Globalizacja , Polityka (politologia)


Scharakteryzuj rozwój współczesnej gospodarki światowej na podstawie autorskiej analizy i oceny argumentów na rzecz ochrony rynku oraz rozwoju idei wolnorynkowej w skali globalnej

15 do 25 stron znormalizowanego druku, (czcionka 12, odstępy 1,5)

przypisy, bibliografia min. 10 pozycji.

Ekonomiczny wymiar globalizacji,

Istota i problem globalizacji -wpleść w to elementy protekcji państwowej, rola GATT i WTO w tych procesach.

Autorska analiza problemów i kierunków rozwoju współczesnej gospodarki światowej.

W ostatnim czasie obserwujemy zmiany w ekonomii w skali globalnej. Firmy z różnych części świata pojawiają się w egzotycznych dla nich miejscach. Jednoczesny rozwój technologii powoduje lepsze poznanie świata, dostarcza nam więcej informacji o nim, przez co wydaje się nam coraz mniejszy.

     Już w XIX wieku, podczas intensywnego rozwoju kapitalizmu, kapitał nie natrafiał na spore ograniczenia. Można było inwestować na całym świecie, co wykorzystywano, chcąc osiągnąć najwyższy poziom produkcji, przy minimalnych kosztach. Handel międzynarodowy został zahamowany konsekwencjami "wielkiego kryzysu" z lat 30-tych XX wieku. Duże straty przyniosła również II Wojna Światowa. Wydarzenia te skłoniły rządy państw do ingerencji w gospodarkę i jej sterowania (etatyzmu). Nie można w jednoznaczny sposób określić, kiedy rozpoczęły się procesy globalizacyjne "z prawdziwego zdarzenia". Niewątpliwie jednak na procesy te istotny wpływ miały i mają organizacje międzynarodowe, takie jak:

- Bank Światowy - którego celem jest udzielanie pomocy w odbudowie i rozwoju krajów  członkowskich,

- Fundusz Walutowy - (utworzony w 1944 r.), którego przedmiotem jest koordynowanie polityki finansowej państw członkowskich,

- Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD)- (założona - 1960 r.), mająca na celu promowanie stałego wzrostu gospodarczego, likwidację barier protekcyjnych w handlu.

Termin „globalizacja” mimo że powszechnie stosowany jest bardzo niejednoznaczny. W bogatej literaturze poświęconej tej problematyce można znaleźć bardzo wiele definicji. Brak jednoznacznej definicji wynika głównie z tego że jest to proces wielowymiarowy i wielopoziomowy który można analizować z różnych punktów widzenia.

Na podstawie literatury i w wyniku dyskusji przy realizacji badań uznano że istotę tego procesu najlepiej oddaje następująca definicja: globalizacja gospodarki światowej jest procesem poszerzania i pogłębiania się współzależności między krajami i regionami wskutek rosnących przepływów międzynarodowych oraz działalności między firmami rynkami i gospodarkami. W tym ujęciu procesy globalizacji mają dwa ściśle ze sobą powiązane wymiary: ilościowy - gdy wskazuje się na zmiany w zasięgu i wielkości, intensywności czy szybkości różnego rodzaju przepływów globalnych (towarów, usług kapitału, technologii, informacji), oraz jakościowy - gdzie wskazuje się na nowy charakter współzależności i powiązań strukturalnych oraz technologicznych między rynkami i gospodarkami.

Procesy globalizacji dokonuje się z różnym natężeniem w wielu obszarach gospodarki światowej i w gospodarkach w poszczególnych krajach. Można je badać i analizować w kilku przekrojach oraz wskazywać na stopień globalizacji rynków towarowych i usług, rynków pracy, rynków finansowych, działalności gospodarczej firm i instytucji, produkcji, przemysłu, technologii i wiedzy, a także wzorców konsumpcji i kultury masowej. Wszystkie te procesy występują równocześnie (w skali makro i mikro) i są ze sobą powiązane, co prowadzi do rosnącej współzależności gospodarek narodowych. Globalizacja jest dynamicznym procesem, a nie pewnym stanem, dlatego przebieg i stopień globalizacji może się zmieniać w różnych dziedzinach.

Mimo bardzo bogatej literatury nie ma jakiejś pełnej teorii globalizacji. Zwykle przedstawiane są tylko niektóre jej aspekty. Brak też metodologii, która pozwalałaby na badanie całościowego przebiegu oraz wpływu tych procesów na różne aspekty życia.

Globalizacja oznacza więc integrację narodów i regionów, a także zmianę struktur gospodarczych prowadzącą do przekształceń w gospodarce światowej do stworzenia sieci wszechstronnych powiązań, powstania olbrzymich rynków wymiany towarów, usług, nowych rodzajów konsumpcji. Dynamika tych procesów oraz nowoczesne technologie sprzyjają konkurencji, ale i przyśpieszają postęp techniczny.

Przejdźmy jednak teraz do przykładów globalizacji. Z pewnością można zauważyć pozytywne efekty tego procesu. Niewątpliwie będzie to zwiększenie przepływu informacji między państwami, eliminowanie uprzedzeń oraz stereotypów ideologicznych, kulturowych i narodowych (niestety nie we wszystkich krajach). Istotna jest zmiana sposobu myślenia władz; żyjemy w globalnej wiosce, więc zamiast używać pojęcia wróg i przeciwnik, zastąpiono je pojęciem konkurent, a nawet partner.

Globalizacji uległy przede wszystkim środki masowego przekazu. To jeden z najważniejszych przejawów cywilizacji Zachodu. Media obejmujące swym zasięgiem cały niemal świat, chcą zapewnić swobodny dostęp do informacji wszystkim mieszkańcom świata. Stają się coraz bardziej lokalne co wzmacnia ich globalizm. Przykładem niech będą stacje CNN, BBC, MTV.

Możemy również mówić o globalizacji środków transportu, łączności. Globalizacji nie da się odrzucić. Jej pozytywne skutki zdają się być tak powszechne, że przyjmujemy je bez głębszej refleksji.

Co jednak z negatywnymi skutkami? Jako negatywne skutki rozumiem problemy globalne, które początkowo są problemami o znaczeniu lokalnym, zmieniają się potem w międzynarodowe problemy polityczne by stać się w końcu globalnymi. Większość autorów za globalne uznaje problemy powstające w wyniku obiektywnie obserwowanego rozwoju społecznego, powodujące zagrożenia dla całej społeczności światowej i wymagające zjednoczenia jej wysiłków w celu ich rozwiązania. Rozwiązaniem problemów globalnych powinny zająć się organizacje ponadpaństwowe, których wkład w zarządzanie światem jest doniosły.

Można wymienić trzy podstawowe cechy problemów globalnych.

  1. Ogólnoświatowa skala, a więc problemy te dotyczą całej ludzkości, mają charakter ponadpaństwowy i ponadregionalny, w mniejszym lub większym stopniu obiektywnie oddziałują na rozwój wszystkich społeczeństw.

  2. Olbrzymia waga, czyli że problemy te mają charakter krytycznych zagrożeń, są więc szczególnie istotne z punktu widzenia perspektyw człowieka; wywołują tak wiele niebezpiecznych zakłóceń, że ich nieprzezwyciężenie stawia pod znakiem zapytania przyszłe losy i przetrwanie ludzkości.

  3. Sposób rozwiązywania, aby problemy te przezwyciężyć, jest potrzebna możliwie ścisła i szeroka współpraca wszystkich zainteresowanych stron, co z reguły jest równoznaczne z koniecznością zjednoczenia w tym celu wysiłków i działań całej społeczności międzynarodowej.

Najczęściej wydziela się następujące grupy problemów globalnych:

  1. ogólnospołeczne- wojna i pokój, przezwyciężanie zacofania i zabezpieczenie wzrostu ekonomicznego;

  2. człowiek i społeczeństwo- postęp naukowo- techniczny, twórczość i kultura, eksplozja demograficzna, problemy zdrowotne;

  3. człowiek i przyroda- zasoby, środowisko ekologiczne;

  4. światowy system globalny

W raporcie Sekretarza Generalnego ONZ w latach 70-tych jako zasadnicze dla świata wymieniano problemy zbrojeń, eksplozji demograficznej, zagrożeń ekologicznych i różnice w poziomie rozwoju. Obecnie do problemów globalnych możemy zaliczyć między innymi: lokalne konflikty zbrojne, niestabilność demokracji ( w niektórych państwach ), dysproporcje w rozwoju gospodarczym, zadłużenie, bezrobocie, głód, kwestia zdrowia, degradacja środowiska naturalnego, problemy demograficzne, zacofanie cywilizacyjne, przestępczość, narkomania.

Globalizacja cechuje się tym, iż następuje stopniowa likwidacja barier politycznych i prawnych, a więc ta de regulacja sprawia, że wolny rynek rozszerza swój zasięg. Skutkiem tego jest Rozrost sfery finansowej -nazywany przez niektórych autorów „financjalizacją” globalnej gospodarki, a także zerwanie związku pomiędzy operacjami finansowymi a procesami produkcyjnymi czy sferą handlu- zwane niekiedy „autonomizacją kapitału”- sprawia, że globalne procesy gospodarcze coraz trudniej poddają się kontroli nawet najbardziej rozwiniętym gospodarczo krają. Konstatując można powiedzieć, że mamy do czynienia z powstaniem Międzynarodowej elity. Jej interesy opierają się na globalnej gospodarce, jest ona dziś na szczycie nowej hierarchii społecznej- np. najwyżsi funkcjonariusze narodowej i międzynarodowej technobiurokracji, dyrektorzy wielkich banków i przedsiębiorstw międzynarodowych, „książęta finansowi” wielcy gracze na giełdach finansowych, szefowie massmediów etc. etc.

Zjawisko zwane „fragmentaryzacją” gospodarczą poszczególnych krajów, regionów ekonomicznych, grup zawodowych, instytucji czy też poszczególnych osób polega na stopniowej polaryzacji tego co zostało objęte procesem globalizacji a co nie. Zostają wyizolowane, zaniedbane poszczególne narody, grupy społeczne czy też jednostki. Zanika klasa średnia, która już od pewnego czasu tkwiąc w niepewności i zdezorientowaniu szuka ratunku w ksenofobii, separatyzmie i izolacji od światowego rynku.

Paradoksem globalizacji jest to, iż w skutek narastającego zagrożenia a także w skutek tzw. prawa silniejszego- dominującego w gospodarce wolnorynkowej, staje się ona de facto „regionalizacją”.

Trzema dominującymi regionami globalnej wioski są: Stany Zjednoczone z północno-amerykańską strefą wolnego handlu; Unia Europejska i strefa Azjatycka z Japonią, Tajwanem czy Chinami na czele. Kolejnym zagrożeniem jest to, iż Stany Zjednoczone nie tylko w gospodarce i finansach wiodą prym w globalnym wyścigu. Już dziś, a w niedalekiej przyszłości jeszcze większym problemem, będzie głód. Między majem 1995r. a majem 1996r. cena pszenicy wzrosła niemal o 60%. Dotychczasowa podwyżka kosztuje biedniejszych importerów trzy miliardy dolarów dodatkowo. Obecnie eksportuje się na świecie rocznie 200mln ton zboża, z czego połowę dostarcza USA.

Konstatując możemy powiedzieć, iż Stany Zjednoczone będą w przyszłości największą potęga świata w dziedzinie środków żywności i że żywność stanie się instrumentem politycznego nacisku. Jednym z największych zagrożeń jakie niesie ze sobą internacjonalizacja jest bezrobocie. Każdy nowy zakład międzynarodowej korporacji (o zminimalizowanej liczbie pracowników) to wyeliminowanie innych mniejszych, mniej konkurencyjnych firm i zwolnienie rzeszy pracowników. Wzrost wydajności pracy oznacza, że przy produkcji tej samej ilości towaru pracuje coraz mniej ludzi. Duża podaż bezrobotnych na rynku pracy prowadzi do stagnacji płac. Konkurencyjność między poszczególnymi krajami prowadzi do obniżania podatków co w efekcie przynosi jedynie zysk globalnym korporacją.

Wynikiem globalizacyjnej konkurencji będą masowe zwolnienia. Łatwość przepływu kapitału pomiędzy państwami oraz deregulacja rynków stwarza większe niebezpieczeństwo na wybuch światowego kryzysu ekonomicznego. Żaden rząd danego państwa nie może niezależnie kierować własną gospodarką, ani zapobiec i zniwelować skutki kryzysów ekonomicznych. Zagrożeniem jest łatwy przepływ informacji i pieniądza z jednego krańca ziemi na drugi. Globalizacja ekonomi przypomina naczynie połączone i tak np. kryzys w Rosji 1998r. wywołał spadek cen na wielu giełdach papierów wartościowych na całym świecie.

Największym zagrożeniem związanym z procesem globalizacji jest tak zwana perspektywa społeczeństwa formuły 20:80. Jest to wizja społeczeństwa, w którym 20% populacji jest w stanie wytworzyć tyle dóbr materialnych i żywności, które zaspokoją całe społeczeństwo. Pozostałe 80% nie będzie miało pracy (bo nie będzie ona miała celu) i będzie egzystować na skraju ubóstwa. Analogicznie model ten odnosi się do każdego społeczeństwa, także i do Polski. Spowodowane jest to procesem globalizacji, konkurencj --> [Author:GM] ą a także przyzwoleniem i brakiem sprzeciwu rządów, organizacji i opinii publicznej.

Analizując zjawisko globalizacji dostrzegamy wiele kontrowersji zarówno pozytywne jak i negatywne skutki.

Globaliści twierdzą, że globalizacja oznacza nową epokę w dziejach ludzkości. Uznają globalizację za główne zjawisko kształtujące współczesne stosunki międzynarodowe. Przyjmują, że obecnie gospodarka światowa jest bardziej zintegrowana niż kiedykolwiek, chociaż nie do końca zgadza się co do tego, na ile jest ona rzeczywiście globalna. Z tego faktu wyciągają jednak zasadniczo różne wnioski - dla jednych jest to zjawisko zdecydowanie pozytywne, dla innych negatywne; jedni widzą w globalizacji nowe możliwości, a inni głównie zagrożenia.

Entuzjaści globalizacji podkreślają, że stwarza ona nowe potencjalne możliwości wzrostu efektywności i poprawy życia na całym świecie, bo zapewnia wszystkim krajom trwały udział w korzyściach związanych z uczestnictwem w gospodarce światowej. Wskazują na korzyści jakie niesie globalizacja takie jak większy rynek dla towarów i usług, rozszerzenie ofert produktów do wymiany, większy dostęp do kapitału, szerszy dostęp do informacji i technologii. Podkreślają, że globalizacja wzbogaca producentów o większy rynek, a konsumentom daje szerszy wybór towarów i usług oraz ich niższą cenę. Wskazują na to, że globalizacja promuje efektywność i wydajność oraz tworzy sprzyjający klimat dla eksportu i inwestycji zagranicznych, co zapewnia trwały wzrost gospodarczy. Ich zdaniem globalizacja wpływa na podniesienie ogólnego dobrobytu, gdyż pozwala na wzrost korzyści z tytułu większej specjalizacji międzynarodowej i działalności sił konkurencji na rynkach globalnych oraz lepszego wykorzystania ludzi, zasobów surowcowych i kapitału. Twierdzą, że globalna gospodarka zapewnia lepszy podział pracy między krajami.

Krytycy globalizacji wskazują na wiele negatywnych skutków globalizacji oraz na koszty i zagrożenia z nią związane. Pesymistycznie widzą przyszłość świata w warunkach „zwycięstwa globalnego liberalizmu i postępującej globalizacji opierających się na neoliberalnych zasadach amerykańskich”. Twierdzą, że wolny rynek, globalizacja handlu i finansów oraz informacji prowadzą do powstania jednego globalnego rynku i ujednoliconych wzorców kulturowych, co stanowi zagrożeni dla ludzkości i porządku gospodarczego świata. Są one źródłem upadku tradycyjnych wartości załamania się solidarności społecznej, standardów opieki społecznej oraz ograniczenia roli państwa w realizacji narodowych celów rozwoju.

Ich zdaniem, w erze globalizacji pierwszeństwo uzyskały międzynarodowe przepływy kapitałowe, nad którymi utracono kontrole, co wywołuje poważne kryzysy finansowe w wielu krajach. Z kolei nowa konkurencyjność prowadzi do wzrostu wydajności i w ten sposób niszczy miejsca pracy oraz powoduje osłabienie zdolności państwa w zakresie świadczeń społecznych na rzecz swych obywateli.

Krytycy globalizacji uważają, że przyczynia się ona do wzrostu nierówności społecznych w poszczególnych krajach i między krajami, a także prowadzi do dalszej marginalizacji grup społecznych i narodów. Globalizacji stwarza bowiem nowe możliwości tylko dla pewnych ludzi, grup i krajów. Przyczynia się też do spadku realnych płac robotników i utraty bezpieczeństwa pracy. Prowadzi to do powiększenia się bezrobocia strukturalnego i upadku państwa dobrobytu. Wyłączenie z korzyści dużych obszarów świata i rosnąca nędza w krajach rozwijających się mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ekonomicznego. Uważają, że globalny kapitalizm ma strukturalny charakter rosnących nierówności między krajami i wewnątrz krajów. Współczesne państwo musi się liczyć z ograniczeniami wynikającymi z funkcjonowania rynków finansowych i nasilenia się konkurencji, co prowadzi do odejścia od polityki państwa dobrobytu.

Globalosceptycy uważają, że globalizacja jest mitem i nic specjalnie nowego nie ma miejsca w stopniu integracji gospodarki światowej, co upoważniałoby do mówienia o powstaniu nowej ery. Uważają, że gospodarka światowa w ubiegłych wiekach była mniej lub bardziej zglobalizowana. To, co obecnie się mówi o globalizacji, jest w znacznym stopniu przesadzone. Nie mamy do czynienia z gospodarką globalną ani z globalną cywilizacją, a raczej z pojawieniem się różnego rodzaju różnic etnicznych i cywilizacyjnych. Twierdzą, że zamiast globalizacji można mówić o dalszej internacjonalizacji gospodarki światowej, w której nadal dominują stosunki między gospodarkami narodowymi. Sceptycy wskazują na dane statystyczne o przepływie towarów kapitału oraz osób pod koniec XIX w., mówią, że niewiele się zmieniło w tych dziedzinach. Podkreślają, że skoro główne przepływy kapitału oraz towarów obejmują kraje wysoko rozwinięte i większość korporacji transnarodowych ma tam swoje siedziby, to nie można mówić o jakiś znaczących zmianach w globalnych stosunkach gospodarczych. Struktura gospodarki światowej jest trójbiegunowa i działalność gospodarcza stała się bardziej regionalna niż globalna, o czym świadczą przepływy w ramach tzw. Triady: Unia Europejska, USA, Japonia. Pogłębienie procesów regionalizacji można traktować jako przeciwwagę dla globalizacji. Odrzucając też twierdzenie globalistów, że nastąpiło ograniczenie siły państwa i jego suwerenności przez globalne rynki i podmioty gospodarcze. Twierdzą, że nie ma odpowiednich danych, aby utrzymywać, iż nastąpiło zasadnicze odejście od polityki państwa opiekuńczego. Stawiają odwrotną od globalistów tezę w sprawie internacjonalizacji gospodarki. Uważają, że nadal należy ona od wielu regulacji rządów narodowych. Rządy nie są pasywną stroną internacjonalizacji, lecz jej architektami. Jednak przyznają, iż obecne procesy globalizacji mają wiele nowych cech, które pozwalają ją odróżnić od poprzednich.

Tak więc nie łatwo jest rozstrzygnąć czy efekt globalizacji jest zjawiskiem złym czy dobrym, ja przychyliłbym się do słów Jana Pawła II, które wypowiedział w wystąpieniu do Papieskiej Akademii Nauk Społecznych, i które przedstawię. Otóż w swym wystąpieniu z roku 2001 „ukazał zarówno szanse, jak i zagrożenia niesione przez globalizację, podkreślając, że sama z siebie nie jest ona ani dobra, ani zła. Może stanowić zagrożenie, jeśli uczyni się z niej współczesną formę kolonializmu, gdzie zysk finansowy i kolorowe błyskotki reklam staną się wartością naczelną. Może jednak również służyć budowaniu jedności rodziny ludzkiej. Trzeba wtedy zatroszczyć się o kulturowe więzi solidarności, dzięki którym zarówno respektuje się nienaruszalną godność osoby ludzkiej, jak i uznaje prawo kultur do zachowania im właściwych różnic.”

Zwolennicy i przeciwnicy globalizacji są więc skazani na prowadzenie długiej, prawdopodobnie niekończącej się dysputy, od której może zależeć obraz świata rozpoczynającego się stulecia.

Przypisy:

4

Barbara Liberska Wspóczesne procesy globalizacji gospodarki światowej

Barbara Liberska Wspóczesne procesy globalizacji gospodarki światowej

W. Anioł Geneza i rozwój procesów globalizacji

M. H. P. Schumann, H. Pułapka globalizacji. Atak na demokrację i dobrobyt

Fukuyama F. Globalizacja do bicia `Gazeta Wyborcza' z lipca 1-2 2000

Bibliografia:

  1. Bauman Z., Globalizacja. I co z tego dla ludzi wynika, Warszawa 2000

  2. Cziomer E., Zyblikiewicz L., Podstawowe problemy globalne, Warszawa-Kraków 2000

  3. Cesarz Z., Stadtmuller E., Problemy polityczne współczesnego świata, Wrocław 1998

  4. Martin H. P., Schumann H., Pułapka globalizacji. Atak na demokrację i dobrobyt, Wrocław 1999

  5. Szymański Wł., Globalizacja-wyzwania i zagrożenia, Warszawa 2001

  6. Zalewski S., Państwo narodowe w warunkach globalizacji, Warszawa 2001

  7. Giziński J., Graczyk M., Kim są przeciwnicy globalizacji, „Wprost”, 2000 nr 8.

  8. B. Libelska, Współczesne procesy globalizacji gospodarki światowej, Warszawa

  9. A. Zaorska, Ku globalizacji? Przemiany w korporacjach transnarodowych i gospodarce światowej, Warszawa 1998r.

  10. W. Anioł, Geneza i rozwój procesów globalizacji, Warszawa 1989 r.

  11. S. Albinowski. Bogactwo i nędza narodów. Studia o gospodarce światowej u progu XXI w., Warszawa 1996 r.

  12. "Ideologia New Age" Michael Lacrosx 1999 r.

  13. "Globalizacja" Zygmunt Bauman PWN 2000 r.

  14. "Moja globalizacja czyli dookoła" G. Kołodko

  15. "Globalizacja i regionalizacja gospodarki światowej" Adam Gwiazda 1998r.

  16. opracowania internetowe

Artykuły:

  1. Arciuch A., Terlikowski T.P., Globalny bunt, "Nowe Państwo" nr 34 z 24 sierpnia 2001

  2. Fukuyama F., Globalizacja do bicia "Gazeta Wyborcza" z 1-2 lipiec 2000

  3. Sasch J., Do obrońców bogaczy! "Forum" nr 41
    z 8 października 2000

  4. Thurow L., Szanse równe dla wszystkich? "Forum" nr 16 z kwietnia 1997

  5. Wolf M., Spirala niepewności, "Forum" nr 41 z 1 października 2001"

  6. Zakira F., Globalne wezwanie, "Newsweek" nr 3
    z 23 września 2001"



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
z.bauman-globalizacja I, Studia Politologiczne, Socjologia Polityki
TEMAT 10 GLOBALIZACJA, + DOKUMENTY, Politologia 1 pwsz wykaz zajec, Nauka o polityce wykłady
z.bauman-globalizacja I, Studia Politologiczne, Socjologia Polityki
TEMAT 10 GLOBALIZACJA, + DOKUMENTY, Politologia 1 pwsz wykaz zajec, Nauka o polityce wykłady
Globalizacja, polityka a nowy porządek międzynarodowy
Marketing polityczny, Politologia UMCS - materiały, III Semestr zimowy, Marketing polityczny
Organizacja administracji rządowej w Województwie, Polityka (politologia)
MIEDZYNARODOWE STOSUNKI POLITYCZNE, Politologia WSNHiD, Licencjat, V SEMESTR, Stosunki międzynarodow
polityka, Politologia WSNHiD, Licencjat, II SEMESTR, Wstęp do nauki o polityce
psychologia polityki, Politologia
Etyka polityki, Politologia, filozofia polityki-Jeliński
NACZELNE ORGANY PAŃSTWA, Polityka (politologia)
Funkcje Sejmu, Polityka (politologia)
Wyklad - Marketing polityczny, Politologia, 1 rok UJ
wspolczesne systemy polityczne, Politologia - studia
Stosunki pracy w Sluzbie Cywilnej, Polityka (politologia)
Nauka o polityce, Politologia, POJĘCIE PAŃSTWA I DEFINICJA PAŃSTWA
wiedza polityczna, POLITOLOGIA RÓŻNE

więcej podobnych podstron