sposób dowolny, ale korzystny dla siebie, kształtować współpracę między nimi, bowiem tworzą je w sposób świadomy, nie wymuszony ograniczeniami wewnętrznymi bądź zewnętrznymi.
Dzielenie przedsiębiorstwa na jednostki wewnętrzne jest już w pewien sposób uwarunkowane. Uwarunkowaniem jest wtedy niemożność dalszego sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstwa jako jednolitej, zwartej jednostki. W każdym przypadku zachodzi potrzeba decentralizacji zarządzania. Może ona przybrać postać wydzielenia zakładów na zasadzie przekształcenia lub łączenia wydziałów lub jednostek gospodarczych. Utworzone w ten sposób zakłady mają charakter bardziej zwarty i w pewnym zakresie mogą podejmować własną działalność gospodarczą; mogą też w znacznym stopniu niezależnie spełniać funkcje zarządzania. Zakłady te nie mają jednak samodzielności prawnej. Drugą postacią dzielenia jest utworzenie w miejsce jednego - dwóch lub więcej przedsiębiorstw. W ten sposób powstaje koncern składający się z przedsiębiorstwa-matki i przedsiębiorstw(a)-córek(ki). Dzielenie może doprowadzić do powstania wielostopniowego (wieloszczeblowego) koncernu. Tworzenie koncernu drogą dzielenia może być połączone z równoczesną integracją jednostek wewnętrznych w większe organizmy gospodarcze lub z przekształceniem każdej takiej jednostki w przedsiębiorstwo-córkę. W koncernie powstałym na drodze dzielenia istnieją możliwości odgórnego uregulowania współpracy. Zakres tej współpracy ulega jednak redukcji wskutek przekształcenia jednostek wewnętrznych w przedsiębiorstwa. Przekształcenie to ma na celu m.in. zwiększenie samodzielności tych jednostek, co może doprowadzić do ograniczenia współpracy wewnętrznej i rozszerzenia działalności zewnętrznej; powołanie zaś bardziej zwartych, uniezależnionych jednostek ogranicza również potrzebę współdziałania między nimi.
Najczęstszym sposobem tworzenia przedsiębiorstw skoncentrowanych organizacyjnie jest łączenie w pełni dotychczas samodzielnych przedsiębiorstw. Następuje to drogą wymiany i przejmowania udziałów oraz drogą wykupu całego przedsiębiorstwa; gdy zakupione przedsiębiorstwo zostaje przekształcone w zakład, powstaje przedsiębiorstwo wielozakładowe, a gdy zachowuje formę przedsiębiorstwa, mamy do czynienia z koncernem. Sposób połączenia wpływa na-zakres współpracy jednostek wewnętrznych: w pwz może on być narzucany przez zarząd przedsiębiorstwa; w koncernie trzeba się liczyć z dotychczasowymi powiązaniami zewnętrznymi przyłączonego przedsiębiorstwa. Niezależnie jednak od formy koncentracji organizacyjnej powstałej drogą łączenia - powiązania te należy przynajmniej czasowo respektować. Później zewnętrzne powiązania integrowanych jednostek mogą być ograniczone na rzecz wzmocnienia wewnętrznych form współpracy.
Oprócz tendencji do tworzenia obydwu form przedsiębiorstw o koncentracji organizacyjnej, występuje też tendencja do ich dekoncentracji. Przedsiębiorstwo wielozakładowe pozbywa się zakładów w drodze ich sprzedaży. Również holdingi sprzedają swoje jednostki gospodarcze, aby utrzymać określone wewnętrzne więzi produkcyjno-gospodarcze oraz te, które nie przynoszą odpowiednich korzyści (np. zysku) lub utrudniają ich wewnętrzną spoistość.
Pod względem skłonności do przyłączania i odłączania jednostek gospodarczych holding korzystnie się wyróżnia wśród przedsiębiorstw skoncentrowanych organizacyjnie: jest to bardzo elastyczna forma organizacyjna. Przedsiębiorstwo wielozakładowe jest zazwyczaj formalnie bardziej usztywnione (mniejszy jest tu ruch jednostek gospodarczych do wewnątrz i na zewnątrz).
Typ gospodarczy przedsiębiorstwa ma zasadnicze znaczenie przy ustalaniu (ograniczaniu lub rozszerzaniu) zakresu współpracy wewnętrznych jednostek skoncentrowanych organizacyjnie przedsiębiorstw. Współdziałanie tych jednostek (zakładów i przedsiębiorstw) może obejmować wszystkie lub tylko niektóre z realizowanych funkcji organicznych. Jest ono jednak zależne od typu gospodarczego przedsiębiorstwa. Rozróżnia się następujące „czyste" typy: branżowy, kooperacyjny, kombinatowy i konglomeratowy. Przedsiębiorstwo może jednak stanowić połączenie różnych typów (np. jednostkę kooperacyjno-branżową, kombinatowo-konglomeratową itp.).
Typ branżowy charakteryzuje podobieństwo jednostek gospodarczych wchodzących w jego skład. W przemyśle będą to na przykład zakłady lub przedsiębiorstwa produkujące wyroby takie same lub podobne (np. w koncernie), stosujące tę samą technologię lub przetwarzające taki sam surowiec. W handlu będą to jednostki zajmujące się sprzedażą podobnego zestawu artykułów, a w transporcie - podobnym, (co do ładunków i środków transportu) rodzajem przewozów. To samo dotyczy przedsiębiorstw innych działów gospodarki narodowej.
Typ kooperacyjny charakteryzuje się układem pionowym, co oznacza, że jednostki wewnętrzne współpracują z sobą w zakresie działalności podstawowej. Następuje wewnętrzne, zazwyczaj częściowe zasilanie w produkty (części, półfabrykaty) lub usługi w celu uzyskania końcowego efektu. W takim układzie jednostki zasilające są kooperantami czynnymi, a jednostki zasilane - kooperantami biernymi. Układ może być tak pomyślany, że poszczególne jednostki występują w podwójnej roli.
Typ kombinaiowy charakteryzuje się też jako układ pionowy, w którym powiązania produkcyjno-gospodarcze mają charakter trwały. Jest to układ zazwyczaj zamknięty, co oznacza, że zasilanie dokonuje się tylko wewnątrz niego. Nie zawsze jest to jednak możliwe do osiągnięcia, np., gdy występują niedobory surowca, a równocześnie zachodzi konieczność utrzymania tej samej zdolności produkcyjnej. Wówczas zaistnieje potrzeba częściowego (często zmiennego) zasilania zewnętrznego. Typowym przykładem kombinatu gospodarczego jest przedsiębiorstwo rolne (może to być koncern lub pwz), którego gospodarstwa dostarczają takie same produkty do zakładów przetwórczych: np. młynów czy zakładów mięsnych, te zaś zasilają swymi wyrobami: piekarnie, restauracje, sklepy itp. Taki układ gospodarczy może się łatwo zamienić w przedsiębiorstwo o charakterze kombinatowo-konglomeratowym. Stanie się to, jeśli powstaną oddzielne ciągi (linie) zasilania i gdy cześć produktów niektórych jednostek nie będzie miała wewnętrznego zastosowania.
Konglomerat charakteryzuje się tym, że w jego skład wchodzą jednostki zajmujące się odmienną działalnością i pomiędzy którymi nie ma w zasadzie powiązań produkcyjnych.
Z przeglądu typów gospodarczych przedsiębiorstw wynika wyraźnie, które z nich cechuje współdziałanie produkcyjne, a które takich powiązań nie mają. Niezależnie jednak od tego, w przedsiębiorstwach poszczególnych typów, z uwagi m.in. na ich skalę wielkości, mogą działać jednostki gospodarcze w zakresie faz przed- i poprodukcyjnych, pomomiczych oraz finansowych. To zaplecze może służyć wszystkim lub tylko niektórym jednostkom danego typu gospodarczego przedsiębiorstw. Dlatego też sfera współpracy między jednostkami gospodarczymi przedsiębiorstwa skoncentrowanego organizacyjnie może objąć szeroki krąg zagadnień. Zależy to też od swobody działania jednostek gospodarczych. W przedsiębiorstwie wielozakładowym może to być wymuszone argumentami administracyjnymi, a w koncernie głównie metodami ekonomicznymi. Argumenty ekonomiczne są niewątpliwie „naturalną" zachętą do współdziałania jednostek gospodarczych wewnątrz przedsiębiorstwa.
Współdziałanie jednostek może objąć wszystkie lub tylko niektóre funkcje organiczne. W zakresie badań i rozwoju (b + r) będą współpracować jednostki branżowe i (z pewnymi ograniczeniami) jednostki układu pionowego. Jednostki konglomeratowe albo tworzą własne zaplecze, albo korzystają z usług obcych jednostek naukowo-badawczych. Jednostki układu pionowego mogą również wykorzystać własne lub obce jednostki w zakresie technologii, gdy np. jednostka badawcza przedsiębiorstwa zajmuje się badaniami tylko w zakresie konstrukcji. Techniczne przygotowanie produkcji (tpp) wiąże jednostki układu branżowego, gdy nie mają one własnych komórek tego rodzaju. Nowe konstrukcje i technologie (również normy i standardy) opracowuje się zazwyczaj albo w jednostce specjalistycznej, albo w jednej z branżowych. Powoduje to konieczność wewnętrznego współdziałania jednostek branżowych. W przedsiębiorstwach układu pionowego przygotowanie produkcji może być rozproszone, a współpraca może dotyczyć tylko konstrukcji. W konglomeracie nie ma współdziałania w zakresie tpp.
Współpraca produkcyjna dominuje w przedsiębiorstwach układu pionowego. Najsilniej występuje w kombinatach. W przedsiębiorstwach układu kooperacyjnego zakres współpracy produkcyjnej nigdy nie jest pełen, choćby ze względu na zmienność wytwarzanych wyrobów i elementów konstrukcyjnych. Dużą rolę odgrywają też ceny, gdy dane elementy można taniej pozyskać z zewnątrz i nie ma przymusu ze strony centrum kierowniczego przedsiębiorstwa, kooperacja wewnętrzna może ulec znacznemu ograniczeniu.
Współpraca produkcyjna w przedsiębiorstwie branżowym może nastąpić, gdy jest to korzystne dla poszczególnych jednostek. Kooperacja może tu mieć charakter wielostronny. Każda z jednostek może się, bowiem specjalizować w produkcji i usługach jednego rodzaju. Korzystanie z nich może być opłacalne dla pozostałych.
Istotne znaczenie dla układu branżowego ma współpraca w zakresie produkcji pomocniczej, a to z uwagi na podobieństwo procesów technologicznych, parku maszynowego itd. Umożliwia ono jednostkom korzystanie ze wspólnej produkcji narzędzi, niektórych rodzajów remontów, transportu itp. Funkcje te mogą pełnić jednostki branżowe lub wyspecjalizowane. W pozostałych układach możliwości współpracy w produkcji pomocniczej są ograniczone. Decyduje o tym odmienność realizowanych przez nie procesów technologicznych. Jedynie w kombinatach, w których występuje zwartość terytorialna, współpraca może obejmować gospodarkę energetyczną, cieplną, wodną itp.
W zakresie zaopatrzenia możliwość współpracy mają wszystkie typy przedsiębiorstw (z wyjątkiem konglomeratu). Jest to korzystne, ponieważ pozwala na zakup materiałów po niższych cenach. Dotyczy to w szczególności układu branżowego, w którym jedna z jednostek wewnętrznych może się zająć zaopatrzeniem we wspólnie używane materiały. Współpraca może polegać również na tym, że każda jednostka specjalizuje się w sprowadzaniu tylko niektórych materiałów wspólnych. Przedsiębiorstwo może wreszcie powołać specjalistyczną jednostkę zaopatrzenia. Odpowiednie rozwiązania mogą mieć zastosowanie w układach pionowych, ale ze znacznymi ograniczeniami w porównaniu do przedsiębiorstwa branżowego (ze względu na różnorodność materiałów).
Funkcja zbytu bardziej łączy jednostki gospodarcze, jeżeli wykluczymy możliwość wewnętrznej konkurencji między nimi, (bowiem i takie sytuacje się zdarzają). Współpraca ta pozwala rozszerzać gamę towarów oferowanych odbiorcom, obniża koszty transportu i inne koszty sprzedaży (w tym reklamy). Współpraca ta może się też ziścić w powoływaniu wspólnych(ej) jednostek(ki) gospodarczych(ej) zajmujących(ej) się marketingiem, sprzedażą lub eksportem. W pewnych warunkach, gdy jednostki działają na oddzielnych rynkach, mogą one sprzedawać na nich niektóre dobra każdej z pozostałych. Jest to nie tylko tańsze, ale może też wpłynąć na rozszerzenie rynków zbytu wszystkich jednostek gospodarczych.
W skoncentrowanych organizacyjnie przedsiębiorstwach współpraca obejmuje również szeroko rozumianą działalność inwestycyjną. Dotyczy ona zarówno inwestowania w poszczególnych jednostkach z wykorzystaniem środków wszystkich pozostałych, budowy lub zakupu wspólnych obiektów, jak i organizacji gospodarczych. Inwestycje te wiążą i wzajemnie uzależniają jednostki. Ma to szczególne znaczenie w pwz. W koncernach wspólne inwestycje lub inwestycje w poszczególnych jednostkach opierają się na udziałach kapitałowych. Zapewnia to każdej jednostce ochronę jej interesów, a równocześnie przyczynia się do dynamizowania działalności całego koncernu. W pwz występuje też możliwość inwestowania w poszczególnych jednostkach na zasadzie udzielania pożyczek wewnętrznych.
Problem inwestycji wskazuje, że jednostki przedsiębiorstw skoncentrowanych organizacyjnie mają szerokie pole współpracy w zakresie finansowania swojej działalności. W takich przedsiębiorstwach pojawia się też potrzeba tworzenia wspólnych funduszów, czego dokonuje się w różny sposób.
W koncernach i przedsiębiorstwach wielozakładowych jednostki mogą sobie (wzajemnie) udzielać pożyczek, szczególnie w zakresie finansowania działalności bieżącej. Przepływ tych środków pomiędzy jednostkami zwiększa możliwość ciągłości ich funkcjonowania; mogą one też korzystać z kredytu bankowego. W odróżnieniu jednak od koncernu, gdzie z kredytu może korzystać tylko jednostka (w tym również zarząd), w pwz kredyt ten jest udzielany zarówno jednostkom, jak i przedsiębiorstwu jako całości; zwiększa to możliwości ich pozyskiwania. Różnica w dostępie do kredytu wynika stąd, że w koncernie każda jednostka jest traktowana jako oddzielne przedsiębiorstwo, natomiast koncern jako całość nie ma takiego statusu. Przedsiębiorstwo wielozakładowe jako całość jest traktowane jak przedsiębiorstwo, a jego części składowe - zakłady - również mają dostęp do kredytu bankowego.
W koncernach i pwz tworzy się wspólne fundusze scentralizowane na szczeblu zarządu. Ich gromadzenie dokonuje się w ten sposób, że albo jednostki przekazują część zysku na rzecz całości, albo cały zysk skupia się na szczeblu przedsiębiorstwa, a odpowiednie środki przyznaje się poszczególnym jednostkom. W obu przypadkach stosuje się również rozwiązania pośrednie, bowiem chodzi przy tym o uwzględnienie dwóch zasad: samodzielności w gospodarowaniu oraz dbałości o interes całego przedsiębiorstwa. Większe możliwości w ich realizacji stwarza pwz, niezależnie od stopnia centralizacji czy decentralizacji zarządzania. W koncernie stopień integracji jednostek jest mniejszy z uwagi na to, że są one samodzielne pod względem prawnym i muszą uwzględniać interesy swych akcjonariuszy. Zależy to, bowiem w dużym stopniu od udziału jednostki dominującej w kapitale jednostek podporządkowanych. Udział ten, może różnicować rozwiązania w odniesieniu do poszczególnych jednostek koncernowych.
W kształtowaniu współpracy między jednostkami pwz i koncernu duża rolę odgrywa system cen wewnętrznych. Jednostki te mogą sprzedawać swoje produkty innym jednostkom przedsiębiorstwa po cenach rynkowych bądź po specjalnych, ustalonych wewnętrznie. Politykę cenową wyznacza zarząd przedsiębiorstwa. Powinna ona stwarzać warunki odpowiedniego kształtowania dochodów jednostek, obniżania kosztów u odbiorców oraz koncentracji bądź dekoncentracji zysku. Ceny wewnętrzne niższe od cen rynkowych zmniejszają zaangażowanie kapitału w bieżącą działalność i mogą wpływać na konkurencyjność jednostek--odbiorców oraz na wielkość podatków, stanowią, więc też czynnik łączący poszczególne jednostki Współpraca gospodarcza jednostek wewnętrznych wynika, więc z warunków naturalnych (typ przedsiębiorstwa) albo z interesu ekonomicznego przedsiębiorstwa. W pwz i koncernie, przy braku warunków naturalnych, zawsze pozostaje interes ekonomiczny, który kształtuje współpracę tych jednostek.
P2
P2
Organy państwa
P1
P1
P1
P1
P2
P2
Organy państwa
Organy państwa
(a)
(b)
(c)
(d)