PONADDŹWIĘKOWY SAMOCHÓD
Samochód prowadzony przez Andy'ego Greena
14 października 1947 roku pilot amerykański Charles („Chuck") Yeager przekroczył barierę dźwięku w powietrzu. Upłynęło 50 lat i Brytyjczyk Andy Green powtórzył ten wyczyn, ale na lądzie, prowadząc Thrust Supersonic Car z prędkością 1229.809 km/h na pustyni Black Rock w Newadzie. Wynosi to 1.007% powyżej prędkości dźwięku zmierzonej w tym miejscu (prędkość dźwięku zależy od wysokości terenu).
Thrust SC, zasilany dwoma odrzutowymi silnikami Rolls-Royce'a i o rakietowym kształcie, bardziej przypomina samolot niż samochód. Wielu jego konstruktorów to specjaliści od lotnictwa. Sam Andy Green nie jest bynajmniej kierowcą wyścigowym, a pilotem RAF-u.
Tyle podobieństw z powietrznym rekordem Chucka Yeagera sprzed pół wieku. A różnice? Cóż... „inne czasy, inne obyczaje". Przekroczenie prędkości dźwięku w powietrzu było wielkim sukcesem propagandowym początku zimnej wojny. Całe przedsięwzięcie finansował rząd amerykański. Thrust SC nie miał nic wspólnego z jakimkolwiek rządem. Sponsorowało go około 230 firm, a 20% funduszy pochodziło ze sprzedaży koszulek, czapek i zegarków z emblematami projektu oraz od indywidualnych ofiarodawców.