NABOŻEŃSTWO ADORACYJNE
(opr. ks. Wacław Partyka)
ŚPIEW: Bóg się rodzi… (1-3 zw.)
Podczas śpiewu dokonuje się wystawienie Najświętszego Sakramentu i okadzenie.
WPROWADZENIE:
Przeżywając drugi miesiąc nowenny przygotowującej nas do godnego przyjęcia Matki Bożej w naszej Archidiecezji podczas Jej Nawiedzenia, z wiarą, ufnością i pełni miłości klękamy przed Tobą, Panie, Synu Boży utajony w Najświętszym Sakramencie. Chcemy dzisiaj dziękować za Zbawienie, za to że przyszedłeś na ten świat, aby nas odkupić. Chcemy także podziękować za Twoją Matkę. Tak wiele spodziewamy się po czekającej nas Peregrynacji. To już w sierpniu tego roku przeżywać będziemy jej początek. Chcemy jak najlepiej do niej się przygotować, aby z Maryją pogłębić naszą wiarę i lepiej poznać Ciebie, Panie Jezu Chryste.
Rozpoczęliśmy Nowy Rok kalendarzowy 2002, kolejny już w nowym Tysiącleciu. Klęcząc przed Tobą, Jednorodzony Synu Ojca Przedwiecznego i wyznajemy z całym Kościołem, że jesteś Bogiem prawdziwym:
Wierzę w Ciebie Boże żywy, w Trójcy Jedyny, prawdziwy, wierzę coś objawił Boże, Twe Słowo mylić nie może.
Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmogący i miłosierny. Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie.
Boże choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję, nad wszystko co jest stworzone, boś Ty dobro nieskończone.
Ach żałuję za me złości, jedynie dla Twej miłości: bądź miłościw mnie grzesznemu, dla Ciebie odpuszczam bliźniemu.
PIEŚŃ: Anioł Pasterzom mówił… (1-3 zwr.)
«Tajemnica nocy betlejemskiej trwa bez przerwy. Wypełnia ona dzieje świata i zatrzymuje się na progu każdego ludzkiego serca… pochyleni raz jeszcze nad betlejemską tajemnicą, możemy tylko myśleć z bólem, jak wiele stracili owi mieszkańcy „miasta dawidowego” przez to, że nie otwarli drzwi. Jak wiele traci człowiek każdy, który nie dopuści Chrystusowi narodzić się pod dachem swego serca: „Światłości prawdziwej, która oświeca każdego człowieka na ten świat przychodzącego” (J 1,9) ... Jak wiele traci człowiek, gdy nie zobaczy w Nim swego człowieczeństwa: Chrystus bowiem przyszedł na świat, ażeby do końca objawić człowieka samemu człowiekowi, ukazując mu jego właściwe i definitywne powołanie. Tym, którzy Go przyjęli, daje moc, aby stali się synami Bożymi». (Jan Paweł II, Rycerz Niepokalanej 12/1982)
Otwórz Panie nasze serca,
aby znalazło się w nich miejsce dla Ciebie!
(chwila ciszy)
Również i my możemy doświadczyć Bożego Narodzenia, jeśli tylko wytworzymy w sobie odpowiednie warunki:
- otworzymy drzwi Chrystusowi;
- nie będziemy zagłuszać w sobie Jego głosu;
- nie będziemy się bać oddać Mu się całkowicie!
posłuchajmy słów poety Romana Brandstaettera:
W pewnym człowieku narodził się Chrystus.
Ale ów człowiek nie słyszał
Anielskich harf
Ani śpiewu pasterzy,
Ani nie przyniósł Chrystusowi w darze
Złota i mirry
Na podobieństwo trzech Mędrców.
Nie miał złota i mirry.
Ani nie uważał się za mędrca.
Ofiarował Mu natomiast
Swoją samotność,
Swoje cierpienia,
Swoje grzechy,
Swoją biedę,
Swoje upadki.
Po prostu
Wszystko co posiadał.
Powiedział:
- Ty zawsze polujesz na człowieka, Panie,
Upodobałeś sobie mnie,
Chociaż nie wiem dlaczego. -
Tak narodził się Chrystus w pewnym człowieku.
PIEŚŃ: Dzisiaj w Betlejem… (1-3 zwr.)
Boże nasz Ojcze, Ty „z miłości przeznaczyłeś nas dla siebie jako przybranych synów”. Jesteśmy więc dziećmi Twoimi przez Ducha Świętego, który został nam dany i dzięki któremu możemy wołać Abba - Ojcze. W modlitwie uwielbienia, wołajmy:
Bądź błogosławiony Boże i nasz Ojcze
Ojcze Światłości i Mądrości! Dziękujemy Ci za to, że dajesz nam poznać Siebie z piękna otaczającego nas świata, i chociaż jesteśmy dziećmi przybranymi, to jednak możemy się radować z Twojej obecności, bo jesteśmy w Twym Boskim Sercu, które tak bardzo nas umiłowało.
Bądź błogosławiony Boże i nasz Ojcze
Ojcze nieskończenie dobry, dziękujemy Ci za Maryję, Matkę Zbawiciela; za to że wybrałeś ją spośród tylu kobiet na ziemi i objawiłeś jej Swoją wolę, by mogła stała się Matką Słowa Przedwiecznego.
Bądź błogosławiony Boże i nasz Ojcze
Ojcze, wraz ze św. Augustynem wołamy: „niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Tobie”. Mamy świadomość naszych słabości i grzechów, dlatego jak syn marnotrawny wyznajemy - Ojcze zgrzeszyliśmy… już nie jesteśmy godni zwać się dziećmi Twoimi. Za Twoją Miłość Miłosierną, przebaczającą objawiającą się w Twoim Synu Jezusie Chrystusie.
Bądź błogosławiony Boże i nasz Ojcze
Na koniec zwróćmy się ku Tej, która jest Matką Chrystusa i naszą. Skłaniamy swe głowy przed Tobą najlepsza Matko, najwspanialszego Syna i wołamy:
Dziękujemy Ci za to jesteś Matką!
Święta Boża Rodzicielko ukaż, nam drogę do Twojego Syna!
Wypraszaj nam dobry i błogosławiony czas roku 2002.
Naucz nas prawdziwej wiary.
Pod Twoją obronę … (odmawiają wszyscy)
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
PIEŚŃ: Podnieś rękę Boże Dziecię…
***