Seplenienie jest jedną z najczęstszych, ale i najbardziej „upartych” wad wymowy. Tutaj opisaliśmy, w jaki sposób można sobie z nim radzić. Wszystkie odnośniki do zabaw dotyczących danej głoski będą systematycznie uzupełniane.
Dobrym sposobem pomagającym wyeliminować wsuwanie się języka między zęby jest mówienie z zamkniętymi zębami (np. opowiadanie obrazka). Trzeba być wyrozumiałym dla dziecka, które może z początku niechętnie wykonywać to ćwiczenie, ponieważ jest to trudne nawet dla osoby, która poprawnie artykuuje wszystkie głoski. Warto jednak takiej zabawie poświęcić kilka minut na zajęciach.
Należy pamiętać, że program terapii zawsze trzeba dostosować do indywidualnych potrzeb i możliwości dziecka. Pewne rzeczy dla jednego trudne, dla innego mogą okazać się całkiem łatwe, i odwrotnie.
I ostatnia uwaga: terapię seplenienia bocznego zaczynamy od szeregu [s, z, c, dz], a seplenienia międzyzębowego od [sz, ż, cz, dż] - jeśli oczywiście dziecko te głoski wymawia.
Szereg syczący
Głoska [s]
Korygując seplenienie najczęściej korzystamy z metody mechanicznej. Ale nie tylko. Podajemy tu kilka metod wywoływania prawidłowych głosek trzech szeregów.
I. Metoda pierwsza
Musimy się upewnić, że dziecko potrafi wskazać wśród wyrazów, które słyszy, te z głoską [s]. Na początku terapii dziecko musi nauczyć się słyszeć różnicę między prawidłowym i nieprawidłowym dźwiękiem [s] u logopedy. Potem powinno móc skorygować samego siebie.Ćwiczymy też słuchowe rozróżnianie głosek [s] [ś] [sz]. (KLIKNIJ TU).
Można puścić nagraną na płytę prawidłową wymowę głoski [s]. Potem dziecko słucha wyrazów zawierających tę głoskę i wskazuje odpowiadający im obrazek. (KLIKNIJ TU). Chodzi o to, żeby nauczyło się uważnie słuchać, a jednocześnie wiele razy pod rząd usłyszało prawidłowo artykułowaną głoskę.
Następnym krokiem jest pokazanie, w jaki sposób trzeba wymawiać głoskę (opisać, gdzie trzymamy język, jaką pozycję powinny mieć zęby, wargi itp. Porównujemy to, z tym, co wymawiając tę głoskę robi z językiem dziecko. Ta „dyskusja” jest możliwa raczej ze starszym dzieckiem - powyżej 4 roku życia). Sprawdzamy, czy dziecko potrafi to za nami powtórzyć. Ułożenie języka przy wymawianiu [s] jest podobne do ułożenia języka przy [i]. Trzeba zwrócić dziecku uwagę na kształt, jaki przyjmuje język (brzegi uniesione dotykają górnych zębów, czubek zbliża się do wewnętrznej powierzchni dolnych zębów. Pośrodku jest rowek - jak tor saneczkowy, dmuchamy na saneczki, które zjeżdżają, żeby pod koniec wyskoczyć w górę i wpaść na zęby - czuć strumień chłodnego powietrza).
Uczulamy miejsce artykulacji (smak: słodki, kwaśny; temperatura: zimno, ciepło; faktura: pocieramy czymś szorstkim, gładkim).
Uczymy wymowy [s] w izolacji. (KLIKNIJ TU wąż)
Gdy jest już ona prawidłowa, przechodzimy do nauki wymowy [s] w „połamanych” sylabach: ss-aa, ss-oo, ss-ee, ss-uu,ss-yy. (Są dzieci, które wolą odwrotną kolejność: a-ss itp.). Warto zaczynać od sylab, w których [s] występuje obok samogłoski tylnej (język nie będzie się tak pchał na przód): su, so (a nawet: sku, sko)
Potem płynnie przechodzimy od spółgłoski [s] do samogłosek tworząc sylaby ssa, sso, sse, ssu, ssy (KLIKNIJ TU). Tu też kolejność głosek może byc odwrotna (aass itp.)
Potem w grupach spółgłoskowych (KLIKNIJ TU).
Następnie przechodzimy do ćwiczeń wymowy [s] w wyrazach (KLIKNIJ TU).
W wyrażeniach (KLIKNIJ TU).
W zdaniach (KLIKNIJ TU).
W wypowiedziach (KLIKNIJ TU).
Praca nad samokontrolą w mowie spontanicznej.
II Metoda druga
Jeśli chcemy skorzystać z tej metody, dziecko musi umieć prawidłowo wymawiać głoskę [t].
Musimy się upewnić, że dziecko potrafi wskazać wśród wyrazów, które słyszy, te z głoską [s]. Na początku terapii dziecko musi nauczyć się słyszeć różnicę między prawidłowym i nieprawidłowym dźwiękiem [s] u logopedy. Potem powinno móc skorygować samego siebie.Ćwiczymy też słuchowe rozróżnianie głosek [s] [ś] [sz]. (KLIKNIJ TU).
Można puścic nagraną na płytę prawidłową wymowę głoski [s]. Potem dziecko słucha wyrazów zawierających tę głoskę i wskazuje odpowiadający im obrazek. (KLIKNIJ TU). Chodzi o to, żeby nauczyło się uważnie słuchać, a jednocześnie wiele razy pod rząd usłyszało prawidłowo artykułowaną głoskę.
Prosimy dziecko, żeby wypowiedziało głoskę [t], potem powtórzyło ją dwa [t,t], a następnie kilka razy [t,t,t,t]. Jeśli po [t] pojawia się element wokaliczny, a trudno go wyeliminować, prosimy, by powtarzało [ti, ti, ti] (udawało klakson samochodu).
Nakłaniamy dziecko, by powtarzało [t] coraz szybciej (między głoskami zaczyna pojawiać się [s]- [ts, ts, ts]). Zwróć dziecku na to uwagę.
Prosimy, żeby dziecko powiedziało [t] i trochę tę głoske przedłużyło lekko dmuchając. Potem stopniowo trzeba wyostrzyć brzmienie [s] po [t], aż sekwencja ta zacznie wyglądać tak [t-s].Dopiero gdy dziecko już nie ma trudności w wymawianiu tych głoske [ts], przechodzimy do następnego etapu.
Stopniowo staramy sie przedłużać „syczenie” - udajemy węża (KLIKNIJ TU wąż).
Gdy wymowa jest już prawidłowa, przechodzimy do nauki [s] w „połamanych” sylabach: tss-aa, tss-oo, tss-ee, tss-uu, tss-yy. Potem eliminujemy [t].
Następnie przechodzimy do ćwiczeń wymowy [s] w sylabach (KLIKNIJ TU), grupach spółgłoskowych (KLIKNIJ TU), a potem w wyrazach (KLIKNIJ TU).
W wyrażeniach (KLIKNIJ TU).
W zdaniach (KLIKNIJ TU).
W wypowiedziach (KLIKNIJ TU).
Praca nad samokontrolą w mowie spontanicznej.
Dobrym sposobem pomagającym wyeliminować wsuwanie się języka między zęby jest mówienie z zamkniętymi zębami (np. opowiadanie obrazka, rozmowa podczas zabawy). Jest to trudne nawet dla osoby, która poprawnie artykuuje wszystkie głoski. Dziecko może więc niechętnie tak się bawić, ale warto takiemu ćwiczeniu poświęcić kilka minut na zajęciach.
Należy pamiętać, że program terapii zawsze trzeba dostosować do indywidualnych potrzeb i możliwości dziecka. Pewne rzeczy dla jednego trudne, dla innego mogą okazać się całkiem łatwe, i odwrotnie.
[S] można uzyskać również metodą przekształceń artykulacyjnych z głoski [t] i [c] oraz [f]. Wymawiając te głoski, przeciągamy je i rozciągamy wargi (uśmiech!). Trzeba uważać, by język nie "wyszedł" z buzi! Skierowany na dłoń strumień wydychanego przy artykulacji [s] powietrza jest chłodny.
Głoska [z]
Terapia wygląda bardzo podobnie do terapii mającej na celu korekcję głoski [s]. Często dziecko, które opanuje wymowę [s], nie ma większych problemów z głoską [z]. Warto jednak odwiedzić naszą sekcję: Gry i zabawy, ponieważ znajdują się tam dodatkowe atrakcje dotyczące głoski [z].
I. Metoda pierwsza
Musimy się upewnić, że dziecko potrafi wskazać wśród wyrazów, które słyszy, te z głoską [z]. Na początku terapii dziecko musi nauczyć się słyszeć różnicę między prawidłowym i nieprawidłowym dźwiękiem [z] u logopedy. Potem powinno móc skorygować samego siebie.Ćwiczymy też słuchowe rozróżnianie głosek [z] [ź] [rz]. (KLIKNIJ TU).
Można puścić nagraną na płytę prawidłową wymowę głoski [z]. Potem dziecko słucha wyrazów zawierających tę głoskę i wskazuje odpowiadający im obrazek. (KLIKNIJ TU). Chodzi o to, żeby nauczyło się uważnie słuchać, a jednocześnie wiele razy pod rząd usłyszało prawidłowo artykułowaną głoskę.
Następnym krokiem jest pokazanie, w jaki sposób trzeba wymawiać głoskę (opisać, gdzie trzymamy język, jaką pozycję powinny mieć zęby, wargi itp. Porównujemy to, z tym, co wymawiając tę głoskę robi z językiem dziecko. Ta „dyskusja” jest możliwa raczej ze starszym dzieckiem - powyżej 4 roku życia). Sprawdzamy, czy dziecko potrafi to za nami powtórzyć. Ułożenie języka przy wymawianiu [s] jest podobne do ułożenia języka przy [i]. Trzeba zwrócić dziecku uwagę na kształt, jaki przyjmuje język (brzegi uniesione dotykają górnych zębów, czubek zbliża się do wewnętrznej powierzchni dolnych zębów. Pośrodku jest rowek - jak tor saneczkowy, dmuchamy na saneczki, które zjeżdżają, żeby pod koniec wyskoczyć w górę i wpaść na zęby - czuć strumień chłodnego powietrza).
Uczulamy miejsce artykulacji (smak: słodki, kwaśny; temperatura: zimno, ciepło;faktura: pocieramy czymś szorstkim, gładkim).
Uczymy wymowy [z] w izolacji. (KLIKNIJ TU mucha)
Gdy jest już ona prawidłowa, przechodzimy do nauki wymowy [z] w „połamanych” sylabach: zz-aa, zz-oo, zz-ee, zz-uu, zz-yy. (Są dzieci, które wolą odwrotną kolejność: a-zz itp.). Warto zaczynać od sylab, w których [z] występuje obok samogłoski tylnej (język nie będzie się tak pchał na przód): zu, zo (a nawet: zgu, zgo)
Potem płynnie przechodzimy od spółgłoski [z] do samogłosek tworząc sylaby: zzu, zzo, zze, zza, zzy (KLIKNIJ TU). Tu też kolejność głosek może byc odwrotna (aazz itp.)
Potem w grupach spółgłoskowych (KLIKNIJ TU).
Następnie przechodzimy do ćwiczeń wymowy [z] w wyrazach (KLIKNIJ TU).
W wyrażeniach (KLIKNIJ TU).
W zdaniach (KLIKNIJ TU).
W wypowiedziach (KLIKNIJ TU).
Praca nad samokontolą w mowie spontanicznej.
II Metoda druga
Musimy się upewnić, że dziecko potrafi wskazać wśród wyrazów, które słyszy, te z głoską [z]. Na początku terapii dziecko musi nauczyć się słyszeć różnicę między prawidłowym i nieprawidłowym dźwiękiem [z] u logopedy. Potem powinno móc skorygować samego siebie.Ćwiczymy też słuchowe rozróżnianie głosek [z] [ź] [rz]. (KLIKNIJ TU).
Można puścic nagraną na płytę prawidłową wymowę głoski [z]. Potem dziecko słucha wyrazów zawierających tę głoskę i wskazuje odpowiadający im obrazek. (KLIKNIJ TU). Chodzi o to, żeby nauczyło się uważnie słuchać, a jednocześnie wiele razy pod rząd usłyszało prawidłowo artykułowaną głoskę.
Prosimy dziecko, żeby wypowiedziało głoskę [d], potem powtórzyło ją dwa [d,d], a następnie kilka razy [d,d,d,d]. Jeśli po [d] pojawia się element wokaliczny, a trudno go wyeliminować, prosimy, by powtarzało [di, di, di] (udawało klakson samochodu).
Nakłaniamy dziecko, by powtarzało [d] coraz szybciej (między głoskami zaczyna pojawiać się [z]- [d-z, d-z, d-z]). Zwróć dziecku na to uwagę.
Prosimy, żeby dziecko powiedziało [d] i trochę tę głoske przedłużyło lekko dmuchając. Potem stopniowo trzeba wyostrzyć brzmienie [z] po [d], aż sekwencja ta zacznie wyglądać tak [d-z].Dopiero gdy dziecko już nie ma trudności w wymawianiu tych głoske [d-z], przechodzimy do następnego etapu.
Stopniowo staramy sie przedłużać „bzycznie” - udajemy muchę (KLIKNIJ TU).
Gdy wymowa jest już prawidłowa, przechodzimy do nauki [z] w „połamanych” sylabach: dzz-aa, dzz-oo, dzz-ee, dzz-uu, dzz-yy. Potem eliminujemy [d].
Następnie przechodzimy do ćwiczeń wymowy [z] w sylabach (KLIKNIJ TU), grupach spółgłoskowych (KLIKNIJ TU), a potem w wyrazach (KLIKNIJ TU).
W wyrażeniach (KLIKNIJ TU).
W zdaniach (KLIKNIJ TU).
W wypowiedziach (KLIKNIJ TU).
Praca nad samokontolą w mowie spontanicznej.
Głoska [c]
Zazwyczaj, jeśli dziecko w sposób prawidłowy wymawia głoski [s] oraz [z], głoska [c] nie sprawia większych problemów.
Głoskę [c] można uzyskać z przełużenia głoski [t] - kształ warg i ułożenie wzajemne zębów jest takie samo jak przy artykulacji [s] i [z]. Początkowo brzmi to jak {tssss}, ale coraz szybsza wymowa tego połączenia głosek daje nam [c]. Strumień powietrza, który powstaje przy wymowie tej głoski jest przerywany i dość silny (a nie ciągły, jak przy [s]) - można pobawić się z dzieckiem w zdmuchiwanie kulek waty ("śniegu") albo karteczek w różnych kształtach ze stołu.
Głoska [dz]
Jeżeli dziecko prawidłowo wymawia głoskę [c], ta spółgłoska pojawia się zwykle bez żadnych ćwiczeń. Jeśli jednak są problemy, postępujemy tak jak przy terapii mowy bezdźwięcznej.
Można też spróbować metody przekształceń artykulacyjnych: dziecko wymawia głoskę [d], a logopeda rozsuwa kąciki warg. Innym sposobem jest coraz szybsze wymawianie kolejno po sobie głosek [d] i [z] (Iwona Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki).
Szereg szumiący
Głoska [sz]
Żeby poprawnie artykułować głoskę [sz], dziecko musi mieć sprawny i spionizowany język.
Metody wywołania:
pokazujemy dziecku, jak należy ułożyć język i wargi (czubek języka unosimy do góry i zbliżamy do wałka dziąsłowego, wargi mają kształt "ryjka"). Maluch próbuje powtarzać za nami wywoływaną głoskę. Przy kłopotach z ułożeniem języka na wałku dziąsłowym możemy uwrażliwić miejsce artykulacji (smakiem, temperaturą, fakturą, np. słonym paluszkiem lub rurką waflową, którą dziecko potem zje w nagrodę (Iwona Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki) albo wyjętą z lodówki kolorową łyżeczką plastikową).
Jeśli dziecko ma duże problemy z artykulacją głoski [sz], możemy zacząć od wywołania [cz]. Przy artykulacji tej głoski język nie musi tak długo utrzymywać się w jednej pozycji, więc może się okazać, że dla niektórych dzieci ta głoska jest łatwiejsza od [sz] (Iwona Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki). Potem już łatwiej przejść do [sz] przedłużając artykulację [cz].
Głoska [ż]
Metody wywołania:
Gdy dziecko nie ma problemów z wypowiadaniem głoski [sz], nie powinno ich mieć również przy artykulacji [ż]. Należy mu tylko uświadomić, że od głoski pierwszej ta druga różni się tylko tym, że jest dźwięczna (drgania mogą być odczuwane na szyi, na czubku głowy, policzkach, a nawet w uchu po włożeniu do niego palca wskazujacego (Wieczorkiewicz, za: Iwona Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki).
Głoskę [ż] można też wywołać metodą przekształceń artykulacyjnych z głoski [dż] - jeśli dziecko ją poprawnie wymawia.
Głoska [cz]
Żeby poprawnie artykułować głoski [cz] i [dż] trzeba mieć bardzo sprawny, silny i spionizowany język (patrz: Zabawy - Ćwiczenia narządów mowy). Inaczej wszelkie próby wywołania tych głosek nie powiodą się. Układ języka i warg jest tu taki sam jak przy wymowie głosek [sz] i [ż]. Artykulacja jednak jest bardziej skomplikowana i składa się z dwóch etapów:
1) na początku język przykleja się do dziąseł,
2) potem pod naporem powietrza odskakuje.
Metody wywołania:
Głoskę tę można wywołać polecając dziecku wymawiać [t], a potem [sz] - powtarzanie tych głosek w coraz szybszym tempie spowoduje pojawienie się [cz].
Innym sposobem jest uczulenie miejsce artykulacji. Potem polecamy dziecku, by trzymało czubek języka na wskazanym przez nas miejscu, zrobiło "ryjek" z warg i spróbowało powiedzieć [cz]. Trzeba pamiętać, że jest to głoska wybuchowa - na dłoni dziecko poczuje dość silne jednorazowe dmuchnięcie zamiast strumienia ciepłego powietrza (jak przy artykulacji [sz])
Głoska [dż]
Głoska ta od [cz] różni się tylko dźwięcznością. Jeśli (mimo poprawnej artukulacji pozostałych głosek tego szeregu) są problemy z jej wypowiadaniem, trzeba zwrócić dziecku uwagę na wibracje odczuwane przy jej artykulacji (patrz: Głoska [ż]).
Szereg ciszący
Głoska [ś]
Podczas wymowy tej głoski środkowa część języka zbliża się do podniebienia twardego, jego czubek opiera się o dolne zęby, a wargi są trochę zaokrąglonei wysunięte.
Aby uświadomić dziecku położenie języka, można spróbować położyć na jego środek kawałek chrupki kukurydzianej, ciastka albo ziarenko ryżu dmuchanego (są dostępne w różnych, lubianych przez dzieci smakach). Prosimy dziecko, by przyciskało podany przez nas smakołyk mocno do góry. Trzymając na podniebieniu ciastko, może spróbować powiedzieć [ś].
tak jak przy korekcji każdej głoski, tutaj też warto chwilę poświęcić na ćwiczenia słuchowe (mozna nagrać na płytę czy kasetę głoskę [ś] przemieszaną z innymi głoskami - w wersji łatwiejszej z głoskami zupełnie do niej niepodobnymi, w wersji trudniejszej z głoskami bardzo podobnymi. Polecamy dziecku za każdym razem, jak usłyszy [ś] przyłożyć palec do buzi - tak jakby kogoś uciszało).
można polecić dzieku wymawianie takiego "zaklęcia", którego używają wiedźmy przy odprawianiu trudnych czarów (i rzeczywiście można jakąś sztuczkę przy okazji pokazać - chętniej będzie czarowało): isia, isiu, isio, isie.
inna metoda: dziecko długo i cicho wymawia [i] zbliżając do siebie jednocześnie zęby górne i dolne (Kaczmarczuk, 1987).
głoskę tę można otrzymać też przdłużając artykulację [ć].
dziecko cicho i długo wypowiada głoskę [ń] mając zaciśnięte skrzydłeka nosa (za: I. Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki, 2003).
Głoska [ź]
głoskę tę można uzyskać z głoski [ś] metodami stosowanymi przy korygowaniu mowy bezdźwięcznej.
można polecić dzieku wymawianie takiego "zaklęcia", którego używają wiedźmy przy odprawianiu trudnych czarów (i rzeczywiście można jakąś sztuczkę przy okazji pokazać - chętniej będzie czarowało): izia, iziu, izio, izie.
inny sposób: gdy dziecko prawidłowo wymawia głoskę [dź], polecamy mu ją przedłużyć - uzyskamy w ten sposób [ź]
wypowiadając długo i głośno głoskę [ń] przy zaciśniętych skrzydłekach nosa, otrzymamy [ź] (za: I. Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki, 2003).
prosimy dziecko o długie i głośne wymawianie [i] i o jednoczesne zbliżenie do siebie górnych i dolnych zębów.
Głoska [ć]
Jest to głoska zwarto-szczelinowa, więc jej realizacja składa się z dwóch etapów: najpierw przód języka przywiera do podniebienia, a następnie pod naporem powietrza nieznacznie odskakuje. Powstaje szczelina - taka jak przy wymawianiu głoski [ś].
aby usłyszeć [ć], polecamy dziecku krótko szeptać [ń] mając jednocześnie zaciśnięte skrzydełka nosa (za: I. Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki, 2003).
możemy polecić dziecku wypowiadanie połączenia głoski [t] z sia, sio, sio, sie. Prosimy je, by wypowiadało te "wyrazy" coraz szybciej aż do uzyskanai głsoki [ć] (za: I. Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki, 2003).
inna metoda: dziecko mówi [ti], ale czubek języka trzyma na supełku/chrupce itp. za dolnymi zębami. Można go przytrzymać szpatułką.
Głoska [dź]
głoskę tę można uzyskać z głoski [ć] metodami stosowanymi przy korygowaniu mowy bezdźwięcznej.
gdy trzymając zaciśnięte skrzydełka nosa wypowiadamy głoskę [ń] głośno, krótko i gwałtownie - powstaje [dź] (za: I. Michalak-Widera, Miłe uszom dźwięki, 2003).
prosimy dziecko o szybkie wymawianie [di], ale czubek języka musi znajdować się na supełku/chrupce itp. za dolnymi zębami. Można go przytrzymać szpatułką.
Uwaga! Kiedy korygujemy głoskę, trzeba pamiętać o ćwiczeniach słuchowych i ćwiczeniach narządów mowy.