Czy i jakie nasuwają się przykłady stosunków społecznych nieformalnych? - Przemyśleć
Wiele stosunków społecznych ma charakter nieformalny, realizują się w ich ramach działania i interakcje o różnym kształcie i różnym przebiegu w znacznym stopniu spontanicznie. Władza rodzicielska jest realizowana w najrozmaitszy sposób. Nazwiemy takie stosunki społeczne nieformalnymi. Oczywiście w wielu z nich mogą wystąpić jakieś elementy formalne, gdy pewne aspekty stosunku poddane są regulacji prawnej czy statutowej. Innym przypadkiem stosunków nieformalnych może być małżeństwo, które poza elementami formalnymi również jest realizowane w sposób nieformalny.
Jak to jest ze mną i moimi bliskimi (uzależnienie od świata wirtualnego)? - Przemyśleć
Tak w skrócie wygląda proces uzależnienia:
Faza poznawania i racjonalnego wykorzystywania komputera - umiejętność kontrolowania czasu spędzanego przed komputerem.
Faza uzależnienia, kiedy osoba stopniowo coraz więcej czasu spędza przed komputerem, traci inne zainteresowania. Gdy długo nie gra, zaczyna o tym natrętnie myśleć. Komputer staje się „elektronicznym przyjacielem”.
Faza destrukcji - gracz ogranicza czas przeznaczony na sen, odżywianie, naukę, pracę zawodową, obowiązki rodzinne, kontakty towarzyskie itd. na rzecz codziennego wielogodzinnego korzystania z komputera. Dzieje się tak, chociaż zdaje on sobie sprawę z narastania u niego trudności życiowych, problemów psychicznych oraz fizycznych.
Pojęcie faktu społecznego według Durkheima - „Historia myśli socjologicznej” - Jerzy Szacki - strony: 417-419
Postulat Durkheima, żeby traktować fakty społeczne jako rzeczy był kamieniem węgielnym jego socjologii. Nie chciał on przesądzać z góry, jaka jest istota faktów społecznych, lecz proponował zajęcie wobec nich pewnej postawy myślowej. Durkheim nie głosił tezy o materialnym charakterze faktów, ale zależało mu na tym, aby socjologowie mogli wprowadzać się podczas badań w taki stan ducha jak fizycy, czy chemicy, czyli podchodzili do przedmiotu swych badań bez jakichkolwiek emocji i praenotiones. Sam Durkheim przyrównywał swoją ideę do Baconowskiej krytyki idola i metodologicznego wątpienia Kartezjusza. Była ona próbą znalezienia socjologicznego cogito - punktu, od którego mogłaby się rozpocząć budowa gmachu wiedzy rzeczywiście pewnej.
Utopia epistemologiczna głoszona przez Durkheima kazała przyjąć, że znajdujemy się w obliczu faktów, o których nic nie wiemy. Nie znamy moralności, mrzemy jedynie poznać normy moralne obserwowane w różnych zbiorowościach. W każdym przypadku chodzi o to, aby badań nie ograniczać z góry, przez naszą pozorną wiedzę o jej przedmiocie. Charakterystyczna dla Durkheima była praktyka tworzenia definicji i wyodrębniania przedmiotu badań przez odwołanie się do najbardziej zewnętrznych, najłatwiej obserwowalnych oraz intersubiektywnie sprawdzalnych cech rozpatrywanych zjawisk. Rzeczą jest wszystko cokolwiek nie jest moim ja i tym samym nie może zostać poznane od wewnątrz - jest to krytyka psychologizmu w socjologii, który dopuszczał możliwości wyjaśniania zjawisk społecznych za pomocą introspekcyjnego poznania zjawisk psychiki indywidualnej.
Durkheim uważał swój postulat za filozoficznie neutralny i pozbawiany związków z jakąkolwiek społeczną ontologią. Definicja faktu społecznego sformułowana przez Durkheima " Jest faktem społecznym wszelki sposób postępowania, utrwalony lub nie, zdolny do wywierania na jednostkę zewnętrznego przymusu; albo inaczej taki, który jest w danym społeczeństwie powszechny, mający jednak własną egzystencję, niezależną od jego jednostkowych manifestacji."