Magdalena Zubrycka
Nr albumu:
Politologia
Studia II-go stopnia semestr 1
REFERAT Z PRZEDMIOTU RUCHY SPOŁECZNE
Wykładowca: Dr J. Itrich - Drabarek
Temat: Nacjonalizm polski
Wstęp.
Zanim przejdziemy do referowania właściwego tematu, należy przedstawić krótką definicję nacjonalizmu.
Wg ostatniej wersji słownika Kopalińskiego: „nacjonalizm to ideologia i polityka podporządkowująca wszystko interesom własnego narodu, żądająca dla niego specjalnych przywilejów, dyskryminująca inne narody (i mniejszości narodowe), często w sposób agresywny”. I już na wstępie widzimy, że współczesna definicja budzi wiele kontrowersji co do istoty nacjonalizmu. W dzisiejszych czasach nacjonalizm, został "ubrany" w cechy patologiczne, charakterystyczne niegdyś dla szowinizmu, który wg współczesnej definicji niewiele różni się od nacjonalizmu. Zauważmy, że dzięki powyższym cechom nacjonalizm wkroczył już praktycznie w zakres znaczeniowy i praktyki faszyzmu z czym wielu historyków, polityków i innych znawców tematu zgodzić się nie może.
Powstanie polskiego ruchu nacjonalistycznego.
Ideologia nacjonalistyczna uznaje państwo narodowe za najwłaściwszą formę organizacji społeczności złączonej wspólnotą pochodzenia, języka, historii i kultury. W dziewiętnastowiecznym nacjonalizmie istotnym elementem był darwinizm społeczny, który zakładał, że życiem społeczeństw rządzą te same zasady, co światem przyrody. Według nacjonalistycznej interpretacji historii świat był i jest areną walk pomiędzy różnymi narodami, z których tylko najsilniejsze mają prawo do przetrwania. Ważnym aspektem nacjonalizmu jest zerwanie z wewnętrznymi podziałami społeczeństwa, odrzucenie przeżytków (takich jak klasy społeczne), modernizacja i rozwój. W końcu XIX w. nadawano nacjonalizmowi charakter doktrynalny stawiając zasadą, że dobro narodu jest najwyższym prawem i miarą wartości moralnych. Można to określić jako nacjonalizm pogański, w postawie etycznej podobny do "naukowego" socjalizmu. Nacjonalizm może być zarówno demokratyczny jak totalistyczny (faszyzm). Ten ostatni uważać można za degenerację nacjonalizmu podobnie jak komunizm uważany za degenerację socjalizmu.
Za ojca polskiego nacjonalizmu wielu historyków uważa Romana Dmowskiego, który podobnie jak Piłsudski wyrósł w cieniu klęski powstania styczniowego, jednak wyciągając z owej klęski diametralnie odmienne wnioski. Dmowski w 1881 r. zakłada w III Gimnazjum w Warszawie tajną organizację uczniowską „Strażnica". Jeszcze w czasie studiów wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej (Zet), który był jedną z tajnych organizacji założonych przez Ligę Polską kierowaną przez Zygmunta Miłkowskiego (pseudonim Teodor Tomasz Jeż). Liga Polska i Zet powstały w 1887r. W Warszawie ZMP został zorganizowany przez Zygmunta Balickiego. Dmowski wstąpił do Zetu w 1888r. i bardzo szybko objął w nim przywództwo. Od grudnia 1889r. był także członkiem Ligi Polskiej. Swój rodowód polityczny wywodzi od Jana Ludwika Popławskiego uważanego za ojca nowoczesnej polityki polskiej. W czasie studiów podjął polityczną działalność niepodległościową organizując w 1891r. w setną rocznicę Konstytucji 3 maja pochód studentów warszawskich, będący pierwszą wielką manifestacją polityczną od 1863r. Z jego inicjatywy w lutym 1893r. rozwiązano Ligę Polską, a na jej miejsce powołano Ligę Narodową. Po zreorganizowaniu Ligi, Dmowski wydał w 1893 r. na polecenie Komitetu Centralnego broszurę pt. „Nasz patriotyzm”, w której sformułował po raz pierwszy program ruchu narodowego. Zajął w niej stanowisko wszechpolskie (to jest obejmujące wszystkie trzy zabory) i narodowe, w przeciwieństwie do dzielnicowego i klasowego, któremu hołdowała orientacja socjalistyczna. Mówił w niej także o wzrastającej sile klasy robotniczej i chłopskiej. Rozwój świadomości narodowej wśród tych klas jest jednym z główniejszych celów odzyskania niepodległości. W broszurze tej także widać krytykę tzw. „polityki biernego oporu”, która odrzuca wszelkie nielegalne formy oporu przed zaborcami. W 1895r. Dmowski udaje się do Lwowa, gdzie przejmuje redakcję „Przeglądu Wszechpolskiego". Od stycznia 1896r. przystąpił również do redagowania pisma J. L. Popławski. W latach 1895-1905 „Przegląd Wszechpolski" był głównym ideowym pismem ruchu narodowego. Ruch narodowo - demokratyczny pod wodzą Dmowskiego, stał się jednym z głównych składników polskiego życia politycznego w początkach XX wieku. Nakaz myślenia na ile było to możliwe, działania politycznego, zgodnego z jednym, wspólnym dla wszystkich Polaków interesem narodowym, był głównym zadaniem sformułowanym w programie ruchu opublikowanym w 1897 r. Od tego roku Liga Narodowa podjęła się tworzenia we wszystkich zaborach stronnictwa politycznego, które mogłoby podjąć legalną działalność. Rok ten powszechnie przyjmuje się jako datę powstania Stronnictwa Demokratyczno - Narodowego. Narodowa Demokracja do roku 1914 zdobyła się na olbrzymi wysiłek uświadamiania narodowego chłopów i robotników. Wobec faktu, ze jeszcze w drugiej połowie XIX wieku 2/3 Polaków nie miało świadomości narodowej, było to pierwsze zwycięstwo w drodze do niepodległości.
Dmowski razem z Janem L. Popławskim oraz Zygmuntem Balickim stanowili "tercet" kierujący Ligą Narodową, czyli popularnie mówiąc Endecją. Partia owa głosiła solidaryzm klasowy oraz "egoizm narodowy", zwalczając socjalistów i Żydów. W początkowym okresie potępiała także lojalizm względem zaborców, w tym też Rosji. Po "odwilży" w Rosji w Sankt - Petersburgu powołano Dumę, w skład której weszło również "koło polskie" pod patronatem politycznym Dmowskiego. Na kilka lat przed Wielką Wojną, Dmowski stał się jednym z najpoważniejszych polityków polskich. Za najwybitniejszego spośród nich uznawał go przykładowo sam Ignacy Jan Paderewski. W czasie I wojny światowej, w sierpniu 1917 r. Dmowski utworzył w Paryżu Komitet Narodowy Polski, złożony z działaczy ze wszystkich trzech zaborów. 28 czerwca Dmowski obok Paderewskiego, jako jeden z dwóch polskich sygnatariuszy podpisał w imieniu Polski Traktat Wersalski, który jako pierwszy dokument uznawał Polskę jako państwo w formie prawno - międzynarodowej oraz walnie przyczynił się do zapewnienia Polsce miejsca wśród państw zwycięskich. Po zakończeniu wojny, w 1919r został posłem na Sejm, następnie, w czasie wojny polsko-bolszewickiej, był członkiem Rady Obrony Państwa. Sytuacja polityczno-gospodarcza kraju, w tym okresie, była zła. Do zrealizowania wizji państwa narodowego, rządzonego przez Polaków i w ich interesie niezbędne stało się stworzenie masowego ruchu, opartego na bezwzględnej dyscyplinie, karności i posłuszeństwie oraz hierarchicznych strukturach. Młodzi chcieli dokonać wymiany pokoleniowej w Ruchu Narodowym. Dmowski widział w nich przyszłą elitę narodu polskiego, dlatego przede wszystkim dla nich, w 1926 roku, napisał zeszyt programowy nowej organizacji narodowej Obozu Wielkiej Polski w którym opublikował miedzy innymi, że to religia katolicka była tym czynnikiem, który "urabiał" narodowego ducha. Dmowski proponował bezskutecznie, przystąpienie do Obozu Wielkiej Polski między innymi: chadekom, Stronnictwu Chrześcijańsko Narodowemu, Narodowej Partii Robotniczej i PSL - Piast. Walka o ideologię i poparcie dla idei OWP była ciężka: przeciwnicy, zorganizowani w Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem, przeciwstawili mu środki administracyjne i pieniężne, jakich narodowcy nie mieli i nie zwykli byli używać. Obóz Wielkiej Polski był ruchem masowym, liczącym od 250 do 300 tysięcy członków. Ostatecznie, 28 marca 1933 roku, Obóz Wielkiej Polski rozwiązany został w całym kraju z powodu „działalności kolidującej z kodeksem karnym […]”. W roku 1928 Dmowski przekształcił Związek Ludowo-Narodowy w Stronnictwo Narodowe i zaaprobował taktykę nie wiązania się z żadną inną partią. Jego narodowe i nacjonalistyczne hasła i myśli, rozwijane w książkach „Świat powojenny i Polska” oraz „Przewrót”, podbijały serca i umysły młodzieży akademickiej, przenikały do warstw rzemieślniczych, robotniczych, włościańskich i nawet do szkół średnich, szerząc wszędzie zmysł samoobrony gospodarczej przed Żydami oraz przywiązanie do katolickich tradycji Polski. Dmowski zmarł 1939 roku, a jego pogrzeb, mimo utrudnień ze strony obozu sanacyjnego, stał się wielką manifestacją narodową.
W latach trzydziestych Narodowa Demokracja (endecja) miała ogromny wpływ na społeczeństwo polskie, zwłaszcza na młode pokolenie. Filarem ideologii obozu narodowego była nadrzędność interesu narodowego. Nie była to jednak nadrzędność absolutna. Najwyższym bowiem dobrem jest Bóg i dlatego dobro narodu musi być podporządkowane prawu moralnemu. Endecy domagali się, by państwo służyło interesom jednego narodu i sprzeciwiali się idei patriotyzmu państwowego, koncepcji federacyjnej, którą piłsudczycy przejęli od konserwatystów. Wysuwano również hasła samowystarczalności narodu polskiego i mówiono krytycznie o dawnym patriotyzmie, który szukał oparcia w innych narodach. Siłą liczebną endecji były masy patriotyczne chłopów, robotników, inteligencji, arystokracji, księży. Dzięki swym założeniom odnajdywała się ona blisko Kościoła, a w katolicyzmie widziała siłę jednoczącą naród. W ramach Obozu Wielkiej Polski powstał w kwietniu 1927 r. Ruch Młodych OWP, któremu też patronował Roman Dmowski. Zadaniem Ruchu było propagowanie idei narodowej w różnych środowiskach całego kraju. W czasie wyborów w 1930 roku Ruch Młodych OWP brał on udział w akcjach bojowych, podczas których jego członkowie zakłócali wiece prorządowe i demolowali lokale BBWR. W ramach Ruchu Młodych powstał Oddział Akademicki OWP, który współdziałał z Młodzieżą Wszechpolską. Z inicjatywy Młodzieży Wszechpolskiej zawiązali oni w 1932 roku Obóz Zielonej Wstążki, który miał walczyć o gospodarczą i kulturalną izolację Żydów w Polsce. Wzniesiono też postulaty zakazu małżeństw mieszanych i zmiany nazwisk, uwidacznianie żydowskiego pochodzenia w drukarniach, zakazywano zatrudniania w żydowskich firmach nie-Żydów i w polskich firmach zatrudniania Żydów co miało rozwiązać problem bezrobocia. Żydzi mogliby zakładać swoje szkoły, ale poza gettem dyplomy w nich uzyskane traciły by ważność, mieli by prawo do tworzenia własnych instytucji samorządowych i swobody kultu za wyjątkiem uboju rytualnego i zakazu pracy w niedziele. Mniejszości słowiańskie miano polonizować, a niemiecką traktować tak jak Niemcy traktują mniejszość polską. Pewnikiem miała być wojna z III Rzeszą i oparcie granic na wałach Chrobrego odzyskanie reszty Śląska, Warmii, Mazur, Pomorza Zachodniego i Gdańska. Następnie walka z ZSRR miała być ostatnim etapem wyzwolenia narodów słowiańskich spod reżimu komunistycznego i żydowskiego. Należy zauważyć, że początkowo działacze OWP przychylnie skłaniali się do włoskiego faszyzmu, czy niemieckiego narodowego socjalizmu. Utożsamiali się z walką z elitą masonerii, czy burżuazją. Również stosunki włoskich faszystów z Kościołem zostały pochwalone. Od 1931r. zaczęto potępiać faszyzm za to, że nie potrafi uszanować podstawowych praw jednostki podporządkowując ją nadmiernie zbiorowości co jest wypaczeniem idei narodowej gdyż zdrowy katolicyzm i nacjonalizm nakłada na jednostkę pewne wymogi moralne i pozostawia jej swobodę bytu i rozwoju. Po rozwiązaniu OWP część członków utworzyła w kwietniu 1934r. już wbrew woli Romana Dmowskiego, Warszawski Obóz Narodowo-Radykalny oraz Poznański Związek Młodych Narodowców. Powstanie ONR było zapowiedzią przejścia do działania metodami bardziej brutalnymi, stosowania gwałtu nie jako elementu doraźnej walki, ale jako postępowania założonego programowo, płynącego z uznania tej metody i odpowiedniego przygotowania członków. Było też dalszym krokiem w kierunku "uwspółcześniania" polskiego nacjonalizmu przez wprowadzenie radykalnych haseł społecznych. "Młodzi" rozumieli zjawisko kryzysu i zdawali sobie sprawę, że same hasła nacjonalistyczne nie są w stanie porwać mas. Pragnąc rozszerzyć bazę społeczną starali się, obok drobnomieszczaństwa, oddziaływać również na bezrobotnych oraz niektóre środowiska robotnicze. Rozwiązanie przez administrację państwową w lipcu 1934r. ONR doprowadziło do rozłamu nielegalnie już wtedy działającego Obozu. W kwietniu 1935r. podzielił się on na dwie grupy: ci, o poglądach radykalnych, przyjęli nazwę Ruch Narodowo-Radykalny, z Bolesławem Piaseckim na czele (zwany też popularnie ONR - Falangą), ci drudzy, umiarkowani, to ONR - ABC z Henrykiem Rossmanem tzw „rossmanowcy”. Falanga stanowiła silną, dobrze zorganizowaną, z fanatycznym elementem grupą młodych radykalistów, a w okresie jej rozkwitu liczyła około 5000 członków, uważali że "człowiek nie narodził się aby żyć, lecz aby walczyć" Te hasła były wówczas popularne gdyż "od wschodu zagrażał nam internacjonalistyczny komunizm a od zachodu neopogański pangermanizm". Według „oenerowców” Polska miała stać się narodowym imperium, posiadającym pod swoim wpływem obszary od Morza Bałtyckiego aż do Adriatyku. Życiem gospodarczym, polityką państwową miała zajmować się Organizacja Polityczna Narodu, której członkiem mógł być każdy Polak, lub Słowianin, który przeszedł Powszechną Organizację Wychowawczą. ONR - ABC postulowało aby stworzyć monarchistyczną formę rządów. Głowę państwa powinien wybierać Senat jako faktyczny piastun władzy. Senat wraz z Królem ustalał by wytyczne polityki państwa opracowywał by i zatwierdzał ustawy wniesione przez rząd. OPN wywierałoby silny wpływ na życie polityczne i gospodarcze kraju. ONR - Falanga była za rozwiązaniem partii politycznych, które były opanowane przez Żydów i masonerię, i były odpowiedzialne za zaistniały chaos w kraju. Przeciwnicy narodowców, skupieni wokół obozu piłsudczykowskiego, starali się także stworzyć skrystalizowany światopogląd, zarys ideowy. W lutym 1937 roku płk Adam Koc opublikował deklaracje ideową Obozu Zjednoczenia Narodowego (OZON), który stworzono rok wcześniej na wzór wojskowy. OZN głosił nacjonalizm, który nie widział różnic pomiędzy dobrem narodu a interesami państwa. Głoszono że naród musi być jednolity, należy przezwyciężyć podziały klasowe oraz stanowczo przeciwdziałać obcym wpływom, szczególnie żydowskim i niemieckim. Rydz Śmigły pragnął do obozu wciągnąć wojsko, mówił że armia jest jednym z elementów konsolidacji narodu. Politycy OZN uznali, że krzywdą dziejową Polski jest to że nie posiada kolonii. Rydz Śmigły głosił hasła kultu armii i wodza, zasadniczym celem OZN miała być konsolidacja narodu i naprawa Rzeczpospolitej na płaszczyźnie dynamiki jej rozwoju. Prowadzono rozmowy z organizacjami ideowo podobnymi z ONR - ABC i z Falangą. Z tymi pierwszymi nie doszli do porozumienia, ale Piasecki postanowił współpracować z płk Kocem. Powstała organizacja młodzieżowa „Związek Młodej Polski”, której celem było zorganizowanie polskiej młodzieży i wychowanie w duchu narodowym w oparciu o etykę chrześcijańską. Współpraca Koca z Piaseckim została ostro skrytykowana prze obóz sanacyjny. Odwołanie Koca z funkcji szefa OZN spowodowało zerwanie współpracy z ONR - Falangą, która ponownie zeszła do konspiracji i latem 1939 roku została rozwiązana przez Piaseckiego. Wraz z wybuchem wojny ruch nacjonalistyczny w Polsce praktycznie przestał istnieć, wszelkie organizacje zostały formalnie rozwiązane.
Nacjonalizm w czasach PRL i po upadku PRL.
Od początku polscy komuniści zdawali sobie sprawę z tego, że jeśli chcą zagwarantować budowanemu systemowi sterowność i stabilność muszą być uznani przez Polaków za „swoich”, nawet za komunistów, byle polskich. Znając mocne zakodowanie w polskiej kulturze imperatywu nakazującego obronę niepodległości bez względu na cenę, szansę na przełamanie bariery obcości dostrzegli w nacjonalizmie. Sięgali po niego cynicznie i instrumentalnie by legitymizować swą władzę, nie patrząc na koszty społeczne. Nie można jednak zapominać, że zarówno Stalin, jak i niemieccy okupanci brutalnie prześladowali faktycznych i domniemanych nosicieli "polskiego nacjonalizmu". Stalin również po wojnie kontynuował to dzieło, wysługując się przy tym rodzimymi komunistami. Ów rzekomy "polski nacjonalizm" nie miał w rzeczywistości żadnego wpływu ani na polityczny kształt powojennej Polski, ani też na granice państwa. Wszelkie działania mające jakiekolwiek nacjonalistyczne źródła były inspirowane i sterowane przez ówczesne władze. Tymczasem w dzisiejszej debacie, szczególnie na Zachodzie, polskimi nacjonalistami nazywa się nierzadko polsko-sowieckich komunistów. Mianem tym określani są więc tak "zasłużeni" sowieccy komuniści, jak Władysław Gomułka, Bolesław Bierut czy Aleksander Zawadzki. W rzeczywistości byli oni członkami Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, podobnie jak Jakub Berman czy Hilary Minc, którzy również zasłużyli się w "polonizacji" byłych ziem niemieckich. Natomiast Bierut i Gomułka przechodzili nawet w latach dwudziestych, jako sowieccy agenci i dywersanci, specjalistyczne przeszkolenia. System praktycznie monopartyjny powojennej komunistycznej polski, oraz wspomniana wyżej nienawiść komunistów do przejawów nacjonalizmu wykluczała jakakolwiek legalną działalność organizacji o programie nacjonalistycznym w innej formie niż ta kontrolowana przez władzę.
Pierwszym znakiem reorientacji polskich komunistów wobec kwestii narodowej była nazwa „Polska Partia Robotnicza” sugerująca związek z polskim narodem, a w pierwszej odezwie (opracowanej na terenie ZSRR w 1942r.) słowo „naród” odmienia się ponad 30 razy w niespełna czterostronnicowym tekście. Nawet sam Manifest PKWN pozbawiony był zupełnie akcentów komunistycznych (w tym co głosił, nie odbiegał specjalnie od tego, co głosiły inne ugrupowania polityczne w kraju i na emigracji). Aby przekonać naród, że nowopowstające państwo jest „suwerenne” i „niepodległe” podjęto wiele działań o charakterze propagandowo - instytucjonalnym. Poczynając od otaczania się narodowymi symbolami, posługiwania się językiem bliższym Dmowskiemu niż Róży Luksemburg, manipulowania historią a kończąc na umacnianiu ksenofobicznej wspólnoty narodowej poprzez wzbudzanie atmosfery narodowego zagrożenia. W ten sposób następowała nacjonalistyczna legitymizacja komunistycznej władzy w Polsce, która trwała aż do wygranego przez komunistów referendum. Wówczas nastąpił stopniowy, ale nie całkowity odwrót od nacjonalistycznego legitymizowania władzy.
Na wzmiankę zasługują więc tylko, najczęściej nie nagłaśniane nastroje nacjonalistyczne grup ludności, szczególnie na ziemiach „odzyskanych”. Z lektury dokumentów KC PZPR wynika, że konflikt o podłożu nacjonalistycznym (nie inspirowany przez władzę) zaistniał wszędzie tam, gdzie widoczna była obecność mniejszości narodowych. Wiele wskazuje na to, że dla władz był on pewnym zaskoczeniem. Po kilku latach wpajania haseł „proletariackiego internacjonalizmu”, a zwłaszcza z „bratnimi narodami słowiańskimi” okazało się, że nie miało to większego wpływu na postawy społeczeństwa polskiego. Żeby dociekać przyczyn nastrojów nacjonalistycznych należało by dokładnie przeanalizować rys historyczny wielu rejonów „nowych” ziem polski powojennej. Za przykład niech posłuży fala wrogości o podłożu nacjonalistycznym na Białostocczyźnie w 1956 r. która miała wielorakie źródła. Najnowsza historia pogranicza polsko-białoruskiego na Białostocczyźnie nie sprzyjała porozumieniu obu narodów. Z całą jaskrawością różnice interesów i postaw politycznych obu społeczności pojawiły się w okresie „walki o władzę ludową”. Białorusini popierali system, który z ich punktu widzenia był lepszy od wszystkich poprzednich, stwarzał ogromne szanse awansu społecznego i nie upokarzał ich jako zbiorowości narodowej. Dla większości Polaków natomiast był to system przyniesiony z zewnątrz, wyjątkowo okrutny i dlatego nawet bierna jego akceptacja przez większość środowisk białoruskich nie mogła sprzyjać poprawnemu ułożeniu stosunków między społecznością polsko-katolicką i białorusko-prawosławną na Białostocczyźnie. Należy wspomnieć, że: „bezpośrednio po wojnie ziścił się sen kilku pokoleń białoruskiej inteligencji — Białorusini uzyskali w Ludowej Polsce pełnię praw, przysługującym im tak, jak i wszystkim innym obywatelom — pisał Rawicz. — Między innymi uzyskali to, o co niezmordowanie walczyli przez burżuazyjne dwudziestolecie: uzyskali własną szkołę, język białoruski przestał być językiem zabronionym. Rodzice zaczęli posyłać dzieci do tych szkół, szkoły stały się centrum odżywającej kultury białoruskiej i pierwszą kuźnią patriotycznego wychowania i przywiązania do Polski Ludowej. Takie nieoczekiwane przywileje dla Białorusinów mogły tylko spowodować wzrost nastrojów nacjonalistycznych do tej grupy społecznej.
Po upadku rządów komunistycznych w 1989 roku, myśl nacjonalistyczna na nowo się odrodziła. Jej cele, idee, które powstały jeszcze w czasie zaborów dla wielu działaczy są ponad czasowe i wciąż w większym stopniu są aktualne. Wśród wielu współczesnych organizacji politycznych i pseudopolitycznych swą ideologię wywodzących lub próbujących wywodzić z tradycji polskiego nacjonalizmu na poważnej scenie politycznej już nie liczy się praktycznie żadna. Poniżej przedstawiam kilka współczesnych organizacji głoszących w swoich programach linię nacjonalistyczną:
Polska Partia Narodowa (jest za zachowaniem niepodległego, niezależnego bytu państwa polskiego z silną armią, gdzie Naród jest suwerenem i prawdziwym gospodarzem na polskiej ziemi. Zmianami w Konstytucji RP w duchu narodowej racji stanu z poszanowaniem wartości chrześcijańskich - czyli ustanowieniem IV Rzeczypospolitej);
Narodowe Odrodzenie Polski (wyznaczyło sobie za główny cel budowę Nowego Państwa - kraju, którego gospodarzem są jego mieszkańcy, a nie skorumpowana, pozbawiona wszelkiej kontroli kasta polityczna. NOP pragnie budowy ładu narodowo-państwowego opartego na gruncie cywilizacji łacińskiej, którego zasadniczymi elementami są: - decentralizacja w sferze społeczno-politycznej i gospodarczej, promująca wspólnoty lokalne i zawodowe, jako istotny element rządów w Państwie, - zrównanie kapitału z pracą oraz na tej bazie upowszechnienie własności prywatnej, a więc w konsekwencji zasadnicze ograniczenie koncentracji własności w rękach Państwa i kapitału anonimowego, - niezależne od zewnętrznych ośrodków decyzyjnych Państwo, gwarantujące wolności narodowe w stosunkach wewnętrznych i reprezentujące interesy swych obywateli na arenie międzynarodowej);
Liga Polskich Rodzin (dąży do głębokiej reformy ustrojowej Państwa. Postuluje godne Narodu chrześcijańskiego odwołanie się do Boga w preambule Konstytucji RP i stanowienie prawa, które nie będzie sprzeczne z prawem naturalnym. Uznaje Naród polski za suwerena w Państwie Polskim i za jedynego prawowitego gospodarza na polskiej ziemi. Postuluje podporządkowanie polityki polskiej, w tym zagranicznej, dobru Narodu Polskiego, zamiast dominującego dziś dogmatu przystosowań międzynarodowych. Uznaje suwerenność państwową za niezbędną podstawę rozwoju każdego narodu);
Stronnictwo Narodowe "Patria" (SNP) Naczelnym celem Stronnictwa jest wszechstronny rozwój sił Narodu Polskiego, utrzymanie i rozwój Jego tożsamości, ochrona interesów i umacnianie Państwa Polskiego, jego niepodległości, integralności i nienaruszalności terytorium, wierność tysiącletniej tradycji narodowej i zasadom katolickim, które uznajemy za podstawę porządku społecznego.
Narodowy Kongres Polski (partia katolicko - narodowa, głównym punktem programu Narodowego Kongresu Polski jest nowelizacja konstytucji, w tym likwidacja jej 90 - tego artykułu. NKP jest także przeciwny obecności polskich wojsk w Iraku i Afganistanie)
Moim zdaniem, problemem współczesnych polskich organizacji nacjonalistycznych lub narodowych jest głoszenie idei polskiego nacjonalizmu w formie tak radykalnej, że nie znajduje i nie może znaleźć szerszego posłuchu wobec otaczającej nas rzeczywistości geopolitycznej, rzeczywistości jakże innej, niż w czasach rodzenia się Polskiej Myśli Narodowej. Idee polskiego nacjonalizmu nie są całkowicie archaiczne lecz ich bezpośrednia implementacja w czasy współczesne bez transformacji większości idei Romana Dmowskiego, będzie niemożliwa lub bardzo trudna. Dodatkowym utrudnieniem implementacyjnym idei nacjonalistycznych jest utrwalona w świadomości społeczeństwa (chyba jednak niesłusznie) bliskość pojęciowa nacjonalizmu i faszyzmu.
1
7