HLP - oświecenie - opracowania lektur, 44. Franciszek Zabłocki, Sarmatyzm akt. II, oprac


AKT DRUGI

Scena I

Służąca Anieli jest rozbawiona sytuacją jaka spotkała Burzywoja. Anieli jest go trochę żal, ma wzgląd na to, że to w końcu jej kuzyn. Agatka uważa, że Burzywoj zasłużył na takie lanie, bo jest plotkarzem, który skłóca sąsiadów. Ta druga pyta czy Burzywoj rozpoznał Walentego. Agatka uważa, że w tej całej szarpaninie był tak zamotany, że nie zwrócił uwagi. Anieli wciąż żal Burzywoja, chociaż przyznaje, że jest on złym człowiekiem. Dalej mówi o swojej miłości. Stwierdza, że jest przezorna w wyborze. Wspomina, że świat zmienia ludzi, zgadza się z nią Agatka, ale pogania Anielę, bo czeka już na nią Radomir, o którym twierdzi, że mimo wieku cnoty są w nim stare. Aniela nie jest przekonana czy jej miłość nie zostanie tylko nadzieją przez to, że ich rodziny są pokłócone. Agatka stara się przekonać swoją panią, by nie traciła nadziei. Tymczasem widzi, że zbliżają się Burzywoj z Guronosem.

Scena II

Burzywoj opowiada Guronosowi jak to został pobity. Burzywoj spostrzega Agatkę i wspomina, że była ona przy tej bójce. Żali się wujkowi, że nie miał pałasza, więc nie mógł się bić. Wspomina, że był to pałasz talizman, który wyciągnięto mu z kaptura. Guronos pyta Agatki czy to przypadkiem nie gromada Żegoty tak pobiła Borzywoja. Agatka zaprzecza, twierdząc, że ich nie zna. Burzywoj przypomina sobie, że na jednego wołali Bartek. Agatka śmieje się z tego, bo przecież pełno jest Bartków.

Scena III

Walenty oznajmia Agatce, że skoro na nie chce być jego, to jemu też już na tym nie zależy i odtąd. Wspomina, że pół roku, które spędziła Agatka w Lublinie nie usposobiło ją na gospodynię. Agatka zaś mu wypomina, że pobyt w Warszawie zrobił z Walentego półgłówka. Guronos pyta czego dotyczy ich kłótnia. Agatka daje znać Walentemu, by nie wygadał się, że wraz z chłopami pobił Borzywoja, mruga mu okiem. Walenty nie rozumie, mówi że jej mruganie oczami już nic nie pomoże. Agatka wciąż go ostrzega, ale on dalej nie kuma. Guronos chce jasnej odpowiedzi o co chodzi. Jednak Walenty oznajmia mu, że Agatka dobrze wie o co chodzi, Guronos jednak wciąż domaga się informacji. Agatka mówi, że i tak trudno będzie zrozumieć Walentego nazywając go: hipokrytą, głupce, lunatykiem. Guronos wciąż nie pojmuje o co chodzi. Agatka stwierdza, że Walenty często ma jakieś urojenia, widzi jakieś mary. Walenty coraz bardziej się denerwuje, zachowuje się jakby szukał kij. Agatka ostrzega Guronosa, żeby uważał, bo Walenty może zaraz kogoś uderzyć. Guronos każe związać Walentego, ten bardzo denerwuje się na Agatkę. Guronos zapowiada, że porozmawia z panem Retortą, który zajmie się zdrowiem Walentego. Burzywoj też zauważa oznaki wariactwa u Walentego. Ten nie pozostaje dłużny mówiąc, że u Burzywoja widać pijacką narośl na twarzy, a u Guronos to elegancik i laleczk. Wspomina jak tobił się wraz z chłopami za Agatkę, a ona go teraz tak z nim postępuje. Burzywoj rozpoznaje sprawcę w Walentym. Guronos usprawiedliwia Walentego, że jest on przecież wariatem więc nie robi nic przytomnie. Walenty twierdz, że wcale nie bił Burzywoja tylko innego mężczyznę. Agatka jest zła na Walentego, że ona stara się go ukrywać, a on sam się wygadał. Guronos stwierdza, że była to tylko pomyłka, skoro to nie byli ludzie od Żegoty, to nie będzie żadnej karyAgatka też wstawia się za Walentym.

Scena IV

Chłopak pyta ukochanej czy faktycznie bili Burzywoja. Ta potwierdza ten fakt. Walenty nie może w to uwierzyć, przecież był w pełni rozumny w czasie bitwy. Przecież ma ślady na policzku. Walenty stwierdza, że przecież musiała być jakaś przyczyna, że wdał się w bójke. Agatka wmawia mu, że wydawało mu się, że miał rogi i posyła go do doktora.

Scena V

Retorta mówi sam do siebie zastanawiając się nad chorobą pani Markowej. Jego zdaniem efekty w leczeniu przynoszą zioła: pokrzywy, piołun, gorzałka z żyta, która jest dobra na żołądek, jest wzmacniająca. Nagle spostrzega Agatkę, zadaje w szybkim tempie mnóstwo pytań dotyczących zdrowia Markowej. Agatka przedstawia mu Walentego i wmawia mu, że rozpoznał już w nim hipochondryka. Retorta nie przypomina sobie tego faktu, ale twierdzi, że skoro tak powiedział, to na pewno tak jest. Walenty pyta, czy z tej choroby można umrzeć. Retorta twierdzi, że nie jest to śmiertelne, ale można nabawić się choroby, zawrotów głowy. Agatka i Walenty nie rozumieją co mówi do nich lekarz. Retorta sam porównuje się do wariata, ale twierdzi, że trzeba mu zaufać. Walenty oznajmia, że bardziej mu ufa niż samemu sobie, pyta jak będzie mógł się odwdzięczyć, a Retorta mówi, że najważniejsza jest dla niego wdzięczność serca, jednak nie przyjmie mniej niż trzy talary.

Scena VI

Walenty mówi, że wciąż czuje, że ktoś mu wymierzył policzek, czemu zaprzecza Agatka. Nadchodzi Radomir i nie spostrzegając Walentego opowiada Agatce, że został przyłapany z Anielą przez jej ojca. Udało im się wymknąć, ale Radomir nie wie czy Guronos go nie rozpoznał. Walenty poznaje Radomira, myśli, że to jego pobił wraz z chłopami, chce go pobić jeszcze raz.

Scena VII

To taka jakby apostrofa Walentego do kobiety, która zostaje nazwana diabłem, która robi z niego wariata, wmawia mu, że nie dostał w policzek, kiedy on to doskonale czuje, zastanawia się czy jej wierzyć, zapowiada, że kobieta zapłaci za to wszystko.

Scena VIII

Retorta bada Walentego. Walenty się denerwuje i mówi, że to on powinien się leczyć. Retorta chce go dotknąć po bolącym policzku, jednak ten się nie daje i ucieka.

Scena IX

Retorta zapowiada, że każe związać Walentego, zrobi mu otwór w karku i przeciągnie sznurek w celu odwrócenia choroby….



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 43. Franciszek Zabłocki, Sarmatyzm, AKT I.
Franciszek Zabłocki, Sarmatyzm, Akt IV, oprac Julia Tomkiel
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 4. Franciszek Ksawery Dmochowski, Sztuka rymotwórcza, Pieśni
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 30. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie. DZIEŃ 43, 4
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 24. Potocki, Saragossa, dni 1-5.
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 1.W. Bogusławski, Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale. Od
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 19. Ignacy Krasicki, Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki -PR
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 33. Julian Ursyn Niemcewicz, Powrót posła (Przedmowa, Do czyt
HLP - barok - opracowania lektur, 44. Poeci polskiego baroku, t. 1, oprac. J. Sokołowska, K. Żukowsk
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 21. Adam Naruszewicz - Liryki wybrane, Adam Naruszewicz &bdqu
HLP - oświecenie - opracowania lektur, B. Szostak, Rękopis znaleziony w Saragossie (dni 24-28).
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 28. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie, dni 29, 30,
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 15, Myszeidos - wstęp, oprac. A. Walczak, Myszeidos pieśni X,
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 11. Ignacy Krasicki, Wybór liryków, oprac. S. Graciotti, Wroc
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 8. Jakub Jasiński, Poezje wybrane, oprac. Natalia Oleksiak
HLP - barok - opracowania lektur, 58. Szymon Zimorowic, Roksolanki – Ukochanym oblubieńcom, oprac. O
15. POEZJA ŚWIECKA XV w., HLP (staropolska i oświecenie), opracowania lektur, średniowiecze

więcej podobnych podstron