Mirosław Szymański - Wyzwania pedagogiki społecznej w okresie transformacji społecznej
Transformacja ustrojowa jest wydarzeniem o wyjątkowym znaczeniu historycznym. Ludzie wiążą z nią plany i nadzieje życiowe. Tylko zmiana może doprowadzić do wyjścia z kryzysu, a pożądanym układem odniesienia był zachód.
Jednak pierwsze lata były trudne. Koszty reform były duże i długotrwałe. Jednym osobom umożliwiły awans innym zagroziły osobistym interesom. PRL było „basenem”, a w 1989 basen zaczął się zapełniać. Umiejętność pływania to syndrom cech ułatwiających przystosowanie się do zmian. Ich elementem jest przedsiębiorczość (spryt i zmysł ekonomiczny). Jedni ludzie to „lisy” dobrze czujący się w nowej rzeczywistości, inni (starsi i niewykształceni) to „jeże” tęskniący za PRL.
Wiele rodzin odczuło pogorszenie sytuacji materialnej (głównie bezrobotni). Wielu ludzi uważa, że socjalizm przyniósł więcej korzyści, lub że strat i zysków było po równo, 40% ludzi stwierdziło, że lepiej było żyć w PRL. Mimo tego większość uważa, że transformacja była słuszna.
Wyzwania transformacji stanowią jeden z zespołów wyzwań, które określają i zadania pedagogiki i oświaty. Przed oświatą stoją wyzwania:
Cywilizacyjne o charakterze globalnym
Specyficzne wyzwania oświatowe związane z przezwyciężeniem kryzysu polskiego systemu oświaty
Okresu transformacji
Związane z integracją europejską
Transformacja ustrojowa jest nazwą wielu procesów i zjawisk. Składają się one na dwa główne nurty:
Demokratyzacja życia społecznego
Gospodarka rynkowa
Według niektórych nurty te się uzupełniają, według innych dostrzegane są napięcia między nimi zwłaszcza w pierwszym okresie budowy kapitalizmu, gdzie ludzie tracą pracę, poczucie stabilności i bezpieczeństwa.
Doświadczenia budowy nowej rzeczywistości potwierdzają poparcie dla reform, ale mające charakter warunkowy. Gdy tempo reform rośnie, społeczeństwo ogranicza poparcie, a podnosi znaczenie opieki socjalnej. W kolejnych wyborach wybiera się ludzi dbających o to dobro. Nawet gdy obietnice wyborcze są spełniane, następuje spowolnienie reform co również skutkuje wywołaniem niepokoju. Wpływa to na zmiany nastrojów społecznych i warunków życia wielu ludzi.
Jednak pewne tendencje nie ulegają zmianie:
Zjawisko „rozwidlania się nożyc” - jedni się bogacą, drudzy biednieją (pracownicy nieprzystosowani, rolnicy, emeryci, renciści, bezrobotni)
Uwarunkowania przesądzające o powstaniu obszarów biedy:
Brak pracy, bezrobocie
Oddziaływanie braku pracy rodziców na warunki życiowe rodziny (też psychika)
Bezrobocie źródłem konfliktów w rodzinie
Kiepska kondycja moralna części społeczeństwa
Każda zmiana powoduje zamęt systemów wartości, nim przyjdą nowe wartości następuje moment destrukcji. Często jednak to nie przemija gdyż podłoże jest głębsze. Brak własnej państwowości utrwalił w Polakach niewystarczający szacunek dla władzy i prawa. W praktyce więc spotyka się wiele zachowań nagannych. „Jest dużo rzeczy, których robić nie wolno, ale można” np. ściąganie na maturze. Sfera normatywna i społeczna praktyka rozchodzą się.
Powodem tej chwiejności jest nakładanie się często reprezentowanych przez różne osoby lub tkwiących w jednej:
racjonalności przedmodernistycznej - (odnosi się do ludzi słabiej wykształconych np. analfabeci funkcjonalni, reforma ukazała pokłady społecznego zacofania np. wiara we wróżby)
racjonalności modernistycznej - (efekt uczęszczania do szkół, daje to wiarę w siłę wiedzy, logikę, szacunek do wiedzy i porządku społecznego kształtowanego racjonalnie)
racjonalności postmodernistycznej - (utrata sensu dotychczasowego kierunku ewolucji, załamanie wiary w naukę, opiera się na upadku znaczenia dotychczasowego modelu kultury, świat stał się zawikłany, prawdy są tylko chwilowe, ta racjonalność przenika z mediów)
Typy nierówności społecznej, ubóstwa i kryzys moralny mają konsekwencje oświatowe i wychowawcze, które wpływają na zmiany potrzeb badawczych i praktyki działania pedagogów społecznych. Słabo interesujemy się kwestią dzieci imigrantów, ich włączania w do systemu edukacyjnego. Słabo znamy przyczyny rozchwiania rodziny, warunki życia i wychowania w różnych modelach rodziny.
Kryzys moralny dorosłych zawsze rzutuje na proces i wyniki wychowania młodego pokolenia. Dorośli oglądają sceny przemocy i narzekają, że demoralizują one młodzież. Życie rodzinne też dostarcza złych wzorów np. bicie.
Pedagogika społeczna ma za zadanie:
rejestrować degradację materialną i moralną
ustalać wpływ tych zjawisk na psychikę, kształcenie i zachowanie młodzieży
Stare sposoby badań i rozwiązań stają się mało praktyczne. Badane zjawiska i sytuacje funkcjonują na dwóch poziomach:
fasadowy np. oficjalne wychowanie szkolne
realny
Badania muszą dotyczyć obu poziomów, konieczne jest unowocześnienie warsztatów badawczych oraz korzystanie z wzoru badań zagranicznych (nasze obecne problemy zachód przeżywał już dawno). Badania muszą mieć też charakter interdyscyplinarny m.in. psychologia, ekonomia, pedagogika, socjologia.
Pedagogika jest dyscypliną społecznie zaangażowaną, rejestruje stan rzeczy ale też ma się przyczyniać do pomyślnego rozwoju dzieci i młodzieży, ma znosić bariery ograniczające szanse edukacyjne.
W czasie PRL wpływ pedagogów na na decyzje dotyczące warunków życia, oświaty i wychowania był pozorny. Po 1989 decyzje przenoszą się na szczebel lokalny, pedagodzy wypowiadają się na temat sytuacji we własnej placówce, ich autorytet jest widoczny w tych środowiskach, absolwenci wciąć liczą się ze zdaniem dawnych nauczycieli. Wysiłki społeczne pedagogów mają szansę zostać uwieńczone a nie zawieszone w próżni.