Współczesny kryzys ojcostwa, Psychologia prokreacji


SYLWIA PARZYSZEK „WSPÓŁCZESNY KRYZYS OJCOSTWA”

Dorota Kornas-Biela

Kryzys ten polega na: braku ojca w rodzinie i na dewaluacji ojcostwa.

W mediach spotykamy się z lansowaniem przeciwstawnych wzorców ojcostwa. Z jednej strony ojciec towarzyszący matce nawet przy porodzie, a z drugiej ojców nieudaczników lub porzucających rodzinę.

1. OJCA NIKT NIE ZASTĄPI

Bez względu jaki ojciec jest to dziecko „ma ojca” i potrzebuje go. Dzięki niemu może kształtować obraz mężczyzny albo przez potwierdzanie w nim pozytywnych cech albo eliminowanie np. w przyszłym mężu cech niepożądanych.

Chłopcy Odojów uczą się jak być dobrym ojcem i mężem. Nie musza wtedy szukać wzorców w grupach rówieśniczych, potwierdzenia swojej męskości w licznych kontaktach seksualnych.

Dziewczęta uczą się jak powinny być traktowane przez chłopców i jak one powinny się do nich odnosić.

Przy braku ojca grozi im:

- wybór złego partnera, tyrana, mogą być przez nich wykorzystywane, zastraszane.

- kształtuje się ich niepoprawny stosunek do płciowości.

- wczesna inicjacja seksualna.

- promiskuityzm.

- wczesne rodzicielstwo.

Blankenhorn, że negacja ojcostwa prowadzi do większej liczby przestępców wśród młodzieży.

Przyczyny demoralizacji:

- fizyczny brak ojca (rozwody),

- psychiczny (brak zainteresowania),

- patologizujące zachowania ojców: alkoholizm, przemoc itd.

2. OJCIEC FIZYCZNIE NIEOBECNY

a. W wypadku śmierci: dziecko czuje żal, pielęgnuje wspomnienie po ojcu, czuje opiekę z nieba, matka zazwyczaj podtrzymuje jego dobry wizerunek.

b. W wypadku rozwodu lub nie przyznania się do dziecka: dziecko czuje żal, złość, niepokój, poczucie winy, dziecko pragnie jego powrotu, czuje bezsilność, matką i otoczenie starają się potwierdzać zły obraz dziecku aby ono nie szukało z nim kontaktu, co zabija w nim szacunek do siebie samego.

c. Brak ojca jako autorytetu i osoby godnej szacunku: prowadzi do złego stosunku do Boga.

3. OJCIEC - MĘSKA MAMA

Tradycyjny ojciec był rozumiany jak tyran i król rodziny. Partnerski styl życia zatarł cechy prawdziwego ojca i męża.

Ojciec - „partner żony” ma uczyć się ojcostwa na różnych kursach, mających uformować go jako dobrego tatusia, które często są bardzo drogie.

Ojcostwo staje się luksusem ekonomicznym i czasowym. Na co dzień z żoną są oboje zaganiani i zapracowani a traci na tym dziecko, bo jego kosztem oboje chcą się realizować.

Ojciec jest zdegradowany do roli „drugiej mamy”, „przydatnej cioci”, który ma uzupełniać jej obowiązki matki, bo ona się realizuje zawodowo.

Prowadzi to do rezygnacji ze specyfiki ojcostwa, ojciec postmodernistyczny, androgeniczny, ojciec matkujący, a matka ojcująca dziecku.

Ojciec jako druga mama wykonuje wszystkie obowiązki przynależne kobiecie, pielęgnacyjne itd. Jest dobrze jeśli robi to razem z matką albo z własnej potrzeby, inną sprawa jest gdy jest do tego przymuszany zastępując matkę.

Mąż i żona są partnerami w wychowaniu, mają być równi sobie w godności i wartości osoby, mają razem uczestniczyć w wychowaniu. Ich obowiązki powinny być zróżnicowane ze względu na: płeć, wiek, sytuację zdrowotną. Ale płeć jest jedynym zjawiskiem, które nie ulega zmianom.

4. OJCIEC NA ŁAWCE REZERWOWYCH

Osłabiono rolę ojca jako przekaziciela „rodzinnej schedy zawodowej”, przekazywanie fachu z pokolenia na pokolenie.

Partnerski układ ról, doprowadził do zdegradowania ojca z pozycji „głowy rodziny”.

Często przez matkę i dziadków przedstawiany jest jako nieudacznik.

Kryzys ojcostwa polega nie tylko na braku ojca ale i na niedocenianiu jego obecności.

W mass mediach kreowany jest obraz rodzinny dobrze funkcjonującej bez ojca, jego brak ma zwiększać u dzieci samodzielność.

Ojcostwo jest częściej związane z rolą pełniona w rodzinie względem dziecka niż z osobą konkretnego mężczyzny - co oznacza, że ojciec może być równie dobrze zastąpiony przez innego mężczyznę, rodzina może być zrekonstruowana.

Każdy może zastąpić ojca, co prowadzi nawet do zastępowania go przez druga kobietę, wprowadza to zamieszanie w rozumieniu istoty ojcostwa.

5. MĘŻCZYZNA „WYKASTROWANY”

Męską i ojcowską tożsamość niszczy antykoncepcja. Akceptacja antykoncepcji, jest jednocześnie zgodą na brak odpowiedzialności mężczyzn za skutki współżycia seksualnego. Odpowiedzialność spada na techniczne środki i na kobietę. Płodność staje się niebezpieczna, trzeba się przed nią chronić jak przed HIV, a lekarstwem jest aborcja.

Nakazując mężczyźnie anty… , jest akceptowany pod warunkiem ubezpłodnienia. Płciowość tak, płodność nie.

Mężczyzna może zostać ojcem jedynie za zgodą kobiety. Tak przytłumieni mężczyźni mogą szukać potwierdzenia męskości w agresji, karierze zawodowej.

6. OJCIEC TRAGICZNY

Zgoda na aborcję i akceptacja antykoncepcji prowadzi do tego, że mężczyzna jest zwalniany zarówno z obowiązku opieki nad dzieckiem nienarodzonym jak i po jego narodzeniu.

Prowadzi to sprzeczności z jednej strony mężczyzna mówi, że to sprawa kobiety i jej brzuch, jej kłopot; z drugiej jeśli mówi się, że to jej brzuch to mężczyzna nie ma nic do powiedzenia kiedy on pragnie dziecka a kobieta nie. Co prowadzi do tego, że bezpieczniej jest nie wiązać się z nienarodzonym dzieckiem, niż z jego stratą.

Mężczyzna po aborcji czuje, że nie stracił ciążę ale dziecko i szansę na bycie ojcem. Mężczyzna traci jakby część siebie, „amputacja”.

Mężczyzna traci okazję do przekazania tego co jest w nim następnym pokoleniom. Przez aborcję zostaje zerwana nić biopsychiczno-społecznego przekazu. Pustka szczególnie przypomina się w czasie kryzysu wieku średniego, gdy dokonuje się bilans życia.

Gdy aborcja dokonana została wbrew woli ojca, może on odczuwać odrzucenie przez kobietę cząstki siebie, cząstkę traci tez w raz z dzieckiem.

Mężczyzna traci matkę dla swojego dziecka, zaufanie do niej, poczucie bezpieczeństwa w związku. Czuje się ubezpłodniony, pozbawiony własnego zdania, autonomii, niezależności, aktywności. Mężczyzna czuje, że nie dał rady uchronić dziecka przed śmiercią, co burzy jego pozytywny obraz siebie.

7. OJCIEC- INSEMINATOR

Inseminator - mężczyzna oddający nasienie do banku spermy.

Zapłodnienie bez udziału mężczyzny, jedynie za pomocą produktu ich ciała daje sygnał, że nie są potrzebni jako osoby.

Prowadzi to do antagonizowania płci - kobieta zgody na posiadanie dziecka nie potrzebuje, a mężczyzna tak.

W ten sposób „produkuje się dzieci” , bez moralnych dylematów. Ma to być niezbywalne prawo kobiety, a nie mówi się o prawach dziecka do posiadania pełnej rodziny.

Banki spermy prowadza do dewiacji ojcostwa.

Mężczyźni oddający spermę robią to głównie ze względów finansowych. A więc komercjalizacja donacji nasienia świadczy o typie mężczyzn oddających spermę.

Żądają oni anonimowości, nie są odpowiedzialni za życie tych dzieci, ale chcą wiedzieć o liczbie skutecznych zapłodnień. Ma to znaczenie utylitarne - potwierdzenie płodności i zysk materialny.

Mężczyźni ci czuja w głębi serca bezwartościowość, pustkę duchową. Pozbawiają się możliwości oddania siebie drugiemu. Ekonomiczne traktowanie komórek ciała, świadczy jednocześnie o przedmiotowym traktowaniu siebie samego, braku szacunku do siebie.

Sprzedawanie spermy jest formą prostytucji. Mężczyzna całkowicie odrzucający więzi pokrewieństwa, jest nie zintegrowany na poziomie duchowym, fizycznym i psychicznym. Jest to samobójstwo ojcostwa.

Rozwój usług baków nasienia oraz donacje komórek jajowych wskazują nie tylko na końcowy etap degradacji ojcostwa czy macierzyństwa, ale również człowieczeństwa.

8. MĘŻCZYZNA - NIEODPOWIEDZIALNY „FACET”: ROZBITA OJCOWSKA TOŻSAMOŚĆ

Ojcostwo jest dyskryminowane w stosunku do macierzyństwa. Kobiety decydują o momencie posiadania dziecka, o aborcji, same się decydują na wychowanie dziecka bez ojca itd. Męskość i ojcostwo zostają pozbawione odpowiedzialności i rozdzielone.

Rozbity jest na kawałki obraz męskości i ojcostwa: mężczyzna nie wie jakie cechy powinien posiadać, jak się zachowywać. Rozbita zostaje tożsamość mężczyzny.

Mężczyźni stają się niedojrzałymi chłopcami - bo niczego się od nich nie wymaga.

O prawdziwej męskości nie stanowi już to także jakim jest ojcem.

Dziewczęta nie wiedza czego mogą oczekiwać od swojego mężczyzny - bo obraz mężczyzny jest niejasny i rozmyty. Zagubiona zostaje również kobiecość i macierzyństwo.

9. OJCOSTWO MĘSKA SZANSĄ NA SPEŁNIENIE

Każde rodzicielstwo ma wymiar biologiczny, psychiczny i społeczny. U mężczyzny biologiczny wymiar ogranicza się do zapładniającego stosunku płciowego. Wejście w role ojcowską wymaga aktu woli co do zaangażowania , nakładu czasu i energii.

Mężczyzna musi zaakceptować w sobie i rozwijać tę część męskości związaną z ojcostwem. Musi nauczyć się przedkładać rodzinne nad inne wartości.

Jest widoczna niejednorodna grupa, spolaryzowana w swych ojcowskich postawach:

Jedni przezywają kryzys ojcostwa, a drudzy czerpią bogactwo płynące z bycia ojcem.

Wyrażą się to w więzi - „jestem najważniejszy dla mojego ojca”, „jestem najważniejszy dla mojego dziecka”. Z tej miłości, będącej darem i zadaniem można odnaleźć sens własnego życia.

Należy dążyć do przywrócenia mężczyźnie jego ojcowskiej tożsamości, będącej „obrazem i podobieństwem” Boga Ojca.

Wzorem rodzicielstwa są zarówno matka jak i ojciec, są oni komplementarni, musi ich łączyć silna komunia osób.

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Współczesny kryzys ojcostwa, Dokumenty praca mgr
Współczesny kryzys ojcostwa i jego przyczyny, Dokumenty praca mgr
Małoletnie ojcostwo problem i wezwanie, Psychologia prokreacji
Kryzys ojcostwa, do dyplomu
Psychologiczne aspekty diagnostyki prenatalnej, Psychologia prokreacji
Współczesne teorie temperamentu, Psychologia różnic indywidualnych, psychologia różnic indywidualnyc
Sylwetka i zadania współczesnego nauczyciela wychowawcy, psychologia
Wpływ pornografii na rozwój osobowości człowieka, Psychologia prokreacji
Źródła i charakter współczesnych kryzysów
Tragiczne macierzyństwo psychospołeczny kontekst dzieciobójstwa, Psychologia prokreacji
Psychologiczne konsekwencje aborcji u ojców, Psychologia prokreacji
Wyklad 7, Psychologia prokreacji
Zespół ocalenia jako konsekwencja przemocy wobec dzieci, Psychologia prokreacji
Psychodynamiczny nurt w psychologii prenatalnej - wybrane problemy z obszaru prokreacji, Psychologia

więcej podobnych podstron