Elżbieta Bohomolec, Proces separacji i indywiduacji, „Nowiny Psychologiczne”, nr 5, 1988.
s. 102
W niniejszym artykule przedstawię proces separacyjno-indywiduacyjny według ujęcia psychoanalitycznego. Ponadto zwrócę, uwagę na procesy patologiczne, które mogą powstać, gdy separacja - indywiduacja nie przebiega prawidłowo.
Psychoanalitycy zajmujący się związkami z obiektem (object relations) opisali bardzo szczegółowo rozwój dziecka w relacji z matką jako podstawowym obiektem - od najwcześniejszego okresu po narodzinach - przez okres preedypalny. Analizują oni interakcje między dzieckiem a matką, którym towarzyszy tworzenie się, specyficznych struktur wewnątrzpsychicznych, to jest reprezentacji "ja" (self) i obiektu (object). Zgodnie z tym podejściem zdrowie psychiczne i psychopatologia są rozumiane w terminach rozwoju związków z obiektami i związanych z rozwojem za pomocą wpływów organizujących i integrujących. To rozwojowe podejście psychoanalityczne wykorzystuje dwa główne źródła informacji: informacje pochodzące z psychoanalizy dorosłych oraz bezpośrednią obserwację niemowląt i dzieci.
Najbardziej znane długoterminowe badania podłużne (obserwacje) rozwoju dziecka w relacji z matką od okresu narodzin do 4 roku życia przeprowadziła M. Mahler i współpracownicy. Zdaniem tych autorów, szczególnie ważny w rozwoju dziecka jest okres od stadium symbiozy do początków formowania się tożsamości czyli do 4 roku życia. Ten właśnie okres M. Mahler określiła terminem separacji i indywiduacja lub psychologicznymi narodzinami dziecka. Zdaniem Mahler separacja - indywiduacja jest procesem prowadzącym do: "osiągnięcia poczucia odrębności od świata zewnętrznego i poczucia związku z tym światem, zwłaszcza w odniesieniu do przeżyć związanych z własnym ciałem i do głównego reprezentanta tego świata, tj. pierwotnego obiektu miłości."| Proces ten, jak każdy proces intrapsychiczny, trwa przez całe życie.
s. 103
Są to raczej dwa oddzielne, nie jednocześnie uzupełniająca się procesy. W procesie separacji dziecko wyłania się z symbiotycznego zespolenia (fusion) z matką poprzez stopniowe dystansowanie się od niej, odłączenie a wreszcie uformowanie granic "ja". Natomiast indywiduacja oznacza ewolucję autonomii intrapsychicznej, która wiąże się z rozwojem percepcji, pamięci, poczucia rzeczywistości i innych funkcji poznawczych. Warto podkreślić, że separacja odnosi się do osiągnięcia intrapsychicznego poczucia odrębności od matki i poprzez to od świata w ogóle. To poczucie odrębności stopniowo prowadzi do wytwarzania się wyraźnej intrapsychicznej reprezentacji "ja", różnej od reprezentacji świata "przedmiotów". Fizyczna separacja od matki jest ważnym czynnikiem pomagającym dziecku poczuć się odrębną osobą, ale istotą separacji jest właśnie to poczucie bycia odrębnym.
Uważa się, że dążenie do indywiduacji w odróżnieniu od dążenia do separacji Jest wrodzone, choć indywiduacja nie może być osiągnięta bez separacji. F. Pine zwraca uwagę na paradoks indywiduacji polegający na tym, że dziecko indywidualizuje się przez przyjmowanie cech osób znaczących, od których się później różnicuje.
Normalna separacja i indywiduacja są wstępnym i podstawowym warunkiem rozwoju i utrzymania poczucia tożsamości. Matka będąca podstawowym obiektem dziecka pełni funkcję katalizującą jako pomocnicze ego ułatwiające nie tylko oddzielenie, lecz także wykształcanie się specyficznych wzorców jego osobowości. Matka służy jako pomost między przeżyciami "ja" dziecka, których źródłem jest ono samo, a doświadczeniami pochodzącymi ze świata zewnętrznego. Jej interwencje umożliwiają umocnienie "ja" związanego z rzeczywistością.
W procesie separacyjno-indywiduacyjnym wyróżnia się cztery główne okresy: fazę różnicowania, fazę ćwiczenia, fazę przybliżania się oraz fazę stałości przedmiotowej.
Właściwy proces poprzedzają dwa stadia zwiastunowe, to jest okres normalnego autyzmu obejmujący kilka pierwszych tygodni życia (3-4) i okres normalnej symbiozy trwający od ok. 4 tygodnia do 4-5 miesiąca.
W okresie normalnej fazy autystycznej niemowlę funkcjonuje jak system zamknięty z wyraźnym oddzieleniem od rzeczywistości zewnętrznej. Jego przeżycia są ograniczone do utrzymania lub niszczenia równowagi fizjologicznej, czyli do sekwencji frustracji i gratyfikacji.
s. 104
W 3-4 tygodniu życia ustępuje autystyczne oddzielenie od świata i rozpoczyna się okres symbiozy. Jest to moment kryzysu fizjologicznego, w którym niemowlę ujawnia wzrastającą wrażliwość na zewnętrzne pobudzanie. Pojęcie symbiozy, zapożyczone z biologii, jest w tym kontekście metaforą. Inaczej niż w biologii, nie odnosi się ono do wzajemnie korzystnej relacji pomiędzy dwoma osobnikami różnych gatunków. Oznacza natomiast stan niezróżnicowania (z punktu widzenia dziecka), czyli zlanie się z matką, w którym "ja” nie jest zróżnicowane od "nie ja”. Istotą symbiozy jest zlanie się z wszechmocną reprezentacją matki. Matka staje się partnerem więzi symbiotycznej poprzez proces przywiązania. Przywiązanie pojawia się tym samym wcześniej niż świadomość różnicowania "ja” od "obiektu". Przywiązanie w tym okresie jest jeszcze chwiejne i niespecyficzne. Zachowanie przywiązaniowe jest ogromnie ważne, ponieważ daje podstawę do tworzenia pierwotnej intrapsychicznej reprezentacji symbiozy tzn. "ja-obiektu". Ta reprezentacja jest punktem wyjścia kolejnych stadiów rozwoju związków z obiektem, które cechuje stopniowe różnicowanie "ja" od "obiektu" oraz wzmocnienie poczucia bycia w związkach z innymi i poczucia ja. Podczas tej fazy niemowlę zaczyna organizować swoje przeżycia, czemu sprzyja dojrzewanie podstawowych autonomicznych funkcji ego, zwłaszcza pamięci.
Z perspektywy związków z obiektem faza autystyczna jest bezobiektalna, natomiast faza symbiotyczna preobiektalna. W terminach wydatkowania energii popędowej obie te fazy odpowiadają stadium Freudowskiego narcyzmu pierwotnego. O ile w fazie autystycznej mówi się o niemowlęciu głównie w kategoriach fizjologicznych, o tyle w fazie symbiotycznej uzasadnione jest już traktowanie niemowlęcia w kategoriach psychologicznych.
Należy jeszcze raz podkreślić, że faza symbiotyczna jest bardzo istotna dla późniejszego poczucia ja i innych, ponieważ jest okresem tworzenia się związanych z przeżyciami reprezentacji "ja” i "obiektów”.
Patologia: Ponieważ matka funkcjonuje jako pośrednik spójności wewnętrznej, związku z rzeczywistością i związków z obiektem, stąd nieprawidłowości procesu przywiązania związane z długotrwałym rozstaniem z matką lub brakiem empatii z jej strony uwidoczniają się w tych właśnie sferach. Może to prowadzić do różnych form zaburzeń przywiązania i może się nie wytworzyć więź przywiązaniowa na skutek czynników zewnętrznych (instytucjonalizacja), co powoduje
s. 105
rozwój osobowości psychopatycznej. Może wystąpić przerwanie więzi przywiązaniowej z powodu dłuższego rozstania z matką i w odpowiedzi na to może pojawić się izolacja obronna powodująca rozwój osobowości schizoidalnej, Inną formą zaburzeń przywiązania związaną z brakiem empatii ze strony matki jest przywiązanie przez "fałszywe ja", opisane przez Winnicotta.
Faza różnicowania (differentiation)
Dopiero po okresie symbiozy czyli w 4-5 miesiącu życia rozpoczyna się właściwy proces separacyjno-indywiduacyjny. Pierwsza faza tego procesu rozpoczyna się stadium określanym jako wylęg (hatching). Niemowlę, którego pozycja zależała dotychczas od ułożenia na ciele matki, wykazuje teraz preferencje do aktywniejszego określania swojej pozycji. Bada twarz matki, ciągnie ją za włosy. Trochę później rozpoczyna poszukiwania poza orbitą matka-dziecko, odpowiadając na bodźce pochodzące z większej odległości. Dziecko coraz intensywniej obserwuje świat zewnętrzny, lecz jednocześnie "powraca" do matki sprawdzając czy jest obecna, a także ustalając różnice pomiędzy matką a innymi. Niemowlę inicjuje zerwanie z biernym dzieciństwem na kolanach matki, zjeżdża na podłogę, ale pozostaje na razie jeszcze w pobliżu. Wzrastające możliwości ego przynoszą zmianę w relacjach dziecka z obiektami. Nabiera ono zdolności różnicowania pomiędzy wrażeniami kontaktowo-percepcyjnymi a wewnętrznymi i to pozwala mu po raz pierwszy na wyraźne odróżnienie zmysłowe ja od obiektów. W późniejszym okresie ustala się zdolność różnicowania pomiędzy matką a innymi, pozwalająca na spójne różnicowanie pomiędzy obiektami zewnętrznymi. Głównym wskaźnikiem tej nowo nabytej umiejętności jest pojawienie się lęku separacyjnego w 6 miesiącu życia. Wzrastająca świadomość matki jako różnej od "ja" jest przeżywana jako strata mimo obiektywnego zysku w zakresie zdolności poznawczych. Emocjonalny sens utraty pojawia się wraz z uświadomieniem, że pewne cenne doznania nie są częścią "ja", lecz mogą pojawić się lub zniknąć. Stąd też problemy kliniczne tego okresu to przeżywanie utraty obiektu i występujący w związku z tym lęk separacyjny.
Patologia: Bardzo ważny z klinicznego punktu widzenia jest fakt, że w okresie różnicowania rozpoczyna się patologia typu borderline, o której nieco szerzej napisze w dalszej części artykułu.
s. 106
Faza ćwiczenia (practicing)
Następna faza procesu separacyjno-indywiduacyjnego, czyli faza ćwiczenia rozpoczyna się w 10 miesiącu życia. W tym okresie dziecko zaczyna poruszać się na czterech kończynach, a matkę traktuje jako rodzaj "bazy wypadowej", do której powraca po emocjonalne napełnienie. Zainteresowanie dziecka wzbudzają obiekty świata nieożywionego, z których jeden staje się obiektem przejściowym (transitional object). Jednak nadal uwaga dziecka koncentruje się na dostępności matki.
Wraz i uzyskaniem postawy pionowej rozszerza się bardzo horyzont dziecka, które jest rozradowane tym, co widzi. Występuje szczyt zarówno narcyzmu wtórnego (w rozumieniu Mahler), jak i rozwój miłości obiektalnej. Przejawia się to w przeżywanej przez dziecko przyjemności związanej z własnym ciałem i z nowo osiągniętymi możliwościami, jak też w łatwym akceptowaniu innych dorosłych poza matką. Jest to szczytowy okres jego "romansu ze światem" jak to obrazowo określiła P. Greenacre. W związku z wzrastającym cielesnym narcyzmem zainteresowania dziecka w tym stadium są skoncentrowane na jego rozszerzających się możliwościach; dominuje podwyższony nastrój oraz wiara we własną magiczną wszechmoc.
Reasumując, w okresie ćwiczenia zachodzą trzy podstawowe dla separacji -indywiduacji zmiany rozwojowe: 1) wzrost różnicowania swego ciała od ciała matki; 2) ustalenie się specyficznej więzi przywiązaniowej (w odróżnieniu od niespecyficznej więzi poprzedniego okresu); 3) wyraźny rozwój autonomicznych funkcji ego przebiegający w fizycznej bliskości z matką.
Patologia: Jeżeli ćwiczenie przez dziecko autonomicznych funkcji zagraża dziecku utratą obiektu (z powodu nietolerancji matki na wzrost odrębności dziecka), to funkcje autonomiczne, intelekt i wyobraźnia zostają zahamowane wskutek obawy przed utratą miłości matki.
Szczyt narcyzmu przeżywany w tej fazie może stanowić podstawę do rozwoju wielkościowego ja. Reprezentacja psychiczna wszechmocnego "ja-obiektu" jest jądrem wielkościowego ja w przypadkach patologicznego narcyzmu, u osób z osobowością narcystyczną oraz z osobowością borderline. Osobowość narcystyczna zatrzymuje się w rozwoju na etapie "pierwszego" odróżnienia ja od obiektu, tj. na poziomie separacji somatycznego ja i nie osiąga separacji psychicznej. Osoby takie wykazują niezdolność spostrzegania innych osób jako funkcjonujących oddzielnie. Reagują jedynie na własne potrzeby i oczekiwania, mając poczucie, że inni istnieją jedynie dla zaspokajania
s. 107
tych potrzeb. U osób tych obserwuje się wyraźną skłonność do "acting out" (picie, przypadkowe kontakty seksualne, nadmierne jedzenie) w obronie przed lękiem i separacją.
Faza przybliżania (rapprochement)
Trzecia faza procesu separacyjno-indywiduacyjnego pojawiająca się w 15-18 miesiącu życia nazywa śle fazą przybliżania. Rozszerzenie się świata dziecka podczas fazy ćwiczenia i wzrost jego poczucia odrębności nie odbywa się bez pewnych kosztów. W pewnym momencie w połowie drugiego roku życia dziecko, u którego wzrasta zdolność funkcjonowania w oddaleniu od matki, dostrzega, że wbrew wcześniejszemu poczuciu narcystycznej wszechmocy jest ono faktycznie bardzo małą osobą w wielkim świecie. To uświadomienie przynosi utratę dotychczasowej radości z poczucia idealnego ja i ponowne pojawienie się lęku separacyjnego. Przedmioty pragnień nie pojawiają się już dzięki samemu tylko odczuwaniu czy nawet wyrażaniu potrzeb. Dziecko częściej przeżywa frustracje i zanika jego niewrażliwość na porażkę, która charakteryzowała fazę ćwiczeń. Fazę tę zapoczątkowuje rodząca się w dziecku świadomość, że matka jest faktycznie odrębną osobą, nie zawsze dostępną, ażeby mu pomóc w radzeniu sobie z nowym ogromnym światem. Rozwijająca się mowa dziecka i odkrycia w świecie zewnętrznym umożliwiają inny typ interakcji matki z dzieckiem. Dziecko "uwodzi" matkę próbując pozyskać jej udział w swoim świecie, ale oczekuje uznawania swojej odrębności.
Utrata poczucia idealnego Ja i uznanie, że nie jest się "pępkiem świata" prowadzi do kryzysu przybliżania (rappochement crisis) trwającego od 18 do 24 miesiąca. Jest to trudny i bolesny okres a i sposób, w jaki dziecko rozwiązuje jego problemy określa wiele cech późniejszego rozwoju osobowości. Dziecko przeżywa konflikt pomiędzy potrzebą pomocy z zewnątrz a potrzebą zaprzeczenia, że pochodzi ona od innej osoby (w celu skonsolidowania odrębności i indywiduacji). Prowadzi to do takiego zachowania, w którym intensywna potrzeba matki i przywieranie do niej występuje równolegle z równie intensywnym negatywizmem i walką z nią. Przeważa postawa ambiwalentna. Separacja od matki wywołuje w dziecku lęk przed utratą jej miłości, a jednocześnie potrzeba matki wywołuje obawę przed wchłonięciem w orbitę symbiotyczną. Korzystne rozwiązanie konfliktu pomiędzy potrzebą matki a potrzebą separacji i indywiduacji stanowi, zdaniem M. Mahler, podstawowy warunek uniknięcia głębokiej patologii. Korzystne przej-
s. 108
ście tego kryzysu jest tym dla głębszej patologii, czym korzystne rozwiązanie kompleksu Edypa było wg Freuda dla nerwicy.
W tym okresie dziecko staje się takie świadome różnic anatomicznych i zaczyna mieć poczucie swojej tożsamości płciowej. Ustala się poczucie rzeczywistości oraz wzrasta świadomość ojca i innych członków rodziny. Zgodnie i teorią, libido, dziecko wkraczając w tę fazę, przechodzi od stadium oralnego do analnego.
Z punktu widzenia matki początek fazy przybliżania może wydawać się regresem. Dziecko, które było niezależne i zadowolone nagle staje się dzieckiem bardziej potrzebującym, lękowym i żądającym. Upiera się żeby mu pomóc, ale też często w bardzo dokuczliwy sposób odrzuca ofiarowywaną mu pomoc. Reakcja matki na zachowanie dziecka zależy od jej świadomych i nieświadomych postaw wobec symbiozy i separacji, a jej postawa decyduje o ostatecznym wyniku separacji.
Ze wzglądu na to, że jest to ogromnie ważny i trudny okres w rozwoju dziecka warto podkreślić zachodzące tu procesy i nowe zdobycze w organizacji psychicznej. Wzrasta świadomość odrębności od matki, która wraz z doświadczeniami z rzeczywistością zewnętrzną jest przeciwwagą dla przeceniania swej omnipotencji. Występuje spadek samooceny i wzrost podatności na wstyd. W konfrontacji z potężnym obiektem dziecko przeżywa bezradność - nasila się lęk separacyjny. Przez cały ten okres zachodzi silny konflikt między potrzebami zależnościowymi i autonomicznymi. Matka, postrzegana jako źródło siły, przywoływana jest dla zaspokajania potrzeb zależnościowych, a jednocześnie wspierania nowych realnych osiągnięć.
Nowe zdobycze strukturalne, które wynikają z przebiegu powyższych procesów to organizacja jednolitej intrapsychicznej reprezentacji "ja", wyraźnie odgraniczonej od reprezentacji "obiektu". Problemy kliniczne tego okresu to: idealizacja obiektu, lęk przed potwierdzeniem się i zawiść. Problemy te występują wtedy, gdy ma miejsce utrata oparcia i miłości ze strony obiektu. Podatne na poczucie bezradności i wstyd dziecko idealizuje obiekt i przypisuje mu moc chronienia przed bolesnymi przeżyciami. Jednocześnie obiekt może być przedmiotem zawiści i lęku.
Patologia: Przy poważniejszej wcześniejszej patologii strukturalnej (brak spójnej zintegrowanej organizacji "ja") wzrastająca świadomość odrębności obiektu jest traumatyczna sama w sobie. Kryzys przybliżania stanowi tę fazę, która ujawnia patologię typu borderilne, ale jej nie tworzy, gdyż początek tego typu patologii przypada na okres
s. 109
różnicowania. Jednostka z osobowością borderline jest jakby zmuszona dokonywać wyboru pomiędzy pochłonięciem w symbiozie a opuszczeniem wiążącym się z próbą indywiduacji (matka wycofywała miłość przy pierwszym kroku dziecka w kierunku separacji). Innymi słowy, jest to wybór pomiędzy złym obiektom lub niczym, który jest też wyborem pomiędzy urojeniem a śmiercią psychiczną.
Faza konsolidowania się indywidualności i początku libidinalnej stałości obiektu
Ostatnia z faz procesu separacyjno-indywiduacyjnego, czyli faza początku libidinalnej stałości obiektu nie jest fazą w takim sensie, jak omawiane poprzednio, ponieważ jest to proces otwarty, mający swój dalszy ciąg w późniejszym życiu. Osiągnięcie i zachowanie zdolności do utrzymania i odzyskiwania poczucia własnej wartości w kontekście względnej libidinalnej stałości obiektu jest podstawowym warunkiem zdrowia psychicznego związanym z rozwojem preedypalnym. Mahler uważa, że "stałość obiektu osiąga się posiadając intrapsychiczny dobry obiekt, wyobrażenie matki, który jest teraz dostępny tak, jak poprzednio dostępna była matka realna". Ta "wewnętrzna matka", wewnętrzny obraz bądź intrapsychiczna reprezentacja matki powinny stać się w ciągu trzeciego roku życia mniej lub bardziej dostępne, aby zapewnić dziecku komfort psychiczny podczas fizycznej nieobecności matki. Zdolność dziecka do adekwatnego funkcjonowania podczas nieobecności matki świadczy o osiągnięciu intrapsychicznej separacji.
Praca Mahler zajmuje ważne miejsce w historii myśli psychoanalitycznej. Mahler tworząc swój opis zanurzenia się dziecka w symbiotyczną jednię z matką i stopniowego wydobywania się z tego zespolenia ku niezależnej indywidualności ukazała podstawowe zmagania dzieciństwa w sposób odmienny od Freuda. W opisie Mahler dziecko jest nie tyle osobą zmagającą się ze sprzecznymi popędami, ile osobą, która nieustannie musi godzić swoje dążenie do niezależnego, autonomicznego istnienia z równie silnym pragnieniem poddania się i powrotu do pierwotnego zespolenia z matką.
4