Rewolucja 1905 - 1907 na ziemiach polskich
REWOLUCJA 1905 - 1907 NA ZIEMIACH POLSKICH
Kiedy w 1904 r. zaczęła się wojna rosyjsko - japońska, polskie środowiska polityczne nie mogły pozostać obojętne. Społeczeństwo polskie zaboru rosyjskiego, choć pozbawione możliwości jawnego życia politycznego, było w dużej części przygotowane do formułowania swoich dążeń i do walki o ich realizację.
Endecja zajęła postawę wyczekującą, jej przywódca Dmowski wyruszył do Japonii. Tam też wyjechał jeden z czołowych działaczy PPS , Piłsudski. Obaj spotkali się na ulicach w Tokio, ale każdy z nich przybył tam w innym celu. Piłsudzki pragnął nawiązania rozmów o ewentualnej pomocy Japonii dla przygotowań powstańczych w zaborze rosyjskim oraz o współpracy w dziedzinie wywiadu i ewentualnych działaniach sabotażowych. Dmowski postanowił nie dopuścić do realizacji tej awanturniczej, jak sądził koncepcji. Japończycy chętniej przyjęli sugestię Dmowskiego. Po tej dziwnej wyprawie obaj działacze wrócili do kraju, gdzie już narastały napięcia w związku z wydarzeniami w Rosji.
Główne ówczesne środowiska polityczne reprezentowały cztery koncepcje działań. Endecja uważała, że należy wykorzystać sytuację w Rosji do uzyskania choć ograniczonej autonomii, praw do języka polskiego w szkolnictwie i samorządzie wiejskim, rezygnując z wszelkich działań gwałtownych, żądań niepodległościowych i odcinając się od ruchów rewolucyjnych.
Polska Partia Socjalistyczna nie była jednolita w swoich poglądach, ale w całości uznawała, że należy nasilać wszelkie działania ruchu rewolucyjnego, łącznie z elementami walki zbrojnej, w celu wywierania nacisku na carat, i że "polska rewolucja" społeczno - narodowa, choć uwzględniając potrzeby rewolucji rosyjskiej, powinna formułować własne cele. W 1905 r. wysunęła hasło odrębnej konstytuanty w Warszawie. Jednakże w samej PPS dochodziło do sporów między tzw. starymi, którą to nazwę wprowadził Piłsudzki a "młodymi". "Starzy" reprezentowali swoisty epigonizm powstańczy i podkreślali rolę tworzonej Organizacji Bojowo-Spiskowej - OBS, której działania nie dały się sprowadzić do ochrony manifestacji czy strajków, a raczej stanowić zalążek polskiej siły zbrojnej. "Młodzi" przywiązywali większą wagę do masowego ruchu robotniczego i celów społecznych. Z kolei SDKPiL, tzw. esdecja, uważała całość ruchu rewolucyjnego w Kongresówce za integralną część rewolucji rosyjskiej, odżegnując się od wszelkich haseł narodowych. PPS chciała budować ustrój socjalistyczny w niepodległym państwie polskim, SDKP uznawała , że zwycięstwo międzynarodowej rewolucji zlikwiduje wszelką niewolę i zarazem problem między państwami.
Pierwszymi masowymi wystąpieniami, zorganizowanymi przez PPS, stały się manifestacje antywojenne, z których największa odbyła się w Warszawie na placu Grzybowskim w listopadzie 1904 r.. Wtedy to po ataku policji na manifestantów z tłumu padły strzały.
W styczniu doszła do Królestwa Polskiego wiadomość o "krwawej niedzieli", a następnie kolejne informacje o potężniejącym ruchu rewolucyjnym ogarniającym całą Rosję. Zarówno PPS, jak i SDKPiL zorganizowały w pierwszych miesiącach 1905 r. liczne solidarnościowe strajki i demonstracje. Od lutego zaczął się strajk młodzieży gimnazjalnej pod hasłem polonizacji szkolnictwa i zarazem zmiany stosunków panujących w szkołach. Zaowocowały długoletnie działania Zetu. Żadne z polskich ugrupowań nie mogło potępić walki młodzieży o polonizację szkół. Ale endecja starała się, by ruch ten nie został związany z dążeniami rewolucyjnymi, próbowała nie dopuścić do przejęcia jego kierownictwa przez partie socjalistyczne, a ugodowcy zamierzali doprowadzić do tego, żeby młodzież ograniczyła się do wysyłania petycji do cara.
Drugim wielkim ruchem była walka gmin wiejskich o prawo używania w urzędach języka polskiego. Po raz pierwszy chłopstwo tak masowo przystąpiło do walki o prawa narodowe. Zaczęły się też strajki robotników rolnych i walki o serwitury. Jednocześnie narastał ruch robotniczy. Doszło do masowych obchodów święta 1 Maja. W czerwcu w Łodzi trwały parodniowe krwawe walki robotników polskich i żydowskich z policją i wojskiem. Padło w nich ponad 100 osób. Rozszerzała swoją działalność Organizacja Bojowo - Spiskowa. Stefan Okrzeja był pierwszym bojownikiem, którego stracono w lipcu 1905 r. na stokach Cytadeli, po próbie zamachu na posterunek policji. Masowość wystąpień, coraz częstsze walki zbrojne wytworzyły w Królestwie sytuację rewolucyjno - powstańczą. W sierpniu nowym generał- gubernatorem został Gieorgij Skałon, który miał za zadanie przywrócić porządek. Na razie było to jednak niemożliwe. Carat poszedł na pewne ustępstwa, przywrócono prawa swobodnej działalności Kościoła rzymskokatolickiego, zaprzestano prześladowań unitów, w czerwcu zezwolono na używanie języka polskiego w gminach, a w połowie października na tworzenie prywatnych szkół polskich. W październiku car wydał manifest zapowiadający wybory do Dumy i wprowadzenie swobód obywatelskich. Jednakże następnego dnia wielka manifestacja na placu Teatralnym w Warszawie została rozpędzona przez żandarmerię. Zabito ok. 40 osób. Dnia 11 listopada w Królestwie ogłoszono stan wojenny, którego przywrócenie spowodowało dwie odmienne reakcje. Centralny Komitet Robotniczy, władza PPS, ogłosił w grudniu 1905 r. manifest wzywający całe społeczeństwo do pełnego bojkotu władz rosyjskich - miano zaniechać płacenia podatków, nie załatwiać żadnych spraw w urzędach rosyjskich. Endecja natomiast wysłała delegację do Petersburga w celu przedstawienia propozycji nadania przez cara autonomii Królestwu Polskiemu, w zamian za pomoc w tłumieniu ruchu rewolucyjnego. Liczono, że Kongresówka uzyska autonomię na wzór Finlandii, łączyć ją z Rosją będzie osobna cara, polityka zagraniczna, celna, ale całość administracji znajdzie się w rękach polskich. Na porozumienie z caratem liczyli też ugodowcy, którzy pod koniec 1905 r. utworzyli Stronnictwo Polityki Realnej.
Żadna z tych inicjatyw nie przyniosła pożądanych rezultatów, ruch rewolucyjny zamierał. Ani społeczeństwa polskiego nie było stać na pełne zakwestionowanie panującego porządku, ani carat w obliczu wygasającej rewolucji nie widział potrzeby ustępstw wobec Polaków. W 1906 r. coraz mniej było masowych wystąpień w Królestwie, rozszerzyła się natomiast działalność OBS. W kwietniu OBS zorganizowała ucieczkę 10 więźniów z Pawiaka, pod dowództwem Jana Gorzechowskiego. W sierpniu 1906 r. doszło do tzw. krwawej środy, jednoczesnego ataku na kilkadziesiąt posterunków policji, w listopadzie do napadu pod Rogowem na pociąg wiozący pieniądze. Spory między polskimi ugrupowaniami przerodziły się w otwartą walkę. Bojowcy PPS ścierali się z utworzonym przez narodowców Narodowym Związkiem Robotniczym. Doszło do krwawych starć w Łodzi. Ogółem w tych bratobójczych walkach zginęło ponad 300 bojowców po obu stronach. Stopniowo działania niektórych grup OBS zaczęło przybierać charakter kryminalny, organizacja słabła, w końcu 1906 r. została decyzją władz PPS rozwiązana.
Wydarzenia 1905 - 1906 r. które można nazwać zarówno "czwartym powstaniem", jak i "pierwszą rewolucją", zostawiły po sobie Królestwo w gruntownie zmienionej sytuacji w stosunku do stanu poprzedzającego ten okres " przyspieszenia historycznego". W Kongresówce mogły odtąd działać legalne ruchy polityczne. W wyborach do Dumy wzięło udział Stronnictwo Narodowo - Demokratyczne, w Dumie zawiązało się Koło Polskie.
Powstała cała sieć legalnych instytucji życia narodowego min. Warszawskie Towarzystwo Naukowe, Towarzystwo Bibliotekarzy, Stowarzyszenie Nauczycieli Polskich, Polska Macierz Szkolna, Towarzystwo Kursów Naukowych. Abramowski i Wojciechowski zaczęli organizować ruch spółdzielczy. Funkcjonowały polskie szkoły prywatne, zelżała cenzura. Rozszerzyły się ramy różnych form aktywności społecznej, za którą nie groziło już więzienie czy zsyłka. Zaczęło powstawać ustawodawstwo pracy. Legalnie mogły działać różne związki zawodowe. Zakładały je zarówno SDKPiL, jak i PPS. Powstały tworzone z inicjatywy endecji, tzw. polskie związki do których nie przyjmowano robotników żydowskich. Duchowieństwo katolickie patronowało katolickim związkom robotników, a z kolei Bund - skupiającym robotników żydowskich. Nastąpiły przetasowania na scenie politycznej i krystalizacja programów. Endecja wyraźnie sformułowała koncepcję taktycznej ugody z Rosją. Polityka ugodowa doprowadziła do secesji w obozie narodowym, tzw. Frondy. Narodowy Związek Robotniczy i wielu młodych, tworzących grupę Zarzewie zerwało z endecją.
W PPS nastąpił otwarty rozłam na PPS - Frakcję Rewolucyjną, przybierającą w coraz większym stopniu formę ruchu niepodległościowego ( J.Piłsudzki,W.Jodko Narkiewicz), i PPS - Lewicę ( F. Kon, B. Szapiro ). PPS - Frakcja przeniosła swą działalność do Galicji. W Królestwie narodził się ruch ludowy. Chłopi, którzy wykazali swoją chęć i umiejętność aktywnego uczestnictwa w życiu narodowym, utworzyli w 1904 r., jeszcze pod kierunkiem inteligentów, Polski Związek Ludowy, który miał prowadzić pracę oświatową i spółdzielczą. Po jego rozwiązaniu przez władze w 1907 r. ruch ludowy skupił się wokół pisma "Zaranie", stąd nazywano go zaraniarskim. Główną rolę odgrywali w nim Irena Kosmowska i Tomasz Nocznicki. Ruch ten zaczął konkurować na wsi z endecją i odbierać jej klientelę. W 1906 r. SDKPiL i Bund stały się autonomicznymi częściami Socjaldemokratycznej Partii Robotników Rosji. Rok 1905 przyniósł umasowienie ruchów politycznych - PPS , Bund, SDKPiL doszły do kilkudziesięciu tysięcy członków.