„A nade wszystko szanuj mowę twą ojczystą"
Montaż poetycki poświęcony językowi w związku z obchodami Roku Języka Polskiego
Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego lub nauczyciel języka polskiego:
Uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dnia z 22 grudnia 2005 roku rok 2006 ustanowiono Rokiem Języka Polskiego. Polszczyzna łączyła w przeszłości i łączy dziś wszystkich Polaków, bez względu na miejsce zamieszkania, wiek, poglądy polityczne i wszelkie inne różnice i odrębności. Nie ma innego dobra tak powszechnego i tak ważnego dla nas wszystkich jak język ojczysty. Po polsku rozmawiamy, przekazujemy swoje uczucia, uczymy mówić małe dzieci, wyznajemy wiarę, piszemy wiersze. Możemy mieć różne poglądy, zajmować różne stanowiska w wielu kwestiach, możemy się spierać, dyskutować, ale zawsze będziemy to robić po polsku i nie jest obojętne, czy będzie to język różnorodny i bogaty, piękny i poprawny, etyczny i estetyczny, czy też ubogi i prymitywny pełen sloganów i nieporadnych sformułowań, niepotrzebnych zapożyczeń i wulgaryzmów. Język jest podstawowym składnikiem tożsamości Polaków i dobrem kultury narodowej. Ochrona i rozwijanie języka polskiego pozwoli zachować tożsamość kulturową i świadomość odrębności we wspólnej, ale przecież różnorodnej Europie. Wejście do Unii Europejskiej spowodowało, że troska o polszczyznę nabrała nowego wymiaru: nasz język stał piątym (pod względem liczby użytkowników ) językiem Unii Europejskiej i istnieje duża szansa na to, by stał się także jednym z najważniejszych języków europejskich. Polszczyzna nas łączy- niech to będzie język bogaty, poprawny i piękny. Czystość języka , jego poprawność, umiejętność sprawnego wyrażania myśli w mowie i piśmie winno być naszym pierwszoplanowym zadaniem.
Zapraszam na montaż poetycki włączający się swoim charakterem w proces realizacji idei Roku Języka Polskiego.
Tłem muzycznym całości są utwory Fryderyka Chopina.
Narrator
Język —jak podają słowniki — oznacza „zasób wyrazów, zwrotów i form określanych przez reguły gramatyczne, służy jako narzędzie porozumiewania się członków jednego społeczeństwa".
Język, czyli inaczej mowa, to najwyższa wartość każdego narodu, niezaprzeczalne świadectwo jego tożsamości. W jego zbiorach frazeologicznych odnajdujemy obraz kultury materialnej oraz duchowej przeszłości i teraźniejszości.
Recytator I
Powoli rosła nasza mowa.
Początek jej daleki.
Powoli gromadziła słowa,
przez wieki, długie wieki.
Nie żałowali mnisi ręki,
niewczasu i mitręgi,
polszczyzny pierwsze szorstkie dźwięki
wpisując do swej księgi.
Ubcgim rymem częstochowskim
Rej ładził język zgrzebny.
Ludowej gwarze Kochanowski
wskazywał lot podniebny.
(Roman Pisarski — O mowie polskiej, fragm.)
Narrator:
Piękne karty naszej literatury otwiera pełen mistrzowskiej ekspresji język Jana z Czarnolasu.
Recytator TI
I wdarłem się na skałę pięknej Kalijopy,
Gdzie dotychmiast nie było znaku polskiej stopy.
I teraz ci z Libanu niosę Dawidowe
Złote gęśli, a przy nich polskie pieśni nowe:
Psałterza pięć książeczek.
(Jan Kochanowski — Psałterz Dawidów, fragm.)
Narrator:
Swe bogactwo, potęgę i moc zawdzięcza język polski również wielu innym znakomitym poetom
Recytator III
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa;
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga Nimfy mjętki,
A czasem piękny jak Aniołów mowa...
(Juliusz Słowacki — Beniowski, pieśń V, fragm.)
Recytator IV
Mowa rodzinna niechaj będzie prosta. Ażeby każdy, kto usłyszy słowo,
Widział jabłonie, rzekę, zakręt drogi, Tak, jak się widzi w letniej błyskawicy.
(Czesław Miłosz — Traktat poetycki, Wstęp, fragm.)
Narrator
Język jest fundamentem, na którym opiera się kultura oraz tradycja narodu.
Pomimo utraty państwa — skreślenia go na długie lata z mapy Europy — w najtrudniejszych czasach mrocznej niewoli, w ucisku i wzmożonych działaniach antypolskich nie przestaliśmy istnieć, ponieważ nie wyrzekliśmy się swego rodzimego języka.
Kochaliśmy go ponad wszystko!
Recytator II
Polska mowo ma świetlana,
O jedyna ty na ziemi,
Na tle niebios, słońc wszystkiemi
Promieniami tęczowana!
(...)
Rozszarpany kraj na ćwierci,
Obleczony kirem śmierci,
Rozproszone Polski syny
Po kończynach wszystkich świata
Twa potęga w jedno splata
(Stanisław Egbert Koźmian — Mowa polska, fragm.)
Recytator I
Hej, ty mowo, nasza mowo,
Znasz ty zaklęć wielkie słowo,
Masz ty siłę piorunową!
(Maria Konopnicka — Na piastowym Sląsku, fragm.)
Recytator III
Bądź z serca pozdrowiona,
Ojczysta, święta mowo!
Niby łańcuchem złotym
Wiąże nas twoje słowo.
Twój dźwięk przez góry, morza
Łączy i w jedność splata
Wychodźców polskich rzesze
We wszystkich częściach świata.
Tyś nasza twierdza, tarcza,
Opieka i obrona,
Ojczysta święta mowo,
Bądź z serca pozdrowiona!
(Leopold Staff — Mowa ojczysta)
Narrator:
Język jednoczy, budzi najgłębsze uczucia osobiste, społeczne i patriotyczne.
Recytator IV
O, mowo polska, ty ziele rodzime,
niechże cię przyjmę w otwarte ramiona.
Ty będziesz kwieciem tych pól ubarwiona,
ty osłodą żywiczną lasów,
ty zbożnym kłosem na roli,
ty utęsknieniem wszystkich czasów,
pojmująca, czująca, co boli.
(Stanisław Wyspiański — Zygmunt August, fragm.)
Recytator II
Mowo polska! Orlico swobodna,
Tyś wichr wzlotów, tyś krwawych miecz starć!
Mowo polska! Słoneczna i miodna,
Tyś pachnąca ojczystych lip barć.
Mowo polska! Pacierzu i gromie,
Tyś szept matki nad dziecka złym snem!
Mowo polska! Ojczyzno i domie!
(Artur Oppman — Mowa polska, fragm.)
Recytator IV
Błogosław mi, polska mowo, do ciebie
się modlę, błogosław,
wstąp najczystsza we mnie, rozwielmożnij się
we mnie i rozsław,
daj mi twą moc utajoną, rzuć na mnie
czar twych tajemnic,
ześlij mi dobrą wieść, lot srebrzystych
gołębic,
do ciebie się modlę, żywa, do ciebie
mowo ojczysta [...]
Ukochaj mnie, tak jak ja cię kocham,
króluj mi, o dostojna,
całować chcę każde twe słowo,
o piękna polska mowo!
(Ludwik Swieżawski — Modlitwa do mowy polskiej)
Recytator III
Poprzez stulecia ustalała
zwyczaje swe i prawa
ta mowa dzisiaj tak dojrzała,
dla myśli tak łaskawa.
Uboga kiedyś — dziś, po wiekach,
jak srebrna lutnia dźwięczy
i płynie wartko niby rzeka,
i błyska barwą tęczy.
(Roman Pisarski — O mowie polskiej, fragm.)
Recytator II
A w tej naszej ojczyźnie
wiatr piosenkę nam gwiżdże,
szumią kłosy i brzozy, i sosny.
Lecz najmilszym w niej dźwiękiem
polska mowa brzmi pięknie,
słowa, które z tej ziemi wyrosły...
Wszyscy
słowa, które z tej ziemi wyrosły.
Recytator II:
Towarzyszą nam wszędzie,
w marszu, w hymnie, w kolędzie,
i zabawa je rodzi, i praca.
Odbijają się w gwiazdach,
ptak je niesie do gniazda,
kiedy wiosną do kraju powraca...
Wszyscy
kiedy wiosną do kraju powraca.
Na dzień dobry co rano,
na wieczorne dobranoc
są przy tobie, dopóki nie uśniesz.
Niech śpiewają i płyną
nad rodzinną krainą,
niech w niej mieszka i spokój, i uśmiech...
Wszyscy
niech w niej mieszka i spokój, i uśmiech.
(Hanna Łochocka — Słowa ojczyste)
Narrator:
MOWO,
„A my — jakąż się odpłatą
Wywdzięczymy tobie za to,
że nas moc twa ubezpiecza?"
Recytator I
Szanuj ją dziecko! Strzeż jak źrenic!
Recytator III
Dbaj, aby była czysta!
Recytator II
To muzyka naszej ziemi.
Melodia to ojczysta.
Wszyscy
To muzyka naszej ziemi.
Melodia to ojczysta.
(Roman Pisarski — 0 mowie polskiej, fragm.)
BIBLIOGRAFIA
KLEMENSIEWICZ Zenon: Historia języka polskiego. Warszawa PWN 1980, s. 397, s. 733.
KOCHANOWSKI Jan: Dzieła poetyckie. Oprać. Julian Krzyżanowski. Warszawa PIW 1972, s. 321: Psałterz Dawidów.
Księga cytatów z polskiej literatury pięknej od XIV do XX wieku, ułożona przez Pawła Hertza i Władysława Kopalińskiego, Warszawa PIW 1991, s. 383, 463, 574.
LENKIEWICZ Krystyna: Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I-III, Warszawa WSiP1990, s. 387.
MIŁOSZ Czesław: Poezje. Warszawa „Czytelnik", 1983, s. 205: Traktat poetycki. Wstęp.
PISARSKI Roman: Rzekła rzepa rzepakowi. Warszawa „Czytelnik" 1958 „O mowie polskiej".
SZCZAWIEJ Jan: Piękna jesteś ziemio moja ojczysta. Antologia. Warszawa LSW 1981, s. 404.
Opracowała: AGATA PRUSEK