Encyklopedia Wizjonerów cz.8
Dzisiejsza część EW jest typowo biblijna. Opisałem 3 biblijnych proroków i samego Jezusa. Nie opisywałem tutaj historii Jezusa znanej z Biblii, ale historię, która w pewnym sensie podważa to co znamy z Biblii.
Izajasz. Podobnie jak w przypadku starożytnych greckich jasnowidzów, takich jak Hermes Trismegistos, imieniem tego proroka Starego Testamentu posługiwało się przynajmniej kilka osób, których dzieła połączono w późniejszym czasie. Dzięki temu można odnieść wrażenie, że istniał tylko jeden Izajasz. Pierwszemu Izajaszowi przypisuje się głównie rozdziały od l do 39, choć pewne różnice w stylu narracji wskazują na to, że niektóre ustępy zostały spisane przez jego uczniów. Izajasz z Jerozolimy, jak go nazywano, był doradcą czterech królów Judei: Jozjasza (783-742 p.n.e.), Joatama (742-735 p.n.e.), Achaza (735-715 p.n.e.) i Ezechiasza (715-687 p.n.e.). Historia zapamiętała go jako wykształconego religijnego moralistę oraz poetyckiego geniusza, który otwarcie wypowiadał się przeciwko politycznym nieprawością. Intrygi te zagroziły Południowemu Królestwu - Judei. Spowodowany przez nie przebieg wydarzeń przypominał sytuacje, która przyspieszyła podbój Północnego Królestwa - Izraela - przez Imperium Asyryjskie w 721 roku p.n.e.
O rozdziałach od 40 do 55 sądzi się powszechnie, że zostały napisane przez nieznanego autora, Drugiego Izajasza, który dostąpił proroczych objawień pod koniec babilońskiej niewoli (587-539 p.n.e.).
Na końcowe rozdziały (od 56 do 66) składają się teksty różnych autorów używających pseudonimu Izajasz. Zawarte są w nich nadzieje, lecz także zniechęcenie związane z sytuacją po wygnaniu do Babilonii. Opisano w nich też wysiłki Izraelitów próbujących odbudować Ziemię Obiecaną i doprowadzić ją do stanu dawnej świetności. Ci autorzy są często nazywani Trzecim Izajaszem.
Św. Jan z Patmos. Autor niezwykłej i wyjątkowo apokaliptycznej Księgi Objawienia, kończącej Nowy Testament i spisanej około 81-96 roku n.e., był ostatnim z biblijnych proroków. Ten gorliwy chrześcijanin prawdopodobnie opisał swoją wizję zagłady w ciasnocie więziennej groty na greckiej wyspie Patmos. Znalazł się tam dzięki gościnności tego samego Imperium Rzymskiego, które w tak psychodeliczny sposób potępił za przerażającą przyszłość. Za swoje usługi został wynagrodzony strąceniem z urwiska w przepaść. Uważa się powszechnie, że św. Jan z Patmos i apostoł Jan to jedna i ta sama osoba. Dokładna analiza stylów obu autorów dowodzi jednak, że były to różne osoby.
Próbowano także udowodnić, że niektóre z proroctw zawartych w Księdze Objawienia są retroaktywne, to jest odnoszą się do przeszłości. Niektórzy uczeni są przekonani, że "Bestia" albo antychryst nie czeka na nas w przyszłości, ale jest dawno pogrzebana w odmętach przeszłości. Liczba "666" napisana po hebrajsku bardzo przypomina łacińskie słowo, będące niczym innym, jak nazwiskiem współczesnego Janowi, krwiożerczego cesarza Nerona.
Jeremiasz, prorok żydowski, który pełną trudów funkcję kapłańską pełnił cierpliwie i dzielnie. Wierzył on niezbicie, że ukochany lud Judei przetrwa najmroczniejszy okres w historii i w końcu zwycięży. Prześladowano go i drwiono z niego z powodu przepowiedni dotyczących splądrowania Jerozolimy i zniszczenia Wielkiej Świątyni przez Babilończyków, które spełniły się kilkanaście lat później, około roku 587 p.n.e. Jeremiasz należał do grupy uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Egipcie. Tam też wygłaszał posępne proroctwa, przeplatane nielicznymi nutami nadziei, które miała przynieść przyszłość. Wydaje się jednak, że niewielu współczesnych Jeremiaszowi dawało wiarę dobrym wieściom proroka. Okazało się później, że miał rację - Izraelici zrzucili w końcu babilońskie jarzmo.
Jeszua, syn Józefa, znany bardziej jako Jezus Chrystus (4? p.n.e.-29? n.e.), uważany jest przez wyznawców religii chrześcijańskiej za "jedynego i prawdziwego syna Bożego" oraz za Mesjasza. Wiele faktów z życia Jeszui było prawdopodobnie wplecionych w jego prawdziwą historię kilka stuleci później, mniej więcej w okresie zwołanego w 325 roku n.e. soboru nicejskiego, kiedy cesarz Konstantyn Wielki ustalił i zinstytucjonalizował chrześcijański stan duchowny, święte pisma oraz hierarchię.
W latach osiemdziesiątych ukazało się wiele nowych informacji dotyczących życia Jezusa Chrystusa, stanowiących zalążek przyszłych zmian w myśli chrześcijańskiej. Wielu uczonych i historyków wzięło udział w debacie na temat: co działo się z Jezusem pomiędzy siódmym i trzydziestym rokiem jego życia? W Biblii na ten temat nie znajdziemy żadnej wzmianki. Mimo to istnieją dowody potwierdzające tezę, że większość z tych dwudziestu trzech lat spędził na Wschodzie. Legenda głosi, że trzynaste plemię Izraela, które zgubiło się podczas exodusu -ucieczki z Egiptu - osiedliło się w Kaszmirze. Grobowiec Mojżesza ma się podobno znajdować w dolinie Śrinigar. Miguel Serrano w książce The Serpent of Paradise (Rajski wąż) przytacza jedną z legend, według której Jeszua powrócił do Palestyny po długotrwałym pobycie w miejscu o nazwie Kashir, co oznacza "równy z Syrią". Kashir, Kaśmir to oryginalna nazwa indyjskiego stanu Kaszmir. Nazwy dwóch wiosek w Kaszmirze upamiętniają osobę żydowskiego Mesjasza: Pahalgam, czyli "wieś pasterza", została zbudowana w miejscu, w którym, jak twierdzą mieszkańcy Kaszmiru, Jeszua odpoczywał między okresami swych duchowych studiów i gdzie przez pewien czas pasał owce. Ishkuman, "miejsce odpoczynku Jezusa", to mała wieś niedaleko Śrinagar. W tym miejscu Jezus odpoczywał i modlił się przed wyruszeniem w daleką drogę powrotną do Judei.
Duża część wiekopomnych wypowiedzi Jeszui, na przykład złota zasada (Przykazania miłości), jest w swej wymowie bardzo buddyjska. Nikołaj Nattowicz, dziewiętnastowieczny badacz rosyjski, odkrył w położonych w Himalajach krainach Ladakh i Tybet święte pisma buddyjskie, które zawierały obszerne fragmenty dotyczące Jezusa studiującego w rozmaitych świątyniach i klasztorach buddyjskich.
Jezus Chrystus powraca na karty biblijnych kronik w wieku lat trzydziestu. Po trzech latach głoszone przez niego słowa oraz jego postawa ściągają na niego potępienie. Ginie męczeńską śmiercią na krzyżu. Legenda, według której zmartwychwstał po trzech dniach, jest podstawą całej wiary chrześcijańskiej. Pismo Święte mówi nam, że rzymski żołnierz przebił bok Jeszui włócznią i "zaraz wyszła krew i woda" (Jan 19, 34) - a zmarli przecież nie krwawią. {"Krew nie tryskała, a wypływała - a stężenie pośmiertne następuje długo potem... zmarłego zresztą można wydrenować, więc krew nie zasycha tak szybko." Wypowiedź oznaczona cytatem, bo nie moja. Autorowi tekstu coś się chyba pomieszało :)} - WS Nasuwa się więc pytanie, czy Jeszua rzeczywiście umarł na krzyżu, czy też w chwili zdejmowania go z krzyża znajdował się w stanie śpiączki podobnej do śmierci. Niektórzy twierdzą, że Józef z Arymatei, zamożny i wpływowy uczeń, który wybłagał u Poncjusza Piłata pozwolenie na zaopiekowanie się ciałem Jezusa i złożenie go we własnym grobowcu, potajemnie przywrócił go do zdrowia i pomógł mu opuścić Judeę. Podobno pomogli mu w tym esseńczycy - ezoteryczne stowarzyszenie, do którego należał Jezus.
Istnieją też interesujące dowody na to, że po wstrząsie wywołanym ukrzyżowaniem Jeszua porzucił publiczne życie religijne i powrócił do Kaszmiru, by tam dożyć kresu swych dni. Okoliczni mieszkańcy znali go jako Yousa-Asaf. Mieszkańcy Kaszmiru twierdzą, że zamiast wstąpić do nieba, Jeszua żył w cichej łączności duchowej z grupą uczniów w Pahalgam, gdzie zmarł w sędziwym wieku stu dwóch lat. Można odwiedzić domniemane miejsce jego spoczynku, położony niedaleko Śrinagar grobowiec liczący sobie podobno ponad tysiąc dziewięćset lat. Nad kryptą znajduje się przebity gwoździem kamień z wyrytym na nim napisem w języku sharda: YOUSA-ASAF (KHANYA, ŚRINAGAR).
Większości proroctw Jeszui nie spisano za jego życia, lecz dopiero wiele lat po jego ukrzyżowaniu. Prawdopodobnie także były one poprawiane i przerabiane na soborze nicejskim. Dzięki temu korektorzy sami stali się prorokami - sporo z przepowiedni Jeszui wiernie odzwierciedla wiele wydarzeń, które miały później miejsce.