REFERAT
GOTOWOŚC SZKOLNA JAKO WYZNACZNIK JAKOŚCI FUNKCJONOWANIA DZIECKA W ROLI UCZNIA
Wchodzenie dziecka w rolę ucznia, jest procesem bardzo skomplikowanym, zróżnicowanym i rozłożonym w czasie. Jego złożoność wynika także z tego, że aby wejść w rolę ucznia należy przejść określoną procedurę jej przyswajania.
W tym procesie można wyróżnić następujące, jakościowo odmienne etapy:
Wchodzenie w rolę, gdzie wyodrębnia się fazę orientacyjną (zdobywania podstawowych informacji co do przepisu roli i warunków jej realizacji, czyli rozpoznawanie zakresu oczekiwań i wymagań społecznych), oraz fazę poznawczą (uczenie się przez naśladowanie postępowania innych).
Pełną adaptację do roli w której wyróżnia się fazę adaptacji (sprawniejsze i efektowniejsze posługiwanie się wiedzą i umiejętnościami), fazę innowacji (zmiany procedury pełnienia ról).
Twórcze przekraczanie roli, gdzie wyodrębnia się fazę adaptacji twórczej (kreatywne posługiwanie się już posiadaną wiedzą, umiejętnościami, doświadczeniami), fazę samorealizacji (gdy pełnienie roli podporządkowane jest przede wszystkim osobistym celom i wizji własnego rozwoju).
Wchodzenie dziecka w rolę ucznia pociąga za sobą doświadczenie wielu pozytywnych, jak i negatywnych emocji, głównie wypływających z relacji z nauczycielami i rówieśnikami, a także z nieznaną dotąd przestrzenią materialną klasy i szkoły. Proces adaptacji dziecka do nowych szkolnych wymagań dokonuje się w skomplikowany i zindywidualizowany sposób. W jego toku wcześniejsze doświadczenia nie ulegają zatarciu, lecz tworzą ,,horyzont” dla nowych doświadczeń, których istota nabiera znaczenia tylko na jego tle. Oznacza to, że każdą nową koncepcję czy funkcję opanowaną przez dziecko można właściwie odczytać tylko w perspektywie uprzedniej. Można by zatem przyjąć, że przebieg adaptacji dziecka do roli ucznia zależy głównie od jego zasobów. Jednak w procesie tym istotną rolę odgrywa także jakość relacji dziecka z nauczycielem i styl jego funkcjonowania dlatego można tu mówić o dobrej i złej adaptacji dziecka. Dobra, aktywna adaptacja dziecka funkcjonuje w sytuacji, gdy jest ono autonomiczne i spontaniczne we wszystkich obszarach szkolnego funkcjonowania.
Dziecko takie charakteryzuje naturalność, otwartość, aktywność, chęć podejmowania różnorodnych działań, ruchliwość, dociekliwość, podejmowanie inicjatyw. W wielu sytuacjach dziecko pełni funkcję przywódcy, jest inicjatorem różnych zabaw, ma dużo pomysłów, cieszy się uznaniem i autorytetów wśród rówieśników - jest to sytuacja najbardziej korzysta dla rozwoju dziecka. W całkowicie innej sytuacji rozwojowej znajduje się dziecko, które w procesie adaptacji pozostaje na boku życia szkolnego i jest bierne. Przez długi czas jedynie obserwuje toczące się wokół niego życie, zachowując znaczny dystans. Dziecko takie jest niepewne swoich możliwości, doświadcza chwilowego braku poczucia bezpieczeństwa i w związku z tym potrzebuje zwykle dłuższego czasu na wejście w nurt codzienności szkolnej.
Najmniej korzystna dla rozwoju dziecka jest sytuacja, gdy w procesie adaptacji jego funkcjonowanie przesycone jest silnymi przeżyciami lękowymi, nad którymi nie jest wstanie zapanować. Taki stan psychiczny powoduje całkowite zahamowanie autonomii dziecka i bezwolne uleganie naciskom zewnętrznym, a głównie presji nauczyciela i rówieśników. Dziecko takie jest pasywne, reaktywne i zupełnie zatraca swoją indywidualność, podporządkowując się jednocześnie wszystkim normom życia klasowego. Zachowanie dziecka podporządkowanego stwarza pozory dobrego przystosowania w związku z czym określa się je często jako grzeczne, posłuszne, niesprawiające kłopotów wychowawczych.
Nauczyciel może efektywnie wpływać na przebieg procesu adaptacji dziecka dopiero po wstępnej jego aklimatyzacji. Skuteczna pomoc obejmuje w pierwszej kolejności rozpoznanie tych zasobów dziecka, które ułatwiają albo utrudniają jego adaptację. Informacje są potrzebne, by uruchomić określone strategie pomocowe, adekwatne do indywidualnych potrzeb dziecka. W związku z tym główne zadania nauczyciela małego ucznia można rozpatrywać w kontekście scharakteryzować uprzednio trzech strategii adaptacyjnych uruchamianych przez dziecko. W strategii tej najbardziej korzystne dla rozwoju dziecka są wysiłki nauczyciela, które koncentrować powinny się nie tyle na hamowaniu jego często nadmiernej, dominującej aktywności, ile na jej ukierunkowaniu, tak by służyła indywidualnemu rozwojowi dziecka, jak i stanowiła korzyść dla funkcjonowania całego zespołu klasowego strategii adaptacyjnej, w której dziecko przejawia bierność i jest początkowo jedynie obserwatorem zachodzących wokół niego wydarzeń, w której niewidzialne na arenie klasy, działania nauczyciela powinny polegać na przywracaniu jego zaburzonego poczucia bezpieczeństwa. Oswajanie dziecka ze szkołą, będzie tym efektywniejsze, im nauczyciel będzie bardziej wrażliwy na jego potrzeby. Musi być w stosunku do dziecka bardzo delikatny, stopniowo włączać go w nurt życia klasy nie stosując przy tym żadnych nacisków .Najtrudniejsze zapewne zadanie ma do spełnienia nauczyciel, który musi zmierzyć się z trudnościami dziecka wynikającymi z adaptacji budowanej na poczuciu silnego, paraliżującego lęku. Jak już wspomniałam dzieci takie spostrzegane są jako grzeczne, zdyscyplinowane, podporządkowane nie sprawiające zadanych kłopotów wychowawczych. Parząc z boku, poczytuje się takie zachowanie jako atut dla dziecka. W związku z tym nauczyciel nie pomaga dziecku uruchomić strategii aktywnej adaptacji sądząc ze nie ma takiej potrzeby. Niestety nasila to u dziecka trudności braku aprobaty dla jego samodzielnej, szeroko rozumianej autonomii. Najczęściej jest to efekt ignorancji nauczyciela oraz niezrozumienia prawidłowości i mechanizmów rozwoju. Dziecko w takiej sytuacji zawieszone jest w próżni edukacyjnej, która nie stymuluje jego rozwoju.
Szansą rozwojową dla takich dzieci jest spotkanie na swojej drodze refleksyjnego, czujnego, wrażliwego nauczyciela, który dostrzega w dziecku wszystko to co nie jest zauważalne w nim na pierwszy rzut oka, ukryte pod maską życzeniowych zachowań dziecka. Uruchamiana przez dziecko określona strategia adaptacji do wymagań, jakie stawia szkoła, może z jednej strony stanowić wskaźnik poziomu gotowości szkolnej dziecka, z drugiej zaś strony wskaźnik jakości udzielonego mu wsparcia rozwojowego.
Dziecko będzie miało możliwość wykorzystania wszystkich edukacyjnych szans rozwojowych tylko wtedy, gdy wychowanie przedszkolne i nauczanie szkolne będą odpowiednio zorganizowane. Fundamentem tego procesu powinna być autentyczna indywidualizacja procesu kształcenia, gdyż każde dziecko, niezależnie od uniwersaliów, rozwija się w sobie tylko właściwy sposób. Podstawowym zadaniem zaś nauczyciela jest konieczność uwzględniania nie tylko jego aktualnych możliwości, lecz również i tych, które warunkują przejścia na kolejny, wyższy etap jego rozwoju. Ciągłość edukacyjna i zarazem bezkolizyjne przejście progu przedszkole - szkoła , będzie możliwe tylko wówczas, gdy nauczyciel respektować będzie podstawową zasadę integracji procesu kształcenia, mówiącą, że każdy poprzedzający etap staje się częścią składową następnego.