Monitoring, Monit


MORITORING BAŁTYKU

Stan środowiska i biocenoz w polskiej strefie ekonomicznej Bałtyku w 1998 r. na tle wyników z lat 1997-1998.

1.WPROWADZENIE

Badania stanu środowiska morskiego prowadzone w 1998 roku stały pod znakiem wdrażania rozszerzonego programu monitoringu Bałtyku, który zasadniczo jest kontynuacją dotychczasowego programu w ramach PMŚ (PIOŚ,1998) i aktualnie obejmuje swym zasięgiem całą polską strefę ekonomiczną. Wieloletnie wyniki i prace ekspertów zaowocowały programem, który w1998 roku został przyjęty do realizacji w Polsce w ramach wywiązywania się ze zobowiązań wynikających z Konwencji Helsińskiej. Realizacja tego programu, rozpoczęta pod koniec roku 1998 pozwoli w przyszłości na kompleksową ocenę stanu i zmian biocenozy Bałtyku w aspekcie oddziaływania antropogenicznego, zarówno w strefie przybrzeżnej jak i w głębokowodnej. Szczególnie strefa przybrzeżna, będąca bardzo czułym wskaźnikiem zarówno negatywnych jak i pozytywnych działań człowieka, stanowić będzie przedmiot bardzo wzmożonych analiz i ocen. Na przykład powódź w 1997 roku wskazywała, że istnieje stała potrzeba kontrolowania tych obszarów w sposób regularny, nie tylko dla przewidywanych efektów długotrwałych, lecz także zmian zachodzących w wyniku zdarzeń ekstremalnych. Wchodzący w życie Zintegrowany Program Monitoringu Morza Bałtyckiego (COMBINE), a obejmujący między innymi systematyczną rejestrację warunków środowiskowych i stanu biocenoz morskich, pozwoli na zgromadzenie dostatecznej ilości informacji do realizacji postawionych celów.

Jest wszakże oczywiste, że program ten w trakcie jego realizacji będzie podlegał pewnym zmianom i modyfikacjom dla osiągnięcia jak najbardziej wiarygodnych informacji, odzwierciedlających trendy zmian stanu środowiska. Ponad to musi on być wspomagany przez inne programy badawcze niezbędne dla ocen dokonywanych w skali lokalnej.

2. PROGRAMY I METODYKA BADAŃ

Badanie stanu środowiska polskiej strefy Morza Bałtyckiego prowadzone są przez Oddział Morski IMGW (OM IMGW) w Gdyni we współpracy z Centrum Biologii Morza Polskiej Akademii Nauk (CBM PAN) i Morskim Instytutem Rybackim (MIR). Są one elementem regularnej kontroli środowiska Morza Bałtyckiego, prowadzonej przez wszystkie kraje nadbałtyckie w ramach Zintegrowanego Programu Monitoringu Bałtyku (HELKOM COMBINE). Do aktualnej analizy warunków ekologicznych panujących w południowym Bałtyku wykorzystano wyniki uzyskane w trakcie realizacji kilku wzajemnie uzupełniających się programów:

- Zintegrowanego Programu Monitoringu Bałtyku - COMBINE obajmującego dotychczasowy Międzynarodowy Program Moritoringu Bałtyku - HELCOM BMP oraz od listopada 1998 r. Program Monitoringu Stref Przybrzeżnych - HELKOM CMP,

- programu monitoringu skażeń, realizowanego zgodnie z Międzynarodowym Programem Moritoringu Skażeń Radioaktywnych (HELCOM MORS), będącego uzupełnieniem poprzedniego programu,

Poniższa mapa przedstawia rozmieszczenie stacji monitoringu

0x08 graphic

Międzynarodowy Program Monitoringu Bałtyku obejmuje regularną kontrolę, 6 razy w roku, trzy głębokowodne stacje badawcze w pełnomorskiej części polskiej strefy ekonomicznej Bałtyku Południowego: w rejonie Głębi Gotlandzkiej (BMP K1 - P140) i w Głębi Bornholmskiej (BMP K2-P5)oraz stacje w strefie płytkowodnej. Program przewiduje także wykonywanie badań o wysokiej częstotliwości pomiarów (do 12 razy na rok) na wybranych stacjach w strefie płytkowodnej. Z kolei program MORS obejmuje pomiary na wybranych stacjach w całej polskiej strefie, prowadzone kompleksowo jeden raz w roku zgodnie z wytycznymi HELCOM. Dla uzupełnienia oceny wykorzystano także dane o opadzie atmosferycznym 137Cs 90Sr na podstawie analiz prób miesięcznego opadu całkowitego, które pobierane były systematycznie na stacjach brzegowych SPSP/IMGW w Gdyni i Świnoujściu, a także dane o transporcie rzecznym substancji radioaktywnych, na podstawie wyników oznaczeń 137Cs w skumulowanych, miesięcznych próbach wody wiślanej pobieranych w Świbnie. Wykorzystanie wszystkich pozyskiwanych danych umożliwia prawidłową analizę zjawisk ekologicznych zachodzących w polskim sektorze Bałtyku.

W 1998 roku badania wykonywano podczas 7 ekspedycji morskich (5 - w ramach zadań monitoringowych) w następujących terminach: 7-12 stycznia, 18-21 lutego, 28 marca - 3 kwietnia, 7-14 maja,3-9 czerwca, 29 sierpnia - 7 września,10-18 listopada. Pomiary hydrologiczne i analizy chemiczne, które realizował zespół pracowników Oddziału Morskiego IMGW w Gdyni, prowadzone były zgodnie z wytycznymi metodycznymi dla III etapu programu HELCOM BMP (BSEP,1998) oraz zaleceniami dotyczącymi systemu zapewniania jakości wg podręcznika HELCOM COMBINE (1997). Prace zespołu analitycznego kontrolowano przy pomocy wykresów wyników analiz prób kontrolnych i przygotowanego w laboratorium materiału referencyjnego. Do prac kontrolnych włączono także analizę atestowanego materiału referencyjnego - wody morskiej QC typu SW2, produkcji Water Quality Institute z Danii. Wiarygodność i porównywalność otrzymanych wyników badań skażeń radioaktywnych sprawdzono poprzez udział w międzynarodowym ćwiczeniu interkalibracyjnym organizowanym przez Międzynarodową Agencję Atomistyki pn.:”IAEA-337 Sea Water Intercomparison Exercise-1998 Programme”. Wg danych zawartych w raporcie sprawozdawczym otrzymane w 1998 roku wyniki spełniają wymagane kryteria jakości analitycznej i porównywalności wyników pomiarowych [Baltic Sea Water sample IAEA-299 (IAEA/MELNr 62)]. W badaniach biologicznych stosowano procedury zawarte w przewodniku po II etapie monitoringu (BSEP,1998) wraz z modyfikacjami zalecanymi przez program QA ICES/HELCOM dla etapu IV.

3.SYNTEZA WYNIKÓW Z BADAŃ 1998 ROKU

Temperatura i zasolenie wody

W roku 1998 południowy Bałtyk oraz jego polskie wybrzeże, analogicznie jak w latach poprzednich, pozostawał przez znaczną część roku pod wpływem zachodniej cyrkulacji strefowej. Jednakże już w styczniu obserwowano wyższe temperatury powietrza, a średnia miesięczna temperatura była wyższa o ponad 4o C od analogicznej w roku 1997 pomimo, że wartości maksymalne były niższe. Nie obserwowano natomiast tak dużych spadków temperatury minimalnej jak poprzednio. W lutym zaś, szczególnie w zachodniej części polskiego wybrzeża, obserwowano wyższe temperatury niż w roku ubiegłym, przy jednoczesnej dominacji wiatrów zachodnich. Ponowne ochłodzenie nastąpiło w marcu; średnia miesięczna temp. Powietrza wynosiła 1,8o C, a minimalna-8,5o C. Można powiedzieć, ze zima 1997/98 należała do łagodnych, co znalazło swe odzwierciedlenie w temp. wody powierzchniowej i jej rozkładzie pionowym. I tak, w rejonie Głębi Gdańskiej z jednej strony warstwa wyrównania termicznego sięgała głębokości 70-80 metrów, z drugiej zaś minimalna temp. w tej warstwie nie spadła poniżej 3o C. Wzrost temperatury w tej warstwie w okresach zimowych obserwujemy od roku 1996 kiedy to na powierzchni morza występowała temp. poniżej 1 C. Tendencja ta sprzyjała w następnych latach głębszemu zaleganiu termokliny oraz transportowi większej ilości ciepła do warstw przydennych. Procesowi temu towarzyszył na przełomie lat 1997 i 1998 wlew silnie zasolonej wody w rejonie Kattegatu, szybko przemieszczającej się w kierunku wschodnim. Woda, która przedostała się do warstw przydennych Bałtyku z rejonu Kattegatu była stosunkowo ciepła, w związku z czym temp. wód przydennych w ciągu 1998 r. W głębinach południowego Baltyku utrzymywała się o 1-3o C poniżej średniej wieloletniej. Intruzja wód przydennych spowodowała także istotny wzrost zasolenia w warstwach przydennych strefy pełnomorskiej. Podwyższone zasolenie, do 17,47 PSU w styczniu 1998 obserwowano przy dnie Głębiny Bornholmskiej. W Głębinie Gdańskiej zmiany te wyniosły odpowiednio 11,5 - 13,19 PSU, jedynie zasolenie wód południowego skraju Głębiny Gotlandzkiej pozostało prawie niezmienione.

Podczas rejsu na przełomie marca i kwietnia temp. wody powierzchniowej wynosiła średnio 3,3oC w strefie pełnomorskiej i środkowego wybrzeża, natomiast około 4,0oC w rejonie zatok. W pierwszej połowie maja warstwa powierzchniowa wody została ogrzana w strefie pełnomorskiej do 6,0 - 8,3 C, w strefie przybrzeżnej do ok. 7,5oC, a w zatokach do ponad 10oC. Po przedłużającej się wiośnie nastąpiło chłodne i bardzo deszczowe lato, które zahamowało szybki wzrost temp. wody oraz przyczyniło się do utrzymania się zasolenia warstwy powierzchniowej we wschodniej części polskiego sektora Bałtyku na poziomie niższym od 7,0 PSU. Najwyższe zanotowane w sierpniu temp. wody powierzchniowej wyniosły w strefie pełnomorskiej i strefie przybrzeżnej 15,9oC oraz 16,2oC w Zatoce Gdańskiej. Były one równocześnie najniższe w ciągu całego okresu 1994 - 1998. Rok ten charakteryzował się także obniżeniem wartości zasolenia w stosunku do okresu porównawczego. Opady w 1998 roku (najwyższe w wieloleciu) wraz ze zwiększonym dostępem wód rzecznych spowodowały generalne obniżenie się zasolenia wód powierzchniowych Bałtyku, potwierdzone badaniami polskimi oraz niemieckimi. Na wszystkich stacjach strefy głębinowej oraz stacjach strefy otwartego morza zasolenie to było niższe od średnich wartości minimalnych z wielolecia 1997 - 1998. Średnie roczne zasolenie wyniosło w Zatoce Pomorskiej 6,42 PSU, Zatoce Gdańskiej 6,54 PSU, a wzdłuż środkowego wybrzeża 7,21 PSU. Najniższe zasolenie wystąpiło zaś w Zalewie Szczecińskim - średnia roczna 0,73 PSU.

Natlenienie wody

Natlenienie wód powierzchniowych w zimie nie odbiegało od średniej wieloletniej mimo znacznego spadku nasycenia tlenem wód w listopadzie 1997 r. na skutek zużycia tlenu w procesach reminalizacji materii organicznej. Pod koniec marca 1998 r. nastąpił wzrost nasycenia tlenem warstwy powierzchniowej >110%, a najwyższe stężenie tlenu zanotowano w czerwcu. Utrzymywanie się wysokich stężeń tlenu w końcu roku 1997 poprawiło na krótko sytuację tlenową przy dnie Głębiny Bornholmskiej i Głębiny Gdańskiej; w listopadzie 1997 r. obserwowano tam jeszcze pozostałości siarkowodoru, natomiast w styczniu 1998 r. pojawiły się śladowe stężenia tlenu odpowiednio 0,3 i 0,6 cm3 X dmˉ3 . Jednak już w lutym w rejonie Głębiny Gdańskiej ponownie wytworzyła się strefa azoiczna i siarkowodór występował tutaj przez cały rok1998, rozszerzając się na wyższe warstwy aż do 90m. Sytuacja ta znacznie odbiegała od przeciętnych warunków wieloletnich. Podobnie było w przypadku Głębi bornholmskiej, gdzie siarkowodór pojawił się na wiosnę, a jego obecność wykrywano przez cały rok. Znaczne pogorszenie sytuacji tlenowej nastąpiło także w warstwie przydennej południowego stoku Głębi Gotlandzkiej, gdzie stężenie tlenu spadło z 1,7 cm3X dmˉ3 w marcu do 0,9 cm3 X dmˉ3 w listopadzie, przy czym zaobserwowane zmiany odpowiadały dolnym zakresom zmian wieloletnich.

W strefie przybrzeżnej zaobserwowano znaczący wzrost nasycenia tlenem pod koniec wiosny, przekraczający maksymalny zakres wartości wieloletnich w odniesieniu do większości stacji. Jesienią zaś w Zalewie Szczecińskim stwierdzono najsilniejszy spadek natlenienia wody, średnio do 90,9%.

Sole biogeniczne

Po bogatym w wydarzenia roku 1997 - letnia powódź w dorzeczach Wisły i Odry - rok 1998 charakteryzował się stosunkowo spokojnym przebiegiem sytuacji ekologicznej w polskiej części południowego Bałtyku. W wyniku letniej powodzi do morza dostała się ogromna ilość materii organicznej, wniesiona z wodami powodziowymi, a także wyprodukowana z dodatkowego ładunku soli biogenicznych, co spowodowało, że regionalnie zimowe stężenia związków odżywczych w warstwie powierzchniowej morza (0-10 m) były na wyższym poziomie niż w roku 1997, jedynie w strefie morza otwartego utrzymały się na podobnym poziomie, a stężenia azotanów były zdecydowanie niższe.

FOSFORANY [mmol X m-3]

1998 1997 1979-1998

strefa pełnomorska 0,40 0,45 0,56 ± 0,16

środkowe wybrzeże 0,48 0,30 0,50 ± 0,22

Zatoka Gdańska 0,51 0,44 0,71 ± 0,50

Zatoka Pomorska 0,75 0,41 0,95 ± 0,62

KRZEMIANY [mmol X m-3 ]

1998 1997 1979-1998

strefa pełnomorska 11,42 11,70 13,83 ± 4,71

środkowe wybrzeże 15,11 10,30 12,88 ± 6,12

Zatoka Gdańska 26,65 16,10 21,90 ± 19,55

Zatoka Pomorska 29,93 30,90 32,92 ± 27,01

AZOTANY [mmol X m -3]

1998 1997 1979-1998

strefa pełnomorska 1,88 2,80 3,92 ± 1,30

środkowe wybrzeże 5,61 3,40 5,80 ± 3,36

Zatoka Gdańska 15,56 6,60 13,63 ± 16,20

Zatoka Pomorska 17,51 14,60 26,09 ± 36,11

Stężenia soli biogenicznych również wskazywały na utrzymanie się warunków zimowych w głębokowodnej części morza. Sezonowy cykl zmian stężeń soli biogenicznych nie uległ w roku 1998 w wodach otwartego morza zakłóceniom, chociaż z uwagi na opóźniony wzrost temp. wody letnie minima fosforanów i azotanów wystąpiły dopiero w końcowej dekadzie maja. W listopadzie proces uzupełniania puli soli odżywczych przebiegał już bardzo intensywnie w sferze pełnomorskiej, gdzie stężenia azotanów w wodzie powierzchniowej osiągnęły poziom ok. 1,5 mmol X m-3. W strefie przybrzeżnej, na skutek zużycia pewnej ilości azotanów przez jesienne gatunki okrzemek, stężenia ich były rzędu 0,5 cmXdm-3. W zatokach, podobnie jak wiosną, zaznaczył się spływ pewnej ilości azotanów i fosforanów z wodami rzek.

Średnie roczne stężenia fosforanów zmniejszyły się w porównaniu z poprzednim okresem (1989-1993) w Zatoce Gdańskiej, Zatoce Pomorskiej i w wodach wybrzeża środkowego. Natomiast nastąpił zdecydowany wzrost stężeń azotanów. Najwyższe stężenia oznaczanych substancji biogenicznych występowały w Zalewie Szczecińskim, szczególnie jesienią, co było prawdopodobnie związane ze wzmożonym spływem rzecznym po chłodnym i deszczowym lecie. Należy zwrócić uwagę na wysokie stężenie azotanów pojawiające się w wodach Zalewu Szczecińskiego, nawet wiosną. Świadczy to o panujących tam wysoce redukcyjnych warunkach w toni wodnej. Stosunkowo wysokie stężenia krzemianów, zmierzone w ciągu całego roku 1998, są z pewnością rezultatem zwiększonego spływu rzecznego.

Z uwagi na warunki klimatyczne odbiegające od średniej wieloletniej, w roku 1998 nie zaobserwowano wyjątkowych stanów przesycenia wody tlenem, wynikających z nadmiernych zakwitów fitoplanktonu w żadnym z regionów polskiej strefy przybrzeżnej.

Chlorofil „a“

Stężenie chlorofilu „a” w warstwie od 0 do 10 m w okresie od marca do listopada 1998 r. mieściły się w zakresie od 0,41 do 19,5 mg CXm-3. Maksymalne wartości zanotowano w maju, 19,5 mg CX-3 na stacji P1, co wynika prawdopodobnie z odczuwanego w tamtym rejonie wpływu Wisły i wnoszonego z jej wodami ładunku soli odżywczych. W roku 1998 w rejonie Głębi Gdańskiej (stacja P1)stwierdzono występowanie jednego maksimum stężenia chlorofilu „a” - maju, w rejonie Głębi Gotlandzkiej (P140) zanotowano dwa maksima: pierwsze w maju (3,5 mg CXm-3) i drugie we wrześniu (2,03 mg CXm-3), natomiast w rejonie Głębi Bornholmskiej (stacja P5) pierwsze maksymalne stężenie chlorofilu zaobserwowano w marcu (1,5 mg CXm-3), a ponowne - we wrześniu (1,8 mg CXm-3). Rozpiętość średnich stężeń chlorofilu w basenach głębokowodnych w 1998 r. wynosiła od 1,09 do 5,6 mg CXm-3 i była wyższa w porównaniu do wyników z 1997 r. Średnie stężenie chlorofilu określone dla strefy wód otwartych w 1998 r. wynosiło 2,8 mg CXm-3 i było nieco wyższe od wartości z 1997 r. ,a zbliżone do wyniku z 1994 roku.

Zakres stężeń chlorofilu „a” stwierdzony w warstwach od 0 do 10 m na stacjach przybrzeżnych w listopadzie 1998 r. wyniosło od 0,7 do 3,6 mg CXm-3. Maksymalną koncentrację chlorofilu zanotowano na stacji B15 zlokalizowanej w Zatoce Pomorskiej. W Zalewie Szczecińskim najwyższe stężenie stwierdzono w czerwcu (>57 mg CX m-3) na stacji 06. W obu przypadkach maksymalne stężenie chlorofilu pokrywa się z dużym udziałem sinic w biomasie fitoplanktonu.

Fitoplankton

W 1998 w rejonie wód otwartych stwierdzono 33 toksyny, należące do trzech gromad fitoplanktonu: Cyanophyta (sinice), Chlorophyta, Chromophyta tzn. o 8 więcej niż rok wcześniej. Największą liczbę toksynów zanotowano we wrześniu.

Średnia roczna liczebność i masa fitoplanktonu, podobnie jak w latach poprzednich, były zróżnicowane w zależności od rejonu. Średnia liczebność oscylowała w granicach od 564 min jedn.Xm-3 w Basenie Gotlandzkiej do 1,3 mdl jedn.X-3 w Głębi Gdańskiej. Z kolei średnia biomasa wahała się w zakresie od 221 mg CX-3 (P5-Głębina Bornholmska) do 481 mg CX-3 (P1 Głębia Gdańska). Ogólna średnia roczna liczebność fitoplanktonu wyznaczona dla trzech stacji głębinowych wynosiła 0,8 mdl jedn.Xm-3 i była niższa od liczebności z 1997 r., a także najniższa biorąc pod uwagę ostatnich 7 lat.

W strukturze biomasy fitoplanktonu również stwierdzono różnice regionalne .

W rejonie Głębi Gdańskiej w marcu przeważały okrzemki i bruzdnice. Te ostatnie stanowiły grupę dominującą w maju i czerwcu. We wrześniu w biomasie fitoplanktonu przeważały kryptolity i sinice, a w listopadzie dominantem były ponownie okrzemki. W rejonie Głęgi gotlandzkiej w marcu i maju stwierdzono ewidentną dominacje bruzdnic, natomiast od czerwca do listopada przeważały sinice. Z kolei w Głębi Bornholmskiej od marca do września utrzymywała się przewaga bruzdnic, a w listopadzie prawie całość biomasy stanowiły okrzemki.

Wzrost różnorodności szczególnie wyraźnie zaznaczył się w Głębi Gotlandzkiej i Bornholmskiej. W Głębi Gdańskiej stwierdzono tyle samo gatunków co w Basenie Gotlandzkim, podczas gdy we wcześniejszych latach Basen Gdański wyróżniał się największą różnorodnością gatunkową.W 1998 r., podobnie jak rok wcześniej, nie zanotowano zielenic z rodzaju Scenedesmus i Pediastrum, które występowały przed 1996 rokiem. Zaobserwowano natomiast więcej gatunków sinic, a także bruzdnicę Protoperidinium bravipes i okrzemkę Fragillaria crotonensis, które nie występowały w 1997roku.

Średnia roczna biomasa fitoplanktonu 1 1998 r. wynosiła 74,9 mg CXm-3 i była wyższa od wartości z 1997 r.. Mogło to być spowodowane większym udziałem bruzdnic w biomasie fitoplanktonu w 1998 roku.

Na stacjach Zalewu Szczecińskiego (06 i 11) w okresie od maja do listopada 1998 r. ogółem oznaczono 41 taksonów fitoplanktonu. Najliczniej były reprezentowane zielenice (16 gatunków) oraz okrzemki i sinice (po 6 gatunków). Maksymalną liczbę taksonów stwierdzono we wrześniu. Gatunkami charakterystycznymi dla zalewu były: sinice Anabaena spiroides i Limnothrix sp., zielenice Cosmarium sp., Dictyosphaeria puichellum, Micractinium pusillum i Pediastrum tetras oraz okrzemka Fragillaria crotonensis i bruzdnica Protoperidinium brevipes. Liczebność fitoplanktomu mieściła się w zakresie od 449 do 20163 mln jedn.Xm-3, a biomas wahał się w granicach od 8 do 1041 mg CXm-3. Maksymalne wartości liczebności i biomasy fitoplanktonu stwierdzono odpowiednio w maju i czerwcu. O różnicach w całkowitej liczebności fitoplanktonu na obu stacjach zdecydowały okrzemki i sinice.

Tablica 1. Dane charakterystyczne dla wód polskiej strefy przybrzeżnej Bałtyku w 1998 roku.

Region

Temp.

[uC] min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

-1993)

S

[PSU]

min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

1993)

O2 [cm3/dm3]

min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

-1993)

O2

[%]

min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

-1993)

PO4

[mmol/m3]

min.-max.

śr.roku (śr.1989-

-1993)

SiO4

[mmol/m3]

min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

-1993)

NO3 [mmol/m3]

min.-max.

śr.rok

(śr.1989-

-1993)

NO2

max.

mmol/m3

Zatoka Pucka*

19,1

6,83

8,5

0,1

8,5

0,0

0,1

Zatoka Gda-ńska

3,71-16,03 8,6

(9,80)

6,284-6,993

6,54

(7,55)

6,93-9,92

9,1

(7,8)

96,84134,42

114,2

(99,9)

0,601-0,112

0,37

(0,51)

11,83-30,91

22,3

(12,7)

0,13-18,82

9,93

(5,43)

1,22

Wybrze-że środko-we

3,61-13,93

7,6

(9,56)

7,103-7,38

7,21

(7,55)

7,33-10,02

8,9

(8,0)

95,24145,72

110,6

(103,6)

0,182-0,481

0,32

(0,37)

11,72-15,21

13,4

(9,9)

0,23-5,61

2,2

(1,79)

1,51

Zatoka Pomor-ska

2,81-15,93 10,4

(11,24)

5,464-7,071

6,42

(7,51)

7,23-9,62

9,0

(7,66)

98,34124,32

119,3

(103,6)

0,20-1,43

0,39

(0,65)

18,62-48,74

23,0

(15,2)

0,02-33,04

17,9

(3,7)

1,11

Zalew Szcze-ciński

4,92-18,13

14,6

0,54-1,31

0,7

7,33-8,22

7,9

90,04123,42

111,7

1,682-3,604

2,60

12,32--202,64

63,4

6,92--138,94

68,1

3,12

*dane tylko z czerwca 1998

1,2,3,4-sezon;odpowiednio:zima,wiosna,lato,jesień

NO2(max.)- maksymalne stężenie azotanów podano tylko dla roku 1998

W --> [Author:MF] strefie przybrzeżnej wzdłuż polskiego wybrzeża, we wrześniu i listopadzie stwierdzono łącznie 36 gatunków, z czego najliczniejsze były zielenice (13 gatunków), okrzemki (9) i sinice (8). Gatunkami charakterystycznymi dla strefy przybrzeżnej były sinice Aphanothece sp., Cyanodiction sp., okrzemki Chaetoceros danicus, Chaetoceros similis, Skeletonema costatum i Synedra berolinensis oraz zielenica Crucigena sp. Gatunków tych nie stwierdzono w Zalewie Szczecińskim, ani na stacjach głębokowodnych.

Ogólna liczebność fitoplanktonu w wodach strefy przybrzeżnej mieściła się w zakresie 216 - 633 mln jedn.*m-3, z kolei biomasa wahała się od 6 do 69 mg C*m-3. Najwyższe wartości liczebności i biomasy stwierdzono na stacji ZN2, zlokalizowanej w Zatoce Gdańskiej. Na poszczególnych stacjach strefy przybrzeżnej zaobserwowano różnice w strukturze fitoplanktonu. Na odcinku strefy przybrzeżnej od Świnoujścia do Ustki (obejmującym stacje SK, B15, K6, M1 i P16) stwierdzono dominację wiciowców, na stacji Ł7 - w okolicach Łeby zanotowano przewagę sinic, natomiast na stacjach Zatoki Gdańskiej (K1, P110, Z, ZN2) liczebnie dominowały kryptofity.

Liczebność i biomasa fitoplanktonu na stacjach przybrzeżnych Bałtyku w listopadzie 1998 roku

0x08 graphic

0x08 graphic

Mezozooplankton

W roku 1998 w zooplanktonie z trzech głębi południowego Bałtyku stwierdzono występowanie 10 taksonów widłonogów (Copepoda), 3 gatunki wioślarek (Cladocera), 2 rodzaje wrotków (Rotatoria) i zwierzęta zaliczane do grupy Varia: 1 gatunek ogonic, małżoraczki (Ostracoda), larwy wieloszczetów (Polychaeta) i mięczaków (Bivalvia). Jest to typowy skład mezozooplanktonu wód otwartych południowego Bałtyku. Jego trzon stanowią widłonogi: Acartia sp., Temora logicornis i Pseudocalanus min. elongatus, w porze ciepłej wioślarki Bosmina cor. maritima i Evadne nordmanni oraz wrotki z rodzaju Synchaeta, a także ogonica Fritillara borealis występująca głównie w chłodnej porze roku.

Podobnie jak w latach poprzednich w wodach otwartych południowego Bałtyku rozmieszczenie ilościowe mezozooplanktonu było zróżnicowane; największą średnią roczną liczebność odnotowano w Głębi Bronholmskiej, najniższą zaś w Głębi Gotlandzkiej.

Rok 1998 charakteryzował się dwukrotnie wyższą liczebnością zooplanktonu niż w okresie 1996-97. Niewielki różnice stwierdzono w składzie taksonomicznym. Wśród Copepoda na wszystkich stacjach w badanym roku nie odnotowano obecności Cyclopoida, jak również Meliceratum sp. i Hydroida-medusa z grupy Varia, które wystąpiły w roku poprzednim. Stwierdzono natomiast obecność nie występującego w latach poprzednich widłonoga Limnocalanus grimaldii.

Występowanie w najgłębszych warstwach słonolubnego gatunku Oithona similis, podobnie jak w latach poprzednich świadczy o wieloletnim oddziaływaniu wód z Morza Północnego w warstwie przydennej Bałtyku.

W roku 1998 w strefie przybrzeżnej południowego Bałtyku stwierdzono obecność 10 taksonów widłonogów (Copepoda), 3 gatunki wioślarek (Cladocera), 2 rodzaje wrotków (Rotatoria) i zwierząt zaliczanych do grupy Varia: małżoraczki (Ostracoda), larwy wieloszczetów (Polychaeta) i mięczaków (Bivavia, Gastropoda). Podstawę mezozooplanktonu tej strefy stanowią widłonogi z podrzędu Calanoida: Acartia sp. i Temora logicornis oraz gatunki charakterystyczne dla rejonu przybrzeżnego należące do Cyclopoida: Cyclopina gracialis oraz Anthocyclops viridis.

W Zalewie Szczecińskim dominowały w listopadzie naupli widłonogów (139 osob.*m-3) oraz Bosmina cor. maritima (100 osob.*m-3), podczas gdy rola Cyclopoidabyła znacznie mniejsza (60 osob.*m-3). W Zatoce Pomorskiej (stacja SK i B15) maksymalną średnią liczebność osiągnęła Acartia sp. (50 osob.*m-3) i naupli widłonogów (37 osob.*m-3). Istotnym składnikiem populacji zooplanktonu tego regionu był Limnocalanus grimaldi.

Wśród widłonogów wód przybrzeżnych środkowego wybrzeża (K6, M1, P16, Ł7, Z) dominantami były naupli Copepoda (średnia liczebność 2529 osob.*m-3), Acartia sp. (2147 osob.*m-3) oraz Temora longicornis (1596 osob.*m-3). Zaledwie na jednej stacji położonej w pobliżu Kołobrzegu (K6) odnotowano stosunków znaczną liczebność (437 osob.*m-3) Limnocalanus grimaldii. W obrębie rodzaju Acartia sp. najwyższą liczebność osiągnęła Acartia longiremis na stacji K6 (2693 osob.*m-3) oraz Acartia bifilosa (1395 osob.*m-3).

W strefie przybrzeżnej Zatoki Gdańskiej (P110, K, ZN), w listopadzie naupli widłonogów występowały w znacznych ilościach (ponad 7000 osob.*m-3). Średnia liczebność dominujących widłonogów tego akwenu Acartia sp. oraz Temora longicornis była zbliżona i wyniosła 2500 osob.*m-3. Zgodnie z przewidywaniem liczebność zooplanktonu Zatoki gdańskiej była zdecydowanie wyższa niż w pozostałych rejonach strefy przybrzeżnej południowego Bałtyku.

0x08 graphic

Makrozoobentos

W badaniach w roku 1998 stwierdzono występowanie 22 taksonów makrofauny dennej, z czego na stanowiskach głębokowodnych znaleziono 1 gatunek makrozoobentosu, a na stacjach przybrzeżnych 22 gatunki i wyższe jednostki taksonomiczne (skąposzczetów Oligochaeta nie oznaczano do gatunku). Liczba taksonów oznaczonych w obrębie poszczególnych gromad makrozoobentosu wahała się od 1 do 10.

Liczba taksonów oznaczonych na stacjach strefy przybrzeżnej wynosiła od 5 do 7 w próbie (łącznie 8) na stacji P102 w Zatoce Gdańskiej do 11-13 w próbie (łącznie 15) na stacji B13 w Zatoce Pomorskiej. W stosunku do 1997r. na stacji P102 wystąpił wyraźny spadek stopnia zróżnicowania taksonomicznego, gdyż wówczas zanotowano tam występowanie 12-16 gatunków makrozoobentosu w poszczególnych próbach. Stacje środkowego wybrzeża M3, P16 oraz stacja Z usytuowana we wschodniej części strefy przybrzeżnej otwartego morza charakteryzowały się zbliżonym stopnie różnorodności taksonomicznej - łącznie 10-12 gatunków na stacji.

W Głębi Gdańskiej (P1) w 1998r. nie stwierdzono występowania makrozoobentosu w żadnej z pięciu pobranych prób. Rok 1998 jest już trzecim z kolei, w którym nie zanotowano fauny na tej stacji. Świadczy to o utrzymujących się niekorzystnych warunkach środowiskowych w osadach i przydennej warstwie wody uniemożliwiających bytowanie i rozwój nawet najbardziej odpornym na deficyt tlenu gatunkom makrozoobentosu. Od początku badań monitoringowych, tj. od roku 1979 brak makrozoobentosu stwierdzano w latach: 1979, 1981-82, 1984, 1987-89, 1994. W pozostałych latach dno zasiedlała tu uboga fauna denna składająca się z najbardziej odpornych na niedobór tlenu dwóch gatunków wieloszczetów: Harmothoe sarsi i Scoloplos armiger o biomasie nie przekraczającej kilku gramów na 1 m2 dna.

W Głębi Bornholmskiej (P5) w czerwcu 1998r. stwierdzono występowanie 1 gatunku - ślimaka Hydrobia ulvae o liczebności 4 osob. na 1 m2 i biomasie 0,01g na 1 m2 dna (po jednym osobniku znaleziono w dwóch spośród pięciu badanych prób). Należy nadmienić, że ten gatunek ślimaka nie należy do przedstawicieli głębokowodnej fauny dennej i dotychczas nie był notowany na tej stacji. Występuje on zazwyczaj dosyć licznie na płytszym dnie, a jego obecność na dnie Głębi Bronholmskiej jest przypadkowa i wynika najprawdopodobniej z zawleczenia prądami wody. Dane z wielolecia wskazuję, że stacja P5 również charakteryzowała się ubogim składem taksonomicznym (w 1997r. zanotowano tu 3 gatunki), niewielką liczebnością i biomasą zamieszkującego ją makrozoobentosu. Maksymalną biomasę 6,4 g na 1 m2 dna zanotowano tu w 1980 roku.

W obrębie strefy przybrzeżnej, najwyższymi wartościami biomasy i liczebności makrozoobentosu charakteryzowały się w 1998 roku stacje usytuowane w Zatoce Pomorskiej (B13) i Gdańskiej (P102). Największą liczebność 3970 osob. na 1 m2 zanotowano na stacji B13, głównie za sprawą masowo występujących ślimaków Hydrobia ulvae (1421 osobn.*m-2) i małży - szczególni omułka Mytilus trossulus (678 osob. na 1m2). Liczebności pozostałych gatunków były trzykrotnie niższe. Pod względem dominacji liczebności ślimaki stanowiły 35,8%, a małże 29,8%. Udział licznych niegdyś skorupiaków był najniższy i wyniósł 10,2%. Pod względem biomasy dominowały małże stanowiące 92,1%. Spośród nich najwyższą biomasę osiągnął omułek Mytilus trossulus (46,93 g*m-2), następnie Cardium glaucum (38,47 g*m-2).

W Zatoce Gdańskiej (P102) nastąpił w 1998 roku największy, bo ok. 4-krotny spadek liczebności i biomasy w stosunku do roku 1997. Może to być efektem redukcji populacji zoobentosu w wyniku silnego deficytu tlenu, jaki wystąpił tu po letniej powodzi 1997 r. Nie ulega jednak zmianie struktura liczebności i biomasy. Podobnie jak w latach ubiegłych zdecydowanymi dominantami były małże stanowiące 81,3% liczebności (wzrost o 20% w stosunku do roku ubiegłego) i 90% biomasy (spadek o 8%). Małże reprezentowane były przez jeden gatunek - rogowca bałtyckiego Macoma balthica o liczebności 1193 osob.*m-2 i biomasie 194,7 g*m-2. Nie zanotowano w 1998 roku występowania omułka Mytilus trossulus, który był dominantem w 1997r. Udział pozostałych gromad był dużo niższy. Wyróżniały się tylko skorupiaki Crustacea, które stanowiły 10,8% liczebności (158 osob.*m-2) i 6,0% biomasy (12,88 g*m-2). Ogólna liczebność fauny wynosiła 1468 osob.*m-2, a biomasa 214 g*m-2.

Rejon środkowego wybrzeża - stacje M3 (Mielno) i P1 (Ustka) nie odznaczały się wysokimi wartościami liczebności i biomasy fauny dennej. Na stacji M3 ogólna liczebność wyniosła 1698 osob.*m-2, a biomasa 23,99 g*m-2. Pod względem liczebności dominowały małże reprezentowane wyłącznie przez Macoma balthica - 39,4%, skorupiaki 31,8% i wieloszczety 27,0%. Udział pozostałych grup był marginalny i nie przekraczał 1%. Pod względem biomasy również dominowały małże - 86,5%.

W rejonie Ustki (P16) ogólna liczebność makrofauny dennej wynosiła 386 osob./m2, a biomasa 21,07 g/m2. Pod względem liczebności dominowały wieloszczety 53,8% (208 osob./m2), natomiast pod względem biomasy małże 96,4% (20,32 g/m2). Najwyższą liczebność osiągnął tu Pygospio elegans - 181 osob./m2, który uznawany jest za wskaźnik czystego lub lekko zanieczyszczonego dna. Znaczący udział w liczebności miał też ślimak Hydrobia ulvae - 108 osob./m2. Najwyższą biomasę osiągnął rogowiec Macoma balthica (20,2 g/m2). Biomasa pozostałych gatunków była dużo niższa; wieloszczeta Nereis diversicolor 0,15 g/m2 i drugiego gatunku małża - piaskołaza Mya arenaria 0,11 g/m2.

W rejonie Żarnowca (Z) zanotowano najniższą liczebność makrozoobentosu spośród wszystkich kontrolowanych stacji. Wynosiła ona 383 osob./m2. Biomasa osiągnęła wartość 45,36 g/m2. Dominantami pod względem liczebności były małże (44,1%). Znaczący udział miały wieloszczety (21,4%), skorupiaki (16,0%) i ślimaki (13%). Z występujących tu gatunków najwyższą liczebność osiągnęły małże: rogowiec bałtycki Macoma balthica - 99 osob./m2, piaskołaz Mya arenaria 66 osob./m2, skorupiak Bathyporeia pilosa 56 osob./m2 i wieloszczet Pygospio elegans 53 osob./m2. Małże dominowały także pod względem biomasy (97,2%) i był to najwyższy wskaźnik dominacji na stacjach przybrzeżnych (Macoma balthica 42,55 g/m2, Mya arenaria 1,04 g/m2 i Cardium glaucum 0,50 g/m2).

Substancje toksyczne

W 1998 roku kontynuowano badania zawartości węglowodorów chlorowanych w środowisku Morza Bałtyckiego. Badania wykazały, że substancje te występują w Bałtyku we wszystkich elementach środowiska. Biologiczne skutki działania tych związków są obserwowane na różnych poziomach: komórek, narządów, osobników, populacji i ekosystemów, ale ich działanie w morzu jest ciągle słabo rozpoznane, głównie z uwagi na zróżnicowane reakcji organizmów na te zanieczyszczenia oraz trudności w ich oznaczaniu. Organizmy żywe wchłaniają substancje toksyczne w różny sposób. Zwierzęta pobierają substancje szkodliwe głównie przez układ pokarmowy, oddechowy i skórę. Kręgowce generalnie najwięcej substancji toksycznych przyswajają z pokarmem. O potencjalnym ładunku substancji toksycznych, jaki zwierzęta mogą potrzymać, decydują różne sposoby odżywiania się i zajmowane przez nie miejsca w sieci troficznej. Substancje toksyczne są przenoszone nie tylko z jednego gatunku do drugiego, ale również w obrębie tego samego gatunku z jednego pokolenia na następne. W 1998 roku przeanalizowano 53 ryby (30 samic i 23 samców) z gatunku Zoarces viviparus (węgorzyca) złowione w rejonie Helu w okresie od kwietnia do listopada 1997r. We wszystkich próbach oznaczono wiek, zawartość tłuszczu, zawartość suchej masy, współczynniki GSI i HSI oraz zawartość poszczególnych węglowodorów chlorowanych (HCB, izomerów HCH, DDT i metabolitów oraz pilichlorowanych bifenyli) w tkance mięśniowej, gonadach i wątrobie. Wyniki podano w przeliczeniu na gram tłuszczu. Obliczono również statystyczne powiązania między badanymi parametrami.

W analizowanych próbach stwierdzono występowanie wszystkich badanych związków. Występowanie α-HCH i β-HCH stwierdzono jedynie w wątrobie ryb złowionych w kwietniu. Natomiast najwyższe stężenia (30,02 ng/g tłuszczu) osiągał γ-HCH w tkance mięśniowej samic złowionych w kwietniu. Zawartość HCB w mięśniach jest tego samego rzędu co HCH (do 59,04 ng/g tłuszczu).

Wśród DDT i jego metabolitów p,p'-DDE osiąga najwyższe stężenia. Najwyższe stężenia p,p'-DDE stwierdzono w tkance mięśniowej samców węgorzycy.

W analizowanych próbach stwierdzono obecność wszystkich badanych CB. W najwyższych stężeniach występują CB 138 oraz CB 153. Podobną tendencję zaobserwowano również u troci (Salmo trutta trutta) i kura diabła (Myoxycephalus scorpius) pochodzących z Bałtyku (Sapota), 1997; Sapota, 1998) oraz szczupaków pochodzących z jezior Skandynawii (Larsson o in., 1993).

U osobników z gatunku Zoarces viviparus można zaobserwować sezonową zmienność stężeń badanych substancji. Zawartość węglowodorów chlorowanych rośnie wraz z rozwojem gonad do kwietnia - maja. Następnie wraz z dojrzewaniem gonad substancje toksyczne są przenoszone z tłuszczem z mięśni do tkanki rozrodczej. Jest to również widoczne w badanych próbach pobranych w czerwcu. Węgorzyca jest jedyną bałtycką rybą żyworodną i larwy rozwijają się w ciele samicy przez okres 4 miesięcy (od października do stycznia). W rybach złowionych w listopadzie widać spadek zawartości badanych substancji w mięśniach i gonadach, a wzrost w wątrobie. U samic pochodzących z listopada jako gonady analizowano rozwijające się larwy. Zauważa się, że larwy wykorzystując do swojego wzrostu zgromadzoną w ciele samicy tkankę tłuszczową przejmują część lipofilnych zanieczyszczeń. A więc w momencie rozrodu, podczas uwalniania produktów rozrodczych, następuje częściowa detoksykacja dorosłego organizmu.

Analizując statystyczne powiązania pomiędzy badanymi parametrami zauważa się dodatnią korelację pomiędzy długością a masą osobników, długością a wiekiem oraz zawartością tłuszczu a stężeniem węglowodorów chlorowanych.

Radionuklidy pochodzenia sztucznego

Skażenia środowiska morskiego wywołane przez sztuczne radionuklidy pochodzą z wybuchów jądrowych oraz z eksploatowanych w strefie brzegowych elektrowni jądrowych i innych zakładów techniki jądrowej. Awaria elektrowni atomowej w Czarnobylu (26.04.1986) wprowadziła do przyziemnej warstwy atmosfery kilkadziesiąt radionuklidów w tym długo życiowy cez—137, z którego 85% aktualnie zdeponowanego w Bałtyku jest pochodzenia czarnobylskiego. Jest on dominującym radionuklidem decydującym o współczesnym poziomie skażeń promieniotwórczych wód morskich Bałtyku.

Miesięczny dopływ atmosferyczny Cs-137 na powierzchnię morza w 1998 roku nie wykraczał poza granice 25kBq km-2 - 160 kBq/km2, a roczny wynosił 1035 kBq/km2 i był wyższy o 40% od roku 1997.

Koncentracja Cs-137 w wodzie morskiej polskiego obszaru Bałtyku w 1998 zmieniała się od 49 Bq/m3 do 78 Bq/m3. Średnie stężenie wynosiło 67 Bq/m3. Było ono niższe o 14% w stosunku do analogicznej wartości z roku ubiegłego (78 Bq/m3). Tak znaczne obniżenie się średniego stężenia Cs-137 po upływie jednego roku przewyższa 6-krotnie jego ubytek z wody spowodowany rozpadem promieniotwórczym. Dopływające do Bałtyku wody rzeczne, w których stężenie Cs-137 kształtuje się na poziomie około 3 Bq/m3, obniżają jego koncentrację w wodzie strefy brzegowej południowego Bałtyku. Potwierdzeniem tego były pomiary wykonane w wodach Zatoki Pomorskiej (stacja B13, głębokość 12m) i Zalewu Szczecińskiego (stacja O6, głębokość 10m). Na rys. 23 widoczne są dwa obszary obniżonej koncentracji Cs-137. Jeden w ujściu wód wiślanych (stacja ZN2) oraz drugi w rejonie ujściowym wód Regi i Parsęty (stacja K6). Średnie stężenia Cs-137 obliczone dla wód powierzchniowych i przydennych nie wykazały istotnych różnic i odpowiednio wynosiły: 68 Bq/m3 i 64 Bq/m3. Rozmieszczenie Cs-137 w warstwie powierzchniowej jak i przydennej jest bardzo wyrównane w całym polskim obszarze Bałtyku - od Zatoki Pomorskiej aż do Zatoki Gdańskiej. Ta równomierność w rozmieszczeniu Cs-137 uwidoczniła się także w toni wodnej od powierzchni aż do dna. Wykazały to pomiary przeprowadzone w Basenie Bornholmskim (P39), Gotlandzkim (P140) i Zatoce Gdańskiej (P1). Wyjątek stanowi rozkład pionowy Cs-137 otrzymany na stacji P5, zlokalizowanej w rejonie Głębi Bornholmskiej. Podobna sytuacja w rozmieszczeniu Cs-137 na tej stacji wystąpiła także w roku ubiegłym, gdzie także stężenie promieniotwórcze w warstwie przydennej stanowiło 70% stężenia Cs-137 w wodzie powierzchniowej.

Roczne stężenie Cs-137 w wieloleciu 1986-98 utrzymywały się na stosunkowo wysokim poziomie, podczas gdy wartość uzyskana w 1998 roku była stężeniem minimalnym dla tego wielolecia.

Na podstawie pomiarów zasolenia na sześciu stacjach głębokowodnych (P39, P5, P3, P2, P140 i P1) stwierdzono że dodatnim gradientom zasolenia odpowiadają ujemne przyrosty koncentracji Cs-137. Pośrednio wynika z tego, że napływające do Bałtyku wody oceaniczne obniżają stężenie Cs-137 w przydennej warstwie wody. Dlatego też pole koncentracji Cs-137 w przydennej warstwie wody charakteryzuje się malejącą tendencją średnich stężeń w szerokim obszarze, od strefy brzegowej aż po strefę głębokowodną .

Rezultaty uzyskane w 1998 roku potwierdzają, że w dalszym ciągu Bałtyk wraz z Morzem Czarnym i Morzem Irlandzkim, należy do najbardziej skażonych mórz. Jednakże tendencja spadkowa, która utrzymuje się od 1996 roku pozwala szacować, że w najbliższym dziesięcioleciu nastąpi istotny spadek poziomu skażeń w porównaniu do wielolecia 1986-95. Aktualne radiologiczne narażenie człowieka związane ze skażeniem środowiska, a głównie wynikające z wchłaniania Cs-137 wraz z konsumpcja ryb bałtyckich, utrzymuje się na poziomie poniżej 1mSv tj. poniżej rocznej dawki granicznej.

Pionowe rozmieszczenie Cs-137 w wodach polskiej strefy Bałtyku w 1998 roku

Poziom

Stężenie Cs-137 w wodzie morskiej [Bqm-3]

Pomiarowy

Stacja monitoringowa (głębokość)

[m]

P39 (63m)

P5 (91m)

P140 (90m)

P1 (109m)

0

73±2

68±2

65±2

68±2

20

70±2

9±3

69±2

67±2

40

66±2

-

69±2

60

73±4

9±3

-

63±4

80

 

64±3

3±2

100

 

 

 

62±2

Średnie stężenia Cs-137, Cs-134 i Sr-90 w wodach morskich południowego Bałtyku w latach 1985-1998, (Bqm-3)

Lata

Cs-137

Cs-134

Sr-90

1985

12,6

3/4.

16,7

1986

85,5

44,8

22,9

1987

60,9

24,2

20,3

1988

91,7

18,9

15,4

1989

100,4

15,8

18,9

1990

95,6

15,1

17,9

1991

100,7

9,5

14,2

1992

96,1

6,1

15,3

1993

92,5

4,2

17,9

1994

87,4

<2

16,9

1995

79,1

<2

15,9

1996

95,4

<2

15,6

1997

78,1

<2

14,2

1998

67,3

<2

13,8*

*Wartość przyjęta na podstawie danych z badań Grupy Monitoringowej MOSR/HELCOM/1998

4. PODSUMOWANIE I WNIOSKI

1) Warunki termohalinowe w 1998 roku odbiegały w sposób istotny od lat poprzednich. Nie wystąpił znaczny spadek temperatury na powierzchni morza zimą oraz nastąpił stosunkowo mały wzrost temperatury latem. Maksymalna temperatura na powierzchni morza była latem najniższa w tym sezonie w wieloleciu.

2) Warstwa przydenna zasilona została wodami z Morza Północnego, co w dalszej kolejności sprzyjało powstawaniu deficytu tlenowego. Warunki tlenowe jakie panowały w 1998 roku w warstwie przydennej obszarów głębokowodnych można ogólnie określić jako najgorsze w wieloleciu 1994-1998. W strefie przybrzeżnej mieściły się w zakresach zmian wieloletnich.

3) Rok 1998 charakteryzował się stosunkowo spokojnym przebiegiem sytuacji ekologicznej w polskiej części Bałtyku. Regionalnie zimowe stężenia podstawowych związków odżywczych w warstwie powierzchniowej morza były na wyższym poziomie niż w roku 1997, jedynie w strefie morza otwartego utrzymały się na podobnym poziomie, natomiast stężenia azotanów były zdecydowanie niższe.

Wysokie stężenia azotynów pojawiające się wodach Zalewu Szczecińskiego nawet wiosną, świadczą o panujących tam wysoce redukcyjnych warunkach w toni wodnej. Średnie roczne stężenia fosforanów zmniejszyły się w porównaniu z poprzednim okresem (1989-93) w Zatoce Gdańskiej, Zatoce Pomorskiej i w wodach wybrzeża środkowego. Stosunkowo wysokie stężenia krzemianów, zmierzone w przeciągu całego roku 1998, były z pewnością rezultatem zwiększonego spływu rzecznego.

4) Rok 1998 charakteryzował się dwukrotnie wyższą liczebnością zooplanktonu niż w okresie 96-97.

5) W dalszym ciągu utrzymywały się niekorzystne warunki środowiskowe w osadach i warstwie przydennej strefy głębokowodnej, co uniemożliwiało bytowanie i rozwój nawet najbardziej odpornych na deficyt tlenu gatunków makrozoobentosu. Od początku badań monitoringowych, tj. 1979 roku brak makrozoobentosu stwierdzono w latach 1979, 1981-82, 1984, 1987-89, 1994.

6) Bałtyk wraz z Morzem Czarnym i Morzem Irlandzkim, należy do najbardziej skażonych mórz pod względem zawartości substancji radioaktywnej. Jednakże tendencja spadkowa, która utrzymuje się od 1996 roku pozwala szacować, że w najbliższym dziesięcioleciu nastąpi istotny spadek poziomu skażeń w porównaniu do wielolecia 1986-95.

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Monit Konwencje MB, monitoring środowiska
Monitoring ZM Pierzchala
Monitory
w 3 monitorowanie podróży
Proces wdrazania i monitoringu strategii rozwoju
5 Terapia monitorowana
BHP przy obsludze monitorow ekranowych
Monitoring zrwnowaonej turystyki
monitoring gleb
Monitorowanie pacjentów w OIT
7 [ Biofizyczne metody monitorowania ciąży ]
monitoring wod
W2 , inform locyjne,PLANOWANIE i monitorowanie
monitoring
BIOFIZYCZNE MONITOROWANIE CIAZY Nieznany (2)
monitor konwergencji nominalnej Nieznany
Monitor 17 calowy Tani
7 Monitorowanie czynności serca, EKG, rozpoznawanie rytmu

więcej podobnych podstron