Teoria strukturacji
Athony Giddens
ANTHONY GIDDENS (1938-) Współczesny socjolog brytyjski, twórca oryginalnej i sugestywnej teorii społecznej, płodny autor, charyzmatyczny wykładowca, właściciel wydawnictwa naukowego, rektor słynnej London School of Economics (LSE) i twórca programu Nowej Partii Pracy Tony Blaire'a. Wśród jego licznych książek wyróżniają się: Nowe reguły metody socjologicznej (1976), Budowa społeczeństwa (1984), Konsekwencje nowoczesności (1990), Schemat pojęciowy, który Giddens proponuje dla zrozumienia życia społecznego, zyskał nazwę teorii strukturacji.
Teoria strukturacji Giddensa stanowi ona próbę całościowego opisania rzeczywistości społecznej, ze szczególnym uwzględnieniem kondycji współczesnego świata. Została zbudowana, by przezwyciężyć ograniczenia dominującej w naukach społecznych tradycji pozytywistycznej, funkcjonalistycznej i ewolucjonistycznej. W teorii strukturalizacji rzeczywistość społeczna jest obserwowana od strony działających, refleksyjnych podmiotów. Ich podstawową właściwością jest zdolność przekształcania istniejących struktur, do których Giddens zalicza reguły, zasoby i systemy instytucjonalne. Strukturacją określa się proces tworzenia i przetwarzania struktur w praktyce społecznej. Struktury mają podwójny charakter, gdyż są środkiem działania ludzi, ograniczającym ich aktywność, a jednocześnie są przez ludzi tworzone, przekształcane i utrzymywane. Taka perspektywa akcentuje rolę świadomego działania ludzi. Ma charakter otwarty, uwzględnia rolę przypadkowości i kontekstu. Giddens proponuje wielowymiarową, nieewolucyjną analizę zmiany społecznej. Zwraca uwagę na jej uwarunkowania kontekstowe, na rolę świadomości historycznej podmiotów Wymiar czasowo-przestrzenny zjawisk stał się częścią składową całego projektu teoretycznego. Zajmuje w nim ważne miejsce, tym bardziej że zdaniem Giddensa
„nie istnieje żadna logiczna ani metodologiczna różnica między naukami społecznymi i historia — jeśli są one właściwie pojmowane"
Schemat pojęciowy, który Giddens proponuje dla zrozumienia życia społecznego, zyskał nazwę teorii strukturacji. Twierdzi, że ostatecznym substratem życia społecznego są nieustannie dziejące się „praktyki społeczne", przez które dokonuje się stała reprodukcja, ale i transformacja społeczeństwa, podtrzymywana jest jego ciągłość, ale także wprowadzana zmiana społeczna. Struktura społeczna istnieje tylko „wirtualnie", tylko o tyle, o ile realizuje się w praktykach społecznych, lub zapisana zostaje w pamięci uczestniczących podmiotów. Słowo „struk-turacja" ma oddawać tę dynamiczną właściwość struktury istniejącej tylko poprzez praktyki podmiotowe uczestników życia społecznego. Struktura składa się z reguł i zasobów, które są w toku praktyk mobilizowane i stosowane, ale które jednocześnie wyłaniają się jako rezultat takich praktyk. W tym sensie występuje „dualność struktury".
Jednostka ludzka nie jest pionkiem determinowanym przez warunki strukturalne, lecz istotą myślącą, refleksyjną, o znacznym stopniu autonomii i samoświadomości przybierającej różne formy, od „świadomości praktycznej" wyrażonej w codziennych rutynach, aż po „świadomość dyskursywną" wyrażoną w dialogu, dyskusji, tekście. Szczególnym typem świadomości, obecnym dopiero w epoce nowoczesnej, jest poczucie „historyczności" świata, to znaczy wszechogarniającej zmienności, ale zarazem podmiotowej mocy zwykłych ludzi w nadawaniu kierunku takim zmianom. Ludzie tworzą historię, ale często wywołują niezamierzone konsekwencje. „Historia jest tworzona przez intencjonalne działania, ale nie jest zamierzonym projektem" -pisze Giddens.
Społeczeństwo ludzkie na przełomie stuleci wkracza w fazę „późnej nowoczesności", kiedy rysy nowoczesności przybierają skrajną postać. Najważniejsze cechy późnej nowoczesności to: a) wymóg zaufania do systemów technicznych i organizacyjnych o wielkim stopniu skomplikowania, b) nowe wymiary ryzyka, a zwłaszcza „ryzyka wyprodukowanego" w toku zmian cywilizacyjnych i technologicznych, c) nieprzejrzystość, niepewność i chaotyczność życia społecznego, d) postępująca globalizacja ekonomiczna, polityczna i kulturowa.
Giddens wyróżnił cztery wymiary nowoczesności: kapitalizm, industrializm, siłę militarną i nadzór (identyfikowany z państwem nowoczesnym). Choć nowoczesność wiąże się z formacją kulturową typową dla Europy, to jej zasięg obejmuje dziś cały świat. Skutkiem sukcesu nowoczesności i objęcia jej zakresem całego globu jest globalizacja. Z drugiej jednak strony, procesy globalizacyjne powodują spinanie nawet najbardziej odległych obszarów globu i czynią je wzajemnie zależnymi. Nasza egzystencja jest uwarunkowana decyzjami i działaniami ludzi, których nigdy nie spotkamy, i z których istnienia nie musimy nawet zdawać sobie sprawy. W tym sensie, żyjemy w jednym świecie. Wraz z przejściem od społeczeństwa przednowoczesnego do późnonowoczesnego można obserwować także zmiany charakteru zagrożeń. Giddens wyróżnił ryzyko naturalne i ryzyko wytworzone.
Rozkład ryzyka (risk profiling) - zarys rodzajów ryzyka w danym środowisku działania w świetle aktualnych okoliczności i wiedzy technicznej i ryzyko na wielką skalę (high-consequence risk) - poważne ryzyko dotyczące wielkiej liczby ludzi to podstawowe pojęcia A. Giddensa w odniesieniu do tego zagadnienia. Ryzyko na wielką skalę uległo już globalizacji. Szacowanie ryzyka jest ważnym aspektem kreowania przyszłości. Jedną z najważniejszych, bo najbardziej groźnych grup ryzyka są zagrożenia wynikające z degradacji środowiska naturalnego i ekspansywnego „wytwarzania” sztucznego środowiska. „Problem, (...), nie polega na tym, że życie stało się samo w sobie bardziej ryzykowne niż w minionych epokach. Rzecz polega na tym, że w warunkach nowoczesności myślenie w kategoriach ryzyka i szacunek ryzyka jest na dobrą sprawę zajęciem, któremu nieustannie, choć może niedostrzegalnie, oddają się zarówno laicy, jak i eksperci” W pewnym sensie więc ryzyko jest naszym nowym środowiskiem. „Nowoczesny rozwój techniki i ekspertyzy umożliwiają lepszą kontrolę warunków pogodowych, a skuteczniejsza kontrola środowiska naturalnego pozwala przezwyciężyć lub zminimalizować oddziaływanie czynników naturalnych. Jednakże pod wieloma względami środowisko człowieka jest bardziej nieobliczalne niż „dawna natura”, bo nie możemy być pewni jak nowy porządek naturalny będzie się zachowywał”
„Profil ryzyka", jak to nazywa Giddens, zmienia się w późnej fazie nowoczesności w istotny sposób i to zarówno w sensie obiektywnym, jak i subiektywnym. Obiektywnie następuje globalna ekspansja ryzyka, które coraz częściej dotyka miliony ludzi na całym świecie, ponad tradycyjnymi granicami państw narodowych. Krach giełdowy, zatrucie środowiska, efekt cieplarniany, katastrofa nuklearna - to zdarzenia, których efekty są terytorialnie nieograniczone. Ryzyko ulega także uniwersalizacji, przekracza tradycyjne różnice klasowe czy warstwowe. Zagraża na równi bogatym i biednym, milionerom i nędzarzom, politykom i zwykłym obywatelom, gwiazdom filmowym i ludziom marginesu. Nie można się przed nim ustrzec, nawet mając wielkie pieniądze, władzę czy prestiż. Ryzyko ulega także intensyfikacji, wiele z takich globalnych i uniwersalnych zagrożeń dotyczy wprost życia.
Natomiast w wymiarze subiektywnym nowy profil ryzyka oznacza zwiększoną percepcję i świadomość zagrożeń. Wiąże się to z jednej strony z rolą środków masowego przekazu, a zwłaszcza telewizji, dla których epatowanie grozą i pokazywanie w nadmiarze katastrof, wypadków, epidemii i innych dramatycznych zdarzeń jest metodą zwiększania komercyjnej atrakcyjności - przyciągania publiczności i tzw. „reklamodawców". Z drugiej strony, większe poczucie ryzyka wynika ze zmniejszającej się roli obecnych dawniej remediów psychicznych czy mechanizmów obronnych, na przykład zabiegów magicznych czy wiary religijnej. Sekularyzacja pozostawia jednostkę samą wobec życiowych zagrożeń. Inny aspekt nowej percepcji ryzyka to większa świadomość bezradności ekspertów, gdyż liczne i nagłośnione w mediach przypadki ich porażek wobec groźnych zdarzeń podważyły obecne kiedyś ślepe zaufanie do techniki, medycyny itp. Jeszcze inny aspekt to rosnąca powszechność percepcji ryzyka, związana z coraz wyższym stopniem masowej edukacji, która uwrażliwia ludzi na niedostrzegane wcześniej problemy i wyzwania.
Można - za Giddensem - wyróżnić cztery typowe postawy, jakie ludzie przyjmują wobec nasilonego ryzyka i niepewności naszych czasów. Pierwsza to pragmatyczna akceptacja życia takiego, jakim jest, skupienie się na rozwiązywaniu codziennych życiowych problemów i wypieranie zagrożeń i niepewności ze sfery świadomości („mam dość swoich zmartwień"). Druga to konsekwentny optymizm i wiara w to, że zagrożenia i niepewność dadzą się uniknąć i pokonać dzięki opatrzności, dobremu losowi, nauce i technice, czy wreszcie -wrodzonej rozumności ludzi („zawsze znajdzie się jakieś wyjście"). Trzecia reakcja to cyniczny pesymizm, godzący się z nieuchronnością zagrożeń, które muszą prędzej czy później uderzyć, i wobec tego zalecający skrócenie horyzontu czasowego, życie chwilą czy dniem dzisiejszym i korzystanie z hedonistycznych przyjemności („skoro i tak wszyscy umrzemy, to przynajmniej cieszmy się życiem"). Wreszcie reakcja czwarta to radykalna walka ze źródłami zagrożeń przez mobilizację opinii, organizowanie kampanii propagandowych, tworzenie ruchów społecznych („wszyscy razem możemy się przeciwko temu obronić").Wiele prac Giddensa podejmuje problem genezy nowoczesnego społeczeństwa industrialnego. Zwraca w nich uwagę na splot trzech czynników: powstania gospodarki rynkowej, nowego typu państwa o rozbudowanym, nowoczesnym systemie kontroli oraz rosnącej centralizacji i totalizacji środków przemocy. Ich rosnące znaczenie wiąże ze zjawiskiem postępującej dystancjacji, tj. rozszerzaniem się powiązań społecznych zarówno w przestrzeni, jak i w czasie. Te modele wykorzystują ustalenia socjologów historycznych, którym Giddens dostarcza „w zamian" szerszej perspektywy teoretycznej.
Życie w kulturze ryzyka jest niebezpieczne dlatego, że jednostka świadoma jest niebezpieczeństw czających się w nawet najbardziej błahych sprawach. Jednakże Giddens nie twierdzi, że żyjemy w bardziej ryzykownych czasach. Zagrożenia, których doświadczamy znacząco różnią się od doświadczeń społeczności tradycyjnych, ale nie oznacza to, że ponosimy większe ryzyko. W wielu aspektach jakość życia znacznie się poprawiła, lecz ta poprawa kupiona jest koniecznością akceptacji zupełnie nowych form, niewidocznych zagrożeń. Nasza koncentracja na ryzyku, wynika zdaniem Giddensa, z jego kluczowej roli w nowoczesności.
BIBLIOGRAFIA
Agnieszka Kolasa Socjologia historyczna - problemy przedsięwzięcia interdyscyplinarnego, w: „Ludzie i instytucje: Stawanie się ładu społecznego”, Pamiętnik IX Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego, red. A.Sułek, J.Styk, Lublin 1995(artykuł naukowy)
Agnieszka Kołodziej-Durnaś, „ środowisko we współczesnych teoriach socjologicznych”, Rocznik Ochrony Środowiska, t. V, 2003, Koszalin
Piotr Sztompka, „Socjologia analiza społeczeństwa”, Kraków 2012, Wydawnictwo Znak
Piotr Sztompka, „Socjologia analiza społeczeństwa”, Kraków 2012, s. 423
Agnieszka Kolasa, „SOCJOLOGIA HISTORYCZNA — PROBLEMY PRZEDSIĘWZIĘCIA INTERDYSCYPLINARNEGO, w: „Ludzie i instytucje: Stawanie się ładu społecznego”, Pamiętnik IX Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego, red. A.Sułek, J.Styk, Lublin 1995, s.17-18
Piotr Sztompka, „Socjologia analiza…”, tamże. s 423-424
Agnieszka Kołodziej-Durnaś, „ środowisko we współczesnych teoriach socjologicznych”, Rocznik Ochrony Środowiska, t. V, 2003, Koszalin s. 241-242
Piotr Sztompka, „Socjologia analiza…”, tamże. s 425-426
Piotr Sztompka, „Socjologia analiza…”, tamże. s 426
Agnieszka Kolasa, „SOCJOLOGIA HISTORYCZNA — PROBLEMY PRZEDSIĘWZIĘCIA INTERDYSCYPLINARNEGO, w: „Ludzie i instytucje: Stawanie się ładu społecznego”, Pamiętnik IX Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego, red. A.Sułek, J.Styk, Lublin 1995,s.18